Ostatnie zdanie było cytatem z artykułu Eurego o katastrofie w Roswell. I nie był to foch. Nie potrafie się nawet porządnie zdenerwować bo po minucie już mi przechodzi.
Roswell to jedyny przypadek o którym oficjalnie mówiło się, że było to ufo niestety później szybko została rozriana dezinformacja typu "gaz bagienny" czy "balon". Temat sporny a to nie miejsce na tą rozmowę