Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zakazane Księgi Watykanu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1

Larkin.
  • Postów: 111
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"CODEX DAEMONICUS" - księga powstała w 1516r. Zakazana aż do 1926r. kiedy ukazała się w Paryżu nakładem wydawnictwa IBID PRESS(bez tzw. "ostatniego zakazanego ustępu"). Jedyny nie okrojony egzemplarz przechowywany jest w tajnej skrytce w Bibliotece Watykańskiej.

"KSIĘGA SALAMANDRY" - Była potężniejsza niż Biblia. Biblia stwierdza jedynie iż cuda się zdarzają. Zaś Księga Salamandry mówi czym są te cuda i jak je osiągnąć. Zaginęła w VIII wieku, pojawia się w XVII wieku w Bawarii w rękach. Odnaleziona w 1882r. trafia do rąk jezuity Xaviera Martiniego. Zostaje ukryta w Wenecji. Niekompletna odnaleziona przez hitlerowców, którzy prowadzili nad nią badania w obozach koncentracyjnych.

"CTHAAT AQUADINGEN" - Niby fikcyjna. Jednak są trzy egzemplarze. Jeden znajduje się w British Museum. Pokryta ludzką skórą zawiera ok. 700 stronic.

"PRZEKSZTAŃCÓW PSZANIEC PIEKIELNY" - Demonologiczna księga ze średniowiecza jedna z siedmiu mrocznych księg


Orginalny tekst na :http://niewyjasnione.blog.onet.pl/
  • 0

#2

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

PYTANIE - SĄ JAKIEŚ TŁUMACZENIA TYCH KSIĄG?

A co z NECRONOMICONEM?


Oryginalną wersję Necronomiconu, znaną jako Kitab Al. Azif, napisał w Damaszku, w roku 730 n.e. Arab o imieniu Abd al-Azrad – badacz magii, astronom i poeta, filozof i naukowiec. Urodził się około 700 roku n.e. w Sannie, w Jemenie. Zanim stworzył swą wielką pracę, spędził wiele lat odwiedzając ruiny Babilonu, doły Memfis i wielką, północną pustynię Arabii. Zginął w roku 738 w Damaszku, pożarty w świetle dnia, przez niewidzialnego demona – tak przynajmniej podaje jego dwunastowieczny biograf, Ebn Khallikan.

Manuskrypt Al. Azif był otoczony tajemnicą i potajemnie przekazywany z rak do rąk pomiędzy filozofami i mędrcami tamtych czasów. W końcu, w roku 950, Teodorus z Filetu, mieszkaniec Bizancjum, przetłumaczył go na grekę i zmienił tytuł na Necronomicon. Wykonano wiele kopii tego tłumaczenia. Coraz więcej ludzi znało tę bluźnierczą księgę, co w końcu doprowadziło do jej potępienia w roku 1050 przez patriarchę Michała z Konstantynopola. Wiele kopii zostało skonfiskowanych i zniszczonych, a ich właściciele byli poddawani strasznym karom.
W roku 1228 Olaus Wormius przetłumaczył grecką wersją na łacinę, a było to w czasach, gdy zaginęły wszystkie kopie arabskiego oryginału. Księga z nową intensywnością poczęła krążyć pomiędzy filozofami. Doprowadziło to do wciągnięcia jej do indeksu ksiąg zakazanych (Index Expurgatorius) przez Grzegorza IX.

Greckie słowo "necronomicon" znaczy mniej więcej „rzeczy odnoszące się do zwyczajów, praktyk lub praw umarłych”, necros znaczy bowiem „umarły”, zaś nomos - „zwyczaj” lub „prawo”. Oryginalny tytuł arabski brzmiał „Kitab Al.-Azif”, „Ksiega wycia pustynnych Demonów lub Dżinów”, albo bardziej poetycznie „Ksiega tego. Który nadchodzi”
Ludzkość zna wiele innych, strasznych ksiąg, ale w żadnej z nich nie znajdziesz tak wielu informacji o Mitologii Cthulhu. Ten odrażający manuskrypt zawiera pieśń do Yog-Sothotha, dzięki której można otworzyć Drogę do tego świata: informacje o „Proszku Ibn-Ghaziego” opis „ Znaku Voorish”. Bez wątpienia Lovecraft nie wspomniał o wielu innych sztuczkach i formułach. Księga zawiera również informacje o setkach miejsc i rzeczy, o których biedny Danforth bełkotał pod koniec noweli „W Górach Szaleństwa”.

Necronomicon to zawiła encyklopedia. Aluzje są definicjami, zakończenia wyjaśnieniami, życzenia dowodami. Nie da się oddzielić ozdobników od treści. Słownictwo jest szalone, oniryczne.
Zamieszczone w nim odnośniki i wiadomości zostały zbadane przez wyznawców, którzy uznali dzieło za kamień węgielny czarnej magii. Ta księga to wrota szaleństwa. Przechodząc przez nie człowiek ulega metamorfozie. Kiedy znajdzie się po drugiej stronie, jest nie do rozpoznania. Staje się częścią tajemnicy

http://www.ejsi.com....f=1&t=32746&p=1

[ Dodano: 2006-06-23, 13:48 ]
MA KTOŚ LINKI DO TEGO TYPU ZESKANOWANYCH KSIĄG?
Mogą być linki do emule.
  • 0

#3

Artemus.
  • Postów: 83
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

MA KTOŚ LINKI DO TEGO TYPU ZESKANOWANYCH KSIĄG?

Znam głównie te związane z prozą Lovecrafta, na początek Al-Azif.

Jest kilka wersji Necronomiconu. Wersja Simona (najciekawsza) tutaj http://thepiratebay.....php?id=3289503 (nie mam pojęcia czy działa, mogę ew. przesłac na mail) Tłumaczenie Dr. Johna Dee znajdziesz wpisując Grimorium Imperium. Wersja Liber Logaeth - http://www.sacred-te...m/nec/necro.htm
Na Google Books można znalezc Necronomicon Spellbook, też Simona.

Jednak najlepiej kupic Polskie wydanie wydawnictwa Fox. Niestety jest to rzadkosc - na allegro kosztuje ok. 80 zł...

Interesujące lektury, szczególnie wersja Simona. Da się w niej wyczuc grozę i szaleństwo conajmniej takie jak w prozie Lovecrafta.
  • 0

#4

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Właśnie, tylko, czy to są orginalne tłumaczenia necronomiconu?

Istnieją również inne wersje i fragmentaryczne kopie Nec-ronomiconu. Pośród nich znaleźć można Sussex Manuscript zwany także Cultus Maleficarum - tłumaczenie z łaciny na angielski dokonane przez Barona Fryderyka, opublikowane w Sussex w 1597 roku; pomieszane i niekompletne Al Azif-Ye Booke of ye Arab - rękopis, stworzony na angielskiej prowincji w końcu XVI wieku; mający 116 stron, średniowieczny Voynich Manuscript, napisany arabskim pismem po łacinie i grecku (znajduje się teraz w zbiorach Uniwersytetu Pensylwanii). Badania nad łacińską wersją prowadzili m.in. Feery i Shrewsbury. W opublikowanych przez nich książkach można znaleźć fragmenty tłumaczeń oryginału.

ISTNIEJĄCE KOPIE
Wiadomo o pięciu kopiach przeklętego i niszczonego przez kościół Necronomiconu, które przetrwały do dziś. Zapewne pośród prywatnych zbiorów znajduje się więcej egzemplarzy tej księgi. Kopie, które trafiły na rynek, były zazwyczaj wykupywane przez księgarnie lub bibliofilów. Wielu ceniło tę pozycję, była bowiem rzadka... a może z powodu jej bluźnier-czej natury i złej reputacji? W wyniku tego księga osiągnęła tak zawrotną cenę, że większości prawdziwych badaczy okultyzmu po prostu na nią nie stać. Jedynie kilku może sobie pozwolić na własną kopię tej mrocznej i potężnej księgi. Wartość rynkowa i fatalny stan zachowanych kopii sprawił, że tylko kilka instytucji publicznych zezwala na nieograniczony dostęp do dzieła. Wszystkie pięć znanych kopii to wersje łacińskie. Cztery z nich to XVII-wieczne hiszpańskie wydanie, a jedna to zachowana, wspaniała niemiecka edycja z XVI wieku. Pierwsze cztery przechowywane są w zbiorach Bibliotheque Nationale w Paryżu, Biblioteka Uniwersytetu Miskatonic w Arkham, Biblioteki Widenera w Harvardzie i biblioteki Uniwersytetu Buenos Aires. Cenna kopia wydania niemieckiego znajduje się w British Museum w Londynie. Uznano, że ostatnia znana grecka kopia spłonęła w trakcie zamętu podczas procesu czarownic w Salem, w Massachusetts. Mimo to co pewien czas pojawiają się pogłoski o innych egzemplarzach. Według ostatnich, jedną kopię posiadał artysta z Nowego Yorku, Richard Upton Pickman. Jeśli plotki były prawdziwe, to księga zaginęła wraz z właścicielem w roku 1926. Ręczne kopie tłumaczenia Dee - w większości uszkodzone i niekompletne - co pewien czas pojawiają się na scenie. Ostatnią znaleźli pracownicy Uniwersytetu Miskatonic, w którego zbiorach znajduje się teraz prawie kompletny Necronomicon w jego przekładzie. Częściej spotykany Sussex Munuscript również znajduje się w uniwersyteckich zbiorach w Arkham oraz w wielu innych, dużych bibliotekach. Większość znawców tematu uznała, że do dnia dzisiejszego nie przetrwała żadna kopia arabskiego oryginału. Mimo to plotki mówiły, że jedną z nich widziano podczas straszliwego trzęsienia ziemi w San Francisco, w roku 1906. Znalazła się rzekomo w zbiorach British Museum, ale ostatnie badania wykazały, że to nieprawda.

OPIS ZEWNĘTRZNY
Wszystkie znane kopie Necronomiconu są wykonane w formacie folio. Łacińska wersja wydrukowana w Hiszpanii i w Niemczech ma dokładnie 45,7 na 29,2 centymetra i liczy sobie 802 strony. Z zebranych informacji wynika, że grecka wersja miała o kilka stron więcej. Druk wykonano gotykiem, ilustrując go licznymi drzeworytami. Okładki, tak jak w przypadku wszystkich książek z tamtego okresu, różnią się od siebie i odzwierciedlają gust pierwszego posiadacza. (Do połowy XIX wieku sprzedawano książki zawinięte w papier i bez okładek). Necronomicon, który znajduje się w British Museum, to piętnastowieczne wydanie w skórzanej okładce. Wydrukowana w Niemczech księga jest w dobrym stanie, choć pozbawiona została siedmiu stron, które ktoś ostrożnie wyciął i usunął. Znajdowała się w jednym z trzech prywatnych zbiorów, które obywatele Anglii przekazali krajowi, co w 1753 roku doprowadziło do powstania British Museum. Kopia, która znajduje się w Bibliotheque Nationale jest w złym stanie. Została oprawiona w tanią, rozpadającą się tekturę. Tekst również jest uszkodzony - wiele stron jest podartych, kilku brakuje. Inne kartki nie dają się odczytać -zostały straszliwie pobrudzone przez ciecz, którą zidentyfikowano jako krew. Księgę uzyskano w bardzo tajemniczych okolicznościach. Tom został zdeponowany w 1811 roku przez dziwacznego mężczyznę, z pewnością obcokrajowca. Tajemniczego ofiarodawcę znaleziono dzień później martwego, w zaszczurzonym mieszkaniu. Powodem śmierci była trucizna. Egzemplarz, który trafił w XVII wieku do Uniwersytetu Buenos Aires pochodzi najprawdopodobniej z Ameryki Południowej. Choć druk jest w nie najlepszym stanie, kopia jest unikalna, ponieważ na marginesach znajdują się tajemnicze notatki, zapisane nieznanymi glifami. Biblioteka Widenera posiada bardzo zniszczony egzemplarz Necronomiconu. Okładki są oryginalne, ale zostały rozerwane i rozdzielone. W tekście najprawdopodobniej nie ma dziur, choć wiele stron jest luźnych i rozpada się. Tom podlega właśnie renowacji. Księga znajdowała się w kolekcji Harry'ego Ełkinsa Widenera, amerykańskiego milionera. Powszechnie uważa się, że otrzymał on ten egzemplarz w 1912 roku, tuż przed wejściem na pokład Titanica. Kopię, która znajduje się na Uniwersytecie Miskatonic zdobył pod koniec zeszłego wieku młody dr Armitage (niedługo po tym, jak podjął pracę w szkole). Znajdowała się w prywatnym zbiorze businessmana Whipple'a Phillipsa w Providence. Księga ma zmienione odładki (dokonano tego najprawdopodobniej na początku XVIII wieku). Teraz obłożona jest w koźlą skórę. Na okładce znajduje się zły tytuł: Qanoon-e-Islam. Tekst jest kompletny, w zupełnie dobrym stanie.

http://www.carpenoct...ecronomicon.htm

Chodzi mi o tłumaczenia tych orginalnych ksiąg.

[ Dodano: 2006-06-23, 20:29 ]

tłumaczenie z łaciny na angielski dokonane przez Barona Fryderyka, opublikowane w Sussex w 1597 roku;


Chodzi mi o to!

Wiadomo o pięciu kopiach przeklętego i niszczonego przez kościół Necronomiconu, które przetrwały do dziś.


I o to. - czy są dostępne w necie jakieś dokładne tłumaczenia tych wersji?
  • 0

#5

Artemus.
  • Postów: 83
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie... Te woluminy są bezcenne i niedostępne zwykłym ludziom.
Jednak te wymienione przeze przy odpowiednim wykorzystaniu też mogą byc wartościowe.
  • 0

#6

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika


żródło zdjęć - (skany księgi):
http://alptraum.free...n/necronomicon/


Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika Dołączona grafika


Pytanie ? Co to jest?

to pismo przypomina trochę elfickie :mrgreen:

Czy to są strony orginalnych kopii necronomiconu?

ta budowla przypomina bramy Mordoru :mrgreen:

Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika
Dołączona grafika


Jeszcze trochę i znajdę całą książkę :mrgreen:


To jest prawdziwy skan, czy "dzieło plastyczne"?
http://www.netherrea...ke/matzkejs.htm


To też fragment tłumaczenia?
Dołączona grafika


żródło:
http://www.esoterica...ronom/nd69r.gif


Necronomicon - zdjęcia z muzeum:
http://www.apocprod....ecronomicon.htm



Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika


http://altreligion.a...ecronomicon.htm

Dołączona grafika
Dołączona grafika

To jest ten twórca orginału?


Ten ostatni skan z jego zdjęciem jest z tego samego żródła, co pozostałe (te z Mordorem :mrgreen: ).


Aha, no tak... to jest Lovecraft we własnej osobie. :mrgreen:
  • 0

#7

Artemus.
  • Postów: 83
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Interesująca kolekcja! Pierwsze pięc jest autentyczne. (chyba tłumaczenie Dr. Dee) Następne pięc to chyba "robota plastyczna", widziałem prawie identyczne w innym miejscu, autor pisał, że sam zrobił. Nie jestem pewny czy to jest to samo.
Zdjęcia książki okutej w metal wyglądają wiarygodnie, ale wcześniej o nich nie czytałem i nie mogę określic.

PS. http://www.gildia.pl..._poszukiwaniu01

edit: w tych pierwszych generalnie pismo po prostu obłakańczo nieczytelne poza wyraźnym napisem drukowanymi literami: "CTHULHU".
  • 0

#8

Larkin.
  • Postów: 111
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

piszcie więcej bo ten temat bardzo mnie ciekawi a mam zbyt mało czasu aby szukac o tym coś w necie
  • 0

#9

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zdjęcia książki okutej w metal wyglądają wiarygodnie, ale wcześniej o nich nie czytałem i nie mogę określic.


To chyba jest ta księga z jakiegoś muzealnego zbioru, więc powinna być prawdziwym przekładem. Zwróć uwagę na fragment:

"Metal lock hasps, Miskatonic University Pin, old photo album, and sculpey. Bound using the screw-post binding method."

żródło:
http://www.apocprod....ecronomicon.htm

[ Dodano: 2006-06-23, 22:46 ]
Miskatonic University ?

zwróć uwagę na zdanie z moich pierwszych postów:

Ostatnią znaleźli pracownicy Uniwersytetu Miskatonic, w którego zbiorach znajduje się teraz prawie kompletny Necronomicon w jego przekładzie.

I jeszcze jedna informacja:

Kopię, która znajduje się na Uniwersytecie Miskatonic zdobył pod koniec zeszłego wieku młody dr Armitage (niedługo po tym, jak podjął pracę w szkole). Znajdowała się w prywatnym zbiorze businessmana Whipple'a Phillipsa w Providence. Księga ma zmienione odładki (dokonano tego najprawdopodobniej na początku XVIII wieku). Teraz obłożona jest w koźlą skórę. Na okładce znajduje się zły tytuł: Qanoon-e-Islam. Tekst jest kompletny, w zupełnie dobrym stanie.

[ Dodano: 2006-06-23, 22:47 ]
To musi być ta księga ze zbiorów Miskatonic University!

Użytkownik +..... edytował ten post 05.01.2009 - 20:30

  • 0

#10

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A najzabawniejsze jest to, że Uniwesytet Miskatonic... nie istnieje..
  • 0

#11

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

:rotfl:
  • 0

#12

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Legalize, ten rotfl to z mojej czy z tych wyżej wypowiedzi? Bo ciężko zgadnąć.

Aha, Arkham Asylum, Pickman, Innsmouth to też fikcja, tak żeby nie było niedomówień.
  • 0

#13

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Indoctrine, z twojego jakże słusznego podsumowania :)
  • 0

#14

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ponieważ podsumowanie jest słuszne, wypadałoby pokiwać z aprobatą głową a nie śmiać się do rozpuku. Chyba, że... Nie, nie wierzę, że uważasz fikcję Lovercrafta za prawdziwą.
  • 0

#15

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Temat mnie nie interesuje, a zareagowałem tak bo to było piękne ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych