Skocz do zawartości


Zdjęcie

Syria płonie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
388 odpowiedzi w tym temacie

#61 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

USA zaleca swoim obywatelom opuścić Syrię

Ambasada USA w Damaszku wzywa obywateli amerykańskich do natychmiastowego opuszczenia Syrii z powodu ograniczenia liczby pasażerskich rejsów lotniczych z tego kraju, mówi się w ostrzeżeniu opublikowanym we środę na stronie internetowej ambasady.

„Ambasada USA jeszcze raz wzywa obywateli USA do natychmiastowego opuszczenia Syrii dopóki jest jeszcze możliwość wylotu” – mówi się w oświadczeniu tej placówki dyplomatycznej.

Według jej danych liczba rejsów lotniczych z Syrii jeszcze tego lata znacznie spadła a pozostałe firmy lotnicze kontynuują ograniczanie częstotliwości lotów.

Jako kolejne, zauważa telewizja CBS, ostrzeżenie ze strony Departamentu Stanu nastąpiło po tym jak w tym tygodniu ujawniono, że ambasador USA w Damaszku Robert Ford, nie wróci do Syrii w tym miesiącu jak wcześniej planowano. Amerykański dyplomata, którego miejscowe władze oskarżały o ingerencję w sprawy wewnętrzne kraju, był odwołany z Syrii w końcu października z powodów bezpieczeństwa.

We wtorek rezolucję potępiającą Syrię przyjęło Zgromadzenie Ogólne ONZ z inicjatywy krajów europejskich i przy poparciu USA. W dokumencie zawarta jest krytyka Syrii z powodu naruszania praw człowieka. W Syrii już od ponad 8 miesięcy nie cichną antyrządowe protesty, które zaczęły się w połowie marca na południu kraju a następnie rozlały się na jego inne części. Ostatnimi czasy demonstracje, zwłaszcza w trzecim co do wielkości mieście Syrii, Homs, prowincjach Hama i Idlib, coraz bardziej przybierają gwałtowny i międzywyznaniowy charakter.

Władze Syrii odrzucają obawy co do możliwości wojny domowej w kraju. Według danych ONZ, w rezultacie stłumienia wystąpień opozycji przez organy siłowe Syrii, już zginęło ponad 3,5 tysiąca ludzi. Władze syryjskie mówią o ponad 1,5 tysiącu ofiar ze swojej strony, w tej liczbie ponad 1,1 tysiąca pracowników organów porządkowych.

Tłumaczenie: RX
Źródło oryginalne: www.3rm.info
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


Amerykańska flota wojenna kieruje sie do Syrii

Lotniskowiec George H.W. Bush zmierza w kierunku wybrzeża Syrii, wraz z tym jak podawane są informacje nt. nałożenia strefy zakazu lotów na terenie całego kraju. Ambasada USA w Damaszku zleciła swoim obywatelom “natychmiastowe” opuszczenie kraju, podczas gdy Francja zaproponowała formalną zbrojną interwencję NATO.

„Prawdopodobnie najbardziej obciążającym dowodem wskazującym na to, że „świat zachodni „ma zamiar zrobić to co nikomu się nie mieści w głowie tzn przeprowadzić inwazję na Syrię i w procesie zmusić Iran do odwetu, jest cotygodniowa aktualizacja z Stratfor. Daje ona zawsze pewien bardzo interesujący, żeby nie powiedzieć kontrowersyjny wgląd w geopolitykę, w której okazuje się, że po raz pierwszy od wielu miesięcy, CVN 77 George H.W. Bush opuścił swój tradycyjny teatr działań przy Cieśninie Ormuz, krytycznym punkcie, w którym tradycyjnie towarzyszy Stennisowi, i zatrzymał się… obok Syrii” – donosi Zero Hedge.

Urzędnicy USA twierdzą, że lotniskowiec George H.W. Bush i jego grupa bojowa są „w drodze powrotnej do domu” po tym jak był wysłany na Bliski Wschód w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, ale dokładna data powrotu okrętu nie została podana.

Według raportu pilota z Virginii, zanim lotniskowiec powróci do domu będzie „prowadzić szereg działań w tym pomoc w utrzymaniu bezpieczeństwa morskiego”.

Jak informowaliśmy wczoraj, europejskie źródła cytowane w kuwejckim Rai al News sugerują, że państwa arabskie są gotowe do nałożenia strefy zakazu lotów nad całym krajem wykorzystując pomoc tureckich myśliwców i amerykańskiego wsparcia logistycznego. W nowym słowniku termin „strefa zakazu lotów” jest eufemizmem dla bombardowań, jak to widzieliśmy przy okazji wojny w Libii.

Mimo, że Francja wyraziła sprzeciwu wobec strefy zakazu lotów, minister spraw zagranicznych Alain Juppe spotkał się wczoraj w Paryżu z liderem syryjskiej Krajowej Rady Burhanem Ghalioun zapewniając go, że NATO rozważa użycie “międzynarodowych sił” do „stworzenia bezpiecznego obszaru dla ludności cywilnej” za pomocą „humanitarnych korytarzy lub strefy humanitarnej”.

Napięcia nasiliły się wczoraj po tym jak ambasada USA w Damaszku wezwała swoich obywateli do „natychmiastowego” opuszczenia Syrii, a ministerstwo spraw zagranicznych Turcji powiedziało swoim obywatelom, aby unikali podróży przez ten kraj, wracając do domu z Arabii Saudyjskiej.

„Ambasada USA w dalszym ciągu wzywa obywateli USA w Syrii do natychmiastowego opuszczenia kraju, puki komercyjne loty są nadal dostępne”, głosi umieszczone w środę oświadczenie wydane do amerykańskiej społeczności w Syrii na stronie internetowej ambasady. „Od lata liczba połączeń lotniczych w Syrii znacznie się zmniejszyła, a wiele z pozostałych linii lotniczych, zmniejszyło liczbę lotów.”

W zeszłym miesiącu administracja Obamy po cichu wycofała ambasadora Roberta Forda z kraju, sugerując, że nie powróci.

Atak na Syrię może stanowić koniec zabiegania o uzasadnienie dla ataku militarnego USA i Izraela na Iran, ponieważ Iran zobowiązał się do obrony swojego sojusznika. Chiny i Rosja agresywnie sprzeciwiają się jakimkolwiek działaniom. Rosja w ubiegłym tygodniu przeniosła swoje okręty wojenne na wody terytorialne Syrii – taktyka ta ma na celu zniechęcenie do NATOwskiego ataku.

Badania opinii publicznej wykazały, że większość Amerykanów jest przeciwna interwencji wojskowej w Syrii, z zaledwie 12 procentami opowiadającymi się za konfliktem.

Opracowanie: Paul Joseph Watson
Źródło oryginalne: prisonplanet.com
Źródło polskie: Prison Planet
  • 0

#62

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Syria podzieli los Libii?

Francja uznała opozycyjną Syryjską Radę Narodową i żąda utworzenia strefy bezpieczeństwa dla cywilów oraz korytarzy humanitarnych. Francuski minister spraw zagranicznych twierdzi, że nie byłaby to interwencja militarna. Przyznaje jednak, że żołnierze byliby potrzebni do ochrony takiej misji - czytamy na stronie internetowej "Rzeczpospolitej".

Komentatorzy twierdzą, że propozycje przedstawione przez szefa francuskiej dyplomacji Alaina Juppé przypominają scenariusz interwencji w Libii. Francja jako pierwsza uznała rebeliancką Narodową Radę Libijską i stanęła na czele misji NATO, która miała m.in. pilnować przestrzegania zakazu lotów. W rzeczywistości takie postępowanie osłabiło armię Muammara Kadafiego i dało zwycięstwo buntownikom.
Podobnego działania w wypadku Syrii obawiają się Rosja i Chiny, a także kraje arabskie. Fadi Hakura z brytyjskiego instytutu Chatham House w Londynie twierdzi, że Zachodowi chodzi o geopolityką, a nie obronę praw człowieka. Syryjskie państwo jest najbliższym sojusznikiem Iranu. Obalenie władz w Damaszku miałoby osłabić Teheran.

http://www.banzaj.pl...ibii-40267.html
http://www.rp.pl/art...l?print=tak&p=0
  • 0



#63

Patrick.
  • Postów: 135
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ktoś tu wspomniał o marynarce wojennej.

Dwa morskie giganty - jeden należący do U.S. Navy, drugi do rosyjskiej floty - spotkają się wkrótce w pobliżu syryjskiego wybrzeża - donosi zazwyczaj dobrze poinformowany izraelski portal debka. Obecność okrętu USS George W.H. Bush jest o tyle znacząca, że w czwartek USA po raz wezwały swoich obywateli do opuszczenia Syrii. Presja dyplomatyczna czy przygotowanie do interwencji?

USS George W.H. Bush, nazwany tak na cześć prezydenta USA z przełomu lat 80. i 90. XX wieku, ma na swoim pokładzie 70 samolotów wielozadaniowych, a towarzyszą mu trzy krążowniki rakietowe i cztery niszczyciele rakietowe.

Umieszczenie ich tak blisko syryjskiego wybrzeża - jak ocenia debka - pokazuje, że USA są skłonne poprzeć interwencję w tym kraju, jeśli na taki krok zdecydowałaby się Liga Arabska.

Sankcje ekonomiczne

Prezydent Syrii Baszar el-Asad ma się więc czego obawiać. Tym bardziej, ze Liga Arabska nie zdecydowała jeszcze, jak postąpić z Syrią po tym, gdy w piątek upłynął termin ultimatum ws. obecności na terenie tego kraju zagranicznych obserwatorów.

W sobotę ministrowie finansów państw Ligi mają obradować nad nowymi sankcjami ekonomicznymi. W ciągu ostatnich 48 godzin co najmniej 70 osób zginęło z rąk wojska. W sumie podczas tegorocznego powstania przekroczyła 3,5 tyś. przeciwników obecnego reżimu.

Spotkanie gigantów na morzu

Co ciekawe, w połowie przyszłego tygodnia w pobliżu, jak donosi portal debka, znajdzie się jedyny rosyjski lotniskowiec - Admirał Kuzniecow. Dołączy on do rosyjskich okrętów zacumowanych już w pobliżu syryjskiego portu Tartus, z którego korzysta Moskwa.

Później okręty znajdą się w tych samych okolicach, w których obecnie przebywa USS George W.H. Bush i amerykańska VI Flota.

Jeśli tak się stanie, będzie to pierwsze tego typu spotkanie na morzu od czasu zakończenia zimnej wojny. I nie będzie to spotkanie przyjacielskie. Bo o ile USA są gotowe do operacji przeciwko Syrii, o tyle Moskwa (tradycyjny przyjaciel Damaszku) jest jej stanowczo przeciwna i powtarza, że nie pozwoli Ameryce, NATO ani Lidze Arabskiej na powtórkę z Libii, czyli siłową próbę obalenia prezydenta Baszara el-Asada.


http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
http://www.debka.com/article/21521/

Jak na moje to zwykłe prężenie muskułów obydwu stron, wątpię by doszło do czegoś więcej.
  • 2

#64

Milosz.
  • Postów: 547
  • Tematów: 47
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sąsiedzi Syrii mobilizują armie. Będzie desperacki atak Asada?

Po nałożeniu sankcji wzrosła groźba wybuchu wojny.

Kiedy w niedzielę Liga Arabska nakładała sankcje na reżim Asada, armie krajów sąsiadujących z Syrią już wykonywały gorączkowe ruchy. Izrael i Turcja przesuwają oddziały w stronę granicy w obawie przed odwetowymi działaniami Damaszku, Hezbollah przygotowuje atak rakietowy, a z Libii przerzucane są broń i "ochotnicy" dla wsparcia opozycji w Syrii - donosi izraelski portal Debka.

Wojenne napięcie wzrosło po tym, jak Liga Arabska zagłosowała za zamrożeniem transakcji z bankiem centralnym Syrii, wycofaniem kapitału innych krajów arabskich z projektów syryjskich i innymi bolesnymi dla reżimu sankcjami. Do coraz bardziej prawdopodobnego konfliktu zbrojnego przygotowują się wszyscy gracze w tym Świat arabski odwraca się od Syrii. Są sankcje

Alarm na lądzie i morzu

Izraelski portal Debka, powołując się na źródła w armii, donosi, że Izrael przesunął swoje zmotoryzowane brygady w stronę granic z Libanem i Syrią. Z kolei Turcja postawiła w stan gotowości trzy brygady zmotoryzowane, lotnictwo i marynarkę wojenną. Alarm ogłoszono w siłach zbrojnych Hezbollahu oraz w armiach Libanu i Jordanii. Jednocześnie do wybrzeży Syrii zbliżają się okręty USA i Rosji.

Specjaliści i "ochotnicy"

Według źródeł Debki w jednym z państw Zatoki Perskiej, 150 specjalistów z irańskiej formacji Strażników Rewolucji wylądowało na wojskowym lotnisku na południe od Damaszku. Mają być przerzuceni do Libanu, gdzie pomogą Hezbollahowi w przygotowaniu do walki wyrzutni rakietowych.
Jeszcze przed głosowaniem w Lidze Arabskiej, pojawiły się nieoficjalne informacje, że Katar i Turcja pomagają przerzucać broń oraz drogą powietrzną "ochotników" z Libii w rejon syryjskiej granicy, gdzie wspierają opozycyjną Wolną Syryjską Armię w walce z reżimem. Z kolei Rosji ma zbroić Asada - według Debki do Syrii trafiły kolejne dostawy pocisków przeciwlotniczych Pantsir-1 oraz pocisków Jachont do zwalczania okrętów na dystansie nawet 300 km.

Źródło

Źle się dzieje, wojna wisi w powietrzu, mam jednak nadzieję, że do niej nie dojdzie, choć zdaję sobie sprawę z tego, że szanse na to są coraz mniejsze. :|
Ludzie są jednak dalej tak samo tępi jak nasi dalecy krewniacy z maczugami, którzy zamieszkiwali jaskinie, technologia poszła do przodu, wiele rzeczy się zmieniło, a my dalej zachowujemy się jak oni, walcząc o to, czy o tamto, smutne.
Zupełnie jakby nie istniała inna droga, co z tego, że jest dyplomacja, skoro również jest to wojna, tyle że na słowa, tylko czasem uda się zażegnać konflikt, gdy obie strony się dogadają, inaczej prawie zawsze dochodzi do prężenia muskułów i konfliktów zbrojnych. Wojnę mamy we krwi, mam nadzieję, że kiedyś uda się ten stan rzeczy zmienić, lub stworzymy świat w którym wojny będą przeszłością.
Utopia? Może, na szczęście pomarzyć zawsze można. :>

Użytkownik Miłosz edytował ten post 28.11.2011 - 17:07

  • 1



#65

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

...


Przepraszam, ale jacy ochotnicy z Libii? To ci sami niby zwykli ludzie co to niby wzieli za bron aby obalac demona Kadafiego? To tak im sie mordowanie spodobalo, ze teraz jada do Syrii robic to samo? Czy spoleczenstwo jest naprawde juz tak zamulone ze mozna im taki badziew w newsach bezkarnie serwowac??? to teraz najemnik z Sudanu oplacany przez CIA i Mosad, bedzie nazywany Libisjkim ochotnikiem??!!

Ja na to ludziom odrazu zwracalem uwage, niech patrza jak pokazywali zwolennikow Kadafiego - to sami "sniadzi" Arabowie, co jest normalne, bo afryka polnocna, a jak pokazywali "rebeliantow" to 90% czarnych.. raz ktos sie wyrwal z dziennikarzy i podal ze to najemnicy z Sudanu wspierajacy rebeliantow, ale wiecej tego nikt nie powtorzyl bo wiadomo o co chodzi..

EDIT: niepotrzebnie zmieniles kolor tytulu, bo strasznie w oczy piecze..

Użytkownik bullik edytował ten post 28.11.2011 - 14:38

  • 0

#66

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Lotniskowiec George H.W. Bush zmierza w kierunku wybrzeża Syrii, wraz z tym jak podawane są informacje nt. nałożenia strefy zakazu lotów na terenie całego kraju.


Ja dodam,że dzisiaj przeczytałem:

Przedstawiciele rosyjskiej marynarki wojennej potwierdzili, że wiosną do bazy morskiej w syryjskim Tartus zawinie kilka okrętów, z lotniskowcem Admiral Kuzniecow.

Grupa rosyjskich okrętów opuści porty Floty Północnej w grudniu i płynąc dookoła Europy oraz przez Morze Śródziemne, dotrze do bazy w Tartus wiosną, podała Izwiestia.

Według Rosjan, pobyt w syryjskim porcie nie ma nic wspólnego z sytuacją wewnętrzną w tym kraju. Misja była bowiem planowana w 2010, przed wybuchem antyrządowych, krwawych zamieszek.

Rejs jest elementem zaznaczania obecności wojskowej Rosji na Morzu Śródziemnym, tradycyjnym rejonie zainteresowania MWF.


altair.com.pl
  • 0

#67

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Russia will send a flotilla of warships led by its only aircraft carrier to its naval base in Syria for a port call next year amid tensions with the West over the Syrian crisis, a report said Monday.

The ships, headed by the Admiral Kuznetsov aircraft carrier, will dock at the little-utilised Russian base in the Syrian port of Tartus in spring 2012, the Izvestia daily said, quoting the Russian navy.

The Tartus base, a strategic asset for Moscow dating back to Soviet times, is rarely used by Russian vessels and currently no Russian ship is based there although civilian and military personnel are present.

http://www.abovetops...hread780378/pg1
  • 0



#68

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

KŁAMSTWA I PRAWDY O SYRII

Od ośmiu miesięcy zachodni liderzy i niektóre media publiczne agitują za wojną z Syrią. Skrajnie poważne oskarżenia wytaczane przeciwko al-Assadowi zastraszają tych, którzy podważają zasadność nowej interwencji wojskowej. Ale nie zastraszają wszystkich, ponieważ z inicjatywy „Voltaire Network” niektórzy przybyli do Syrii aby osobiście przekonać się i dokonać oceny stopnia natowskiej propagandy. Thierry Meyssan w poniższym artykule, pisze o stanie wojennej propagandy.


Utworzona w Paryżu pod francuską egidą Syryjska Rada Narodowa mająca na celu obalenie rządów prezydenta Baszara al-Assada. Kierowana jest przez Burhan Ghalioun, profesora socjologii na Sorbonie.

W 1999 roku podczas wojny w Kosowie, „Voltaire Network” był zbulwersowany, że Francja może wziąć udział w wojnie wespół z NATO bez głosowania w Zgromadzeniu Narodowym, przy biernym współudziale szefów partyjnych grup parlamentarnych. Uważaliśmy, że odmowa przez prezydenta i premiera przeprowadzenia otwartej debaty zapowiadała brak transparencji co do sposobu prowadzenia wojny. Tak więc my przejęliśmy inicjatywę publikacji codziennego biuletynu na temat konfliktu. Serbskie rządowe strony internetowe zostały natychmiast zniszczone przez Sojusz Atlantycki i nie mieliśmy żadnego dostępu do serbskich relacji dotyczących działań wojennych. W związku z ich brakiem zaczęliśmy korzystać z doniesień regionalnych agencji informacyjnych (Chorwacja, Bośnia, Grecja, Cypr, Turcja, Węgry, itp.). W czasie całego konfliktu przedstawialiśmy codzienne podsumowania informacyjne z natowskich konferencji prasowych z Brukseli i podsumowanie z doniesień dziennikarzy sąsiednich krajów z których pewna ich część była uwikłana w poważne spory z Serbią ale których rządy dawały wzajemnie spójne relacje z wydarzeń.

Ostatecznie natowska wersja wydarzeń i wersje wydarzeń dostarczane przez miejscowych dziennikarzy, rozjechały się tak dalece, że nie miały ze sobą nic wspólnego. Nie mieliśmy żadnego sposobu dowiedzenia się kto kłamał i które z dwóch źródeł mówiło prawdę.

Nasi czytelnicy mieli wrażenie jakiejś schizofrenii, zwłaszcza od kiedy media zachodnioeuropejskie zaczęły polegać wyłącznie na informacjach natowskich. Były one dlatego narażone na duże nieścisłości zwłaszcza w świetle naszych doniesień. Kontynuowaliśmy nasze zadanie przez trzy miesiące walk. Kiedy zamilkły działa i stało się możliwe dla naszych kolegów i przyjaciół udanie się na miejsce wydarzeń to zauważyli oni, ze zdumieniem, że propaganda nie działała po dwóch stronach.

Nie! Wersja natowska była całkowicie załgana podczas gdy dziennikarze miejscowi okazali się zupełnie wiarygodni. W następujących miesiącach w kilku państwach członkowskich NATO zostały opublikowane sprawozdania parlamentarne ustalające fakty.

Dodatkowo opublikowano kilka książek na temat metod opracowanych przez doradcę medialnego Tony Blaire’a, które umożliwiały NATO manipulowanie całą zachodnią prasą poprzez „opowiadanie historii”. Rzeczywiście, jest taka możliwość odurzenia umysłów zachodnich dziennikarzy „en masse” i ukrycia przed nimi faktów poprzez opowiadanie im dziecinnych bajeczek pod warunkiem, że narracja trwa nieprzerwanie i jest przeładowana odniesieniami pobudzającymi ukryte emocje a ich spójność jest zachowana.

Nie miałem bodźca żeby odwiedzić Serbię przed rozpoczęciem wojny a nie mogłem tego uczynić już po rozpoczęciu walk. Jednakże, drogi czytelniku, dzisiaj jestem w Syrii gdzie przyłożyłem się do badania i skąd piszę ten artykuł. Z pełną znajomością faktów mogę powiedzieć, że propaganda natowska działa identycznie w odniesieniu do Syrii tak jak działała w odniesieniu do Serbii. Sojusz zaczął przedstawiać opowieść bez związku z rzeczywistością, która ma uzasadnić „humanitarną interwencję wojskową” według oksymoronu ukutego przez Blaire’a. Tutaj kończy się analogia. Slobodan Miloszewicz był zbrodniarzem wojennym, który musiał być odmalowany jako przestępca przeciwko ludzkości po to żeby jego kraj mógł być rozczłonkowany. Baszar al-Assad jest przeciwnikiem imperializmu i syjonizmu, popierał Hezbollah kiedy Liban został zaatakowany i popiera Hamas i islamski dżihad w jego dążeniu do wyzwolenia palestyńskiej ojczyzny.

CZTERY KŁAMSTWA NATO

1. Według NATO i jego sojuszników z Zatoki Perskiej przez ostatnie osiem miesięcy trwają nieprzerwane masowe demonstracje w Syrii żądające poszerzenia wolności i odejścia Baszara al-Assada. To nieprawda! Były demonstracje przeciwko prezydentowi al-Assadowi w niektórych miastach na wezwanie saudyjskich i egipskich demagogów religijnych, przemawiających za pośrednictwem Al-Jazeera, ale zebrały one co najwyżej 100 tysięcy ludzi. Nie żądali oni poszerzenia wolności ale ustanowienia reżimu islamskiego. Domagali się dymisji al-Assada nie z powodu jego polityki ale dlatego, że protestujący byli zwolennikami sekty sunnickiej Takfirisim i oskarżali oni al-Assada o herezje (jest on Alawi) oraz o uzurpację władzy w kraju muzułmańskim, który według nich może być tylko rządzony przez sunnitę po szkole teologicznej.

2. Według NATO i jego sojuszników z Zatoki Perskiej „reżim” zareagował na demonstracje użyciem ostrej amunicji w celu rozproszenia tłumu co w konsekwencji spowodowało śmierć 3500 ludzi poczynając od początku roku. To nieprawda! Po pierwsze, to niemożliwe by tłumić demonstracje, których nie było. Następnie, od samego początku władze zdawały sobie sprawę, że włożono wielkie wysiłki żeby sprowokować sekciarskie spory w kraju gdzie świeckość jest ostoją państwa od VIII wieku. W związku z tym prezydent Baszar al-Assad zabronił Służbie Bezpieczeństwa, Policji i Armii Syryjskiej używania broni palnej w każdych okolicznościach kiedy ludność cywilna mogłaby być poszkodowana. Celem tego było zapobieżenie obrażeniom lub nawet śmierci człowieka należącego do tego lub innego wyznania co mogłoby być wykorzystane do rozpętania wojny religijnej. Zakaz ten jest przestrzegany przez siły bezpieczeństwa nawet z narażeniem własnego życia, o czym przekonamy się później. Jeśli chodzi o ilość ofiar śmiertelnych to trzeba ją pomniejszyć o połowę. Większość ofiar to nie cywile, to są żołnierze i policjanci, jak zdążyłem zauważyć w czasie moich odwiedzin w szpitalach i kostnicach, zarówno cywilnych jak i wojskowych.

3. Po naszym sukcesie przełamania muru milczenia i skłonieniu wielkich zachodnich mediów do przyznania obecności w Syrii zagranicznych „szwadronów śmierci” ustawiających zasadzki przeciwko Armii Syryjskiej i mordujących cywilów w centrach miast, NATO i jego sojusznicy z Zatoki Perskiej donieśli o istnieniu armii dezerterów. Według nich, grupa wojskowych (nie policja), która otrzymała rozkaz otwarcia ognia do tłumu, zbuntowała się. Zeszli ci żołnierze rzekomo do podziemia i utworzyli Free Syria Army o liczebności 1500 żołnierzy. To nieprawda! Dezerterów jest zaledwie kilka tuzinów i zbiegli już oni do Turcji gdzie są prowadzeni i nadzorowani przez oficera powiązanego z klanem Hakim Rifaat El-Assad (Abel Khaddam), znanego powszechnie ze swoich związków z CIA. Jest jednakże wzrastająca liczba młodych ludzi odmawiających służby wojskowej najczęściej pod presją rodzin a nie osobistych decyzji. Rzeczywiście, ci żołnierze, którzy wpadają w zasadzkę, nie mają prawa użycia broni w swojej obronie jeśli wokół znajdują się cywile. Nie mają żadnego wyboru jak poświęcić tylko swoje życie jeśli nie mają możliwości ucieczki.

4. Według NATO i jego sojuszników z Zatoki Perskiej cykl rewolucja-represje spowodował początek wybuchu „wojny domowej” a 1,5 miliona Syryjczyków znalazło się w potrzasku i będzie cierpiało głód. Dlatego jest niezmiernie istotne aby stworzyć „korytarze humanitarne” dla dostarczania pomocy żywnościowej i umożliwienia ludności opuszczenia stref działań bojowych. To nieprawda! Biorąc pod uwagę liczbę i okrucieństwo ataków zagranicznych „szwadronów śmierci” to przemieszczenia ludności są minimalne. Syria żywnościowo jest samowystarczalna a jej produkcja w znaczący sposób nie uległa obniżeniu. Z drugiej strony w związku z licznymi atakami na głównych drogach, ruch transportowo-kołowy jest często przerywany. Ponadto, kiedy ataki terrorystyczne mają miejsce w miastach to kupcy natychmiast zamykają swoje sklepy a to jest powodem poważnych zaburzeń dystrybucyjnych, także żywnościowych. Prawdziwy problem leży jednak gdzie indziej. Sankcje ekonomiczne spowodowały katastrofę. Podczas gdy ubiegłej dekady Syria notowała roczny wzrost gospodarczy na poziomie około 5% to teraz już nie może sprzedawać swojej ropy naftowej krajom zachodnim a jej przemysł turystyczny otrzymał poważny cios. Wielu ludzi utraciło pracę i dochody co zmusiło ich do oszczędności na wszystkim. Są oni wspomagani przez rząd, który rozdaje darmową żywność i materiały opałowe. W takich okolicznościach należałoby raczej powiedzieć, że gdyby nie rząd al.-Assada to 1,5 miliona Syryjczyków cierpiałoby z niedożywienia spowodowanego zachodnimi sankcjami. Ostatecznie kiedy znajdujemy się ciągle na etapie wojny niekonwencjonalnej z użyciem obcych najemników i sił specjalnych destabilizujących kraj to narracja wyrzygiwana przez NATO i jego sojuszników z Zatoki Perskiej prawie całkowicie odbiegła od rzeczywistości. Ta przepaść będzie się tylko powiększać. Na tyle na ile, drogi czytelniku, ciebie to dotyczy to nie ma żadnego powodu abyś wierzył bardziej mnie niż naftowcom skoro nie ma cię na miejscu wydarzeń.

Jednakże jest parę elementów, które powinny zapalić twoje czerwone światełko.

CZTERY TROPY, KTÓRE NATO STARANNIE UKRYWA

1. Można by pomyśleć, że oskarżenia dotyczące rzekomych represji i liczby ofiar były starannie przeanalizowane. Absolutnie nie! Pochodzą one z jednego źródła a mianowicie od organizacji „”Syrian Observatory of Human Rights” z siedzibą w Londynie, której liderzy żądają anonimowości. Cóż to za wartość takich poważnych zarzutów jeśli nie są one rzetelnie sprawdzone i dlaczego takie instytucje jak Wysoki Komisarz Praw Człowieka ONZ potwierdza je swoim autorytetem bez weryfikacji ich prawdziwości?

2. Rosja i Chiny zawetowały projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa dającej zielone światło międzynarodowej interwencji wojskowej. Polityczni przywódcy NATO beznadziejnie wyjaśnili, że Rosjanie chronią swoją bazę morską w Tartus a Chińczycy zrobią wszystko aby zyskać jeszcze parę baryłek ropy. Czy powinniśmy zaakceptować manichejski pogląd, że Waszyngton, Londyn i Paryż mają uczciwe intencje podczas gdy Moskwa i Pekin są w istocie samolubne i nieczułe na męczeństwo ludności? Jak ukryć fakt, że Rosja i Chiny mają dużo mniej korzyści z obrony Syrii niż „zachodniacy” mają korzyści w jej zniszczeniu?

3. Jest to nieco dziwne kiedy obserwuje się kto tworzy koalicję tak zwanych „państw dobrych intencji”. Jak może to umknąć czyjejkolwiek uwadze, że dwa główne filary Ligi Arabskiej i promotorzy „demokratyzacji” Syrii, Arabia Saudyjska i Katar, to marionetkowe dyktatury na łańcuchu USA i Wielkiej Brytanii? Czy nie powinna zastanawiać wiarygodność Zachodu po kolejno spustoszonych: Afganistanie, Iraku i Libii i zabiciu ponad 1,2 miliona ludzi w przeciągu 10 lat, tym samym pokazujące jak niewiele warte jest dla niego życie ludzkie, kiedy jednocześnie szermuje humanitarnymi hasłami?

4. Aby uniknąć manipulacji co do wydarzeń rozgrywających się w Syrii trzeba najlepiej umieszczać je w kontekście. Dla NATO i jego sojuszników z Zatoki Perskiej, których armie najechały Jemen i Bahrajn żeby brutalnie stłumić pokojowe demonstracje, „syryjska rewolucja” jest przedłużeniem „arabskiej wiosny” postrzeganej przez nich jako wyzwolenie ludzi w regionie, marzących o demokracji rynkowej i komforcie amerykańskiego stylu życia. Ze swojej strony Rosjanie i Chińczycy wraz z Wenezuelczykami i RPA rozpoznają wydarzenia w Syrii jako kontynuację waszyngtońskiego planu „rekonstrukcji” Bliskiego Wschodu, co pociągnęło już w konsekwencji 1,2 miliona śmiertelnych ofiar i dla każdego człowieka naprawdę zatroskanego ochroną życia ludzkiego istnieje konieczność położenia temu kresu. Oni nie zapomnieli, że 15 września 2001 roku prezydent George W. Bush zapalił zielone światło do rozpoczęcia siedmiu wojen. Przygotowania do napaści na Syrię formalnie rozpoczęły się 12 grudnia 2003 roku wraz z przyjęciem Syria Accountability Act po upadku Bagdadu. Od tamtego dnia prezydent USA, dzisiaj Barack Obama, jest zobowiązany nakazem Kongresu USA do zaatakowania Syrii i jest zwolniony z jakichkolwiek dalszych formalności przed podjęciem działań wojennych. A zatem pytanie nie brzmi czy NATO znalazło odpowiednie usprawiedliwienie do rozpoczęcia wojny ale czy Syria znajdzie sposób na wyjście z tej sytuacji w taki sam sposób w jaki wcześniej uniknęła poprzednich pułapek i oszczerczych oskarżeń spreparowanych przeciwko niej, takich jak morderstwo Rafika Hariri czy izraelski rajd przeciwko fikcyjnym wojskowym zakładom jądrowym.

ZACHODNIE MEDIA MAINSTEAMOWE POŚWIADCZAJĄ

Na końcu tego artykułu chciałbym podkreślić, że wizyta „Voltaire Network” w Syrii była ułatwiona i zorganizowana z inicjatywy Catholic Information Center of Middle East Christians jako element otwarcia się na zachodnie media ogłoszonego Lidze Arabskiej przez prezydenta al-Assada. Towarzyszyliśmy dziennikarzom mediów głównego nurtu w podróży do miejsc toczonych starć. Na początku nasi koledzy w naszej obecności byli bardzo ostrożni Zarówno dlatego, że mieli o nas fałszywe pojęcie jak i myśleli, że chcemy dokonać na nich prania mózgu. Ostatecznie zdali sobie sprawę, że jesteśmy normalnymi ludźmi i fakt wyboru naszego obozu nie oznaczał wyrzeczenia się przez nas naszego krytycznego ducha.

Na końcu, chociaż ciągle przekonani o życzliwości i dobrodziejstwie NATO i do końca nie podzielający naszej opinii, zdołali otworzyć uszy i oczy naprawdę. Obecnie ich doniesienia rzetelnie odzwierciedlają działania podejmowane przez zbrojne gangi terroryzujące kraj.

Oczywiście powstrzymują się od otwartego kwestionowania natowskich wersji informacyjnych i próbują pogodzić je z tym co widzieli i co słyszeli. Powoduje to różne dziwne wygibasy wokół koncepcji „wojny domowej” pozornie ustawiając Armię Syryjską przeciwko obcym najemnikom. Niemniej jednak sprawozdania Television Belge (RTBF) i La Libre Belgique, żeby nieco przytoczyć, teraz jasno ujawniają, że od ośmiu miesięcy NATO maskował działania „szwadronów śmierci” i fałszywie przypisywał ich zbrodnie władzom syryjskim.

Autor: Thierry Meyssan
Tłumaczenie: RX
Źródło oryginalne: Voltaire Network
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi
  • 1



#69

Milosz.
  • Postów: 547
  • Tematów: 47
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rosyjska eskadra płynie ku Syrii.
"To tylko ćwiczenia"


To, co było w ostatnich tygodniach przedmiotem spekulacji i niepotwierdzonych plotek, jest już faktem. Eskadra rosyjskiej floty, z lotniskowcem na czele, wyruszyła w rejs ku brzegom Syrii. Admirałowie zapewniają, że wyprawa nie ma związku z konfliktem w Syrii. Część ekspertów uważa jednak, że rosyjskie okręty mają uniemożliwić ewentualną interwencję Zachodu przeciwko Asadowi. Moskwa od początku konfliktu wspiera Syrię, także bronią.
Eskadra Floty Północnej z lotniskowcem na czele wyruszyła z Murmańska w długi rejs ku brzegom Syrii. Celem ma być port Tartus, gdzie znajduje się rosyjska baza wojskowa.


Na Morze Śródziemne płyną lotniskowiec "Admirał Kuzniecow", niszczyciel "Admirał Czabanienko" oraz okręt ratunkowy "Nikołaj Cziker" i tankowce "Siergiej Osipow", "Wiaźma" i "Kama".

Na pokładzie lotniskowca znajduje się 8 myśliwców Su-33 i 2 helikoptery Ka-27 przystosowane do zwalczania okrętów podwodnych.

Tylko ćwiczenia?

To tylko ćwiczenia, zapewnia kpt. Wadim Serga z Floty Północnej. Dowództwo podkreśla, że rejs był planowany na długo przed destabilizacją sytuacji w Syrii i nie ma żadnego związku z tamtejszym konfliktem. Jednak część ekspertów uważa, że głównym zadaniem eskadry będzie ochrona wybrzeża Syrii, aby nie dopuścić do interwencji zachodnich państw przeciwko reżimowi Asada.
Eskadra ma ominąć Europę od zachodu o przez Cieśninę Gibraltarską wpłynąć na Morze Śródziemne. Dowództwo podkreśla, że planowane w czasie rejsu ćwiczenia odbędą się z dala od Syrii. W Tartusie ma być tylko uzupełnione paliwo.

Pewny rosyjski sojusznik

Moskwa od początku konfliktu w Syrii twardo broni reżimu Asada. Wraz z Chinami zawetowała w październiku projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającej Asada. Moskwa twierdzi, iż uchwalenie rezolucji otworzyłoby drogę do interwencji zbrojnej takiej jak w Libii, gdzie jej zdaniem NATO nadużyło mandatu Rady Bezpieczeństwa.
Kilka dni temu do Syrii trafiła dostawa przeciwokrętowych pocisków manewrujących. - Kontrakt został całkowicie zrealizowany, niemal przed terminem. Broń ta chroni całe wybrzeże Syrii przed ewentualnym atakiem z morza - powiedziało cytowane przez Interfax źródło, nie podając jednak, kiedy nastąpiła dostawa. Jej wartość szacuje się na 300 mln dolarów.
Syria, gdzie reżim prezydenta Asada uśmiercił podczas tłumienia trwających od marca prodemokratycznych demonstracji ponad 4 tys. ludzi, popada w coraz większą izolację na arenie międzynarodowej. Rosja wypowiadała się jednak przeciwko rozszerzeniu sankcji, nałożonych przez państwa zachodnie oraz Ligę Arabską na Syrię i nie zamierza zrezygnować z dostarczania jej uzbrojenia.

Źródło

Figury na szachownicy ciągle się przemieszczają... .
Mam nadzieję, że do niczego nie dojdzie, bo wojna zawsze jest tragedią w której najbardziej cierpią cywile, tak było we wszystkich wojnach i tak z wielkim prawdopodobieństwem będzie w następnych.
Niestety szanse na zażegnanie tego konfliktu drogą pokojową są, coraz mniejsze.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 06.12.2011 - 18:11

  • 1



#70

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Robi się naprawdę gorąco.
Syryjski reżim uzbraja swoje rakiety średniego zasięgu w głowice z bronią chemiczną.
Według raportu opublikowanego przez Sabah daily Sunday Syria posiada aż 600 jednotonowych głowic chemicznych, które mają być odpalane z 21 wyrzutni właśnie rozmieszczanych wzdłuż granicy z Turcją na polecenie prezydenta Baszara al-Assada.
Zasięg 1300 km pozwoli razić cele w południowej i centralnej Turcji.

Report: Syria arms missiles with chemical warheads
  • 2



#71

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na dodatek podaje się informację o zabójstwie ministra obrony przez jednego z generałów.

Syrian opposition sources: Defense minister killed

Syrian opposition officials in London reported that Deputy Minister of Defense of Syria Assef Shawkat husband of Bushra Assad was killed during an argument with his aide General Ali Mamlouk.

According to the report, which has yet to be confirmed by official sources, Shawkat was secretly rushed to hospital in Damascus where he died of his wounds. Other sources claim he's in a coma.


Inne źródła podają że minister jest w śpiączce.
  • 2

#72

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czterdziestu amerykańskich agentów pochodzenia libijskiego aresztowano na granicy turecko-syryjskiej.

40 US agents of Libyan decent arrested at Syrian/Turkish border

US is sending the same terrorists which destroyed Libya to Syria, now we see the same execution, butchery and torture in Syria. This isn’t a coincidence, Syrian Security Forces captured 40 of these terrorists yesterday trying to get in Syria, these are agents of US who not only execute innocent Syrians, but also attack security forces, government buildings and Syrian livelihood (for example pipelines etc).


  • 1

#73

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Kanada rozpoczęła „dobrowolną ewakuację” swoich obywateli



Kanada rozpoczęła „dobrowolną ewakuację” swoich obywateli. Minister Spraw Zagranicznych Kanady John Baird podał w czwartek do wiadomości, że Ottawa wydała swoim urzędnikom polecenie „przeprowadzenia dobrowolnej ewakuacji (z Syrii) w ciągu najbliższego miesiąca” obywateli kanadyjskich. Baird wezwał swoich współobywateli do natychmiastowego opuszczenia kraju „póki jest jeszcze możliwość”. Dyplomaci nie zdołają zapewnić pomocy tym, którzy zdecydują się wyjechać po 14 stycznia, dodał Baird. Kanada obawia się, że pogarszająca się sytuacja a także sankcje nałożone przez Ligę Państw Arabskich, będą miały wpływ na ruch lotniczy w Syrii. Liga Państw Arabskich zawiesiła członkostwo Syrii w tej organizacji 12 listopada. Występując13 grudnia na sesji zamkniętej Rady Bezpieczeństwa ONZ, Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, Navi Pillay, powiedziała że od początku powstania w Syrii zginęło ponad 5 tysięcy ludzi.

Powiedziała także, że 14 tysięcy ludzi było aresztowanych i ponad 12 tysięcy uciekło do krajów sąsiednich.

Źródło: http://stopsyjonizmowi.wordpress.com


  • 0

#74 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

08:06, 28.12.2011 /Reuters

Strzelanina na uniwersytecie w Damaszku
STUDENT OTWORZYŁ OGIEŃ DO 5 OSÓB


Syryjski student otworzył ogień do 5 osób na Uniwersytecie w Damaszku, zabijając jedną - donosi oficjalna agencja informacyjna, SANA. - Ammar Baloush wyjął pistolet, strzelił najpierw do Hazima, a potem do Husseina, który próbował go powstrzymać - relacjonował jeden ze świadków.

Student drugiego roku inżynierii elektrycznej otworzył ogień w trakcie jednego z wykładów. Na sali siedziało kilkanaście osób, jednak wg. oficjalnych syryjskich źródeł, zabójca wybrał pięć konkretnych ofiar. Jedna z nich zginęła na miejscu, a cztery inne zostały przewiezione do szpitala. Jeden ze studentów znajduje się w stanie krytycznym. Sprawca uciekł, a miejscowe władze wciąż go szukają.

Popierające prezydenta

Zdaniem jednego ze świadków wydarzenia, który opisał je przed kamerami syryjskiej telewizji, Ammar Baloush wybrał "tylko osoby popierające prezydenta Baszara al-Assada". Alladin Harpax, dziekan wydziału mechaniki Uniwersytetu w Damaszku stwierdził natomiast z całym przekonaniem, że broń, jaką posługiwał się zabójca "pochodziła zza granicy, od syryjskich wrogów, którzy niepokoją ten naród na co dzień".

adso//mat/k

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 28.12.2011 - 09:40

  • 0

#75

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rządy Asada potrwają "nie dłużej niż kilka tygodni"
DEKLARACJA MINISTRA OBRONY IZRAELA


Dni reżimu prezydenta Syrii Baszara Asada są policzone i jego rodzina utrzyma się u władzy w kraju nie dłużej niż przez kilka tygodni - powiedział w poniedziałek izraelski minister obrony Ehud Barak.
- Rodzina Asada ma przed sobą nie więcej niż kilka tygodni rządzenia w Syrii - oświadczył Barak w parlamentarnej komisji spraw zagranicznych i obrony.

- Niemożnością jest przewidzieć w obecnej sytuacji, co się stanie po upadku Baszara Asada - dodał izraelski minister mówiąc o Syrii, gdzie od połowy marca demonstracje antyprezydenckie są krwawo tłumione.

W połowie grudnia Barak, bliski współpracownik premiera Benjamina Netanjahu, oświadczył, że upadek prezydenta Syrii Baszara Asada będzie "błogosławieństwem dla Bliskiego Wschodu". Barak wyraził wówczas nadzieję, że "relatywnie świeckie społeczeństwo Syrii pozostanie takim bez względu na postasadowski scenariusz".

Izrael jest zaniepokojony niestabilną sytuacją w Syrii zwłaszcza z racji sporu o okupowane od roku 1967 Wzgórza Golan. Damaszek żąda ich zwrotu przed zawarciem pokoju z Izraelem.

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

---------------------------------------------------------------------------------------------

MÓJ KOMENTARZ :

Sądzę, że przewidywany czas upadku rządów Asada / jeżeli to stanie się faktem / to 8-9 marzec, żydowskie
świeto Purim.
Mam nadzieję, że się mylę.

Użytkownik kpiarz edytował ten post 02.01.2012 - 15:25

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych