34 replies to this topic

[turrkus]

Obejrzyj film Jamie Mussan UFO conference 2005 mexico.. Tam są, żekome zdjęcia szaraków "wychudzonych"

A oto i wychudzone szaraki z konferencji J. Maussana :smile: :

[Legalize]

hmmm a były jeszcze jakieś?? Chodzi mi o zdjęcie w którym koleżka stoi koło czerwonego samochodu a w tle za nim taki dłuuuugi szarak...

[turrkus]

hmmm a były jeszcze jakieś?? Chodzi mi o zdjęcie w którym koleżka stoi koło czerwonego samochodu a w tle za nim taki dłuuuugi szarak...

Ufoka kolo czerwonego samochodu tam nie widzialem. Byly jeszcze tylko te dwa ufoki (ale jeden cos za wysoki, a drugi za niski ;-) ):

[Legalize]

turrkus, dokładnie chodziło mi o pierwszą fotkę

[MatoIto]

prb oby tak dalej z babcią, to moze czegos sie dowiemy :drink:

[mithrandir]

A raz chyba był taki filmik ciekawy z Brazylii gdzie było jakieś wesele czy urodziny i nagle jakiś szarak wielki wyskoczył i poleciał w krzaki.
Oglądałem raz yo w telewizji.
Spotkał sie ktoś z tym ?

[Traper]

prb, fajną masz prababcię Szkoda że moi PRA już nie żyją... moze od nich bym usłyszał podobne rzeczy, ale narzekać nei mogę, bo umnie w rodzinie krążą opowieścji o duchach i opiekunach (czy czymś takim )

A teraz do rzeczy. Myślę, że twoja babcie nie widziała żadnego diabła, to był 'zwykły' szraczek, bądź inny obcy. Tak jak mówiliście, pewnie w tamtych czasach takie zjawisko było bardziej powszechne niż jest teraz....

[PikseL]

Theodenja widziałem ten filmik.To fragment "Znaków" z Melem Gibsonem

[Milos]

Eh, chyba mój pierwszy post. czytam już dawno na tym vortalu, ale pierwszy raz zdecydowałem się coś tu napisać.

Moje prababcie już niestety nie żyją. Jedna (bardzo religijna, pochodziła z kresów) z którą mieszkałem 9 lat (tyle też miałem jak umarła) opowiadała, że w jeziorze za moim ogródkiem mieszka jakiś potwór. Podobno dwóch którzy już nie żyją mówili, że go widzieli w nocy "duży i czarny" mówili. Z tego co pamiętam było to dwóch pijaczków-gawiedziarzy, więc raczej bym w to nie wierzył. Pamiętam, że każdego lata słychać było specyficzne buczenie co jakieś 30 sekund. Nad żadnym innym jeziorem nie spotkałem się z takim czymś. Babcia opowiadała, że "chłopi" kiedyś próbowali popłynąć i zobaczyć co to, ale po drugiej zarośniętej stronie jeziora buczenie było bardziej intensywne i kolesie spękali. Kiedyś zbudowali też tratwę, ale zatonęła :-/ Jezioro coraz bardziej wysycha. Linia brzegowa cofnęła się o jakieś 20 metrów. Spowodowane jest to tym, że budowniczy gazociągu zniszczyli poniemieckie rury, którymi spływała woda z łąk. Jego satelitarne jeziorko wyschnęło jakieś 3-4 lata temu. Buczenia też już nie ma. To już chyba trzecie lato. "Potwór umarł" usłyszałem niedawno od pewnej starszej pani.

[Nickcave]

Nie no babcię to masz super, paranormalna kobita z niej ;-) Niestety myślę, że większość cech tej istoty seniorka usłyszała z wioskowych plotek.

[kubis90]

Na świecie jest około 500 tysiecy ras kosmitów wiele ras porywa ludzi niewiadomo na jaka babcia natrafiła!!!fakt faktem diadel wiedzma czy cokolwiek co porywa to kosmita tylko kiedys sie inaczej na to mowilo też potwóR!!

[Pit]

500 tysiecy ras kosmitów

skąd ty to możesz wiedziec?

[Frost]

jak wspominal w innym temacie zostal porwany to pewnie dlatego

w sumie ja musze ze swoja prababcia porozmawiac na ten temat tylko ze ona mi ciagle gada o wojnie i o tym jak sie zylo w tamtych czasach:P

Prb dowiedziales sie czegos nowego?