Napisano 22.08.2011 - 11:44
Napisano 22.08.2011 - 12:16
Weźmy chociażby grawitację...wiesz dlaczego "Szarzy" są niżsi od ludzi?
Napisano 22.08.2011 - 12:50
Napisano 22.08.2011 - 15:50
Weźmy chociażby grawitację...wiesz dlaczego "Szarzy" są niżsi od ludzi?
Wzrost szarych nie musi mieć nic wspólnego z grawitacją. Pigmeje są niscy a rozwijali przy takiej samej grawitacji co reszta.
Napisano 22.08.2011 - 15:54
Pytanie brzmi czemu bardziej rozwinięte od nas....bo były w stanie tu dotrzeć.
Napisano 23.08.2011 - 13:32
źródło: WikiNawet jeśli takie urządzenia(poza ziemskie) istnieją na Ziemi, możemy nie być w stanie ich rozpoznać. Wytwory obcej technologii i obcego sposobu myślenia nie muszą posiadać żadnych cech, które przypisujemy "sztucznym" obiektom. Urządzenia badawcze w postaci zaprojektowanych form życia mogłyby po wykonaniu zadania wymrzeć i stać się częścią biosfery, nie pozostawiając po sobie żadnych śladów. Urządzenia komunikacyjne bazujące na zaawansowanej nanotechnologii mogą działać nawet w obecnej chwili, całkowicie niewykrywalnie dla nas. Wreszcie zaawansowane cywilizacje mogą posługiwać się metodami badawczymi zupełnie nam nieznanymi.
Napisano 23.08.2011 - 15:11
Napisano 23.08.2011 - 15:32
(..)gdyby nasza cywilizacja zamiast niszczyć poprzednie cywilizacje czerpała ich wiedzę....ale nie lepiej było świętą inkwizycję, wyprawy krzyżowe, ziemia jest płaska, Bruno na stos, Kopernik była kobietą a Cortez zamiast wiedzy wolał przywieźć krew na arkebuzach i złoto. No doprawdy, na miejscu obcych ras nawet bym nie splunął na tak durną cywilizację jak nasza.
(...)niszczymy i siebie i naszą planetę, jako cywilizacja jesteśmy jej rakiem, największym wirusem, jako ogół nie jako jednostki.(...)
Użytkownik Anima Damnata edytował ten post 23.08.2011 - 15:59
Napisano 23.08.2011 - 17:10
Napisano 23.08.2011 - 18:55
wystarczy 500-700 lat różnicy, co nawet w obliczu wieku naszej planety jest niczym i już mamy zupełnie inny rozwój. Inna sprawa, że gdyby nie zachodnia cywilizacja i marnotrawienie czasu i energii na wymyślanie narzędzi do zabijania i zadawania tortur już teraz bylibyśmy na innym poziomie rozwoju. Matematyka, astronomia, medycyna....gdyby nasza cywilizacja zamiast niszczyć poprzednie cywilizacje czerpała ich wiedzę....ale nie lepiej było świętą inkwizycję, wyprawy krzyżowe, ziemia jest płaska, Bruno na stos, Kopernik była kobietą a Cortez zamiast wiedzy wolał przywieźć krew na arkebuzach i złoto. No doprawdy, na miejscu obcych ras nawet bym nie splunął na tak durną cywilizację jak nasza.
Może dlatego paleoastronautyka ma sens, bo poprzednie cywilizacje jakoś nie pędziły do zbudowania bomby atomowej, samoloty, które zamiast przewozić ludzi, najpierw przewoziły bomby...kontakt z taką rasą? Wolne żarty. Owszem agresja i woja były wpisane w naszą historię, ale to zachód wszystko co robi robi z myślą o wojsku. Teflon, internet, komputery, samoloty...a oprócz tego bezmyślne wycinanie lasów, tony śmieci, odpady radioaktywne, niszczenie gatunków (ilu zwierząt już nie ma), niszczymy i siebie i naszą planetę, jako cywilizacja jesteśmy jej rakiem, największym wirusem, jako ogół nie jako jednostki. W Afryce umierają każdej minuty ludzie, podczas gdy Ameryka i Europa wyrzuca jedzenie do kosza. Hodujemy kury w klatkach tak że one nie mogą się ruszać....i można by tak wymieniać bez końca. Na miejscu innej cywilizacji poczekałbym aż zginiemy albo się zmienimy. Póki co nie ma sensu.
Napisano 23.08.2011 - 20:52
Napisano 23.08.2011 - 21:03
Chociaż patrząc na tempo rozwoju aktualne, to nie zdziwiłbym się jak za te 40-50 lat będą wycieczki na Marsa albo chociaż Księżyć, patrząc 50 lat wstecz straszny rozwój nastąpił, nie zdziwiłbym się gdyby za kolejne 50 był jeszcze większy skok.
Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 25.08.2011 - 11:16
Napisano 23.08.2011 - 23:15
Zgadzam się w 100% niestety... Lepiej aby to nas skolonizowali niż ludzka rasa miała by się rozprzestrzenić na inne układy i galaktyki. Jesteśmy rasą pasożytniczą, napotkawszy słabszą rasę od razu byśmy ją wykorzystali i zniewolili. Chociaż wątpię czy dotrwamy do takiego etapu aby móc kolonizować inne układy. Zakładając że w przeciągu kilkunastu-kilkudziesięciu lat będziemy mieć 3 wojnę światową która "wyczyści" zadłużenia i od nowa napędzi gospodarkę, bardzo możliwe że osiągniemy kolejny skok technologiczny. O ile przeżyjemy...Nie bardzo rozumiem dlaczego zakładać, że istnieją wyłącznie cywilizacje bardziej od nas rozwinięte? Choć jeśli faktycznie takie istnieją, to prawdopodobnie odwiedzają nas od dawna i traktują nas tak jak my uczymy się traktować zwierzęta. Bo z ich punktu widzenia jesteśmy tylko zwierzętami. Do tego bardzo wojowniczymi zwierzętami. My sami uczymy się podglądać zwierzęta i co najwyżej dokumentować. A jeśli już kamerze w obserwacjach zwierząt towarzyszy sztucer, to zwykle jest załadowany amunicją usypiającą.
O cywilizacje, które są od nas mniej rozwinięte nie mamy powodu się martwić. Co najwyżej wyżynają same siebie, tak jak my "rozwinięci" to czynimy od wieków. Nam wystarczał byle pretekst, żeby mordować i niewolić. To nieprawdopodobne, ale nawet różnice w wierzeniach były i są wystarczającym powodem, żeby unicestwiać narody.
My rozwinięte ludzkie istoty...
Wstydzę się, że jestem człowiekiem.
Wstydzę się za to, co robimy innym gatunkom i sami sobie....
Napisano 24.08.2011 - 04:42
Mi się jednak wydaje że oprócz nas może być jeszcze bardzo dużo różnych cywilizacji. I na pewno niektóre z nich to będą tak jak mówisz jakieś zacofane mutanty o inteligencji szympansa a inni mogą być z techniką tak do przodu że maszyna do przenoszenia się w czasie to dla nich kompletne zacofanie. A nie zastanawialiście się czy nie mogliśmy się na ziemi pojawić przez to że np. ktoś z obcej cywilizacji nas tu przetransportował? Przecież kiedyś mogliśmy się znajdować na całkiem innej planecie. Jeżeli coś źle napisałem to przepraszam ale nie znam się na tych sprawach a to co napisałem to tylko moje przypuszczenia po różnych rozmyślaniach na ten temat.Też w taki sposób myślałem. Być może Obce Cywilizacje są zbliżone inteligencją na przykład do szympansa i nie są w stanie przylecieć do nas. Możliwe nawet, że nad tym nie rozmyślają, nie myślą o tym, że gdzieś tam może być ktoś podobny do nich. A może gdzieś daleko jest jakaś planeta, którą zamieszkują istoty tak samo rozwinięte jak my? Są bardzo inteligentne, potrafią budować i tworzyć maszyny, ale nie są aż na tyle rozwinięte, aby odbyć daleką podróż kosmiczną. Polecieć z Ziemi na Księżyc jest dość trudno, a co dopiero na Marsa? A mówimy o innych Galaktykach! W takim przypadku musieliby być co najmniej kilka tysięcy lat do przodu. Jeśli obcy istnieją o wiele bardziej prawdopodobne jest, że są mniej więcej na równi z nami pod względem rozwoju technicznego. Możliwe, że są też bardziej prymitywni.
Napisano 24.08.2011 - 17:46
Użytkownik skrimer edytował ten post 25.08.2011 - 11:35
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych