Skocz do zawartości


Zdjęcie

Problem.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#31

used2be.
  • Postów: 26
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sprawa jest prosta ;]
Jeśli to nie fake to choroba psychiczna.
Jeśli to choroba psychiczna to nieleczona będzie sukcesywnie postępować.
Jeśli choroba będzie sukcesywnie postępować skończy się dla Ciebie psychiatrykiem w przyszłości,
Więc masz wybór - albo działasz, albo biernie czekasz aż odp******* Ci do reszty. =)

Edit: +.....
4.16 Nie używaj wulgarnego słownictwa. Warn


EDIT:
No ta, zapomniałem, że w tej piaskownicy bawią się głównie dzieci i nie wolno przeklinać. ;<

Użytkownik used2be edytował ten post 10.02.2011 - 23:52

  • 0

#32

Taco.
  • Postów: 159
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

fifthalice , może nie będę jakiś oryginalny ale rzeczywiście powinnaś porozmawiać z lekarzem (ew. poprosić go o absolutną dyskrecję, masz do tego prawo). Jaki rodzic nawrzeszczy na dziecko mające problem i odeśle go z kwitkiem? Na Twoim miejscu awantury miałbym tam, gdzie zawsze jest ciemno. Wolę się nasłuchać niż potem mieć żółte papiery.

A jeśli tak bardzo nie chcesz iść do lekarza, to czemu tego nie olejesz? Skoro to "coś" nie podejmuje agresywnych działań, to przecież szeptem Ci nic nie zrobi:)
Jak to napisał ktoś w innym temacie:

Nie boję się, bo wychodzę z założenia że większą krzywdę zrobi mi coś co żyje niż jakiś eteryczny byt.


Keep your head up

Użytkownik Taco edytował ten post 11.02.2011 - 22:20

  • 0

#33

Natsu Tanimoto.
  • Postów: 46
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja umiałem czytać, gdy miałem 5 lat, więc wierze Ci, że Ty też umiałaś w tak młodym wieku. Jednak elokwentny na pewno nie jestem.
Myślę, że to co Cię spotkało-te zjawiska, jest sprawką, że się tak interesowałaś zjawiskami paranormalnymi. Ponieważ wiem co mnie spotkało w życiu i z czego wynikają różne sytuacje, gdy dużo o tym rozmyślamy. Zadawałem sobie różne niepojęte pytania dotyczące mojego życia i wmawiałem sobie różne straszne autosugestie, które po pewnym czasie stały się faktem.Nawet nie wyobrażałem jakie konsekwencje mogą wyniknąć z tego czego chcemy otrzymać wbrew sobie, a to tak naprawdę urzeczywistnia się cierpienie.. Im dłużej brnęłaś w tym temacie, tym bardziej chciałaś, żeby Ciebie to też dotyczyło, a teraz tego żałujesz.

Dam Ci najoczywistszą i radę i radzę Ci ją zastosować - nie żyj z tym sama ! musisz się komuś zwierzyć i dużo o tym rozmawiać inaczej może Cię to później jeszcze bardziej dręczyć.
  • 0

#34

Wendy.
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie to nie są żadne zjawiska paranormalne, tylko po prostu objaw nerwicy :) A wiem to z własnego doświadczenia. Często nie zdajemy sobie sprawy jak dużo ludzi z nas cierpi z tego powodu. Objawy nerwicy są bardzo, ale opowiem Ci mój przypadek. Jako mało dziewczynka zakrztusiłam się cukierkiem i byłam parę dni w szpitalu. Kiedy już trochę podrosłam i jadłam bułkę na leżąco znowu przytrafiło mi się zakrztuszenie. Od tego momentu tak bardzo bałam się połykać, że duużo straciłam na wadze. Nie mogłam sobie sama poradzić z tym obsesyjnym lękiem, mama w końcu zapisała mnie na wizytę u lekarza psychiatry. I okazało się, że to nic innego jak nerwica. Porozmawiał ze mną, zapisał tabletki i po jakimś czasie zaczęło przechodzić, a teraz jak ręką odjął :) Z kolei mam koleżankę, która obsesyjnie boi się wychodzić z domu, bo myśli, że każdy ją sledzi... Oczywiście jak większość naszych zacofanych Rodaków nie chce iśc do lekarza, nerwica się pogłębia, a znajomi już plotkują, że jest nienormalna. W Tv widziałam kobietę, której ciągle wydaje się, że przestaje oddychać. Tobie z kolei wydają się inne rzeczy. Wedlug mnie to nerwica i tyle:) Pozdrawiam serdecznie.
  • 0

#35

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja umiałem czytać, gdy miałem 5 lat, więc wierze Ci, że Ty też umiałaś w tak młodym wieku. Jednak elokwentny na pewno nie jestem.


Otóż to - nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jak na 15-etnią osobę to zbyt wyszukany, zbyt świadomy język - zupełnie jakbym czytała osobę dorosłą i to dość dobrze wykształconą. Fifthalice, nie zrozum mnie źle, nie neguję Twoich doświadczeń, nie zarzucam Ci zmyślania, wiem jedno - ja czytałam płynnie w wieku 6 lat- idąc do zerówki. Potem, bedąc dość wyalienowanym dzieckiem i nastolatką, spędziłam życie z "nosem w książkach" (ileż razy były awantury z mamą, że zamiast "wyjść na powietrze do koleżanek" znów połykam kolejny tom) i wiem jedno: czytanie rozwija, pomaga w formuowaniu myśli i wyrażaniu samego siebie, ale... właśnie, ale. Czytając swoje wypracowania z okresu pierwszych lat liceum czyli wieku właśnie 14, 15, 16 lat, widzę różnicę. Nie posługujesz się językiem nastolatka i nie mam tu bynajmniej na myśli slangu czy pokemonowego języka, tylko pewną zauważalną dojrzałość Twoich wypowiedzi, styl języka, etc.
Abstrahując od tego, że pewni dorośli ludzie wchodzą tu by robić sobie "jaja z nawiedzeńców" - powiedz mi z ręką na sercu, naprawdę masz tylko 15 lat?

Użytkownik Visenna edytował ten post 20.02.2011 - 14:37

  • 0

#36

Emkacf.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie będę się wypowiadała na temat duchów/choroby psychicznej/urojeń ale chciałabym skomentować pewną rzecz. Otóż ja również umiałam czytać w wieku 3 lat i nader wszystko kochałam czytać książki, nie rozumiem dlaczego nie możecie po prostu odpowiedzieć dziewczynie na pytanie - obojętnie czy to fake, czy nie.
  • 0

#37

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Emkacf - pewnie dlatego, że jesli to fake, to nikt nie lubi być robiony w balona :)
Poza tym - jak to "nie mozecie udzielić odpowiedzi" - przynajmniej trzy osoby napisały, co by zrobiły na jej miejscu, a że akurat te osoby wybrałyby najpierw droge medyczną, to inna sprawa. Ja osobiscie też jestem za lekarzem - skoro autorka wątku potrafi pisać tak dojrzale i używać takich mądrych konstrukcji zdaniowych, to znaczy że jest bardziej inteligentna niż większość jej równieśnikow, a co za tym idzie, na pewno potrafi porozmawiać na powaznie z lekarzem i przedstawić mu problem w taki sposób, by nie poleciał do mamy "z jęzorem"
  • 0

#38

dominikaa.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Można umieć czytać w wieku 3 lat. To po pierwsze. Po drugie - jeśli tu zaglądasz, wygląda na to, że masz nerwicę lękową. Piszesz o problemach z rówieśnikami, o zamykaniu się w jednym pomieszczeniu ze strachu, lęku - to może być agorafobia - strach przed przestrzenią. Lęk wywołuje przeróżne wrażenia, sądzę, że te "przywidzenia" słowa, głosy czy też postaci widujesz i słyszysz najczęściej, gdy jesteś w otwartej przestrzeni, np. na ulicy, w sklepie itd.
Nerwica to podstępna choroba i ma wiele nieswoistych objawów, niektóre wydają się być schizofreniczne, jednak od schizofrenii odróżnia ją m.in. to, że chory wie, że coś z nim jest nie tak, podczas gdy schizofrenik tego nie wie i wierzy w swój urojony świat jak w realny.

Moim zdaniem MUSISZ udać się do lekarza. Jak już ktoś pisał psycholog musi Cię wysłuchać i nie ma prawa powtarzać Twoich zwierzeń jeśli sobie ni będziesz tego życzyła. Na Twoim miejscu opowiedziałabym również psychologowi bądź psychiatrze o tym, że mama nie chce słyszeć o Twoich problemach. Niestety, jeśli chcesz sobie pomóc to musisz postąpić wbrew woli matki (to absurdalne z punktu widzenia matki, którą także jestem), ale po prostu musisz to zrobić dla siebie.
Nie bój się iść do psychiatry. Wbrew pozorom to taki sam psycholog, tyle że ma prawo zapisywania leków, które w leczeniu nerwic są bardzo przydatne. Najlepsze efekty osiąga się poprzez równoczesne przyjmowanie leków i psychoterapię (to już u psychologa). Te problemy masz od dawna, jak piszesz, teraz dołączyły do nich objawy somatyczne (fizjologiczne). Nie zwlekaj z pójściem do lekarza, bo nerwica postępuje i będzie tylko gorzej. Nie wierz też tym, którzy twierdzą, że nerwicy nie da się wyleczyć. Da się i to wcale nie trwa tak strasznie długo jak się wydaje. pozdrawiam Cię, powodzenia!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych