Ci którzy się wzburzyli, to ci którzy myślą, że to działa.
A dlaczego myślisz, że nie działa???
Co do Ouija, nie sądzę, żeby to była odpowiednia zabawka dla dzieci. Moja matka miała taką, gdy była mała - a więc na upartego i w Polsce to przejdzie. Właściwie już przeszło... Mniejsza o to. Mama była bardzo zaciekawiona tym, co Hitler i Stalin (takie sztandarowe postaci, których się bała tudzież interesowały ją bardzo...

) myślą o ludziach, świecie i co ogólnie mają do powiedzenia. Nie wiem czy to tylko fantazje przewrażliwionej dziewczynki, ale nasłuchałam się opowieści z cyklu przed i po. Ściąganie kołdry i tym podobne to nie są zbyt sympatyczne wspomnienia. Matka doskonale pamięta jak nie dawały jej spać dziwne zjawiska, chociażby to "przeciąganie kołdry". Po pewnym czasie ustało, ale strach został.
Wy nie musicie oczywiście w to wierzyć - nie brzmi wiarygodnie, jak niemal wszystko na tym forum - ale ja nie widzę powodu, dla którego matka mogłaby ściemniać.
Moim skromnym zdaniem, Ouija działa. I ktoś, kto nie jest gotowy by z niej korzystać - np nieukształtowane emocjonalnie dziecko z nieograniczoną wyobraźnią - nie powinien mieć do niej dostępu...
Tak w ogóle to mój pierwszy post. Witam wszystkich

).