23 replies to this topic

[SRardom]

hmm to faktycznie dziwne bo sierpień był bardzo ciepły a u Ciebie wszystko szczelnie pozamykane?? człowiek zostawiłby uchylone okno żeby jakoś schładzać temperature w pomieszczeniu
co do odgłosów chodzenia po mieszkaniu podejżewam że to auto sugestia.

ewentualnie próba prowokacji

[ciemność]

Tylko mam zadawać jakieś pytania, czy po prostu zostawić sprzęt włączony?

Wejdź sobie w mój profil i zakładkę o mnie, tam masz co nieco o EVP i jedno z nagrań które sam zarejestrowałem. Jeśli masz profesjonalny mikrofon, powinno być dobrze (wkładka elektretowa, czy może zwykły dynamiczny?) Jakiś przedwzmacniacz, sprzęt do tego?

[Apollo]

Wypróbuj kamerę, stosuj ją do czasu gdy coś się zdarzy. Może będziesz mógł wykluczyć lunatykowanie.

[Pauline]

Choroba umysłowa i pootwierane szafki? A może lunatykujesz i naprawdę szukasz sobie w nocy jedzenia? Nie no, żartuję, chociaż to możliwe:P. Jeśli masz taką możliwość, ustaw sobie kamerę. Jeśli będzie się coś działo, na pewno to zobaczysz, łącznie ze swoim lunatykowaniem, a potem będziesz się martwił.

[Seed]

Wracam po krótkiej przerwie do tematu.
Zrobiłem parę nagrać w nocy, oprócz okazyjnych szmerów nic ciekawego się nie nagrało. Co do otwartych szafek to jestem pewien, że rodzice sobie najzwyczajniej w świecie ze mnie zażartowali. Żartownisie jedne.

Zimne powietrze jednak dalej się pojawia. Zwykle w nocy, ale nie to mnie zastanawia, bo można takie zjawisko spokojnie jakoś wyjaśnić. Dziwniejsze jest pukanie.

Około 1-2 w nocy w moim pokoju z wielu stron słyszałem pukanie. Najpierw w rurach - spoko, zawsze coś utknęło czy po prostu woda kapie. Ale było to zbyt...Dokładne. No cóż, z taką gracją były te puknięcia jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Początkowo nie widziałem nic w tym paranormalnego, aż następnej nocy o tej samej godzinie pukanie słyszałem tez pod sobą. Mam łóżko, takie które się podnosi, a w środku są ścianki - właśnie w te ścianki co chwile było stuknięcie. Zdaję sobie sprawę, że pewnie sam się nakręcałem, bo być świadkiem czegoś nie z tego świata to dla mnie coś fantastycznego. Ale po godzinie takiej monotonii z trudem zasnąłem.

Ale jednak szczytem była dzisiejsza noc, bo usłyszałem pukanie w moją gitarę. Stoi sobie w rogu szafy i co chwile stuk. Czyli mamy już ścianki łóżka, rurę i gitarę. Przeczytałem w książce "Medium" - że często w taki sposób dusze chcą się kontaktować, żeby nas nie wystraszyć.

Może jeszcze raz spróbować coś nagrać? Albo spróbować zadawać pytania?

[Striker]

Wracam po krótkiej przerwie do tematu.
Zrobiłem parę nagrać w nocy, oprócz okazyjnych szmerów nic ciekawego się nie nagrało. Co do otwartych szafek to jestem pewien, że rodzice sobie najzwyczajniej w świecie ze mnie zażartowali. Żartownisie jedne.

Zimne powietrze jednak dalej się pojawia. Zwykle w nocy, ale nie to mnie zastanawia, bo można takie zjawisko spokojnie jakoś wyjaśnić. Dziwniejsze jest pukanie.

Jeżeli chodzi o zimne powietrze, podobne do oddechu to zdarza się, że jeżeli łóżko ustawione jest niedaleko okna to w zimie z powodu mrozów witryny kurczą się na tyle, że pojawia się mały przeciąg, zimne powietrze wtedy wpada falami sprawiając wrażenie oddechu na plecach (sam tak mam od tej zimy - się okna porozstrzelniały dziady jedne). Takiemu rozszczelnieniu towarzyszy też zwiększone przepuszczanie dźwięków z zewnątrz. Nie sugeruję czy tak jest w Twoim przypadku bo problem zgłaszałeś już we wrześniu ale napisać nie zaszkodzi.

W sprawie reszty Twojego problemu to czy spróbowałeś na głos powiedzieć, aby ta dusza, zjawisko czy wyobrażenie odeszło? Ewentualnie, jeżeli jesteś wierzący to dodatkowo pomodlić się za spokój duszy i modlitwę wstawienniczą dla tego czegoś i jakąś ochronę dla siebie ?

Użytkownik Strike back edytował ten post 11.02.2012 - 13:02

[Seed]

W sprawie reszty Twojego problemu czy spróbowałeś na głos powiedzieć, aby ta dusza, zjawisko czy wyobrażenie odeszło?

Za nic nie chcę, żeby odeszło to na razie. Jest to o tyle ciekawe zjawisko, że szkoda zmarnować szansy na poznanie...Tego. Równie dobrze, może się okazać, że to po prostu albo jakieś urojenia, albo zwykły przypadek.

Ewentualnie jeżeli jesteś wierzący to dodatkowo pomodlić się za spokój duszy i modlitwę wstawienniczą?

Jestem agnostykiem, więc raczej modlitwa odpada.

[km1972]

Też popełniłem temat gitarowy: http://www.paranorma...tara-ktora-gra/

[Bebe]

Wow, podziwiam Cię za spokój i zaciekawienie. Ja w takim momencie chyba uciekła z mieszkania, jak najdalej. Chyba nie masz wyjść- kamerki, jeszcze raz nagrania, ale zadawaj pytania. A nóż pojawi się odpowiedź.