76 odpowiedzi w tym temacie

[Ladd]

Chciałbyś wszystko zdefiniować, opisać, skatalogować? Wymieniasz jedną z morza cech i na tej podstawie chcesz definiować kto się przebudził?

Nie, nie doskonale rozumiem o co ci chodzi tylko wyglądasz na obeznanego w tych tematach więc byłem ciekaw odpowiedzi.

Jeśli chcesz sięgnąć do opisu jednego z przebudzonych zajrzyj do Nowego Testamentu. Tam jest opisany jeden przebudzony. A jeśli szerzej otworzysz oczy, to podobnych przykładów bez trudu znajdziesz tysiące.

Dzięki

Chodziło mi o to że masa zwolenników New age, chce być tak bardzo kimś wyjątkowym że widzi w sobie nad istoty, co powoduje wywyższanie się, i rywalizację w dążeniu do bycia podziwianym.

[Asieńka]

Tak sobie pomyślałam że to jest dobry temat by wyjaśnić pewną kwestie nurtującą sceptyków. Mianowicie, zastanawiają się oni, dlaczego jeszcze nikt nie odebrał nagrody u Pana Randiego, a odpowiedź jest prosta. Człowiek który zna siebie wie jakie są jego możliwości, rozumie również schematy jak i skutki ich działania. Drugi powód to taki,że przebudzeni nie dążą do posiadania w sensie materialnym, nie marzą o sławie, a wręcz chowają się w zaciszne miejsca. Pieniądze ułatwiają życie poprawiają jego standard, ale odbierają wolność, jak i możliwość rozwoju. Ich brak w tym świecie nakłania, popycha do działania i powoduje że budzący się ludzie szukają poprawy sytuacji w swoich uśpionych zdolnościach. Zupełnie inaczej patrzą na to co posiadają, a czego nie, dążą do rozwoju siebie a nie swojego biznesu czy kariery.
Wracając do sławnych eksperymentatorów to ich intencje są nieczyste, a to każdy przebudzony czy obdarzony zdolnościami jest w stanie wyczuć.
Dlatego też brak chęci dążenia do bogactwa, sławy, a przede wszystkim rozumienie sensu życia powoduje że przechodzą przebudzeni obok eksperymentów z uśmiechem.

[Indoctrine]

1. Pieniądze można przeznaczyć na dobre cele, a nie przejeść.
2. Cele są czyste, mają zweryfikować czy umiejętności ponadnaturalne mają miejsce czy nie.

[Indoctrine]

Indi, kochany, o czym Ty piszesz? Ile mogę przejeść, przepić, czy przewalić. Jak bym się bardzo starał to na własne potrzeby konsumpcyjne może 3000, może 5000. Nie potrzebuję wiele do życia.

No właśnie, dlatego taki milion można by pięknie spożytkować na dobre cele.

To nie są zdolności ponadnaturalne. Tylko takie, których współczesna nauka nie potrafi wyjaśnić. Choć fizyka kwantowa ma na nie ciekawe odpowiedzi. Zechciej na to spojrzeć z drugiej strony.

I właśnie o to chodzi. Jeśli ktoś potrafi zrobić coś co teoretycznie nie ma prawa wedle naszej wiedzy fizycznej się zdarzyć, to można to uznać za ponadnaturalne. Chodzenie po wodzie byłoby znakomitym przykładem, tak samo telekineza, telepatia, jasnowidzenie, cokolwiek..

Czy zagwarantujesz mi Ty albo ktokolwiek, że jeśli udowodnię swoje zdolności dotyczące np jasnowidzenia, to będę miał spokój od trzyliterowych agencji?

Gwarancji nie będzie, na pewno. Ale jakoś niekwestionowany tutaj Jackowski żyje i ma się dobrze.

Czy eksperyment Randiego służy miłości?

Służy poznaniu.

[Marcel]

Spokojnie, nie odbieram waszych odpowiedzi jak ataku, raczej wątpliwości, co zrozumiałe...
I nie "chwalę się" , tak po prostu wyszło.... w końcu nie wybierasz, kim się rodzisz...
U mnie w rodzinie były przypadki "widzenia rzeczy, które nie są", czyli których zwykli ludzie nie postrzegają... ja sama jestem dzieckiem 0,00004%, jak byłam mała, zachorowało mi sie i takie właśnie szanse miałam na przeżycie, potem był paraliż, śpiączka, śmierć kliniczna i inne tego typu rzeczy, których pojedynczo rzadko sie przeżywa, a co dopiero w takiej kompilacji... whatever...
Postrzeganie świata? Hmmm... zawsze, od najmłodszych lat wiedziałam, że to nie ten czas, nie ta rzeczywistość, w której powinnam się znaleźć... takie poczucie odrealnienie, chwilami dochodziło nawet do tego, że czułam się, jakby tak zwany "świat" był filmem, który oglądam i raz na jakiś czas w nim uczestniczę...miałam prorocze sny, po "przebudzeniu" potrafiłam powiedzieć, czy np. w szkole albo w kilkusetnym/kilkutysięcznym tłumie znajduje się konkretna osoba, odbierałam uczucia i stany innych, nawet bardzo oddalonych ode mnie ( jak mój przyjaciel był w spiączce, 3 dni "chodziłam do tyłu", chociaż nie miałam o tym pojęcia)... co jeszcze? Potrafię przewidzieć, co się zdarzy, od kilku sekund, do kilku godzin, ale to narazie działa niezależnie ode mnie... czasami widzę aury/ potrafię wyczuć intence ludzi, chociaż zachowanie na to nie wskazuje...
i NIE MAM schizofrenii, to było pierwsze, co sprawdziłam, jak tylko mi się udało zdoby testy...

Powiedz mi, ile masz lat?

[Aidil]

Na 100% jestem przebudzona i jestem dzieckiem. Czyli spełniam oczekiwane kryteria. Co dalej.
Obudziłam się dzisiaj rano ok. 8 ;-). Czarem wstaję przed 7. Ale wówczas przebudzona jestem ;-) ok. 6,45.

Wszystkie osoby zaglądające na to forum są przebudzone i są dziećmi.
Co robimy dalej?

[Aidil]

Tak ale czy wszyscy robimy to na poziomie fizyczny i astralnym?

[darokrol]

miałem dziś w nocy szaneling, kosmita z M31 powiedział mi że żadna nowa era nie nadchodzi, że u nich taki obłęd trwał 37 ziemskich lat a tych mieszających ludziom w głowach na koniec spalono bo wszystko wyszło na jaw

Edit: Przemo. 7.4 Zabronione są wszelkiego typu prowokacje; wątki lub wpisy wprowadzające w błąd w sposób celowy lub zamierzony.

Warn.

[^Filozof^]

miałem dziś w nocy szaneling, kosmita z M31 powiedział mi że żadna nowa era nie nadchodzi, że u nich taki obłęd trwał 37 ziemskich lat a tych mieszających ludziom w głowach na koniec spalono bo wszystko wyszło na jaw

Mogę wiedzieć co to "szaneling"?

[darokrol]

http://pl.wikipedia....wiki/Channeling
poważnie nie zrozumiałeś o co chodzi ?

[^Filozof^]

http://pl.wikipedia....wiki/Channeling
poważnie nie zrozumiałeś o co chodzi ?

Tak ogólnie wiedziałem . Chciałem tylko wiedzieć co to "Channeling".

[Aidil]

Przemo - tak jak śmiałam. Przecież byłam właśnie ironiczna.
Ty zareagowałeś kąśliwie na moją wypowiedź, nie przyszło Ci do głowy dlaczego w mojej wypowiedzi pojawiła się ironia? Potraktowałeś moja ironię zbyt osobiście i bez dystansu. Uważałam że przydałaby się nie kiedy odrobina dystansu do tematu.

[MoRdaS]

3.2 Jeśli nie masz nic konkretnego do napisania to nie pisz wcale.

A czy kłócenie się zalicza się do pisania konkretnego ?