To co opisujesz typowe objawy tremy.Trema moze być słabsza lub silniejsza . Ty aż wpadasz w histerie gdy musisz coś publicznie powiedzieć . Ta temperatura to włąśnie typowy objaw histerii. Histeryk potrafi w ataku dostać nawet temperatury do 40 oC.Tak czytam sobie temat i stwierdzam, że ja to też chyba byłam lub nadal jestem opętana. Swego czasu (9-10 lat temu) bardzo źle reagowałam na biblię. Sytuacja była taka, że nasz szkolny katecheta wybierał losowo osoby mające odczytać na głos fragment biblii a następnie wspólnie to interpretowaliśmy. Za każdym razem gdy odczytywanie padło na mnie nogi się pode mną dosłownie uginały, czułam się jakbym miała zemdleć, nie mogłam wydusić słowa i dostawalam trwającej pół godziny gorączki (potwierdzone przez higienistkę). Sytuacja miała miejsce 3 razy aż w końcu katecheta uznał, że cierpię na ciężki lęk przed czytaniem czegoś na głos przed ludźmi i więcej już mnie nie wybierał. Po części miał rację, do dziś jak mam coś przed ludźmi przeczytać na głos okropnie się denerwuję i zjadam słowa więc coś w tym jest. Ale czytanie wierszy nigdy nie przyprawiło mnie o gorączkę... Tak czy inaczej jednak jestem całkiem z siebie zadowolona a jeżeli gdzieś w mojej podświadomości siedzi demonek mogę mu jedynie uścisnąć łapkę. Jeżeli tam mieszka to jest częścią mnie niemal przez połowę mojego życia - bez niego nie byłabym więc sobą. ;-)
Użytkownik noxili edytował ten post 15.10.2010 - 07:27