122 odpowiedzi w tym temacie

[FunkyPolak]

Użytkownik FunkyPolak edytował ten post 28.10.2011 - 19:10

[BadBoy]

[Ill]

Ciekawe który kraj będzie następny. Może Sudan?

Użytkownik Ill edytował ten post 29.10.2011 - 18:04

[Krzewiciel]

Może Sudan?

Już parę razy przewijała się ta informacja na forum. Też na niego obstawiam.

[Ill]

@up
Sudan jest o tyle prawdopodobny, że te trzy kraje: Sudan, Libia i Egipt (a także Czad) wiąże jeden wspólny mianownik: Piaskowiec Nubian - największe w Afryce i na świecie źródło słodkiej wody.
Uzyskanie dostępu do tych źródeł oznacza dla pewnych korporacji ogromne zyski, wszak już niedługo nie tylko ropy zacznie brakować, ale także wody pitnej. Z jedzeniem też zaczną być problemy, a kto ma praktyczny monopol na zasoby wody i jedzenia jest panem sytuacji.

Wygląda na to, że nadchodzą czasy, gdzie woda i jedzenie będą bronią.

[Sykes]

Niestety, po raz kolejny ludziom na całym świecie zostanie rzucona papka w postaci nazwiska jakiegoś "poszukiwanego sudańskiego terrorysty", która jest tylko przykrywką prawdziwych działań mających na celu napychania sobie kapuchą kieszeni.

Wygląda na to, że nadchodzą czasy, gdzie woda i jedzenie będą bronią.

Racja. Niedługo może być co raz to gorzej. Warto też dodać tutaj ropę, w końcu Abramsy nie pojadą na H2O.

[rainman]

W systemie gdzie garstka ludzi będzie posiadała monopol na kreowanie pieniądza, wszystkie strategiczne surowce oraz technologie oparte na pełnej mechanizacji i robotyzacji człowiek będzie zdegradowany do roli bezużytecznego niewolnika. Niestety fundamenty zostały już dawno położone, a obecnie trwają już tylko "prace wykończeniowe".

[ImpacT]

Wracając do posta BadBoya, przeciez Jaser Arafat umarł śmiercią naturalną w szpitalu. Są tylko spekulacje o truciznach itp.

[Canaris]

@Badboy
typowa "alternatywna" papka .
Polityka ma to do siebie że czasem priorytety sie zmieniają i wczorajszy "przyjaciel" ( raczej partner w interesach ) staje sie dzisiejszym wrogiem .
Ot choćby Hitler i Stalin. Albo Stalin i Alianci.
To raz .
A dwa to to że jakoś na tej liście nie ma ludzi którzy zyją w jakichś spokojniejszych regionach świata - kazdy z nich żył w rejonie gdzie aż tętni od napięć ( kulturowych , ideologiczny, religijnych whatever ), terroryzmu i rebeli. A Osama i Saddam to wręcz sie dopraszali o to żeby ich sprzątnać.

[BadBoy]

Ot choćby Hitler i Stalin.

Hitler i Stalin byli finansowani przez zachód. A to oznacza, że byli jedynie marionetkami od brudnej roboty, pionkami w globalnej grze, w której priorytetem jest panowanie nad światem. Szach i mat.

[Pisaq]

Ktoś wspomniał, że gdyby to był jego sobowtór to powinien krzyczeć, tudzież coś w tym guście. Ostro teoretyzując: nie mógł być on odurzony lekami? Pomimo odniesionych ran wydawał się (zbyt?) jakiś taki spokojny/cichy i w miarę przytomny.

Kwestia filmów. Operator kamery to był chyba ten sam co od filmów z yeti, chupacabrą i kosmitami w lesie. Obraz był molto niestabilny, by nie rzec że trzęsienie było jak w Japonii. Stąd mój wniosek, że nie ma co kierować się charakterystycznością rysów i wykluczać sobowtóra, gdyż nie wiemy jakie rysy są charakterystyczne wśród Libijczyków (chyba, że ktoś z was wie - zwracam honor).

Tyle w kwestii teorii spisku. Teraz powiem coś ważnego.

NAWET ZWIERZĘTA ZACHOWUJĄ WIĘCEJ HONORU I GODNOŚCI W WALKACH O PRZYWÓDZTWO W STADZIE - nieistotne, czy giną w samej walce czy też wykrwawiają się w wyniku ran lub umierają z głodu przez trwałe okaleczenie niezbędnych elementów ciała.

Wielce nie podoba mi się też zachowanie pani H. Clinton i stosunek NATO do tego konfliktu. No i sam fakt jego wybuchu niedługo po podwyżce cen paliw.

[rolpiek]

teraz koalicja antyterorystyczna wyzwolii Libijczyków z ropy, rezerw złota i zapasów wody,

za 10 lat nie bedą posiadali nic oprócz długów u banksterów koalicji

[Krzewiciel]

- To był obrzydliwy, obrzydliwy szał. Biedak kwiczał jak świnia - mówił o chwilach po schwytaniu pułkownika przez powstańców.

Pewnie! Podobno wcześniej jeszcze krzyczał, że dziękuje NATO, USA, Hillary Clinton, mówił, żeby Libijczycy słuchali się nowych panów i, że dziękuję za taką łaskę, jaką jest śmierć z rąk rozgniewanego tłumu...

[Kardamon]

Kto wie, czy przypadkiem owa agencja ochroniarska nie spełniła swojego zadania i nie zmistyfikowała jego śmierci.