Niemcy sa dowodem że to nie religia depopuluje społeczeństwo lecz dobrobyt.
No, to chyba oczywiste, z tym że ten dobrobyt z niczego się nie wziął, a protestantyzm był jednym z czynników mobilizujących do wzbogacania się społeczeństw. Jak ważnym? Nie mam pojęcia, ale raczej nie dominującym.
Ale z drugiej strony patrząc, protestantyzm, ateizm i insze dopuszczają aborcję, a co za tym idzie 300 tys rocznie ludzi idzie do piachu w samych Niemczech, można się więc pokusić o stwierdzenie, że to religia obecnie jest przyczyną depopulacji.
Społeczeństwa biedne z różnych przyczyn są po prostu bardziej ekspansywne
No nie wiem, Chiny statystycznie są społeczeństwem bogatym, pal licho różnice między warstwami społeczeństwa, nazistowskie Niemcy też były na owe czasy potęgą. A i jedni i drudzy ekspansywni są/byli jak cholera. Chyba że pójdziemy za Konecznym i to nie bogactwo, ale poziom kulturowy decydować będą o ekspansywności.
Troche faktów
: Przyrost naturalny Chin
- 0,2% a wiec przyrost ujemny(!)
Chiny maja najwyższa ilość aborcji na głowę mieszkańca . Mają też nawyższy wspólczynnik usmiercania niemowlat(dziewczynek).
Wiec co do twierdzenia że są ekspansywni jak cholera to bym sie kłócił.
Co do ekspansywności Niemiec : na tle np takiej II Rzeczypospolitej czy innych sasiednich państw to chwalić sie czym nie mają. Zreszta dla porównia w czasie 1 wojny swiatowej Niemcy poniosły takie straty że np liczebność z 1914 roku Wrocław osiagnał w ...1978 roku. Oni poprostu chcieli odrobić straty z lat 1914-1918.Zreszta zawsze propagandowo podkreslali swa płodność.Uwazali ze jak nie masz kilkorga kinder to jesteś gorszym jakościowo (eugenicznie) człowiekiem.Zreszta co tu gadać? Zamienili liczne miejszości (Zydzi , Polacy, Czesi itp) na Turków , arabów , pakistańczyków.O takim fakcie że gineło na frontach wiecej niemców niz sie rodziło to juz niema co wspominac.
Ale z drugiej strony patrząc, protestantyzm, ateizm i insze dopuszczają aborcję, a co za tym idzie 300 tys rocznie ludzi idzie do piachu w samych Niemczech, można się więc pokusić o stwierdzenie, że to religia obecnie jest przyczyną depopulacji.A od kiedy to protestantyzm jest za aborcją?
Protestanci a aborcjaW przekonaniu takich religii jak katolicyzm, prawosławie, konserwatywny protestantyzm, buddyzm i hinduizm płód jest istotą ludzką, aborcja zaś jest niedopuszczalnaWiki o aborcjiCo do ateizmu i aborcji . W stalinowskim ZSRR ( i innych demoludach) aborcję od 1938 do końca lat 1955 karano karą śmierci.
W 60 , 70 i 80 aborcje robiono w prywatnych (teoretycznie nie istniejach) gabinetach . Czyli podobnie jak dzisiaj - nielegalnie.
Co do przyrostu a aborcji :
Do krajów o zaostrzonych warunkach dopuszczalności przerywania ciąży lub jej całkowitym zakazie w Europie należą Malta, San Marino, Watykan, Monako, Andora, Liechtenstein, Irlandia i Polska oraz większość państw latynoamerykańskich (np. Chile (zob. aborcja w Chile), Salwador i Nikaragua), położonych w Afryce (np. Czad, Somalia i Angola), na Bliskim Wschodzie (np. Egipt, Syria i Iran) i w Azji Południowo-Wschodniej (np. Birma, Indonezja i Filipiny, zob. aborcja na Filipinach).
Jak widac to są kraje o bardzo skontrastowanym przyroście naturalnym . I raczej widać im bogatsi mieszkańcy tym niższy przyrost.
Wniosek czyli: "aborcja dopuszczalna -> niski przyrost" jest nieprawdą.
Bo istotne jest ile dzieci chca rodzice miec i ile sa w stanie wychowac a nie ile dzieci/płodów jest zabijanych/usuwanych.
Np w Indiach aborcja jest dopuszczalna od 40 lat(od 1971 roku).

Jak widać niema różnicy między okresem z aborcją zakazaną a dozwoloną. Indie i tak są jednym z naszybciej przyrastajacych społeczeństw świata.
Wszystkie dane z wiki.
Użytkownik noxili edytował ten post 25.11.2010 - 13:19