Skocz do zawartości


Awantura o Krzyż.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
311 odpowiedzi w tym temacie

#211

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kościół w tym przypadku postępuje zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, bo optuje za przeniesieniem krzyża "do siebie", a więc tam gdzie wszyscy zwolennicy przenosin krzyż by widzieli. Głosu Rydzyka pod uwagę brać nie można, bo nie jest on kościelnym autorytetem, a raczej celebrytą :) Ja nie widzę w postępowaniu kościoła jakiejkolwiek próby ugrania czegoś dla siebie, nie można też mówić o robieniu szumu, bo szum "zrobił się sam". Jeżeli już to mamy do czynienia z ewentualną próba usunięcia antyreklamy dla wyznania katolickiego, ale to normalne, przecież przedstawiciele "normalnego" islamu także odcinają się od poczynań ekstremistów.
  • 0



#212 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Kościół w tym przypadku postępuje zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, bo optuje za przeniesieniem krzyża "do siebie"

A ja z ostatniego oświadczenia biskupów wyciągnąłem całkiem inne wnioski.
Przecież oni stwierdzili że nie jest to tzw. problem krzyża tylko sposobu upamiętnienia ofiar katastrofy.
Stwierdzili tez że nie oni powinni się w tej sytuacji zajmować ta sprawą i wskazali kim powinny być te osoby.
Jak to Graś określił: "Umyli ręce"
  • 0

#213

Garry.
  • Postów: 116
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czyżby szykuję się kolejna żałoba narodowa? Te babcie w zimie wyginą jak taki mróz nas zastanie jak w poprzednim roku....


Nie to żebym był jakimś skrajnym, nieczułym, przebrzydłym nazistą... ale czasami wydaje mi się że by nam to wyszło na dobre...
Vide tablica + słoik. Jak sobie to przypominam to patrz pkt. 1...
  • 0

#214

Canaris.

    God Emperor of Mankind

  • Postów: 641
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy uważasz iż Kościół też ma w tym interes aby robić szum wokół siebie na bazie tej walki o krzyż?


Oczywiście że nie . KRK doskonale wie ze najlepiej kradnie sie po cichu. Cała ta zadyma z krzyżem im szkodzi bo ludzie zaczynają zwracac uwage na sprawe rozdziału kościoła wobec państwa, zaczynają drążyc niewygodne tematy, dokształcać sie w kwestiach świeckości państwa i tak dalej . A to moze być ostatecznym gwoździem do trumny dla nich i dla ich nieopodatkowanych ciepłych posadek i wpływów.
  • 1



#215

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Część katolików chce Polskiego Państwa Kościelnego. Uważa, że krzyż jest równorzędny lub nawet ważniejszy od godła państwowego. W ich toku rozumowania Orzeł to znak świecki a Krzyż to znak Boga i właśnie ten ostatni jest Jemu miły. Katolicy ci w dziwny sposób wmawiają sobie i innym, że Bóg doświadcza satysfakcji gdy widzi, że znajdują się ludzie gotowi dla niego wojować i porządkować życie publiczne według, jak oni to rozumieją, nakazów Jego i wprowadzać je narażając się na trudy i znoje.

Tragedie smoleńską naród uczcił spontanicznie i szczerze. Wiem ponieważ sama byłam tą sytuacją poruszona. Nie każdy mógł jechać pod Smoleńsk dlatego można było w swoim mieście oddać hołd ofiarom. Każdy więc postąpił w sposób jaki wydał mu się stosowny. Kraków uczcił zmarłych koło Wawelu pod Krzyżem Katyńskim, Warszawa to zrobiła pod Pałacem Prezydenckim.W ten sposób czucie społeczne zamanifestowało się.

Co się stało dalej:
Otóż czyhające sępy polityczne próbowały kolejny raz wykorzystać powstałą sytuację i na niej zarobić. Mogliśmy zaobserwować jak powyższą tragedię wykorzystywali politycy a przede wszystkim w postaci brata zmarłego który udając dobrego oznajmił iż "cnotę stracił i nie zarobił" i ruszył wydzierać to co i tak by dostał. Nie da się bardziej zmarłego polaka uhonorować niż pochować go w Katedrze wawelskiej. Notabene ten człowiek nie był wart takiego pochówku, ponieważ oprócz paru awantur nic dla Polski nie zrobił.
Polityka zawsze miała swoje kreatury.

Dzisiejszy kościół, uzbrojony w retorykę tzw duchową, jest instytucją, której głównym celem stało się uzyskanie wpływów politycznych i pomnażanie majątku przez urząd do spraw przekazania majątku kościołowi (jakoś tak nazywa się ta jedno instancyjna komisja od decyzji której nie ma odwołań. Kolejny istniejący absurd pomagający kk).

Akcją polityczną pod krzyżem Kościół został zaskoczony i zdumiony. Urzędnicy Kościoła którego godło zostało wykorzystane nie reagowali, ponieważ idą na pasku kościelnego polityka ojca Rydzyka. Rydzyk jest dumą i chlubą Kościoła albowiem pokazuje jak robić biznes i rozpychać się w kapitalistycznym świecie rynku.
Kościół, a mam na myśli hierarchię, jest ogłupiały i przesycony duchową inercją. Ktoś kto czuje powołanie idzie do zakonu a kto z jakichś względów jest nie przystosowany lub zwyczajnie cwany idzie "na księdza".
"Obrońcy krzyża" zawładnęli świętym znakiem i ogłupili wszystkich.

Antyklerykalizm staje się faktem. A odejście od wiary lub może tylko od praktyki będzie postępowało. Powodem tego jest zezwolenie jakie dał sobie Kościół na wykorzystywanie siebie w polityce.
Przed wojną nie tylko wojsko musiało być apolityczne ale każdy urzędnik administracji państwowej nie mógł należeć do partii politycznej ponieważ jego zadaniem była praca dla Państwa a nie dla określonej partii czy ideologii.
Partie tzw kościelne niszczą Kościół, który dla Polaków był dobrem wspólnym i ucieczką w czasie zaborów i komuny. Teraz stał się żerowiskiem dla cwaniaków w sutannach i przeróżnych cwaniaków partyjnych.
  • 1



#216

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gratuluje zajmowaniem się "bardzo ważnymi sprawami" - mój komentarz do ostatnich zajść jest taki :

Dziadek wymachuje granatem na środku miasta (akcja) = snajper na budynku obok ściąga czystym strzałem naszego "bojownika" (reakcja)

Cała impreza zostaje rozgoniona (obojętnie przez kogo - równie dobrze mogą wszystkich rozgonić mandżurscy rebelianci) starsze pokolenie idzie do domu klepać różańce, a postępowa młodzież ogląda gejowskie porno ciesząc się ze swojej tolerancji.

Koniec śmiechów : w tym czasie na proteście przeciwko podwyżce VATu grupuje się około 300 osób. Wychodzi na to że mamy w stolicy 300 osób które wiedzą o co chodzi z podatkiem - porażająca siła intelektu.
  • 0



#217 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Wychodzi na to że mamy w stolicy 300 osób które wiedzą o co chodzi z podatkiem - porażająca siła intelektu.

Wychodzi na to że osoby otumanione przez PO są gotowe oddać życie i majątek za TUSKA, Palikota i PO aby tylko dowalić moherom.
Nawet podwyżki podatków ich nie interesują w zamian za to że mogą bezkarnie sikać na krzyż, opluwać go czy niszczyć.
Piarowcy zrozumieli że jeżeli rozjuszy się tłum przeciwko wyimaginowanemu wrogowi to zrobi on dla manipulantów wszystko.
Na zdrowy rozsądek jakim zagrożeniem są stare , połamana przez artretyzm i bezzębne babcie nawet z o. Rydzykiem na czele?
Widać to było przed pałacem jakie to jest realne zagrożenie dla ludzi czy całego narodu.
Na prawdę wyglądało i wyglądać będzie groteskowo starcie sił ciemności (starzy, schorowani ludzie w moherowych beretach z różańcami i krzyżami w ręku) przeciwko siłom jasności (mięśniaki w wieku 16-25 lat z bejzbolami, nożami i granatami w łapkach)
Na pewno dzikie hordy moherów rozniosą w pył młodych mięśniaków dlatego natychmiast trzeba wprowadzić stan wojenny i zaprowadzić porządek w tym kraju, bo tak nie może być żeby bezprawie panoszyło się w Polsce.

Polityka zawsze miała swoje kreatury.

Zgadzam się, bo we wszystkich frakcjach mamy takowe.

Użytkownik osiris edytował ten post 29.08.2010 - 15:04

  • -1

#218 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Siły jasności przynosiły już granaty, groziły śmiercią. Brzydzę się Platformą Obywatelską i jej wyznawcami. Fanatycznymi, obrzydliwymi. W końcu największe poparcie ma w zakładach karnych więc przyciąga pewną część społeczeństwa w myśl "Polska dla Polaków, dla złodziei i bydlaków". Ja chcę monarchii. Kiedy piszę na portalach internetowych o monarchizmie i korzyściach jakie za sobą niesie niestety moderatorzy nie przepuszczają moich wpisów. Polska nierządem stoi.
  • -1

#219 Gość_Swordsman

Gość_Swordsman.
  • Tematów: 0

Napisano

W końcu największe poparcie ma w zakładach karnych


No, argument po byku! To co nam powiesz nt. wygranej PiSu w Zakładach Psychiatrycznych? To oznacza, że prezes przyciąga pewną część społeczeństwa w myśl "Polska dla Polaków, małych i dużych psychopatów"?

Już Wam próbowałem wyjaśnić ten wasz "fenomen" polegający na znieczulicy wobec podnoszenia podatków - większość ma na to kolokwialnie mówiąc - wyjeb**e, bo i tak wiedzą, że skoro to postanowiono, to się już nic nie zmieni - nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, jak to się mawia :)

Użytkownik Razor edytował ten post 29.08.2010 - 16:26

  • 3

#220

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)Wychodzi na to że osoby otumanione przez PO są gotowe oddać życie i majątek za TUSKA, Palikota i PO aby tylko dowalić moherom.

Cóż, powiem tylko tyle: LOL?

To, że ktoś popiera PO nie znaczy, że jest skłonny oddać za tą partię życie (sic). Ja sam w wyborach głosowałem na Komorowskiego (zagłosowałbym na Napieralskiego - ale on nie miał niestety szans na dostanie się do drugiej tury, więc nie chciałem, aby głos przepadł), a jednak samo PO mam gdzieś. To, co mnie interesuje w PO, to to, że jest alternatywą dla większego zła w postaci PiS. Platforma idealna nie jest, ale przynajmniej nie jest tak bardzo prawicowa jak PiS. Co nie zmienia faktu, że to prawica, a w następnych wyborach głosuję na SLD.

Nawet podwyżki podatków ich nie interesują w zamian za to że mogą bezkarnie sikać na krzyż, opluwać go czy niszczyć.

Cóż za ironia. Krytykujesz innych za to, że wypowiadają się w temacie o krzyżu, a jednocześnie sam to robisz.

Nie wiem też na jakiej podstawie uważasz, że masz prawo mówić innym, czym się mają interesować. Jak będę chciał, to oleję VAT, będę miał gdzieś krzyż, politykę i inne "ważne rzeczy" i w pełni oddam się dyskusjom na temat jakości opakowań lodów truskawkowych. Mój czas, moje zainteresowania - a tobie nic do tego.

Piarowcy zrozumieli że jeżeli rozjuszy się tłum przeciwko wyimaginowanemu wrogowi to zrobi on dla manipulantów wszystko.
Na zdrowy rozsądek jakim zagrożeniem są stare , połamana przez artretyzm i bezzębne babcie nawet z o. Rydzykiem na czele?
Widać to było przed pałacem jakie to jest realne zagrożenie dla ludzi czy całego narodu.
Na prawdę wyglądało i wyglądać będzie groteskowo starcie sił ciemności (starzy, schorowani ludzie w moherowych beretach z różańcami i krzyżami w ręku) przeciwko siłom jasności (mięśniaki w wieku 16-25 lat z bejzbolami, nożami i granatami w łapkach)
Na pewno dzikie hordy moherów rozniosą w pył młodych mięśniaków dlatego natychmiast trzeba wprowadzić stan wojenny i zaprowadzić porządek w tym kraju, bo tak nie może być żeby bezprawie panoszyło się w Polsce.

Przede wszystkim - nie mam pojęcia, skąd ci się wzięły te hordy "mięśniaków z bejsbolami". Ostatnia manifestacja zwolenników przeniesienia krzyża obyła się bez jakichkolwiek znaczących bijatyk etc., nikt tam z kijami bejsbolowymi nie stał - zamiast tego byli tam zwykli obywatele, którzy czasem posiadali takie "groźne" akcesoria jak transparenty promujące Latającego Potwora Spaghetti.

Po drugie - ci "starzy, schorowani ludzie" mieli w sobie tyle siły, że 3 sierpnia nie mogła im dać rady straż miejska, policja i żołnierze z pałacu (!!!). Do dziś nie mogę pojąć, dlaczego nie użyto armatek wodnych. Ponadto nie chodzi o to, że mohery mogą zacząć tworzyć jakieś bojówki etc., ale o to, że banda kilkuset fanatyków pod krzyżem była w stanie zmusić państwo do zaniechania przeprowadzenia akcji, która była w pełni legalna. Oprócz tego (co w tym temacie kilka razy pisałem), krzyż przed pałacem prezydenckim symbolizuje brak bezstronności państwa w kwestiach związanych z religią. Krzyż pod pałacem to "znaczenie terenu" mające pokazać, że niby w Polsce wszystkie religie są równe, ale tak w sumie najlepsze jest chrześcijaństwo, a pozostałe wyznania mogą się gonić.

Polityka zawsze miała swoje kreatury.

Zgadzam się, bo we wszystkich frakcjach mamy takowe.

Z jednej strony jest Palikot, z drugiej - szczątki Lecha, który zawiaduje Wszechpotężną Rzeczpospolitą ze swojego betonowego tronu na Wawelu i Jarek, który najpierw wykorzystuje śmierć swojego brata, a później tupie nóżkami po przegranych wyborach. Polska polityka jest dosyć wesoła, to trzeba przyznać.

Siły jasności przynosiły już granaty, groziły śmiercią. Brzydzę się Platformą Obywatelską i jej wyznawcami.

Ulżyło mi. Dobrze wiedzieć, że nie masz nic do lewicy. Ja za to brzydzę się prawicowcami, szczególnie tymi skrajnymi. Pozdrowienia dla Macierewicza.

Fanatycznymi, obrzydliwymi.

Słownictwo jak z biuletynu propagandowego z czasów PRL-u. O ile ten osobnik od granatu może zostać uznany za wyjątek, to elektorat PiSu składający się w znacznej części z moherów wyjątkiem raczej nie jest.

W końcu największe poparcie ma w zakładach karnych więc przyciąga pewną część społeczeństwa w myśl "Polska dla Polaków, dla złodziei i bydlaków".

PiS natomiast ma największe poparcie wśród ludzi takich jak ty. Resztę pozostawię bez komentarza.

Ja chcę monarchii. Kiedy piszę na portalach internetowych o monarchizmie i korzyściach jakie za sobą niesie niestety moderatorzy nie przepuszczają moich wpisów. Polska nierządem stoi.

Ach, tak, monarchia. Władza skupiona w rękach jednostki. Jednostki, która popełnia mnóstwo błędów - nawet, jeśli monarcha byłby rozgarnięty, to i tak nie nadawałby się do tego, aby samodzielnie rządzić całym krajem. Chyba że miałby doktoraty z relacji międzynarodowych, ekonomii, kultury, logistyki, byłby generałem z wieloletnim doświadczeniem, miałby doktorat z socjologii etc. Do tego musiałby być obiektywny, nie mógłby być zachłanny, i w ogóle najlepiej, żeby był ideałem. Szkoda, że tacy ludzie nie istnieją, nie istnieli i istnieć nie będą.

Ponadto zaintrygowało mnie stwierdzenie "Polska nierządem stoi". Nie wiedziałem, że to, co dzieje się na jakichś tam forach internetowych jest wyznacznikiem tego, w jakim stanie znajduje się cały kraj.

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 29.08.2010 - 16:58

  • 0

#221

Xenno.
  • Postów: 70
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem tej nagonki ,,osob nie bedacych zwolennikami PISu" na Palikota- piloci probowali wyladowac bo musieli, ten który odmowil lądowania w Gruzi stanął przed sadem wojennym i ma szczescie ze moze teraz nalewac paliwo na stacji benzynowej. Powiedzial to co mysli wielu ludzi ( nie powiem ze wiekszosc bo zaraz mnie ktos zlinczuje) a Palikot odważył sie powiediec to glosno.
Obroncy krzyża sś z dnia na dzień bardziej zachłanni: bedziemy bronic krzyza do momentu kiedy podjęta bedzie decyzja o umieszczeniu tu tablicy upamiętniajacej, kiedy decyzja zostaje podjęta - tablicy lub pomnika godnie upamietniajacego, i tak dalej aż do dzisiejszego 6cio metrowego monumentu z wbudowanym krzyzem. Ze Kaczynscy (córka tragicznie zmarlego wraz z wujkiem) próbują ugrac ile sie da widac na przyklad po wiekim zdziwienu ze Marta musi sie z palacu wyprowadzic czego ostatecznie dokonala bodajze 3 dni przed dniem wojska polskiego, mimo iz palac nadaje sie do remontu a budowlancy nie mogli wejsc kiedy mial lokatora. Pochowku na wawelu nie rozumiem w ogóle, tak samo jak skandowania imienia Jaroslaw pod krzyzem który ma reprezentowac ofiary katastrofy. Tak samo pozbawiony sensu wydaje mi sie kult Lecha Kaczynskiego. ale tu moge sie mylic bo jesli ktokolwiek wskaże mi jeden sensowny argument za pochowkiem na wawelu i tym podobnym sam pójde i bede bronic krzyza. Muzeum powstania warszawskiego ? muzea mamy w co drugiej wiosce i kazdym miescie, bo byl prezydentem i zginął w tej katastrofie ? Ryszard Kaczorowski tez byl prezydentem i zrobil dla tego kraju co_najmniej tyle co Lech Kaczynski a jakos nie wiele o nim slysze w wiadomosciach spod palacu.
Poza_tym gdyby chodzilo o pomniki itp to Jaroslaw i jego wspólpracownicy nie odrzucili by zaproszenia guzinow na odsloniecie ich pomnika poleglych.
a w kosciele sw. Anny mial stanac na ołtarzu w intencji ofiar tej katastrofy. Tu tez ciekawi mnie fakt ze msze w ich intencji sa puściutkie a to zaledwie kilkaset metrow od krzyza. przepraszam ze sie tak rozpisalem ale troche mnie ponioslo


edit: Burnago
Tyle błędów w życiu nie widziałem. Samo poprawianie posta zajęło długi czas.
W celu uniknięcia błędów radzę korzystać z Mozilli Firefox, która podkreśla błędne wyrazy.
Następnym razem ostrzeżenie.


Dołączona grafika

Użytkownik Burnago edytował ten post 29.08.2010 - 22:53

  • 0

#222

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już Wam próbowałem wyjaśnić ten wasz "fenomen" polegający na znieczulicy wobec podnoszenia podatków - większość ma na to kolokwialnie mówiąc - wyjeb**e, bo i tak wiedzą, że skoro to postanowiono, to się już nic nie zmieni - nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, jak to się mawia


:lol :lol :lol

Świetnie, w takim razie czym różni się ta Twoja demokracja od dyktatury ?

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 30.08.2010 - 11:05

  • 0



#223 Gość_Swordsman

Gość_Swordsman.
  • Tematów: 0

Napisano

A czy wychodzisz zawsze na ulicę, jak tylko partia na którą nie głosowałeś wprowadzi jakąś reformę, albo zmieni ustawę?
  • 0

#224

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Już Wam próbowałem wyjaśnić ten wasz "fenomen" polegający na znieczulicy wobec podnoszenia podatków - większość ma na to kolokwialnie mówiąc - wyjeb**e, bo i tak wiedzą, że skoro to postanowiono, to się już nic nie zmieni - nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, jak to się mawia


:lol :lol :lol

Świetnie, w takim razie czym różni się ta Twoja demokracja od dyktatury ?

Na przykład w tym, że w dyktaturze rządzący wybiera się sam, a w demokracji robią to obywatele? Albo tym, że w demokracji prezydentem może zostać każdy, kto osiągnął odpowiednik wiek i nie był karany?

Demokracja nie oznacza, że o wszystkim decydujesz ty/obywatele. Gdyby tak było, to przepchnięcie jakiejkolwiek ustawy kosztowałoby krocie i zajmowało kilkanaście miesięcy, bo w przypadku każdej nowej wersji trzeba by pytać o zdanie obywateli na drodze referendum. Nie wspomnę nawet o tym, że większość obywateli nie posiada odpowiedniej wiedzy/poziomu inteligencji, aby decydować o czymś takim jak budżet czy relacje międzynarodowe.

Właśnie od tego wybiera się rząd, który, jak sama nazwa wskazuje, jest od tego, aby rządzić. Jeśli nie podobają ci się podjęte przez nich decyzje, raz na cztery lata masz okazję do zmiany rządu - w trakcie wyborów parlamentarnych wystarczy oddać głos na którąś z opozycyjnych partii. Jeśli zaś naprawdę bardzo nie podoba ci się stan rzeczy (albo masz pociąg do władzy), możesz sam spróbować się dostać do parlamentu i zająć jakiś wysoki stołek.

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 30.08.2010 - 12:15

  • 0

#225

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Panowie widzę że się nie zrozumieliśmy. Nie chodzi o podawanie książkowej wiedzy bo takową to każdy może sobie znaleźć (o ile tego nie wie). Jeżeli kogoś wybieramy i dajemy mu SZANSĘ (!) to on powinien jak najlepiej ją wykorzystać. Więc jeżeli coś ewidentnie godzi w nas (tutaj akurat chodzi o zawartość portfela) to mamy prawo (ba obowiązek) się temu przeciwstawić.

A czy wychodzisz zawsze na ulicę, jak tylko partia na którą nie głosowałeś wprowadzi jakąś reformę, albo zmieni ustawę?


Nie chodzi o partię na którą głosowałem, dałbym szansę każdemu kto miałby pomysł jak wyprowadzić ludzi z tego bagna. Nie rozumiem tylko jednego - jeżeli ktoś mnie atakuje to mam prawo się bronić prawda ? I staram się to robić jak najszybciej a nie czekać...
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych