Czy ktokolwiek z tutaj piszących słyszał o teorii strun.
W samym Krakowie zagadnieniem tym zajmuje się kilka osób (studiuję na FAIS UJ dzięki czemu wiem na ten temat trochę więcej niż przeciętny Kowalski) w tym m.in
dr Michał Heller - nie słynny fizyk ksiądz, a 20 paroletni fizyk teoretyk - który to właśnie uzyskał doktorat pracą na temat tejże teorii.
Fakt faktem teoria strun wcale nie musi być prawdziwa - w końcu to tylko i wyłączenie teoria. Powstała na potrzeby kwantowego wyjaśnienia grawitacji, gdyż obecnie nie istnieje żadna udowodniona eksperymentalnie teoria (wg. mojej wiedzy, więc mogę się mylić - nie jestem fizykiem) wyjaśniająca odpowiednio równość masy bezwładnej i masy ciężkiej. Swoją drogą to właśnie ta nierówność była niejako przyczyną powstania OTW (ogólniej teorii względności).
Więcej info na ten temat można znaleźć na:
http://swiat-jaktodz...5247,index.htmloraz:
http://www.forumakad...przyrodzie.htmlTeraz teoria strun narzuca nam aż 10 lub 26 wymiarów.
Jak wiadomo człowiek żyje w świecie trójwymiarowym. Jednak każdy z nas wie doskonale o tym, że istnieje kolejny, czwarty wymiar - czas, który jest największym istniejącym paradoksem i który w ogóle nie powinien istnieć.
Teraz szybki filmik, który pozwoli nam na swobodne teoretyczne poruszanie się w 10 wymiarach:
http://youtube.com/watch?v=8RjujY-wo5Q
http://youtube.com/watch?v=a0KgEfBwPsc
Pomimo tego, iż filmik ten nie jest wyjaśnieniem teorii strun pozwala zaskoczyć na właściwy tor myślenia.
Teraz IMO jeśli hipotetycznie przyjmiemy, iż w każdym wymiarze istnieją jakieś istoty, wówczas możliwe jest istnienie Boga jako istoty ponadczasowej (i znajdującej się w najwyższym wymiarze) oraz przyjmiemy istoty duchowe jako istoty żyjące w przestrzeni co najmniej 4ro wymiarowej, wówczas możemy teoretycznie wytłumaczyć istnienie tychże.
Dlatego kategoryczne odrzucanie wszelakich bytów niematerialnych w naszym trójwymiarowym świecie jakie prezentuje Kurczak jest niczym innym jak pokazaniem, iż ma się ograniczone horyzonty postrzegania świata.
Ja osobiście przy całym krytycyzmie do większości zjawisk paranormalnych (gdyż większość historyjek o duchach etc. da się bardzo prosto wyjaśnić) uważam, iż nie można wykluczyć istnienia takowych szczególnie, że sam osobiście doznałem kiedyś kontaktu z formą działalności, której dotąd nie udało mi się wyjaśnić.
Na sam koniec dodam jeszcze link do swojej dawnej wypowiedzi na podobny temat, która to wypowiedź idealnie pasuje do tego tematu:
http://www.paranorma...963#entry367963
Użytkownik Quirel edytował ten post 18.04.2011 - 22:51