Gdy wpisałem przed chwilą to hasło po polsku do YT. Pokazały się wiertarki udarowe i wszystko inne tylko nie to o co pytałem. Przeglądarki reagują dopiero na angielską nazwę. Lifter Technology
Hm.... a ja wpisałem w Google "jonolot" i wyszło mi całkiem sporo opisów możliwych latających maszyn (nie jestem fizykiem, więc się nie znam) - pierwszy to WIKI, więc nie rozumiem, gdzie Ty tego szukałeś? Ale mniejsza o to. Włączam się do dyskusji, bo jakoś dziwnie mi się Ciebie czyta. Czy prowadzisz jakiś test w stylu, jakie reakcje wywołają rewelacje rodem z s-f, czy też wierzysz w to, co piszesz? Bo "zapodając" przepis na szybką wysyłkę własnego jonolotu na księzyc jakoś tak naszło mnie - skoro jest to takie proste, to wysłałeś już swój jonolot? A skoro nie Ty, to chyba jest na świecie wielu zdolnych i oświeconych ludzi i jakoś tak nie słyszałem, żeby nasz poczciwy "łysy" był bombardowany międzynarodową eskadrą jonolotów. Nooo, chyba, że cały świat cofnął się w rozwoju, albo jest to niewykonalne. Ocenę pozostawiam oczywiście specjalistom z dziedziny, bo ja nim nie jestem. A jak się "oświecę", to na pewno wyślę swój jonolot.
Kurcze - muszę jeszcze dorzucić. Prometeuszmaks - dołączyłeś jakieś filmiki (szkoda czasu na ich oglądanie, bo bardziej ciekawi mnie Twój tekst pod każdym z nich) - wiesz, określenia "możnaby zrobić" (cytuję: Bo też oficjalnie nikt się do tego nie przyznał. Bo oficjalnie jest zbyt słaby. Natomiast jest logiczne że grawitacja planety słabnie wraz z oddalaniem się od niej a więc w stratosferze będzie ona na tyle słabsza że można by było pomysleć o takim właśnie sposobie"), oficjalnie nikt się nie przyznał - to takie puste frazesy, raczej Twoje prywatne przemyślenia, niż fakty.
Ja osobiście jestem zwolennikiem obcych, nawet wierzę, że maczali palce w naszej historii, ale Twoje podejście to juz raczej jakiś rodzaj propagandy, niż logicznego myślenia, sorry.
Idąc dalej: cytuję: "Ale żeby dojść do takich efektów jak w nasa trzeba zacząć od Lifter Technology aby zrozumieć zjawisko na którym opiera się cała idea napędu. Po za tym zaczynając od lifter technology napęd ten mógł by ewoluować w zupenie innym kierunku niż przedstawiają to powyższe filmy. Tylko trzeba zbadać sprawę praktycznie. I tego właśnie przestraszył się chyba pan bardzo "zasłużony". Bo tyle ile ludzi myślących tyle nowych koncepcji i sposobów. Od czegoś trzeba zacząć.....Tylko dlaczego się tak przestraszył ? Czyżby nie chciał aby jakiemuś młodemu człowiekowi w Polsce coś takiego się udało". Czyli bez "lifter technology nikt nie zrozumie tego napędu? Czyli NASA, ESA, czy reszta ośrodków badawczych do debile, bo nie chcą się oświecić LT? I znowu "napęd mógłby ewoluować" - a gdyby nie mógł? Jakie badania przeprowadziłeś, żeby to udowodnić? Od czegoś trzeba zacząć - no właśnie od czego? Czy wiesz nad czym pracują w NASA i wszędzie indziej na świecie? Jeśli tak, to szacun, a jeśli nie to, ... sorry.
Idąc jeszcze dalej: cytuję "I na koniec w poniższym materiale bardzo stara koncepcja oparta na małych strzałach z lasera. A wystarczy ją rozwinąć zwiększając częstotliwość wystrzałów i zmienić źródło na wygodniejsze niż laser lub nie. "Laserów ci u nas dostatek." I niech już nikt nie mówi że nic się nie da bo "nada" i "nienada" to nam mówiono za komuny a teraz podobno jest demokracja więc jeśli ktoś ma pomysł to może sobie z niego skorzystać i spełnić swoje marzenie o wyprawie na Księżyc, chociaż w mikroskali". WOW!!!! Wystarczy ją tylko rozwinąć i hopla - mamy Star Wars, albo Star Treka!!! Moim skromnym fizyczno-laickim spojrzeniem - określenie "zesraj się, a nie daj się" pasuje tu jak ulał. Jak nie jonolotem, to laserem przywalisz! Skoro to jest takie proste, to opatentuj to proszę - a pierwszy Ci złożę gratulacje po otrzymaniu Nobla, serio!
A teraz perełka, cytję po raz wtóry: "a teraz podobno jest demokracja więc jeśli ktoś ma pomysł to może sobie z niego skorzystać i spełnić swoje marzenie o wyprawie na Księżyc, chociaż w mikroskali". Zajebiście!!! Choć ja bym wolał na Saturna. Mamy demokrację, więc czemu nie. Prometeuszmaks - zejdź na Ziemię, dosłownie, bo kosmos Cię przerósł. Wylewasz swoje posty jak asy z rękawa, ale to raczej mierna propaganda, w stylu "przebudźcie się", "razem możemy więcej", niż rzeczywistość. Nie będę oceniał Twojej wiedzy z zakresu fizyki, gdyż to nie moja dziedzina.
I cosik jeszcze: cytuję: "Skojarzenia zdolnych umysłów zrobią tutaj swoje. Żaden belfer w szkołach wam o tym nie powie, sami musicie się tego nauczyć a potem stworzyć. I to tyle". Te skojarzenia zdolnych umysłów, to nauka ewolucją zowie. Żadna rewelacja. Od zarania dziejów ci bardziej myślący dawali innym światełko, które było zalążkiem dalszego rozwoju. Ale skoro żaden belfer w szkole nie powie, to o co Ci chodzi? Namawiasz obecną tu młodzież do porzucenia edukacji? Nawet jeśli coś jest błędne, to jak tego dowiedziesz, skoro tego nie poznasz? Wchodzisz na grząski grunt, a właściwie, to nie wiesz jak z niego wybrnąć. Kreujesz się z jednej strony na wielkiego znawcę tematu, włąściwie to znawcę wszystkiego, a to już ociera o jakąś formę narcyzmu. No chyba, że nie masz z kim pogadać i piszesz o czym przeczytasz danego dnia, a potem czekasz na odzew. I na koniec, zanim mi odpwiesz - nie mam zamiaru ani Ci ubliżać, ani podważać Twojej wiedzy, ale zrób proszę rachunek sumienia i oddziel prawdę od fikcji - głównie chodzi mi o mały dopisek, "a moim zdaniem". Wtedy nie będzie problemu która wypowiedź jest Twoim przemyśleniem, a która naukową prawdą (nie lubie tego słowa, bo szybko się deaktualizuje
Użytkownik lordV edytował ten post 02.10.2012 - 15:08