Napisano 08.07.2010 - 19:10
Napisano 08.07.2010 - 19:19
Użytkownik Aton edytował ten post 08.07.2010 - 19:32
Napisano 08.07.2010 - 19:49
Jeszcze 20 lat i okaże się, że był miłującym pokój pacyfistą.każdy który uważa, że Lenin był komunistą, powinien się popukać.
Napisano 09.07.2010 - 01:52
Użytkownik Shay edytował ten post 09.07.2010 - 01:59
Napisano 09.07.2010 - 07:45
Sniffer, chyba coś Ci się pomyliło- jedynym systemem zapewniającym wzrost gospodarczy i jest jedynym , który nagradza według zasług jest liberalizm. Możesz być pewny pracując u prywatnego przedsiębiorcy, że jeżeli będziesz się opierdalał, wylecisz na zbity pysk- jeżeli jednak przyczynisz się do wzrostu przedsiębiorstwa, możesz być przekonany, że zostaniesz sowicie wynagrodzony. Jeżeli chcesz tu wykorzystać to, że możesz trafić na" chama, który wszystko zbiera pod siebie"- mówię o prawdziwych przedsiębiorcach. A jeżeli już byś trafił na chama- odszedłbyś z pracy, z pewnością każdy następny z kolei będzie uczciwszy i jeżeli pokażesz to samo u niego, zostaniesz wynagrodzony. I nikt nie bałby się odejść z pracy- pracownik, zwłaszcza dobry jest teraz niezwykle pożądanym towarem, a gdyby wprowadzić wolność gospodarczą, to podaż pracy z pewnością przekroczyłaby jej popyt i to przedsiębiorcy martwili by się czy znajdą pracownika a nie odwrotnie( przy okazji- problemu bezrobocia nie ma, tzn jest, ale rozwiązywalny w najbardziej prosty sposób- poprzez wolność gospodarzą. Nikt z rządzących jednak tego nie zrobi, bo czym by zastraszali ludzi jeżeli nie bezrobociem?). A socjalizm? Wystarczy przypomnieć" Czy się stoi czy się leży, tysiąc złotych się należy"- no rzeczywiście, można w oparciu o tą rymowankę zacząć prężyć muskuły rodzimej gospodarki
Mam wyjątkowo skrajne spojrzenie na te sprawy, może dlatego, że jestem przedsiębiorczy i mogę to o wiele wyraźniej dostrzec- jednak nie mam najmniejszych wątpliwości, że na władzy liberałów skorzystaliby WSZYSCY.
Użytkownik Flayed One edytował ten post 09.07.2010 - 07:45
Napisano 09.07.2010 - 08:05
The Venus Project – organizacja, której celem jest poprawa warunków bytowania społeczeństwa, poprzez skłonienie się ku gospodarce opartej na surowcach, zrównoważonemu rozwojowi, efektywnemu zarządzaniu energią i zasobami naturalnymi oraz automatyzacji. Organizacja została założona około roku 1975 przez Jacque'a Fresco i Roxanne Meadows w Venus na Florydzie, w USA.
The Venus Project opiera się na założeniu, że ubóstwo, przestępczość, korupcja i wojny są wynikiem niedostatków stworzonych przez obecny, zorientowany na zysk, światowy system gospodarczy. Według teorii Jacque'a Fresco, mającej wyraz m.in. w Ruchu Zeitgeist, badania sprzyjające postępowi w technologii prowadzone niezależnie od ich bezpośredniej rentowności, spowodowałyby wzrost ilości dostępnych dla ludzkości zasobów, produktów i materiałów. Zmniejszyłoby to tendencje ludzi do niezależności, korupcji i chciwości, w zamian wykształcając wśród nich skłonności do niesienia sobie wzajemnej pomocy.[1]
Fresco uważa, że obecny system monetarny wyniszcza społeczeństwo, nie pozwalając jednostkom skupić się na samorealizacji. Przyrównuje aktualną sytuację światową do tej z doby Wielkiego Kryzysu twierdząc, że jej rezultatem będzie rodzący się, globalny brak zaufania do obecnej gospodarki wolnorynkowej, kapitalizmu i systemu pieniężnego. Według założycieli, fundamentalne dla realizacji projektu jest wyeliminowanie obecnego pieniądza na rzecz gospodarki opartej o zasoby naturalne.
Użytkownik Ill edytował ten post 09.07.2010 - 08:05
Napisano 09.07.2010 - 10:05
A co powiecie o tym?
The Venus Project
(Tylko proszę to jednak przeczytać i przemyśleć...)
Nie jest ruchem politycznym? To czemu piszą manifest polityczny? Oczywiście nie nazwą tego w taki przyziemny sposób. Bo oni chcą być wyjątkowi. I gdy już dojdą do władzy (tego też tak nie nazwą) to zapanuje dobrobyt, pokój itd. po wsze czasy. Tak jak to obiecywali wszyscy utopiści przed nimi.Ruch Zeitgeist nie jest ruchem politycznym. Nie rozpoznaje narodów, rządów, ras, religii, wyznań czy klas.
Kto podejmuje decyzje w Gospodarce Zasobowej? Nikt tego nie robi. Decyzje są wyprowadzane z użyciem Metody Naukowej wykorzystującej komputery, które otrzymują dane o środowisku naturalnym w czasie rzeczywistym, oraz Centralną Bazę Danych zawierającą całą znaną wiedzę techniczną, i nadzorowane przez ewoluujące Zespoły Interdyscyplinarne. Taki układ byłby nazwany Cybernetyczny Systemem Industrialnym. Koncepcja ta znacznie redukuje mylne opinie i subiektywność. Nie chcemy ludzi u władzy. Chcemy wykorzystywać Metody Naukowe by dochodzić do najlepszych możliwych decyzji.
Użytkownik butibu edytował ten post 09.07.2010 - 10:14
Napisano 09.07.2010 - 15:58
Użytkownik Shay edytował ten post 09.07.2010 - 16:00
Napisano 09.07.2010 - 16:22
Użytkownik Flayed One edytował ten post 09.07.2010 - 16:26
Napisano 09.07.2010 - 18:01
Napisano 09.07.2010 - 18:06
Wybacz, ale szanowny Pan bredzisz. "Małe, polskie przedsiębiorstwa" są słabe i "niekonkurencyjne", bo Państwo zdziera z nich skórę w postaci setek podatków z najważniejszym na czele: DOCHODOWYM, który na obrazie malarskim można by przedstawić jako bicie batem mądrego, zaradnego człowieka, który jest bity za bycie mądrym i zaradnym, przez wielkiego giganta Państwem zwanym. To jest chory system, w którym nic, co wyrasta w umyśle zaradnego obywatela, który chce coś postawić od podstaw nie ma szans na spełnienie - państwo demokratycznie socjalistyczne gnębi wszelkie przejawy przedsiębiorczości, a za hasła "tanie państwo", "przyjazne państwo", "damy wam dopłaty (tzn. oddamy wam parę procent tego, co zabieramy wam w podatkach)", niektórzy politycy i eksperci komisji sejmowych powinni trafić do więzienia za rozbój w biały dzień.układzie na pozycji Polski. W takiej sytuacji liberalizm nie ma racji bytu, bo niewspierane, małe polskie przedsiębiorstwa nie mają kapitału, dostępu do rynków zbytu, itp, itd, żeby być konkurencyjne dla zachodu.
Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 09.07.2010 - 19:33
Napisano 09.07.2010 - 18:40
Napisano 09.07.2010 - 20:44
Wybacz, ale szanowny Pan bredzisz. "Małe, polskie przedsiębiorstwa" są słabe i "niekonkurencyjne", bo Państwo zdziera z nich skórę w postaci setek podatków z najważniejszym na czele: DOCHODOWYM, który na obrazie malarskim można by przedstawić jako bicie batem mądrego, zaradnego człowieka, który jest bity za bycie mądrym i zaradnym, przez wielkiego giganta Państwem zwanym. To jest chory system, w którym nic, co wyrasta w umyśle zaradnego obywatela, który chce coś postawić od podstaw nie ma szans na spełnienie - państwo demokratycznie socjalistyczne gnębi wszelkie przejawy przedsiębiorczości, a za hasła "tanie państwo", "przyjazne państwo", "damy wam dopłaty (tzn. oddamy wam parę procent tego, co zabieramy wam w podatkach)", niektórzy politycy i eksperci komisji sejmowych powinni trafić do więzienia za rozbój w biały dzień.układzie na pozycji Polski. W takiej sytuacji liberalizm nie ma racji bytu, bo niewspierane, małe polskie przedsiębiorstwa nie mają kapitału, dostępu do rynków zbytu, itp, itd, żeby być konkurencyjne dla zachodu.
Cytując Marksa: "jest tylko jeden sposób, by zabić kapitalizm: podatki, podatki, podatki".
Napisano 09.07.2010 - 21:41
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych