78 odpowiedzi w tym temacie

[lha]

@Osiris - w jednym się z tobą zgodzę. Wysyłanie ABW po kogoś co ktoś napisał, czy powiedział jest absurdalne. Z drugiej strony - wolność też ma swoje granice. Wytycza je wolność i prawa innego człowieka. Sytuacja nie jest więc czarno biała (źli rządzący uwzięli się na niewinnego młodego człowieka). Teraz zerknij na poniższą wypowiedź.

Redakcja AntyKomor.pl jest zdania, że wypowiadając tego typu opinie, Bronisław Komorowski hańbi siebie (co akurat nas nie boli) oraz swoją Ojczyznę a także ludzi, którzy walczyli o to by on mógł teraz być prezydentem.Dla nas, Komorowski to zwykła szuja, zdrajca wartości które są dla nas najcenniejsze, dureń i sowiecki pachoł, który zasługuje na sąd i stryczek.

Są to słowa autora antykomor.pl. Czytając można wyczuć mocny dysonans w porównaniu z oficjalnym oświadczeniem. "Dureń" i "szuja" mnie w ogóle nie ruszają. Można o tych słowach powiedzieć, że jest to krytyka (choć mało konstruktywna), lub nawet jak twierdzi sam autor strony - satyra (też mało wyszukana). Jeżeli kogoś to śmieszy, albo ma podobne poglądy, to wyłącznie jego sprawa i służbom policyjnym nic do tego. Zupełnie inna kwestia to "stryczek". Swego czasu PiS zarzucał PO, że słowa typu "dorżnąć watahy" spowodowały śmierć działacza tej partii. Teraz podobne określenia mają się mieścić w ramach dozwolonej krytyki. A co z zespołem parlamentarnym monitorującym polski internet? Dlaczego przegapił tę stronę?

A zasadę domniemania niewinności jak zwykle totalniacy mają gdzieś. Jak można komuś zamknąć stronę przed orzeczeniem sądu, że ta strona naprawdę obrażała urząd prezydenta.

A mnie się w głowie nie mieści, że ktoś komentuje sprawę o której ma zerowe pojecie. Strona cały czas jest w internecie. Wywieszone jest na niej oświadczenie admina. Sam zdjął główną zawartość, zastępując ją swoją wypowiedzią. Zastanawiam się tylko - po co? Skoro nie czuje się winien, powinien wszystko zostawić jak jest.

Użytkownik Wraith edytował ten post 22.05.2011 - 16:06

[Kodex]

I robi się państwo policyjne, niedługo wrócą kartki na mięso. Już praktycznie fajek nie kupisz poniżej 10 zł, kiedyś za 10zł to można było wypić piwo kupić fajki i jeszcze na gumę żeby starzy nie wyczuli starczyło... Sytuacja tego kraju boli mnie bardzo, niedługo spadniemy do zera ze wszystkim, ludzie tacy paskudni, nawet tego biednego pudziana oblewają żółcią, a chłopak robi co może żeby polska coś znaczyła na tym świecie ehhh..

[BadBoy]

Takie sprawy załatwia się za pomocą np wezwania na przesłuchanie. Dobrze wiedzieli z kim mają do czynienia i że nie jest to terrorysta czy osoba poszukiwana a jednak potraktowali go jak zwykłego bandytę. O 6 rano przestępcy nie spodziewają się nalotów, są zaspani, dlatego wykorzystuje się element zaskoczenia aby ułatwić akcję .. w tym przypadku chodziło o zwykłe zastraszenie i pokazanie co może spotkać "niepokornych" internautów .. a wybory tuż tuż ..

Wywiad z szefem zamkniętej strony AntyKomor.pl

O wizycie ABW przed świtem, zamknięciu serwisu satyrycznego informującego o wpadkach Bronisława Komorowskiego, planach na przyszłość i wsparciu od internautów mówi szef zamkniętego portalu AntyKomor.pl w rozmowie z Fiatowcem.

Fiatowiec: - Zdradzi Pan nam jak się nazywa i powie coś o sobie?

Szef AntyKomor.pl: Zdradzę - Robert Frycz. Na co dzień jestem studentem filologii angielskiej, mam 25 lat, jakichś specjalnych sukcesów zawodowych nie miałem do tej pory jako że jeszcze nie miałem okazji się wykazać. W wolnym czasie robię to, co chyba większość moich rówieśników - spotykam się ze znajomymi, uprawiam sport, zajmuje się hobby (informatyka i tworzenie stron) oraz wieloma innymi rzeczami, całkiem przyziemnymi.

- Proszę mi powiedzieć czy jest prawdą, że odwiedzili Pana o świcie agenci ABW?

-Tak, w dniu 18.05.2011 o godzinie 5:40 (a nie 6 rano jak się mówi) odwiedzili mnie agenci ABW.

- Co Pana skoniło do zamknięcia strony AntyKomor.pl?

-Strach przed prawnikami prezydenta, ABW i innych rządowych agencji.

- Nie dziwi Pana to, że akurat teraz odwiedzono Pan? Proszę nam powiedzieć jak długo istniała Pana strona AntyKomor.pl w sieci?

- Jestem bardzo zdziwiony, że odwiedzono właśnie mnie i akurat teraz ( przed wyborami). Strona w sieci dostępna była od sierpnia 2010 roku czyli blisko 7 miesięcy.

- Czy ma Pan zamiar podjąć jakieś kroki prawne w tej sprawie?

- W tej sprawie pomaga mi Pan mecenas Bartosz Kownacki i to on zajmuje się kwestiami prawnymi - ja z uwagi na brak specjalistycznej wiedzy prawniczej nie mogę w tej chwili powiedzieć jakie kroki zostaną podjęte - wiem jednak, że Pan Kownacki skieruje sprawę do RPO i Prokuratora Generalnego, a także do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

- Pana strona była miejscem gdzie w sposób ironiczny, przy pomocy satyry informowaliście czytelników o poczynaniach Prezydenta Komorowskiego. Więc mieściło się to wszystko w granicach dopuszczalnej krytyki. Czyli czemu aż taka reakcja i wizyta ABW?

- Jak już wspomniałem wcześniej - nie rozumiem dlaczego potraktowano mnie jak rasowego przestępcę, kryminalistę, który zagraża bezpieczeństwu wewnętrznemu naszego kraju - wiadomo, że ABW powinno służyć do ścigania np. terrorystów lub handlarzy bronią ale na pewno nie kogoś, kto publikuje materiały czysto satyryczne na temat urzędującej głowy państwa.

- Co Pan myśli, teraz na spokojnie o całej tej sytuacji?

- Cała ta sytuacja bardzo mnie zaskoczyła - głównie pozytywnie. Bałem się ( w pierwszych chwilach wizyty ABW), że na "polu walki" zostanę sam i nie znajdzie się nikt, kto wyrazi chęć pomocy. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony reakcją mediów oraz Internautów, którzy w ciągu 3 ostatnich dni przesłali do mnie już łącznie blisko 10 tysięcy e-maili, które w zdecydowanej większości wyrażają poparcie ich autorów dla mnie, życzenia powodzenia i wytrwałości.

- Nie jest Pan już anonimowym internautom, a więc może teraz zechce Pan poprowadzić nowy serwis w innym miejscu w sieci?

-Tak, razem z moimi współpracownikami zamierzamy stworzyć nowy serwis traktujący o wpadkach Bronisława Komorowskiego, jego powstanie w moim zamyśle ma być poprzedzone konferencją prasową z udziałem osób, które popierają to, co robiłem na łamach AntyKomor.pl tak aby władza zobaczyła ile ludzi źle patrzy na zamykanie ludziom ust - nieważne czy są z lewej, środkowej czy prawej strony politycznych stref.

- Może zechce Pan spróbować swoich sił na Nowym Ekranie?

- Każda pomoc jest dla mnie bardzo ważna nie mniej jednak w chwili obecnej cały czas pracuję nad koncepcją nowej strony - o szczegółach będę informował.

Dziękuję za rozmowę.

Źródło : nowyekran.pl

[Shi]

Przecież to farsa. Żyjemy w cywilizowanym kraju czy nie ? Czy ktokolwiek np. w Ameryce przejmuje się tym, że ktoś coś złego napisze o władzy ? Pikiety pod "Białym Domem" dotyczą nawet tego, że prezydent USA jest wysłannikiem (ba samym wcieleniem) Lucyfera. I czy ktoś robi wokoło tego wielki szum ? Całe takie zachowanie świadczy tylko o paranoi rządzących. I nie mówię tutaj tylko o Bronku ale też o Kaczorku - paranoja goni paranoje.

[Stilgar]

Ciężko oceniać tą sytuacje, nigdy nie widziałem tej strony i nie wiem co tam faktycznie było. Dziwią mnie komentarze rożnych osób na forum którzy tak bardzo bronią tej strony. Fakt, akcja ABW to farsa, żałosne posunięcie... kogo? Może się dowiemy. Ale jak wy byście zareagowali gdyby ktoś kazał masakrować wirtualną twarz waszej osoby? Czy nie bylibyście oburzeni? Ja osobiście bym był i chciałbym cos z tym zrobić. Może funkcjonariusze chcieli się podlizać, może liczyli na premie, nie wiem. Rzekomo Komorowski nie ma z tym nic wspólnego, więc dlaczego tak bardzo na niego naskakujecie.
Smutne, chcemy mieć WOLNOŚĆ w internecie a nie potrafimy pokazać, że na tą wolność zasługujemy.

[PaZi]

Osiris jeśli nie potrafisz czytać kontekstu wypowiedzi to nie ma sensu z tobą rozmawiać.

O ile faktycznie akcja samej ABW jest przesadą to nie zmienia to faktu, że ktoś się tym powinien zająć i to z urzędu, więc pisanie o akcjach na zamówienie polityczne to zwykłe bajkopisarstwo dopóki nie pojawią się dowody.

Oczywiście spiskowcy nie widzą problemu w tym, że ktoś zamknięty w ramach cenzury mówi o tym w internecie. Gdzie są ci wszyscy agenci straszący zabiciem całej rodziny za piśnięcie słowa? Mamy kolejny przykład jak to spiskowcy znajdują sobie kolejnego wroga by się zjednoczyć.

Pozdrawiam

@Down

Czyżbyś nie wiedział co oznacza to słowo, że zastanawiasz się czemu go używam?

Użytkownik PaZi edytował ten post 22.05.2011 - 18:14

[D.B. Cooper]

@up
Widzę, że znaleźliście sobie nowe fajne słowo. Czy wszystkich, którzy mają odmienne zdanie w jakimkolwiek temacie będziecie nazywać spiskowcami? To już przeradza się powoli w paranoje, a to trzeba leczyć.

A co do tematu...

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 22.05.2011 - 17:59

[BadBoy]

Ciężko oceniać tą sytuacje, nigdy nie widziałem tej strony i nie wiem co tam faktycznie było.

Sytuacja jest jasna, klarowna i przejrzysta - chodzi o zastraszenie nadgorliwych internautów, taka manipulacja socjotechniczna .. nie wiem czego się spodziewałeś, że może być na tej stronce, może broń masowego rażenia skoro ABW się pofatygowało .. zabrakło tylko Navy Seals ..

Ale jak wy byście zareagowali gdyby ktoś kazał masakrować wirtualną twarz waszej osoby?

Po takiej masakrze należałoby przeprowadzić obdukcję .. wirtualną oczywiście ..


PaZi - jak ktoś tu spiskuje to chyba rząd przeciwko obywatelom.

Kiedy przyjdą przeszukać chatę
tę, w której sprzęt masz, broszury
w kamizelkach cielska pękate,
kiedy wpełzną wciąż węsząc jak szczury
i pod drzwiami staną i nocą
- ABW! - wrzasną, w drzwi załomocą
Ty w pięść zwiniętą wznieś dłoń
Stań u drzwi
- POszedł won!
przegnaj psy!

Polskę mierzi nie-rządu brud
propaganda nas już nie omami
padną wkrótce, zostanie z nich smród
obalimy ich prawdy słowami
nic już nie da fałsz gestów, kłamstw stek
nie podziała już cudów lep
dziś podniesie się prosty człek
- Oszusta wal w łeb!

Bojowniku cyfrowych pól
Internauto, nie w pieśni troska
dzisiaj blog - to strzelecki rów
okrzyki i rozkaz:
Bagnet na broń!
Bagnet na broń!
Gdyby siedzieć za słowa zaś przyszło
przypomnimy, co krzyczą "kibole"
i wzniesiemy głos wspólnie nad Wisłą:
- Obalimy twój rząd MATOLE!!!

Autor : Poecik

[niegoslav]

Skoro ścigamy założyciela strony Antykomor.pl za satyrykę, jeśli żyjemy w kraju gdzie NIKT nie jest ponad prawem, to dlaczego pod sąd nie trafił Szanowny Pan Niesiołowski który nazwał Lecha Kaczyńskiego durniem? (Publicznie) Dlaczego "Dorżnięcie Watachy" zostało "umorzone"? Dlaczego Pan Wałęsa nie odpowiedział za nazwanie śp LK człowiekiem chorym na głupotę? Można licytować, licytować...
PO odkąd PiS w 2005 roku wygrał wybory, starało się jak najbardziej poniżyć PiS, jak najbardziej go zgnoić. Efekty widać - rządzi Partia, która zbudowała sobie poparcie na nienawiści, nienawiści do PiSu. Myślenie przeciętnego Polaka głosującego na PO sprowadza się do: "Na kogo zagłosować? PSL - wieśniaki, SLD - komuchy, a PiS - olaboga! Toż to fanatycy wyznający kult martwiaka oraz Jarka. Zagłosuję na PO! Oni ich nie lubią!" - i proszę, nie wciskajcie mi kitu, że tak nie jest - faktycznie, nie wszyscy tak myślą - ale około 70% popierających PO.

Dlaczego nie mogę krytykować Miłościwie nam Panującego Prezydenta Rzeczpospolitej Bronisława Komorowskiego? W necie jest pełno komentarzy pod adresem już faktycznie nieżyjącego Prezydenta - pozwólcie, że zacytuję "Co bym chciał w życiu zrobić gdybym mógł? Wskrzesiłbym Kaczyńskiego tylko po to, żeby go zabić". Kpiny ze Smoleńska są również bardzo powszechne, ale na to nikt nie zwraca uwagi. Bądź co bądź tym ludziom (którzy zginęli w Smoleńsku) również należy się szacunek, głównie dla tego, że już nie żyją. Do tych którzy kpią ze smoleńska - a co, gdybym ja na przykład wyzywał waszych rodziców? Rzucał bezpodstawne oskarżenia pod ich adresem (Palikotek i inne)?

Pozostawiam to do przemyślenia, żywię nadzieję, że choć jedna osoba się zastanowi zanim palnie kolejny bezsensowny komentarz.

Użytkownik niegoslav edytował ten post 22.05.2011 - 18:21

[D.B. Cooper]

O żadne bezpieczeństwo kibiców nie chodziło a 500 zł mandaty za transparenty tylko to potwierdziły.

Gdyby ktoś nie wierzył.

W necie jest pełno komentarzy pod adresem już faktycznie nieżyjącego Prezydenta - pozwólcie, że zacytuję "Co bym chciał w życiu zrobić gdybym mógł? Wskrzesiłbym Kaczyńskiego tylko po to, żeby go zabić"

Po co daleko szukać, przykład z naszego forum.

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 22.05.2011 - 18:48

[BadBoy]

Stroną spieprzajdziadu.com też nikt się zbytnio nie interesował a istnieje do dziś, jedynie po katastrofie smoleńskiej została zamrożona ..

A jeśli o kiboli chodzi :

http://www.youtube.com/watch?v=jgzHqMLSmSQ&feature=player_embedded#at=29