Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obce Cywilizacje - czemu bardziej rozwinięte od nas?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

#16

iwosz.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Obca cywilizacja wcale nie musi być bardziej rozwinięta, być może to My za kilkadziesiąt lat wyślemy sondę z próbnikami do innego układu słonecznego gdzie odkryjemy obce formy życia... Taką wizję prezentuję film "Alien Planet" emitowany na Discovery Channel:

Opis: Wirtualna podróż na planetę Darwin 4 (Wiki)
Info: Wirtualna podróż na planetę Darwin 4 (Filmweb)

Cały film można obejrzeć na YT: Alien Planet (1:30:43)

Być może właśnie tak będzie wyglądała obca cywilizacja. Być może to my pierwsi ją odwiedzimy :)
  • 0

#17

dzustin.
  • Postów: 237
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Weźmy chociażby grawitację...wiesz dlaczego "Szarzy" są niżsi od ludzi?


Wzrost szarych nie musi mieć nic wspólnego z grawitacją. Pigmeje są niscy a rozwijali przy takiej samej grawitacji co reszta.

Co do hipotetycznego ataku ufoków na nas, z powodu zwiększenia CO2 i rabunkowego wykorzystywania zasobów naturalnych, to chciałem zauważyć że każda cywilizacja, która ma zamiar oderwać się od swojej planety, musi wykorzystać surowce naturalne swojej planety i ogołocić ją mniej lub bardziej wpływając na jej środowisko naturalne. Tak więc kosmiczni działacze Greenpeace z mgławicy Andromedy przybywający z misją ratunkową dla naszej planety i wycinający raka jakim jest dla niej ludzkość przy okazji będą musieli rozkopać swoją planetę, księżyce itp bo statków z powietrza nie zrobią.

Kiedyś czytałem artykuł o tym jaki by musiał być wydatek energetyczny by jedna cywilizacja przebyła lata świetlne i podbiła drugą. To jest gigantyczny wydatek surowców i energii i w zasadzie taka inwazja traci kompletnie sens. Cywilizacja musiała by być przynajmniej na drugim poziomie w skali Kardaszewa. Nawet wtedy energia i surowce zdobyte w wyniki inwazji ledwo by starczyły na pokrycie "inwestycji".

W zasadzie chyba każda cywilizacja technologiczna musi wykorzystywać otaczające ją zasoby naturalne a w pewnym momencie, zanim nie opuści swojej planety, musi rozkopać swoją planetę matkę i jedynym problemem jest zrobienie tego tak żeby nie ucięła gałęzi na której siedzi.

Jak tak pomyślę to jedynie co mi przychodzi do głowy, to obcy pragnący wyeliminować nas jako konkurencyjną rasę, z którą będzie trzeba dzielić się w niedalekiej przyszłości zasobami innych planet i po wykryciu nas zmieniający trajektorię loty chociażby komety (Elenin ? ;) ). Cofnie nas to do epoki kamienia łupanego, a ewentualne późniejsze podbicie planety już by nie było takie problematyczne, a już na pewno tańsze. Dużo łatwiej jest podbić planetę na której panuje anarchia, niż planetę gdzie istnieją duże państwa posiadające zorganizowane siły zbrojne i które w stanie zagrożenia z zewnątrz będą w stanie stawić wspólnie opór.
  • 0

#18 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

Myślę, że do tematu - Skala Kardaszewa - klasyfikacja zaawansowania technicznego (hipotetycznych) pozaziemskich cywilizacji.

Poziomy:
  • 1 Typ 0 – jedynym znanym nam reprezentantem tego typu jest właśnie nasza cywilizacja. Ten typ rozpoczyna się od powstania inteligencji (czyli w naszym przypadku od pojawienia się homo sapiens; wcześniej w ogóle nie ma miana cywilizacji). Głównymi warunkami na "awans" do kolejnego typu jest wynalezienie choćby napędu międzygwiezdnego oraz umiejętność wykorzystywania większości energii swojej planety.
  • 2 Typ I – cywilizacja zdolna do wykorzystania większości lub nawet całości energii dostępnej na swojej planecie. Taka cywilizacja prawdopodobnie włada swoją planetą (np. powstrzymuje trzęsienia ziemi, huragany, kontroluje i wykorzystuje reakcję termojądrową, zakończyła też badanie swojego macierzystego układu planetarnego, zaczęła budowę pierścienia Nivena, który jest zalążkiem sfery Dysona, udało się jej także stworzyć już superkomputer Matrioszka, sondy von Neumanna, a może i także bojowe stacje kosmiczne zdolne niszczyć całe planety, zdolna jest do utworzenia technologicznej osobliwości. Według niektórych naukowców (np. Michio Kaku) ludzkość osiągnie ten poziom cywilizacyjny w 2100 roku.
  • 3 Typ II – cywilizacja zdolna do wykorzystania całej energii swojej gwiazdy. Taka cywilizacja prawdopodobnie kontroluje bezpośrednio swoje słońce (nie jest już tylko biernym "oglądaczem" gwiazdy), pobiera surowce ze wszystkich planet, księżyców i innych obiektów ze swojego układu planetarnego. Posiada już sferę Dysona, rozpoczyna kolonizację najbliższych gwiazd. Według fizyka Michio Kaku cywilizacja ludzka osiągnie ten poziom w 2800 roku. Zjednoczona Federacja Planet z filmów Star Trek oraz Imperium z gry bitewnej Warhammer 40.000 są właśnie na etapie drugim.
  • 4 Typ III – cywilizacja zdolna do wykorzystania całej energii dostępnej w swojej galaktyce. Taka cywilizacja prawdopodobnie włada nad całą galaktyką, energię czerpie z milionów gwiazd, a także np. gwiazd neutronowych i czarnych dziur. Michio Kaku uważa, że cywilizacja ludzka osiągnie ten etap za ok. 10.000 lat.

Równanie Drake'a – wzór próbujący określić, ile cywilizacji technologicznych istnieje w naszej Galaktyce. Zaproponował je dr Frank Drake w latach 60. XX wieku. Głównym celem równania nie jest dokładne określenie liczby cywilizacji; ma ono na celu raczej dokładniejsze zrozumienie mechanizmów, które wpływają na szanse powstania takich cywilizacji.

Równanie Drake'a to:

N = R* * fp * ne * fl * fi * fc * L
gdzie:
N - liczba cywilizacji pozaziemskich, z którymi ludzkość może się komunikować (czyli z założenia cywilizacji technologicznych);
R* - szybkość powstawania gwiazd w naszej galaktyce;
fp - odsetek gwiazd, które mają planety;
ne - średnia liczba planet znajdujących się w ekosferze gwiazdy, tj. na których może powstać życie;
fl - odsetek planet w ekosferze, na których życie powstanie;
fi - odsetek planet zamieszkanych, na których życie rozwinie inteligencję (czyli stworzy cywilizację);
fc - odsetek cywilizacji, które będą chciały komunikować się z ludzkością;
L - średni czas istnienia takich cywilizacji.

A to o czym mówicie, że w tak wielkim Wszechświecie jeszcze nie znaleźliśmy innych cywilizacji zwie się Paradoksem Fermiego
  • 2

#19 Gość_kaerc

Gość_kaerc.
  • Tematów: 0

Napisano


Weźmy chociażby grawitację...wiesz dlaczego "Szarzy" są niżsi od ludzi?


Wzrost szarych nie musi mieć nic wspólnego z grawitacją. Pigmeje są niscy a rozwijali przy takiej samej grawitacji co reszta.



Miałem na myśli treść legendy o szarych wedle której na ich planecie grawitacja jest ok 0,5 raza większa niż na ziemii ilekolwiek to niby ma być....


Pigmeje są niscy a np Holendrzy wysocy ale ludzie są przeciętnie wyżsi od szarych którzy wedle opinii mają od metra do 1,5

Pytanie brzmi czemu bardziej rozwinięte od nas....bo były w stanie tu dotrzeć.
  • -1

#20

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pytanie brzmi czemu bardziej rozwinięte od nas....bo były w stanie tu dotrzeć.


Oczywiście, że dotarły ;] Tyle tych kosmitów na Ziemi było, a istnienia żadnego z nich nie da się udowodnić ;) A statki kosmiczne, które się ciągle obserwuje mogą być np. eksperymentami wojskowymi, być może, a raczej prawdopodobnie takie technologie się przed nami ukrywa, że szkoda gadać ;)
  • 1



#21

iwosz.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nawet jeśli takie urządzenia(poza ziemskie) istnieją na Ziemi, możemy nie być w stanie ich rozpoznać. Wytwory obcej technologii i obcego sposobu myślenia nie muszą posiadać żadnych cech, które przypisujemy "sztucznym" obiektom. Urządzenia badawcze w postaci zaprojektowanych form życia mogłyby po wykonaniu zadania wymrzeć i stać się częścią biosfery, nie pozostawiając po sobie żadnych śladów. Urządzenia komunikacyjne bazujące na zaawansowanej nanotechnologii mogą działać nawet w obecnej chwili, całkowicie niewykrywalnie dla nas. Wreszcie zaawansowane cywilizacje mogą posługiwać się metodami badawczymi zupełnie nam nieznanymi.

źródło: Wiki

Jak w tej reklamie:


Może nawet nie dostrzegliśmy obcej cywilizacji która nas odwiedziła? :)
  • 2

#22

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

wystarczy 500-700 lat różnicy, co nawet w obliczu wieku naszej planety jest niczym i już mamy zupełnie inny rozwój. Inna sprawa, że gdyby nie zachodnia cywilizacja i marnotrawienie czasu i energii na wymyślanie narzędzi do zabijania i zadawania tortur już teraz bylibyśmy na innym poziomie rozwoju. Matematyka, astronomia, medycyna....gdyby nasza cywilizacja zamiast niszczyć poprzednie cywilizacje czerpała ich wiedzę....ale nie lepiej było świętą inkwizycję, wyprawy krzyżowe, ziemia jest płaska, Bruno na stos, Kopernik była kobietą a Cortez zamiast wiedzy wolał przywieźć krew na arkebuzach i złoto. No doprawdy, na miejscu obcych ras nawet bym nie splunął na tak durną cywilizację jak nasza.

Może dlatego paleoastronautyka ma sens, bo poprzednie cywilizacje jakoś nie pędziły do zbudowania bomby atomowej, samoloty, które zamiast przewozić ludzi, najpierw przewoziły bomby...kontakt z taką rasą? Wolne żarty. Owszem agresja i woja były wpisane w naszą historię, ale to zachód wszystko co robi robi z myślą o wojsku. Teflon, internet, komputery, samoloty...a oprócz tego bezmyślne wycinanie lasów, tony śmieci, odpady radioaktywne, niszczenie gatunków (ilu zwierząt już nie ma), niszczymy i siebie i naszą planetę, jako cywilizacja jesteśmy jej rakiem, największym wirusem, jako ogół nie jako jednostki. W Afryce umierają każdej minuty ludzie, podczas gdy Ameryka i Europa wyrzuca jedzenie do kosza. Hodujemy kury w klatkach tak że one nie mogą się ruszać....i można by tak wymieniać bez końca. Na miejscu innej cywilizacji poczekałbym aż zginiemy albo się zmienimy. Póki co nie ma sensu.
  • 2

#23 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

(..)gdyby nasza cywilizacja zamiast niszczyć poprzednie cywilizacje czerpała ich wiedzę....ale nie lepiej było świętą inkwizycję, wyprawy krzyżowe, ziemia jest płaska, Bruno na stos, Kopernik była kobietą a Cortez zamiast wiedzy wolał przywieźć krew na arkebuzach i złoto. No doprawdy, na miejscu obcych ras nawet bym nie splunął na tak durną cywilizację jak nasza.


Pomyślmy, jaka instytucja sprowadziła na ludzkość wieki ciemne, odrzuciła całą starożytną wiedzę i zmarnowała ponad 1000 lat na wywoływaniu wojen? :...:

(...)niszczymy i siebie i naszą planetę, jako cywilizacja jesteśmy jej rakiem, największym wirusem, jako ogół nie jako jednostki.(...)


Uważaj, posypią się minusy, bo to nie jest "poprawne politycznie"

Użytkownik Anima Damnata edytował ten post 23.08.2011 - 15:59

  • -3

#24

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

to obiektywne stwierdzenie faktów, wystarczy przejść się do najbliższego lasu, by zobaczyć worki foliowe a.d 1991, butelki plastikowe, nielegalne wysypiska...ok to nie Ty nie ja ale ktoś to zrobić, nie zrobiły tego dziki, kuny ani wiewiórki tylko ludzie.

Instytucja KK jako firma z szefem i całą administracją powstała po to by, utrzymać w ryzach cesarstwo rzymskie. Kościół Katolicki wyciera sobie usta chrześcijaństwem....znów jako ogół. Sam spotkałem wielu księży, dobrych ludzi, pomocnych, bez majątku wierzących w pismo święte przede wszystkim. Ale Ci ludzie byli przede wszystkim chrześcijanami katolikami będąc przy okazji. Chrześcijaństwo to piękna....religia....to nawet więcej niż religia, to pewna postawa życiowa. Nie chodzi by rzucać na tacę, budować gmachy, wytapiać złote kielichy, a by być dobrym człowiekiem, takim dla innych jakim chcemy by inni byli dla nas. Buddyjska karma, te dwie religie to nie religie to postawy życiowe. Nie trzeba wierzyć by żyć jak chrześcijanin. Wszystko co na tym żeruje jest zaprzeczeniem tych idei.

Czasu niestety nie cofniemy ale możemy zmienić siebie. Zmieniając siebie zmieniamy wszystko. Uśmiech do pani w sklepie, życzliwe słowo, które wprawi ją w lepszy humor, który przekaże w domu, znajomym, kolejnemu klientowi, który przekaże to w swoim domu, żonie dzieciom......banał, nie zadziała to od razu...ale wszyscy jesteśmy w jakiś sposób znajomymi, nawet jeżeli się tak naprawdę nie znamy.
  • 1

#25

slawek13.
  • Postów: 140
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wystarczy 500-700 lat różnicy, co nawet w obliczu wieku naszej planety jest niczym i już mamy zupełnie inny rozwój. Inna sprawa, że gdyby nie zachodnia cywilizacja i marnotrawienie czasu i energii na wymyślanie narzędzi do zabijania i zadawania tortur już teraz bylibyśmy na innym poziomie rozwoju. Matematyka, astronomia, medycyna....gdyby nasza cywilizacja zamiast niszczyć poprzednie cywilizacje czerpała ich wiedzę....ale nie lepiej było świętą inkwizycję, wyprawy krzyżowe, ziemia jest płaska, Bruno na stos, Kopernik była kobietą a Cortez zamiast wiedzy wolał przywieźć krew na arkebuzach i złoto. No doprawdy, na miejscu obcych ras nawet bym nie splunął na tak durną cywilizację jak nasza.

Może dlatego paleoastronautyka ma sens, bo poprzednie cywilizacje jakoś nie pędziły do zbudowania bomby atomowej, samoloty, które zamiast przewozić ludzi, najpierw przewoziły bomby...kontakt z taką rasą? Wolne żarty. Owszem agresja i woja były wpisane w naszą historię, ale to zachód wszystko co robi robi z myślą o wojsku. Teflon, internet, komputery, samoloty...a oprócz tego bezmyślne wycinanie lasów, tony śmieci, odpady radioaktywne, niszczenie gatunków (ilu zwierząt już nie ma), niszczymy i siebie i naszą planetę, jako cywilizacja jesteśmy jej rakiem, największym wirusem, jako ogół nie jako jednostki. W Afryce umierają każdej minuty ludzie, podczas gdy Ameryka i Europa wyrzuca jedzenie do kosza. Hodujemy kury w klatkach tak że one nie mogą się ruszać....i można by tak wymieniać bez końca. Na miejscu innej cywilizacji poczekałbym aż zginiemy albo się zmienimy. Póki co nie ma sensu.


Gdyby nie wojny i sama rywalizacje świat nie ruszył by do przodu.

I czego mamy się uczyć od innych cywilizacji?

Wyrywania serc jeńcom? Czy może palenia zwłok męża razem z wdową?

Pierwsze samoloty nie unosiły żadnych bomb.

A jak się daje rybę ,a nie wędkę, to nie trzeba się dziwić jak Afryka jest biedna.

Ale warto mieć trochę samokrytyki.
  • 0

#26

Jurigag.
  • Postów: 74
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W teorii im dalej do "końca" wszechświata tym mniej inteligentne powinny być inne cywilizacje.

Czyli im bliżej centrum wrzechświata powinna istnieć bardziej inteligentna cywilizacja od naszej.

Chociaż patrząc na tempo rozwoju aktualne, to nie zdziwiłbym się jak za te 40-50 lat będą wycieczki na Marsa albo chociaż Księżyć, patrząc 50 lat wstecz straszny rozwój nastąpił, nie zdziwiłbym się gdyby za kolejne 50 był jeszcze większy skok.
  • 1

#27

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chociaż patrząc na tempo rozwoju aktualne, to nie zdziwiłbym się jak za te 40-50 lat będą wycieczki na Marsa albo chociaż Księżyć, patrząc 50 lat wstecz straszny rozwój nastąpił, nie zdziwiłbym się gdyby za kolejne 50 był jeszcze większy skok.


Gdyby ktoś zasnął na 50 lat i obudził się w naszych czasach to byłby przerażony, a mi się wydaje, że gdybym ja teraz zasnął i obudził się za 50 lat to nie byłbym bardzo zdziwiony tym co nastąpi, bo jesteśmy przygotowani na to jak rozwinie się się świat, no chyba, że cofniemy się w rozwoju i będzie Ciemnogród ;] Ale domyślam się, że jeśli ludzkość ma jeszcze trochę czasu, do niczego złego nie dojdzie to będziemy zachwyceni rozwojem. I ja się dziwię, że ludzie zamiast się na tym skupiać, połączyć siły, to wolą wojować...

//___
A może tak przed snem byś słownik poczytał?


EDIT : Oj tam ;]

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 25.08.2011 - 11:16

  • 0



#28

iwosz.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie bardzo rozumiem dlaczego zakładać, że istnieją wyłącznie cywilizacje bardziej od nas rozwinięte? Choć jeśli faktycznie takie istnieją, to prawdopodobnie odwiedzają nas od dawna i traktują nas tak jak my uczymy się traktować zwierzęta. Bo z ich punktu widzenia jesteśmy tylko zwierzętami. Do tego bardzo wojowniczymi zwierzętami. My sami uczymy się podglądać zwierzęta i co najwyżej dokumentować. A jeśli już kamerze w obserwacjach zwierząt towarzyszy sztucer, to zwykle jest załadowany amunicją usypiającą.

O cywilizacje, które są od nas mniej rozwinięte nie mamy powodu się martwić. Co najwyżej wyżynają same siebie, tak jak my "rozwinięci" to czynimy od wieków. Nam wystarczał byle pretekst, żeby mordować i niewolić. To nieprawdopodobne, ale nawet różnice w wierzeniach były i są wystarczającym powodem, żeby unicestwiać narody.

My rozwinięte ludzkie istoty...

Wstydzę się, że jestem człowiekiem.
Wstydzę się za to, co robimy innym gatunkom i sami sobie....

Zgadzam się w 100% niestety... Lepiej aby to nas skolonizowali niż ludzka rasa miała by się rozprzestrzenić na inne układy i galaktyki. Jesteśmy rasą pasożytniczą, napotkawszy słabszą rasę od razu byśmy ją wykorzystali i zniewolili. Chociaż wątpię czy dotrwamy do takiego etapu aby móc kolonizować inne układy. Zakładając że w przeciągu kilkunastu-kilkudziesięciu lat będziemy mieć 3 wojnę światową która "wyczyści" zadłużenia i od nowa napędzi gospodarkę, bardzo możliwe że osiągniemy kolejny skok technologiczny. O ile przeżyjemy...

A swoją drogą to jak dotąd każda cywilizacja na ziemi w końcu zmierzała ku upadkowi, jak widać nasza obecna cywilizacja również powoli chyli się ku upadkowi. Zastanawiam się co będzie dalej... ;)
  • 1

#29

matio971.
  • Postów: 9
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Też w taki sposób myślałem. Być może Obce Cywilizacje są zbliżone inteligencją na przykład do szympansa i nie są w stanie przylecieć do nas. Możliwe nawet, że nad tym nie rozmyślają, nie myślą o tym, że gdzieś tam może być ktoś podobny do nich. A może gdzieś daleko jest jakaś planeta, którą zamieszkują istoty tak samo rozwinięte jak my? Są bardzo inteligentne, potrafią budować i tworzyć maszyny, ale nie są aż na tyle rozwinięte, aby odbyć daleką podróż kosmiczną. Polecieć z Ziemi na Księżyc jest dość trudno, a co dopiero na Marsa? A mówimy o innych Galaktykach! W takim przypadku musieliby być co najmniej kilka tysięcy lat do przodu. Jeśli obcy istnieją o wiele bardziej prawdopodobne jest, że są mniej więcej na równi z nami pod względem rozwoju technicznego. Możliwe, że są też bardziej prymitywni.

Mi się jednak wydaje że oprócz nas może być jeszcze bardzo dużo różnych cywilizacji. I na pewno niektóre z nich to będą tak jak mówisz jakieś zacofane mutanty o inteligencji szympansa a inni mogą być z techniką tak do przodu że maszyna do przenoszenia się w czasie to dla nich kompletne zacofanie. A nie zastanawialiście się czy nie mogliśmy się na ziemi pojawić przez to że np. ktoś z obcej cywilizacji nas tu przetransportował? Przecież kiedyś mogliśmy się znajdować na całkiem innej planecie. Jeżeli coś źle napisałem to przepraszam ale nie znam się na tych sprawach a to co napisałem to tylko moje przypuszczenia po różnych rozmyślaniach na ten temat.
  • 1

#30

skrimer.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja widzę jeszcze jedna możliwość odnośnie Obcej Cywilizacji i stopnia jej rozwoju, Mogła się zupełnie przypadkiem znaleźć w posiadaniu systemu napędu umożliwiającego dalekie podróże po kosmosie a są 50 lat za nami z resztą technologi lub u nich na planecie są pierwiastki umożliwiające szybką budowę statków kosmicznych i pierwiastki niezbędne do zespołu napędowego. I możliwość trzecia , coś ich przypiliło, nagły brak wody, supernowa albo inne zdarzenie które zmusza ich do podróży i podboju obcego świata a nigdy się nie bili i nie mają doświadczenia w budowaniu machin wojennych, taktyki wojskowej czy prowadzenia wojen i taka zaawansowana cywilizacja może przelecieć daleko po to żeby polec z ręki prymitywnej ale agresywnej i bojowej rasy.

Użytkownik skrimer edytował ten post 25.08.2011 - 11:35

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych