Napisano 06.06.2010 - 20:37
Napisano 06.06.2010 - 21:49
Czy podczas tych zdarzeń masz zaburzenia świadomości?
Napisano 06.06.2010 - 21:57
Zastanawiam się czy pamiętasz każdą sekundę tych ''akcji'', każdy szczegół.Czy podczas tych zdarzeń masz zaburzenia świadomości?
A co masz na mysli dokladnie? Jak to rozumiesz? Chodzi Ci o to ze nie panujesz juz nad swoim cialem?
Nie wiem jak Lorinka, ale moje "akcje" odbywaly sie i w bialy dzien i w trakcie zasypiania.
Napisano 06.06.2010 - 22:04
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 06.06.2010 - 22:49
Napisano 06.06.2010 - 22:35
W marzeniach sennych czas nie gra roli, nie należy się nim przejmować. Miałem raczej na myśli, czy był to dla Ciebie ciąg zdarzeń.Wierz mi tego sie nie da zapomniec, ani jednej sekundy,choc pojecie czasu w tych momenyach daleko odbiegalo od ogolnie przyjetych norm.
Dla mnie uplynelo nie wiecej niz 40 minut, a telefon komorkowy pokazywal 2,5 dnia.
Napisano 06.06.2010 - 22:46
Napisano 06.06.2010 - 23:08
[...] Tymczasem, chore osoby bardzo cierpią. Skontaktowanie ich ze specjalistą, który naprawdę może im pomóc, może przepisać leki (pozwalające na w miarę normalne życie), wydaje mi się najbardziej humanitarnym rozwiązaniem.
Napisano 07.06.2010 - 11:57
Tylko weź pod uwagę to, że w interesie lekarzy i przemysłu farmaceutycznego jest leczenie a nie wyleczenie... a przysłowiowa maxyma (przysięga) aby pomagać to w większości 'autorytetów' ściema
Napisano 07.06.2010 - 19:09
To nie jest prawda [...cut]
Takie przekonanie wynika z wiary we wszechmoc medycyny.
Użytkownik CrAxMaN edytował ten post 07.06.2010 - 19:44
Napisano 09.06.2010 - 22:25
madrosc polega na tym zeby uznac zdanie innych, nie rezygnujac z wlasnego
Użytkownik RastamanChant edytował ten post 09.06.2010 - 22:31
Napisano 09.06.2010 - 22:34
Tak, mnie też to zdziwiło. Może odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytania stały się trudne.A po drugie. I to jest temat który trochę uzasadni mój sceptycyzm... czy tylko ja zauważyłem, lub czy tylko mnie dziwi tak nagły brak zainteresowania tematem, jakże potrzebującej, poszkodowanej psychicznie lub duchowo (moim skromnym zdaniem) prowokatorki?
Napisano 10.03.2011 - 22:26
Użytkownik pietras963 edytował ten post 10.03.2011 - 22:29
Napisano 13.03.2011 - 09:20
raz miałem coś takiego że zasypiałem, i nie mogłem sie poruszyć,czułem że coś jest za mną , poczułem że ktoś mnie dotyka, nie mogłem nic zrobić, potem zasnąłem i mi sie to przyśniło. -teraz już nie wiem czy to był sen czy nie.
(takie coś przydarzyło mi się oraz mojemu bratu kiedy piliśmy za dużo tabletek musujących z magnezem)
Napisano 13.03.2011 - 13:32
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych