Skocz do zawartości


Nawiedzone mieszkanie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
34 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak z góry zakładam, że pojawi się ktoś z tekstem, że bajka, że za dużo filmów i gier, etc. Do takich osób grzecznie mówię, żeby s... Sobie poszły. Nie podaję żadnych namiarów, więc proszę bez durnych pytań gdzie mieszkam.

Wynająłem mieszkanie. Cena przystępna, lokal bardzo przyjemny, parter w starym bloku czasów PRL-u, ale w dobrym stanie i ładnym umeblowaniem. I tak najważniejsza była cena, która zadowalała nas wszystkich. Zamieszkaliśmy we trójkę.
Przede wszystkim, gdy było się samemu w pokoju czy w ogóle mieszkaniu miało się dziwne wrażenie, że czuje się czyjąś obecność, że ktoś na ciebie patrzy. Każdy z nas to czuł, ale o tym powiedzieliśmy sobie dopiero później. Przez noc zasłaniały się firanki w oknie. Dziewczyna kładła się spać przy oknie odsłoniętym - wielokrotnie rankiem okazywało się, że okno jest zasłonięte. Laptop, w przeciągu wyjścia do łazienki - osoba była sama w mieszkaniu, zamkniętym oczywiście - przemieścił się z łóżka na stół. Pojawiły się ślady palców na kanapie - zupełnie, jak gdyby ktoś przeciągnął kredą. Gdy dziewczyna siedziała w łazience - znów sytuacja, gdzie była w tym pomieszczeniu zamknięta - zobaczyła przechodzący obok drzwi cień. I tyle. Drzwi do mieszkania pozostawały cały czas zamknięte. Tej nocy powoli otworzyła się szafka w kuchni, zaczęły lekko brzęczeć porcelanowe kubki stojące na suszarce, jak gdyby ktoś szukał swojego, po czym szafka się zamknęła.
Dziewczyny się boją, mnie sytuacja niepokoi o tyle, że boję się, że w końcu coś im się stanie. Nie wiem co robić, pisanie tutaj też zapewne nie pomoże, ale ktoś może miał podobną sytuację i z niej wybrnął. Najłatwiejszą opcją jest wyprowadzenie się, ale wolałbym w jakiś sposób pomóc tym niespokojnym duchom. Bo każdy z nas miał wrażenie, że w mieszkaniu były jeszcze dwie osoby.
  • 1

#2

Brezinsky.
  • Postów: 22
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rodem z amerykańskich filmów pozostaw kamerę na noc, podłączoną do twardego dysku komputera i zobacz co to jest.
  • 0

#3 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak też chcę zrobić tej nocy. Odwiedzę dziś też proboszcza pobliskiego kościoła, być może taka wizyta pomoże. W każdym razie napiszę co się będzie działo dalej z tym mieszkaniem.
  • 0

#4

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Możesz równiez posypac podłoge w niektorych miejscach mąką lub jakims proszkiem. Najlepiej na noc.
  • 0

#5

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Zwykły ksiądz nic tutaj nie pomoże. Powinieneś jak najszybciej skontaktować się z egzorcystą. Uczulam, abyś zrobił to jak najszybciej, bo jest wysokie prawdopodobieństwo że ten zły duch może któregoś z was opętać.
  • 0

#6 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Hej Hellmaker . W związku z tym, że domyślam, się gdzie mieszkasz w jakim mieście  :mrgreen: Z naszych rozmów na SB. 

Pozostaje mi tylko napisać, że moja kuzynka w tym samym mieście miała to samo, mieszkała w bloku z chłopakiem  ciągle ktoś im łaził po chacie, stukał obcasami i takie tam. Po pierwsze daliśmy im poświęcony krzyż, żeby powiesili sobie na ścianie , a że zbliżała się kolęda, to skorzystali z okazji i poświęcili chatę. Na jakiś czas to pomogło, a potem się wyprowadzili i w sumie teraz ich nic nie straszy.


  • 0

#7 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Piszesz, że na jakiś czas pomogło. Nie wiesz na jak długo?
  • 0

#8

DeadlyJake.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dopóki woda święcona nie wyschła :mrgreen:

A teraz na poważnie : Popieram opinie innych użytkowników, powinieneś nagrać to co się dzieje w nocy. Wizyta księdza i poświęcenie mieszkania też by się przydało, jeśli to duch.
  • 0

#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

laptop przemieścił się z łóżka na stół? Przenigdy w to nie uwierzę. Albo ten laptop był od początku na tym stole, albo ta historyjka została wymyślona. Chyba ta osoba położyła go na stole a potem o tym zapomniała, myśląc że zostawiła go na łóżku. Możliwe że ktos lunatykuje i potem nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że chodził po nocy.
Resztę relacji traktuję podobnie.
  • 1



#10

kananod.
  • Postów: 90
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Możesz bawić się w to całe nagrywanie i rozsypywanie mąki, ale nie prościej po prostu pójść do księdza/egzorcysty i poprosić o wypędzenie tej siły?
Spróbuj najpierw tego, a jeśli nie pomoże egzorcysta to daj nam znać :)
  • 0

#11

antietam.
  • Postów: 320
  • Tematów: 114
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 34
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podobna sytuacja przytrafiła się mojemu kuzynowi.
Okazyjnie (?) kupił 3 pokojowe mieszkanie w jednym ze śląskich miast. Wymagało gruntownego ono remontu - wymiany podłóg, instalacji elektrycznej, etc.
Wszystko było w porządku do czasu, aż kuzyn został w mieszkaniu sam, zaczynając jego porządkowanie. Według jego opowieści, w pewnym momencie poczuł powiew zimnego powietrza. Nie przejął się tym za bardzo, uważając ze w starym śląskim familoku, zwłaszcza nie ogrzewanym i ze starymi oknami to normalne. Jednakże uczucie zimna się potęgowało, a on sam miał uczucie ze jest obserwowany. Zdenerwowany, opuścił mieszkanie. Po kilku dniach wrócił, lecz uczucie że ktoś go obserwuje nie tylko go nie opuściło, lecz wręcz się spotęgowało to tego stopnia, że jak to określił, "sp.....ł stamtąd aż się kurzyło". O zaistniałej sytuacji opowiedział matce, która postanowiła pójść z nim tam ponownie. Według relacji mojej ciotki, kobiety wierzącej, wchodząc do mieszkania poczuła nagły chłód w okolicy żołądka, tak iż mimowolnie się przeżegnała. Obydwoje, bardzo poruszeni, opuścili mieszkanie. Ciotka poszła z tą sprawą do lokalnego proboszcza, który powiedział jej że prawdopodobnie jest przewrażliwiona, i żeby się tym nie przejmować.
Problem polegał na tym, że uczucie zimnej wrogości w mieszkaniu narastało, i to do tego stopnia, że kuzyn powiedział że czuł ucisk w uszach. Ponieważ sytuacja stawała się nie do zniesienia (nie pomogło nawet przyniesienie ze sobą krzyża i święconej wody), kuzyn skontaktował się z swoim kolegą, który uczestniczył w oazach, a który miał kilku znajomych zakonników. Ci na szczęście nie zlekceważyli całej sprawy, i w mieszkaniu odprawiono egzorcyzmy.
Uczucie strachu, które kuzyn odczuwał, zniknęło, lecz cała sytuacja wytraciła go z równowagi do tego tego stopnia, że postanowił sprzedać mieszkanie.
  • 1



#12 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiem wszystko - mam Twoją opinię głęboko tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę. Nie wierzysz to daruj sobie.

Cóż, sytuacja póki co pozostaje otwarta. Zaprosiłem księdza na wizytę, ma pojawić się tego wieczoru. Poza tym doszła jedna "ciekawa" sprawa - podczas wspólnej modlitwy jedna z dziewczyn czuła, jak coś ściska ją za ramię. Czuła to fizycznie. Podobnie później straciła na kilka minut przytomność i czuła mocne drapanie po policzku, takie, że odpędzała drapiącą ją rękę przez sen. Od kilku dni wszystkie te manifestacje się nasilają, co bardzo mnie niepokoi. Mam tylko nadzieję, że ksiądz pomoże. W każdym razie już szukamy innego mieszkania, bo to się robi zbyt niebezpieczne.

Pisałem, że nagram w nocy film - niestety nie mam jak. W ciągu kilku dni będę starał się skombinować sprzęt, ale ja jestem biedny student.

Użytkownik Hellmaker edytował ten post 09.11.2010 - 08:05

  • 0

#13

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sprzęt zawsze można zawsze wypożyczyć.
Dobrze jest również sprawdzić jakie jest zapromieniowanie mieszkania zanim zaprosi się egzorcystę. Widzę ^^, że branie mają egzorcyści kk, aż odnoszę wrażenie że się w ten sposób reklamują ^Y^.

Zapominamy również że duszyczki po prostu się przemieszczają i wcale nie koniecznie związane są z jakimś miejscem, powodem także może być osoba, a jaśniej jej predyspozycje lub anomalie.
  • 1



#14

KriSSnt.
  • Postów: 387
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ja muszę przyznać, że opinie takich użytkowników jak Ty są wiarygodne. Bynajmniej dla mnie. Co innego niż jak gdy wchodzi małolat i pierwszym postem pisze takie rzeczy. A i na GG gadaliśmy lata temu :D Nie wiem o czym, ale numer mam do dzisiaj na liście :P

Swego czasu miałem podobną historię i kolegi w domu. Ustawiliśmy kamerę (jeszcze na kasety) w pokoju raptem na te 90 minut, czy ile tam nagrywało i udało się zarejestrować wylatującą zza telewizora kulkę światła O_O. Były jednak problemy ze zgraniem tego na komputer, ostatecznie kamerę musieliśmy oddać właścicielowi i nagranie przepadło. Do dziś nie potrafimy zrozumieć dlaczego tak łatwo to przeszło, dziś dysponując takim nagraniem nie oddałbym tej kamery za nic w świecie.

Tak, że sens nagrywania chyba jest.

Co do Twojej historii, faktycznie może być tak, że te sytuacje to tylko efekt jakiegoś rozproszenia mieszkańców (po prostu nieświadomie odstawiony był ten laptop, czy zasłonki zmienione). A uczucie niepokoju związane z przebywaniem w nowym miejscu. Owszem można to tak tłumaczyć i nie ma co się burzyć, że ktoś nie wierzy...

Niemniej jednak, masz tę niepowtarzalną sytuację, że możesz coś "pobadać" jako fan zjawisk nadprzyrodzonych.

Od siebie zaproponuję ekonomiczny sposób na całonocne nagrywanie.

Istnieje program (nie pamiętam niestety nazwy, poszukaj na google "timelapse" lub zdjęcia, interwał czasowy) pozwalający wykorzystać nawet kamerkę internetową (np wbudowaną w laptopie) do robienia zdjęć w określonym momencie. Osobiście używałem tego, żeby zobaczyć jak śmiesznie śpię, zostawiałem laptopa na biurku, ustawiałem jako wygaszacz biały kolor (oświetlał trochę pomieszczenie i pozwalał na spokojny sen, bez rażenia w oczy), a zdjęcia wykonywane były co pół minuty chyba. Potem można było to złączyć 2 kliknięciami w jeden film.

Fajnie to wygląda jak w przyspieszonym tempie rzucałem się po łóżku zmieniając pozycje, w pewnym momencie nawet siadając i patrząc na laptopa, czego potem nie pamiętałem ;)

Można wykonywać zdjęcia nawet co 5 sekund, czy sekundę. Przy niedużej rozdzielczości 640x480 zajmą i tak o wiele mniej miejsca niż nagranie filmowe. Do tego z kamerą dochodzi problem - nagrywać 8 godzin. Trzeba by mieć faktycznie porządną kamerę, aparatem mimo dużej pamięci nagram max 1,40h...

Tak, że polecam ;)
  • 1



#15 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Dzięki Krissnt, o wersji ze zdjęciami co kilka sekund nie pomyślałem, spróbuję. Wiem, że najłatwiej wytłumaczyć laptopa rozproszeniem, ale mam stu procentową pewność co do wersji przeze mnie opisanej. Ale nawet jeśli to nie jest przecież jedyny przypadek. Nie w tym jednak rzecz całej dyskusji. Piszesz mi, że mogę coś pobadać. A ja zwyczajnie widzę, co się czasem dzieje z dziewczyną i boję się. W tym momencie nie jest ważne dla mnie, żeby cokolwiek zbadać, tylko rozwiązać problem. Jest jeszcze kilka kwestii o których pisać nie mogę, ale uwierz mi - chciałbyś z tego mieszkania uciec jak najszybciej.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych