Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobre gry na PC...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#76

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ceniłem sobie w Morku szukanie samodzielnie wszystkich lokacji. (Pochyła skała, trzysta kroków, stara kaldera itp itd.)

Jednak w Falloucie 3 nie wszystko jest oznakowane, wiele smaczków trzeba szukać samemu. Popatrzmy na Falouta 1 i 2. Znaczników może tam nie było, ale świat był także wielokrotnie mniejszy. W New Vegas poza tym można włączyć tryb hardcore, nie ma znaczników, trzeba regularnie jeść, pić i spać.



#77

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Poza tym nawet na Civ mamy mało czasu - a żeby na poważnie myśleć o graniu w multi w stratgie trzeba jednak mieć go dość dużo.


Prawda to. Sama gra to zazwyczaj 1 sesja w tygodniu. Jedyna skończona kampania eu3 trwała 9 miesięcy. Blisko 40 sesji, zatem 40 wieczorów na granie. Do tego między sesjami - dyplomacja i plany :P Ogółem trzeba mieć czas. Można też oczywiście pograć bez angażowania w kampanię (czyli bez ograniczając się do samej sesji), ale wtedy gracze, którzy "knują" między sesjami, zdominują grę ;)

Co do EU III - no nie wiem, skoro tak mówisz to może kiedyś wrócę do niej.


Polecam grudzień tego roku (nowy dodatek) lub bliżej nieokreślony miesiąc 2011 ("nowe" eu3 zrobione przez twórców popularnego moda do eu3, a wydane przez Paradox - szczególnie ta wersja ma być mocnym akcentem Europy Universalis spod znaku "3". A zwać się będzie "Magna Mundi") ;)

Sprawdziłem tego JediAcademy - faktycznie coś tam ludzie jeszcze grają, ale niestety, gra nie ma już tego czegoś... :/ Jednak niektóre gry muszą już tylko egzystować jako idealne ale tylko w naszej pamięci ;) Tak będzie lepiej ;)


Fakt, że teraz już nie mam tak czasu na granie i wracam do różnych gier tylko na krotko i rzeczywiście z każdym kolejnym powrotem jest coraz mniej swojsko :P Klimat już nie ten. No... ale... te kilka duelków się zagra raz na pół roku ;)



#78 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

Kolejna porcja gierek z mojej strony :D Dokładniejszy opis po kliknięciu w tytuł.

Portal - W grze wcielamy się w kobietę, która budzi się w jednym z pomieszczeń placówki naukowo-badawczej Aperture Science Enrichment Center, a jej zadaniem jest przetestowanie prototypowego urządzenia o nazwie Aperture Science Handheld Portal Device (ASHPD). Jest to potężna broń umożliwiająca tworzenie tytułowych portali na niemal każdej z płaskich powierzchni. Przygotowane w ten sposób „bramy” pełnią funkcję przejść, które łączą ze sobą fizycznie dwa różne punkty w przestrzeni.


Mass Effect - Akcja gry rozgrywa się w roku 2183, kiedy to ludzkość rozprzestrzeniła się po całej galaktyce i została zmuszona do współpracy oraz walki z obcymi cywilizacjami o swoje miejsce we wszechświecie. Graczom przypada rola komandora Sheparda, pierwszego ludzkiego Widma – zaprzysiężonego obrońcy pokoju. Jego główne zadanie polega na powstrzymaniu atakujących armii dawnego agenta Sarena, który przeciwstawił się ustanowionemu porządkowi i chce zemścić się na rasie ludzkiej. Wraz z całym zespołem pod komendą, gracze przemierzą szereg nieznanych światów. Podczas wyprawy odkrywają, że prawdziwe zagrożenie jest znacznie poważniejsze, niż się dotychczas wydawało.


Mass Effect 2 - Akcja kontynuacji rozgrywa się dwa lata po wydarzeniach z pierwszej części serii, a więc w roku 2185. Po raz kolejny wcielamy się w postać komandora Sheparda, który musi stawić czoła nowemu niebezpieczeństwu. Okazuje się mianowicie, że z obrzeży wszechświata stopniowo znikają ludzkie kolonie. Główna postać zmuszona zostaje do sprzymierzenia się z bezwzględną organizacją Cerberus i wyrusza na samobójczą misję celem zbadania przyczyn utraty wspomnianych planet.


Race Driver: GRID - GRID jest czwartą odsłoną cyklu Race Driver, jak zwykle przygotowaną przez brytyjską firmę Codemasters. Nie mamy tu jednak do czynienia z typową kontynuacją, a zupełnie nowym produktem, oferującym wiele rozwiązań nieznanych do tej pory miłośnikom tej serii. Całość pod wieloma względami nawiązuje do takich gier jak chociażby Project Gotham Racing, czy Forza Motorsport.


Singularity - Wcielamy się w żołnierza amerykańskich sił specjalnych, który został wysłany na misję zbadania tajemniczej postsowieckiej wyspy. Po niefortunnym lądowaniu okazuje się, że miejscem targają dziwne siły, przerzucające je wciąż w czasie pomiędzy latami 60-tymi XX wieku i teraźniejszością. Naszym zadaniem jest rozwikłanie zagadki nieudanego eksperymentu, który miał zmienić oblicze Zimnej Wojny i zmierzenie się z konkurencją, pragnącą przejąć kontrolę nad potężnymi właściwościami pierwiastka E99.


TimeShift - Fabułę osadzono w mrocznym świecie science-fiction. Naszym głównym zadaniem staje się powstrzymanie pewnego szaleńca, któremu udało się dopracować metodę podróży w czasie. To doktor Aiden Krone. Mężczyzna ten zdołał przenieść się w przeszłość i zmienić bieg historii w taki sposób, aby ludzkość znalazła się pod władaniem jego korporacji. Jak można się łatwo domyślić, musimy przywrócić naturalny bieg historii, likwidując jednocześnie wspomnianego naukowca. Wcielamy się w postać świetnie wyposażonego, bezimiennego rebelianta, stawiającego czynny opór utworzonej przez Krone’a korporacji. Główny bohater przywdziewa futurystyczną, masywną zbroję o niezwykłych właściwościach. Jest to bowiem częściowo świadoma i w pewnym zakresie inteligentna cyber-konstrukcja. Kombinezon ten pozwala na używanie jednej z trzech funkcji. Mowa tu o spowalnianiu czasu, zatrzymywaniu jego upływu lub cofaniu wydarzeń, które miały już miejsce.


F.E.A.R. - Tytułowy akronim oznacza First Encounter Assault and Recon, co jest nazwą specjalnego rządowego oddziału militarnego ds. likwidacji wszelakiego terroryzmu. Wszyscy członkowie rzeczonego zespołu odbywają konwencjonalne szkolenie (umiejętności strzeleckie, walka wręcz itp.) oraz zdobywają zdolności o charakterze paranormalnym (np. niesamowita szybkość, owocująca de facto spowolnieniem otoczenia – vide słynny efekt bullet-time z filmowego cyklu The Matrix).


Mirror's Edge - Nietypowa gra akcji, ukazana z perspektywy pierwszej osoby. Wcielamy się w Faith - kurierkę, przenoszącą wiadomości w świecie, gdzie każdy obywatel jest drobiazgowo śledzony. Ma ona za zadanie przekazywanie ważnych informacji tak, aby uchroniły się przed wszędobylskimi oczami i uszami rządu. Kiedy siostra bohaterki zostaje niesłusznie oskarżona o morderstwo, Faith porzuca dostarczanie informacji i stara się oczyścić krewną ze stawianego jej zarzutu.



#79

KriSSnt.
  • Postów: 387
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A grał ktoś w Project Reality - mod do Battlefielda 2?

Mi na każdym sprzęcie nie chciało chodzić (black screen i koniec) - teraz w końcu śmiga, więc zastanawiam się nad pełną wersją ;)

Warto?

Użytkownik KriSSnt edytował ten post 29.10.2010 - 09:14




#80 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

Grałem w to kiedyś, i dostałem nieźle w kość :D Wykonanie dobre, realizm jest i to duży, ale odpowiedź na pytanie "czy warto?" jest trudna. To tak jak z CS'em, każdy świeżak dostanie cięgi od dzieciaków które codziennie grają od rana do nocy. Jeśli masz czas na uczenie się gry, lubisz militaria i nie zrazisz się poziomem trudności to myślę, że nie pożałujesz :) Ja takiej cierpliwości nie mam, i ograniczyłem się do grania z botami w CS:S :D A aktualnie przechodzę Portal. Świetna gra na rozruszanie szarych komórek, niestety tylko przy pierwszym podejściu.

#81

KriSSnt.
  • Postów: 387
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pożyczyłem od kumpla oryginał, ściągnąłem 5GB patchy i modów... ostatecznie nie pograłem, bo nikt w to nie grał... Udało mi się z jakimiś Ruskami... w 4 osoby na mapie wielkości 4x4km... :]

Ogółem: beznadzieja. Choć sama gra jest genialna - dla mnie jako maniaka militariów możliwość rozłożenia sobie dwójnogu w giwerze to bajer determinujący mentalny orgazm :D

Próbowałem kilka dni temu grać, po czym strzeliłem focha i nie grałem w nic - na znak protestu, że najlepsza dla mnie gra na świecie jest niedoceniona :D

Wczoraj się przemogłem i zagrałem znów w COD4 po sieci - nadal stwierdzam jednak - jest super :P

I zapomniałem już prawie o tym rozkładanym dwójnogu :P



#82

miXUE.
  • Postów: 72
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio mało gram w gry, prawie w ogóle, częściowo, bo mnie znudziły, częściowo, że mam kompa z komunii, na szczęście jednak za parę tygodni zamierzam sobie sprawić nowego.

Szczerze to znam tylko 2 tytuły godne polecenia:

MMORPG:
Perfect World - największym plusem tej gry jest grafika. 5 GB do ściągnięcia to troszkę jest. Ponadto bardzo zbalansowane rasy(no ostatnio weszły dwie nowe, trochę psując ten balans). Wojny gildiowe, duży wachlarz skilli, piękne animacje. Grałem w tę grę nałogowo od 12tki-14ki.
Jak to z każdym MMO bywa - jeśli chcesz coś osiągnąć musisz mieć czas. Lub pieniądze. Znam ludzi, którzy w PW wpakowali(!!!) 7 tys. $!
Jeśli chodzi o konkretną wersję, to polecam PWI - Perfect World International. Serwery są w Ameryce, więc ping jest w miarę dobry(lepszy niż na malezyjskiej odsłonie), dużo ludzi, co chwile nowe patche... i bardzo pazerni admini. PWE z serwerami w Niemczech - fantastycznie niski ping, ale bardzo mało ludzi, gdyż admini po prostu olewali swoją pracę. Na Youtubie możecie wpisać Perfect World PK i zobaczycie co może robić t gierka.

Drugi tytuł - zupełnie inny typ gry - to strategia turowa. TOTAL WAR!
Póki co grałem w 2 tytuły tej gry. Rome: Total War(uwielbiam starożytność, więc ta gra była dla mnie klimatyczna) oraz MedievalII: Total War. Z racji słabego kompa nie mogłem spróbować Napoleona/Empire. I tak - przy Romie spędziłem wiele godzin, gra wciąga, mamy dużo frakcji, każda frakcja ma praktycznie inny typ walki(nie tak jak w M2:TW). Ahistoryczność jest, ale od tego są mody. Przestałem grać w Roma mniej więcej 2 miesiące temu, ale chyba wrócę.
I tu mam komunikat do wszelkich fanów serii - wszedł w życie mod na który wielu ludzi czekami już parę miesięcy - The Great Ancient World III. Mamy do możliwości kampanie w dwóch okresach. I lub II Wojny Punickiej. Jest historyczność, jest Hannibal podczas II WP, rozpoczynamy wtedy w 216 r, a Hanni znajduje się pod Kannami :lol Radzę go nie tykać, chyba, że się jest hardcorem :P Całość toczy się na basenie Morza Śródziemnego, czyli Pn. Afryka, Płw. Iberyjski, Apeniński, Bałkany, Azja Mniejsza - nie mamy całej Europy jak w podstawce, ale dzięki temu mamy wrażenie, że na mniejszym terytorium jest o wiele więcej miast. Poprawiono dyplomację, mamy nowe frakcje(Syrakuzy, Epir i nie tylko - dostosowane do tego okresu hist.). Słowem - cud, miód i orzeszki. Szkoda, że mi obecnie laptop nie działa, a na kompie na jakim obecnie urzęduje - szkoda gadać. Trzeba czekać :P

Jogurt Zagłady:
"Empire total war. Można grać Polską. Udało mi się podbić prawie cały świat! Błuhahah! "

Takie pytanko. Czy orientujesz się może, czy na E:TW jest kampania multiplayer?

Yawgmoth:
"1. Jeśli chodzi o Total Wary, to marniutkie to strategie. Mają za to potencjał gier taktycznych."

Gdyby szli w strategię to zrobiliby z tego właśnie Europe Universalis. Cechą TW są właśnie od początku piękne, epickie bitwy :P Ale fakt, chciałbym, żeby gra na szczeblu strategicznym sprawiała więcej kłopotów. Może spróbuję pograć w tę EU.

Aquilla:
"Do Rome Total War polecam:

- Roma Surrectum II - coś wspaniałego a grafika została podrasowana niesamowicie.
- Fall of Rome - uratuj cesarstwo i przywróć je poganom. Tym razem z historycznie zgodnymi jednostkami."

Można do tego spokojnie dopisać The Great Ancient World III. Polecam. I zgodność historyczna, i lepiej wyglądające jednostki. I mniej bugów, i więcej eventów i ciekawsze(jak dla mnie - fana Hannibala) czasy. Czas przywrócić Kartaginie świetność, z pomocą Macedonii, italików lub bez! http://tgaw.pl/

"AI w TW nie jest takie złe..."

Jak na mój gust, to uważam, ze to największa bolączka tej serii :)

"tak już zawieranie pokoju w następnej turze (przez tych zdrajców) jest bez sensu tak samo jak wieczne odmawianie podpisania pokoju przez inne państwa - nawet jak się podchodzi pod ostatnie miasto przeciwnika."

To prawda. Takie pytanie do ogółu grającego kiedyś w R:TW tu na forum. Czy kiedykolwiek jakaś frakcja zgodziła się być pod Waszym protektoratem? U mnie raz jedyny, gdy grałęm Partią, a oblężałem ostatnie miasto Armenii. Szczerze mówiąc to mnie to zirytowało. Funkcje Zostań Protektorem przy dyplomacji nacisnąłem wręcz bez zastanowienia się, machinalnie, bo i tak przecież 'nigdy się jeszcze w żadnej, mej kapanii nikt nie zgodził" a tu pach... i to popsuło mi plany, bo chciałem w nast. turze mieć miasto nad Morzem Czarnym z portem, a tak to automatycznie przerwano już moje oblężenie :P

"Na szczęście klimat gry ratuje te niedociągnięcia."

Pełna zgoda.

"No a sprawdzić się jako dowódca na polu bitwy, wygrać potężne starcie dzięki trafnym decyzjom dokonanym w odpowiednim czasie"

Tu akurat gra nie jest zbyt wymagająca. Nieraz pokonanie wojska przeciwnika, a dokładniej czas, jaki na to potrzebujemy, zależy tylko od naszego rozstawienia się przed bitwą.

"i obronić miasto mając totalnie mniej wojska? Można rzcz tylko jedno: MOAR!!!!!!!!!!"

Tutaj to chyba zależy jaką frakcją ;) Takimi Grekami/Macedończykami z falangą to łatwizna, ale np. taką Partią co nie ma praktycznie nic piechoty, a samych konnych łuczników, których w mieście da się łatwo, za przeproszeniem, udupić - o wiele trudniej. Chociaż sam styl walki Partów jest nudny.

Yawgmoth:
"A co do tego AI w Total Warach, to tak na prawdę ze mną główny problem jest taki, że jak ktoś raz liznął multiplayera, to nie wróci do gry z komputerem."

Heh, wrócić, wróciłem. Ale fakt, faktem. Grałem kampanie vh/vh i dawało radę. No to oczywiście spróbowałem sił na multi. I różnica między vh kompa(która chyba polega jedynie na dodaniu dwóch belek doświadczeniado każdej jednostki), a człowieka to różnica kolosalna.

Takie pytanko: Czy są kampanie multiplayer do Rome'a?

Dlatego teraz czekam na kompa i emigruję na Empire/Napoleon. Już się z kolegą umówiłem kto kim będzie na kampaniach multiplayer :P I Zestaw: Prusy(ja) vs Austria, II: Francja vs Brytole(do uzgodnienia jeszcze kto kim - wiele zależy jak się wczuję w tę grę - on już ją ma od dobrych 3ech miechów), a III: Prusy(ja) vs Szwecja/Hiszpania.

Przepraszam, jeśli chaotycznie, ale już prawie 2ga jest... x|

Użytkownik miXUE edytował ten post 07.11.2010 - 01:07


#83

harap.
  • Postów: 210
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja gorąco polecam grę przygodową 'Machinarium'. Naprawdę, świetna rozrywka, szczególnie jeśli ktoś lubi rozwiązywać różne łamigłówki.
Na zachętę trailer ;]



#84 Gość_Ja.

Gość_Ja..
  • Tematów: 0

Napisano

Ja może spoza kategorii PC, polecam "Życie".

#85

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Buahaha! With blood of Caine which made me powerful... I've beaten the prince!

Ponad miesiąc gry w V:TM-B ... i nadszedł koniec... To takie smutne uczucie, kiedy kończymy dobrą grę, której poświęciliśmy trochę czasu (24h + ) ...

Cóż mogę powiedzieć, wreszcie mogę skomentować całą grę, bo przeszedłem ją.
Od razu chciałbym zapytać co było tak trudnego, że używaliście cheatów w walce?
Swoją drogą przyznam się bez bicia, że przeszedłem Wampira z drobną pomocą solucji (Ocean House Hotel, Hollywood warrens i bodajże The Temple + rozmieszczenie research booków), za co bardzo mi wstyd, ale w całej grze, oprócz zabawy z wilkołakiem nie było momentu (ona była nieźle irytująca, ile czasu biegałem, żeby zajarzyć, że da się go w oryginalny sposób pokonać), w których trzeba było użyć kodów.
Cała gra zasługuje na mocne 8,5/10 ... Dobra fabuła z mrocznymi zakamarkami miast 9/10, grafika i rozgrywka 8/10, muzyka i klimat utworzony dzięki muzyce 9/10 i brak możliwości zabicia LaCroix w środku gry 1/10. Plusów jest tyle, że szkoda dłużej namawiać. Po prostu zachęcam. Dziękuję mylo za podrzucenie mi wampira, wzbogaciłem sobie kawałek jesieni o dobrą grę.



#86

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@foxxionly

To teraz zacznij Fallouta New Vegas. Powrót do starego klimatu jedynki i dwójki. Jest świetny.



#87

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No i na moim koncie zalęgło się również Machinarium. Gra równie ciekawa co dziwna, ale też zaskakująca. Roboty zamiast ludzi, znikoma przyroda, wszędzie kominy, metal, blachy, wszystko ma procesory, przełączniki. Gra pomimo tego, że jest świetna, jest również króciutka (bo przejście zajęło mi 2 dni) i trudna (bez kluczo-gry przechodziłbym chyba 2 tygodnie. Bardzo miła pozycja na jakiś weekend ;).

@mylo
Niech Vault-Boy będzie z nami. Ostatnio właśnie tak myślałem nad jakimś Falloutem, ale jak na razie to oddam się jakiejś innej grze, bądź innej równie ciekawej czynności.



#88

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Vivat Hardcore Mode! Choć jak dla mnie jeszcze New Vegas jest odrobinę niedopracowane. Sam złapałem kilka momentów gdy kompas pokazywał zły kierunek albo coś totalnie bezsensownego.



#89

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Vivat Hardcore Mode!


O tak. :D New Vegas jest niestety strasznie puste, do New Reno to mu brakuje kilka staj klimatu. Ale tak ogólnie, po beznadziejnie miałkiej trójce, New Vegas porywa.

Co do niedopracowania, to podobno niektórym w ogóle nie chce działać, mają jakieś kosmiczne artefakty, wpadają w podłoże, zwisy, BSODy. Akurat mnie to nie spotyka.



#90

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja sobie dałem spokój z New Vegas po tym jak kilka razy pod rząd w czasie szybkiej podróży wywaliło mnie do pulpitu.A tak w ogóle to gorąco polecam Call of Duty Black Ops, fabuła stoi na bardzo wysokim poziomie, i czasami trzeba zrobić sobie przerwę i przemyśleć sobie dotychczasowe wydarzenia, naprawdę w porównaniu do MW 2 jest to taki fabularny skok jakościowy jak malucha do leksusa.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych