Skocz do zawartości


Zdjęcie

Możliwa powódź na masową skalę w Polsce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
141 odpowiedzi w tym temacie

#121

Marok.
  • Postów: 129
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Gorączkowa walka z czasem trwa na wałach i innych prowizorycznych umocnieniach. W tvn24 właśnie mówią, że fala, która obecnie przechodzi przez Sandomierz jest dłuższa i wyższa niż pierwotnie szacowano... Tymczasem natura szykuje nam kolejną niespodziankę na najbliższy tydzień. Nadchodzi pierwszy raz w tym roku fala upałów tropikalnych. Ciepłe powietrze zwrotnikowe będzie transportowane przez basen morza śródziemnego gdzie zostanie zasilone w porcję wilgoci. Pary wodnej będzie tym więcej im wyższa będzie temperatura powietrza. Temperatury w Polsce mają osiągnąć 30 stopni lub więcej przy dużej wilgotności powietrza. Modele numeryczne pogody sugerują utrzymanie się bardzo wysokich ognisk konwekcji nad całą Polską co przyniesie potężne zjawiska burzowe. Jeżeli dalsze prognozy to potwierdzą to pod koniec tygodnia na obszarze Polski południowo-wschodniej temperatura może grubo przekroczyć 30 stopni. Oprócz prognozowanych ekstremalnych temperatur powietrza, czekają nas również miejscowe intensywne opady pochodzenia konwekcyjnego z uwagi na znaczne uwodnienie atmosfery, nie mówiąc już o gradzie lub niszczycielskiej sile wiatru w trakcie burz.

W takich korzystnych warunkach do rozwoju wirusów i bakterii uważam, że na terenach powodziowych i przyległych groźba wybuchu epidemii i zarazy jest realna.

cyt:
"Fala powodziowa wnosi do naszych domów niewyobrażalne ilości zanieczyszczeń, z których najgroźniejsze to odchody ludzkie i zwierzęce pochodzące z dołów kloacznych, szamb, gnojowników, obór, chlewni, kanałów, oczyszczalni ścieków oraz substancje chemiczne wypłukane z hałd, magazynów przemysłowych, pól (pestycydy, nawozy sztuczne) i zmyte z jezdni (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, ołów, itd.). Im szybciej pozbędziemy się osadzonych z brudnym szlamem bakterii, wirusów, pleśni, grzybów oraz trucizn i alergenów chemicznych, tym łatwiej przywrócimy naszemu domowi naturalną rolę bezpiecznego schronienia. Zaniedbania w tym zakresie objawią się w dość krótkim czasie zachorowaniami na dur brzuszny, dury rzekome i inne salmonellozy, czerwonkę, biegunki wywołane pałeczkami jelitowymi E. coli. Nie można bagatelizować zagrożenia cholerą, której zarazki wydalane przez przybyłych ze Wschodu nosicieli znajdują dobre warunki do rozmnażania w nagrzanej słońcem wodzie. Kontakt ze szlamem, wdychanie uwalniających się z niego substancji stwarza poważne zagrożenie rozmaitymi chorobami alergicznymi (od wyprysku kontaktowego - egzemy, przez zapalenie spojówek, aż do groźnych dla życia ataków astmy) oraz zatruciem chemicznym o przebiegu ostrym i przewlekłym. Nie wolno też lekceważyć zagrożeń wynikających z uszkodzenia domowej instalacji elektrycznej, gazowej, wodociągowej, kanalizacyjnej oraz systemu wentylacyjnego i drenażowego. Medyczne Centrum Konsumenta przesyła w dniu 11. lipca 1997r. pierwszą z serii informacji prasowych zawierającą szczegółowe instrukcje w sprawie ratowania zdrowia po powodzi. "


całość materiału: Click
  • 1

#122

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Od kilku dni dość systematycznie śledzę sytuację hydrologiczną na Wiśle i zauważam, że moje pesymistyczne przypuszczenia są coraz realniejsze. Trzecia fala mijająca właśnie Sandomierz (choć poziom rzeki nadal powoli rośnie- teraz 814 cm) na Wiśle może być najwyższa z dotychczasowych.

Kilka obserwacji.

Wczorajsze prognozy kulminacji w Sandomierzu szacowane na 820 cm (fala miała przejść wczoraj) są bliskie sprawdzenia i to mimo przerwania opaski w Koćmierzowie, która w ciągu pół godziny zniwelowała wysokość fali o ok. 25-30 cm. Gdyby nie to, Wisła w Sandomierzu sięgała by już pewnie 850 cm. Wygląda na to, że wczorajsze przewidywania były niedoszacowane i co więcej widać, że fala przemieszcza się wolniej. Wg wczorajszych prognoz (5.06) fala kulminacyjna na poziomie 880 cm miała do Zawichostu dotrzeć dzisiaj nad ranem, a tymczasem teraz (godz. 22.30) stan wynosi 887 cm i nadal dość dynamicznie rośnie (ok. 2-3 cm/h). Annopol fala miała osiągnąć dziś ok. 8 rano na poziomie 735 cm, a tymczasem dziś po południu osiągnęła już 770 cm! i nadal rośnie (pierwsza, majowa fala miała "tylko" 728 cm). Podobne niedoszacowania stanu i czasu można też zauważyć w przypadku stacji w niższym biegu rzeki. W Puławach maksimum miało być dziś koło 23 (748 cm), a wygląda na to, że będzie to przynajmniej dobę później (stan obecny to 699 cm i patrząc na aktualny trend może być nawet koło metra więcej). Wisła w Dęblinie wg wczorajszych prognoz miała mieć kulminację jutro nad ranem (615 cm), a tymczasem teraz (godz 22.30) jest już 598 cm, a trzecie fala dopiero zaczyna do poziomu Dęblina docierać. Duże znaczenie wydaje się mieć San. Tym razem fala kulminacyjna na tej rzece (praktycznie tak samo duża jak w maju) praktycznie spotkała się z falą kulminacyjną na Wiśle. W maju Wisła wyprzedziła San o ok. 2 dni. Po drugie trzecią falę (opady z 3 czerwca) spiętrza poprzedzającą ją nieco niższa fala druga (opady z 1 czerwca). Po trzecie owa podwójna fala jest hamowana (prawdopodobnie stąd błędne prognozy czasu kulminacji) i spiętrzana wolniej spływającymi, wezbranymi wodami w dolnym biegu Wisły (często w stanach alarmowych). Przykładowo pierwsza, majowa fala napotkała w Kępie Polskiej Wisłę na poziomie ok. 370 cm (stan wysoki), a obecnie czoło podwójnej fali na Wiśle musiało "zderzyć się" ze stanem ok. 480 cm (stan alarmowy). Zatem może być bardzo nieciekawie, w Warszawie nawet więcej niż prognozowane już wczoraj 760 cm. Oczywiście, wiele zależy także od wielu nieprzewidywalnych czynników, jak np. zalanie wcześniej poszkodowanych terenów lub przerwanie wałów w nowych miejscach i prognozowanych na najbliższe dni opadów.

Poniższy artykuł zdaje się wszystko potwierdzać.
Druga fala w Lubelskiem wyższa od pierwszej. O pół metra
  • 2



#123

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.youtube.com/watch?v=6vMOktgqwBY&feature=player_embedded#!


  • 0



#124

Witchfinder General.
  • Postów: 425
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@up - był sobie most oO Straszne jakie szkody może wyrządzić taka woda. Czy tylko mnie się zdaje, że w mediach jakby ucichło o powodzi? Fala przeszła i cisza? 90% ludzi pewnie przez to "myśli", że już wszystko w porządku.
  • 0



#125 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

@up - był sobie most oO Straszne jakie szkody może wyrządzić taka woda. Czy tylko mnie się zdaje, że w mediach jakby ucichło o powodzi? Fala przeszła i cisza? 90% ludzi pewnie przez to "myśli", że już wszystko w porządku.

Jeżeli powódź będzie miała jakiś dalszy ciąg to w końcu znudzi się mediom, bo na razie napędza oglądalność a co za tym idzie i reklamodawców.
Przecież między Pampersami, podpaskami, samochodami i telefonami komórkowymi oglądamy jak woda zalewa Polskę.
Tragedia miesza się ze śmiechem.
Tu wali się most za chwile na ekranie TV soczysta karkówka lub żeberka.
Za moment przerwanie wałów, płacz ludzi którzy stracili dobytek całego życia i za chwilę reklama nie dla idiotów, Rosioły i najnowsze tusze do rzęs.

Użytkownik osiris edytował ten post 09.06.2010 - 11:54

  • 2

#126

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Fatalne skutki powodzi.


Trzeba będzie przesiedlać całe miejscowości...
Wiele domów po powodzi nie nadaje się do zamieszkania. Sporo pieniędzy pójdzie na naprawę zniszczonych dróg.
Fala powodziowa dotarła do województwa kujawsko-pomorskiego. Chociaż będzie niższa i krótsza od tej majowej, to w regionie można spodziewać się podtopień.
W środę do Bydgoszczy dotarły odwody operacyjne Państwowej Straży Pożarnej, będące do dyspozycji komendanta głównego PSP. To w sumie 160 strażaków i ok. 30 samochodów. Na terenie Podoficerskiej Szkoły Pożarnictwa czekają na rozwój sytuacji powodziowej. W razie potrzeby ruszą na pomoc.
Wczoraj zrzut wody na tamie we Włocławku utrzymywał się na poziomie ponad 5000 metrów sześciennych na sekundę. Wielka woda będzie dopływać do zbiornika jeszcze przez najbliższe kilkadziesiąt godzin. Tymczasem Wisła, która rozlała się już na terenach w innych częściach kraju znów pozostawiła wielkie spustoszenie.
Wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski poinformował wczoraj, że od 10 do 20 procent domów zalanych w Dolinie Dobrzykowsko-Iłowskiej nie nadaje się już do zamieszkania. Chodzi głównie o tereny gmin Gąbin i Słubice, które ucierpiały w maju po przerwaniu wału w okolicy Świniar i które teraz ponownie zalała woda.

Z 840 zalanych domów przynajmniej 100 trzeba będzie rozebrać. Wczoraj poziom wody w niektórych miejscach rozlewiska sięgał nawet 3,5 metra. Jak informuje Polskie Radio, burmistrz Gąbina, Krzysztof Jadczak, zaproponował, by osobom mieszkającym na najbardziej zagrożonych terenach wydzielić nowe miejsca do zasiedlenia. Gdyby plan wdrożyć w życie, trzeba by przesiedlać całe miejscowości, a akcja pochłonęłaby sporo nakładów, z którymi sama gmina jednak by sobie nie poradziła, dlatego liczy na wsparcie. Władze samorządowe zapewniały wczoraj, że po ustabilizowaniu się sytuacji powodziowej, przystąpią do zabudowania wielkiej wyrwy, którą wlała się woda. Na czas drugiej fali udało się jedynie zbudować wał opaskowy, który, niestety, nie uchronił terenów przed zatopieniem.

Straty liczą także drogowcy. Jak podaje RMF FM, naprawa samych dróg krajowych, zniszczonych w wyniku powodzi, będzie kosztowała 1,2 mld zł. Budżet Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w tym roku to... 1,5 mld. Jeśli z pomocą nie przyjdzie Krajowy Fundusz Drogowy lub Ministerstwo Infrastruktury, kierowcy mogą na razie pożegnać się z naprawą głównych tras. Woda zalała także nowo budowane drogi, w tym odcinki autostrad A1 i A4 na południu. Dokładne oszacowanie strat i wynikających z tego opóźnień będzie jednak możliwe dopiero, gdy opadnie woda.

Żródło: http://www.nowosci.c...3443&IdTag=2049
  • 0

#127

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.youtube.com/watch?v=DpxLes5shMg&feature=player_embedded#!


  • 2



#128 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

W Krakowie wieczorem i w nocy tak lało, że się przelało.
http://www.rmf24.pl/...rogi,nId,281602
Warto wiedzieć, że rzeczka, która zalała osiedle, na co dzień ma może 30 cm głębokości, płynie w głębokiej dolince i bardziej przypomina ściek.


Tak się składa, że zalane osiedle to MOJE osiedle, mieszkam nie całe 100 metrów od tego miejsca, i powiem wam, że widok był naprawdę.... ,wczoraj ulica, chodniki, wszystko w porządku a jutro jezioro, którego nie pokonasz nie mając odpowiednich gumowców bądź nawet łodzi. Na szczęście ja mieszkam wyżej, mój blok nie został zalany. Nawet gdy woda opadła, bardzo ciężko było przejść, a to przez zalegający szlam, przez który to omal się nie wywróciłem. Sama burza która te zalanie spowodowała też była niesamowita, woda lała się wiadrami z nieba, a pioruny biły wręcz nie przerwanie.

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika

Na tym samochodzie widać gdzie była woda, na szczęście ja mieszkam wyżej, mój blok nie został zalany.

To nie wszystko, tego samego feralnego dnia wyleciał w powietrze budynek żłobka samorządowego nr 30 przy ulicy Majora 18. Budynek jak najbardziej mi znany gdyż uczęszczałem tam na rehabilitację gdy złamałem rękę w wieku 10 lat.

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Pierwsze dwa zdjęcia wykonane z mieszkania mojego dziadka....czyli nie całe 50 metrów od eksplozji. Dziadek twierdzi, że była to robota pioruna a nie wybuchu gazu, cóż, ciekawe i w cale nie wykluczone.

Dołączona grafika

Gdy to zobaczyłem, uświadomiłem sobie jak silna musiała być eksplozja, okiennica wbita w ścianę budynku odległego od eksplozji o szerokość ulicy. Naprawdę cud, że nikt nie zginął.

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 15.07.2010 - 16:22

  • 2

#129 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobra robota. Obszerna dokumentacja zdjęciowa (oczywiście mniemam że autorska) i obrazowy opis.
A co do tego:

Dziadek twierdzi, że była to robota pioruna a nie wybuchu gazu, cóż, ciekawe i w cale nie wykluczone.

Wykluczone. Może wyładowanie atmosferyczne poniekąd przyczyniło się do zapłonu ulatniającego się gazu z rozszczelnionej instalacji (trochę to naciągane ale nie niemożliwe), ale sam „piorun” nie wybucha.
Nic nie słyszałem o tym zdarzeniu. Patrząc na ramę okna/drzwi wbitą w ścianę aż wierzyć się nie chce... kilkadziesiąt centymetrów w prawo i...
  • 0

#130

Maro.
  • Postów: 210
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W Katowicach narazie ok. miesiąca temu przeżyłem taką burzę, w której przez 3 godziny pioruny waliły w odstępach 2-3 sekundowych.
Jestem zdania, że zjawiska które nas w chwili obecnej dotykają, nigdy wcześniej nie miały miejsca.
Ich siła i gwałtowność - jestem w stanie uwierzyć, że trafiony budynek wygląda jak wygląda.
Zobaczymy co będzie się działo przez następne 2 tygodnie, prognozy "przepowiadają" ciągłe burze...
  • 0

#131 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Może wyładowanie atmosferyczne poniekąd przyczyniło się do zapłonu ulatniającego się gazu z rozszczelnionej instalacji (trochę to naciągane ale nie niemożliwe)

http://www.youtube.com/watch?v=1XF-eO1AsZ4&feature=related

Myślę, że naciągana wersja jest bardzo prawdopodobna i ku niej się skłaniam od samego początku, tu masz przykład co się dzieje z budynkiem gdy piorunochron jest nie sprawny. Zastosowano niewielkie napięcie (w stosunku do prawdziwego pioruna), a już widać, że domek staje w ogniu.

Dziadek twierdzi, że była to robota pioruna a nie wybuchu gazu, cóż, ciekawe i w cale nie wykluczone.

Wykluczone,sam „piorun” nie wybucha


Nie twierdzę, że piorun wybucha, bo nie wybucha tylko uważam, że za jego sprawą budynek został zniszczony.
Piorun jest w stanie rozsadzić budynek na podobieństwo podłożonej bomby, nawet jeśli niema w nim ulatniającego się gazu i wybuchowych substancji. Kiedyś oglądałem film podobny do zamieszczonego w tym poście, tylko eksperyment był z użyciem pustaka i znacznie większego napięcia, nie zostało z niego zbyt wiele, jak znajdę ten film to zamieszczę. Nie pamiętam co powoduje to rozsadzenie, stawiam na związek z ładunkami elektrycznymi.
  • 0

#132 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Czasami zdarza się tak, że nagromadzony ładunek elektrostatyczny sprzyja powstawaniu pioruna kulistego (trwają eksperymenty nad tym zjawiskiem). Ten ma właściwości wybuchowe. Tak, to prawda. Żeby jednak spowodować takie szkody...
Może więc butla z gazem. Może jednak rozszczelnienie instalacji gazowej. Może jakikolwiek inny materiał o właściwościach wybuchowych. Może trwały tam prace remontowe i nastąpił wybuch butli z acetylenem lub tlenem. Może... zgasł piec gazowy (junkers). Był stary, bez zabezpieczeń przeciw wypływowych gazu. Wyładowanie elektryczne – trafienie np. w odbiornik tv lub radio. Potem iskra, płomień, gaz tyle. Dlaczego upieram się na ten gaz?
Bo to do mnie bardziej przemawia (widziałem już w życiu skutki niejednego wybuchu gazu i kilka „efektów” pioruna). Z całym szacunkiem dla twojego dziadka, ale nie sądzę by miał rację. No chyba że częściową. Piorun mógł się do tego przyczynić.
PS.
„Nie sądzę”, nie oznacza „Mam absolutną rację”.
  • 0

#133 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Czasami zdarza się tak, że nagromadzony ładunek elektrostatyczny sprzyja powstawaniu pioruna kulistego (trwają eksperymenty nad tym zjawiskiem). Ten ma właściwości wybuchowe. Tak, to prawda. Żeby jednak spowodować takie szkody...


Żeby była jasność, pisząc swój post miałem na myśli standardowe pioruny które występują najczęściej, te nie wybuchają. Natomiast kuliste to zupełnie inna bajka, bardzo rzadko występują w przyrodzie, nie sądzę, że to dzieło zniszczenia było spowodowane trafieniem przez piorun kulisty. Raczej zwykły piorun dokonał tego zniszczenia razem z ulatniającym się gazem, trafienie mogło wywołać iskrę w gniazdkach itp. Dalej wiadomo...
Sam piorun również potrafi zniszczyć budynek, gdy piorunochron jest niesprawny, kurcze, muszę znaleźć ten film.

Również :mrgreen: „Nie sądzę”, nie oznacza „Mam absolutną rację”.

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 15.07.2010 - 08:42

  • 0

#134 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobra. Koniec spekulacji. Mogłem to zrobić od razu, ale lepiej później niż wcale.

W piątek ok. godziny 3.30 w nocy doszło do wybuchu gazu w budynku żłobka przy ulicy Majora 8 w Krakowie. Na skutek wybuchu, konstrukcja dwukondygnacyjnego budynku została poważnie uszkodzona. Nikt nie został ranny, trwa badanie przyczyn wypadku.

źródło
Sam żłobek też to potwierdza na swoim profilu (facebook).
„Dziennik Polski” (Kraków) rozszerza informację o szczegóły. Wybuch nastąpił na I piętrze w kuchni, lub w jej okolicach.
Sprawa wyjaśniona, choć zrobiłem to już w swoim pierwszym poście.
Tak, czy owak, nie ma to nic wspólnego z powodzią. Koniec ofu:)
  • 0

#135

Przecinek.
  • Postów: 30
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Prognozy znów są nie najlepsze.Zarówno GFS jak i ECMWF przewidują znaczne opady na terenie południowej Polski w dniach 1-2 września.Suma opadów na Podhalu i w Małopolsce może dochodzić do 130mm, w górach przewiduje się nawet 200mm deszczu.Sytuacje trzeba na bieżąco monitorować, żeby nie powtórzyła się sytuacja z poprzednich powodzi, gdzie ludzie nie byli poinformowani na bieżąco.
Dołączona grafika

Najnowsza aktualizacja jeszcze zwiększa siłę opadów, także bądźmy gotowi na ostrą jazdę.

Tak jak mówiłem.Jest nieciekawie
Dołączona grafika

Jest również duża szansa na zaistnienie zjawiska wstecznego fenu, czyli opad na terenach górskich możemy pomnożyć x2.Szykuje się powtórka z maja.

Dołączona grafika

Kolejny model przewiduje ogromne opady deszczu
Dołączona grafika

Użytkownik Przecinek edytował ten post 28.08.2010 - 12:53

  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych