Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zachwyt byle czym


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#16

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


no ja akurat nie pędzie za światem. Całkiem inną filozofie życia przyjąłem. Co do samych snów, to gdy śnie tak tego nie odczuwam - dopiero jak się budzę i sobie przypomnę to mam to super uczucie


Mam niewielkie doświadczenie życiowe, ale wydaje mi się, że powinieneś spróbować "pędzić za światem". Co masz innego do wyboru? Przypadkowy sen? Wiara w jakieś bóstwo o wątpliwym istnieniu? Wiara w życie po śmierci? Po prostu spróbuj, zobaczysz to świetne uczucie. Czasami warto zachwycić się byle "gównem" w świecie doczesnym. Ja np. uwielbiam filmy. Lubię się pozachwycać nad dziełami Alejandro González Iñárritu.
To taka moja mała rada, która nie ma za bardzo sensu. A i nie traktuj tego jako atak, po prostu pomyśl, że to nowe doświadczenie życiowe.

jestem muzykiem i uwielbiam np. muzykę :D dla mnie pędzić za światem oznacza sprzedanie swoją duszę. Żyje po swojemu. nie pędzę z tym wszystkim, nie chce żyć tak jak system każe. To na prawdę nie jest to, że ja jakiś zabiegany jestem. Poza tym widzę, że nie tylko ja tak mam :>
  • 0

#17

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano



no ja akurat nie pędzie za światem. Całkiem inną filozofie życia przyjąłem. Co do samych snów, to gdy śnie tak tego nie odczuwam - dopiero jak się budzę i sobie przypomnę to mam to super uczucie


Mam niewielkie doświadczenie życiowe, ale wydaje mi się, że powinieneś spróbować "pędzić za światem". Co masz innego do wyboru? Przypadkowy sen? Wiara w jakieś bóstwo o wątpliwym istnieniu? Wiara w życie po śmierci? Po prostu spróbuj, zobaczysz to świetne uczucie. Czasami warto zachwycić się byle "gównem" w świecie doczesnym. Ja np. uwielbiam filmy. Lubię się pozachwycać nad dziełami Alejandro González Iñárritu.
To taka moja mała rada, która nie ma za bardzo sensu. A i nie traktuj tego jako atak, po prostu pomyśl, że to nowe doświadczenie życiowe.

jestem muzykiem i uwielbiam np. muzykę :D dla mnie pędzić za światem oznacza sprzedanie swoją duszę. Żyje po swojemu. nie pędzę z tym wszystkim, nie chce żyć tak jak system każe. To na prawdę nie jest to, że ja jakiś zabiegany jestem. Poza tym widzę, że nie tylko ja tak mam :>


Trochę wybiegamy poza temat, ale chcę sprostować. Widocznie się nie zrozumieliśmy, jeśli chodzi o "pędzenie za światem" w tym znaczeniu, popieram Cię całkowicie. Wydaję mi się jednak, że dzisiaj uzależnienie się od systemu to trochę utopijny cel. No może nie do końca niemożliwy, ale na pewno trudny do wykonania. Ale kto powiedział, że będzie łatwo. Do odważnych świat należy. Po pierwsze to musiałbym wyrzucić komputer za okno...
  • 0

#18

Nate.
  • Postów: 54
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam dokładnie tak jak Ty, Ronaldo. Niektóre moje sny są takie... Magiczne. Pamiętam sen, w którym po ciemku chodziłem pomiędzy dużymi podświetlonymi akwariami, z góry i z dołu zwisały różne roślinki, wszystko wydawało się dobre, panowała błoga atmosfera... Ach, jeśli istnieje coś w rodzaju Nieba, tak właśnie wyobrażam sobie towarzyszące mi i innym uczucie.
Jeszcze dodam, że tak jak ktoś wcześniej pisał, ja również odwiedzałem w rzeczywistości miejsca, które przypominały wyglądem miejsca ze snów, i uczucia powracały :).

Użytkownik Maniuś135 edytował ten post 11.07.2011 - 12:05

  • 0

#19

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ach, jeśli istnieje coś w rodzaju Nieba, tak właśnie wyobrażam sobie towarzyszące mi i innym uczucie.

hehe dokładnie tak samo sobie mówiłem :D a co do odwiedzania miejsc podobnych do tych ze snów - kilka razy miałem sen, że jechałem pewną drogą i dojeżdżałem z pozoru do zwykłych lokacji, ale tak się tym jarałem że koniec i w końcu postanowiłem pojechać tą drogą i zobaczyć co tam jest dalej :D hehe no tak magicznie nie było, ale uczucie w pewnym stopniu powróciło (z tym, że mniej niż we śnie, gdzie wszystko jest.... nie do opisania)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych