Też się kiedyś nad tym zastanawiałem. Może klimat ma na to jakiś wpływ... Oni nie mieli miejsca, żeby się rozwinąć, bo wszędzie były drzewa... I gdyby Europejczycy nie zawitali do Ameryki w XV wieku, to pewnie do dzisiaj zamieszkiwałyby tam takie prymitywne ludy.
klimat nie bardzo, w Europie na początku naszej ery też były tylko drzewa, pełno drapieżników w lasach itd.
ja tam nie wiem co dokładnie pchneło Europejczyków do rozwoju (b o to oni zapoczątkowali jednak ten dynamiczny skok w technice itd.),
ja słyszałem teorie, że to właśnie dzięki dekalogowi byliśmy w stanie zacząć się rozwijać, pomimo że nigdy nie był stosowany w 100% ani nawet chyba w 50% to jednak całe prawo opierało się na nim w dużym stopniu i to umożliwiło rozwój
ale to by wymagało przedyskutowania czy same 10 przykazań mogło tak wpłynąć na rozwój ludzkości czy jednak jest tu jakiś element dodatkowy
mi się rzuca w oczy ten element dodatkowy czyli "geniusze", einsteiny, archimedesy itd. których nauki/teorie powodowały wręcz skokowy postęp, dlaczego "geniuszy" nie posiadali tacy indianie i inne ludy ?
czyżby ci geniusze jednak w jakiś sposób byli sztucznie "natchnieni" ?
Użytkownik rolpiek edytował ten post 28.06.2011 - 22:34