Rozumiem, że wierzysz w to, że samolot z ogromnymi przeciążeniami przy prędkości 800km/h-950km/h z wysokości 100 metrów wypoziomował lot na wysokości 4 metrów i to w 3 sekundy?? Niewiarygodne.
Użytkownik Muhad edytował ten post 16.02.2010 - 15:01
Gość_Muhad
Napisano 16.02.2010 - 15:00
Użytkownik Muhad edytował ten post 16.02.2010 - 15:01
Napisano 16.02.2010 - 15:07
Kolego. Czytaj uważniej.Ja napisałem coś takiego i pogrubię Ci specjalnie, byś mi znów kłamstwa nie zarzucał:
Pentagon przeprowadza pierwsze z dwóch pierwszych ćwiczeń traktujący o uderzenie boinga 757 w budynek.
Charles B. który pracował, w pentagonie jako były pilot F4 (który uczestniczył w tym ćwiczeniu) odszedł na emeryturę
i
na rok przed zamachami terrorystycznymi podjął pracę w American Airlines, którego boeing przypuszczalnie miał być użyty do zamachu na pentagon.
Umiesz rozkładać zdania na czynniki pierwsze?
Gdzie ja napisałem konkretną datę jego przejścia na emeryturę? Jest napisane, że odszedł na emeryturę - stwierdzenie faktu.
Potem masz taki znaczek, jak - i , który służy często jako przecinek. To jest jakby druga część zdania a w tej drugiej części zdania masz drugą informcję: NA ROK przed zamachami podjął pracę w American Airlines.
W wikipedii masz informację, że pracował w pentagonie do 1996 roku. To prawda.
Burlingame retired as a Navy Reserve Captain in 1996 and worked at American Airlines.[4] Burlingame was married to an American Airlines flight attendant, Sheri Burlingame.[5]
Ale później pracował w American Airlines, co jest napisane:
Burlingame was the pilot of American Airlines Flight 77, with First Officer David Charlebois,[6] before it was hijacked and flown into the Pentagon. He would have turned 52 on September 12, 2001.
W wikipedii nie jest napisane od którego roku pracował w American Airlines.
W którym miejscu jest moje kłamstwo?
Napisano 16.02.2010 - 15:23
Fakt, że sporo było kłótni i docinek, ale było także i sporo merytoryki, nie przesadzaj. To co ostatnio można znaleźć na forum, mam na myśli te wojenki sprawiają, że widze w temacie o areodynamice jednak inaczej niż Ty.Problem w tym, że argumentów choćby w temacie o aerodynamice w ogóle nie posiadają. Nikt nie podał nic sensownego ani konkretnego w odniesieniu do tego zagadnienia. Same obrażania mnie i prowokacje z ich strony. Czy to uważasz, za argumenty??
Mam wątpliwości co do tej prędkości bo nie umiem sobie wyobrazić takiego byka jak Boening lecącego własnie 800 km/h, ale być może moja wyobraźnia to jedno, a to co potrafi taki Boening to drugie. Wydaje mi się, że sam lot tej maszyny na niskim pułapie jest jak najbardziej możliwy. Wielkość tego samolotu, jego powiezchnia nośna jest na tyle duża że poduszka powietrzna jaka się pod nim wytwarza jest w stanie stabilnie nieść "bydlaka". Kiedyś czytałem wywiad z pilotem Airbusa. Koleś który wywiad prowadził spytał go jak się taką maszyna ląduje, czy jest to duże wyzwanie, czy ciężko to zrobić. Pilot odpowiedział, że wylądować Airbusem niedość że jest dość łatwo, to jest to bardzo przyjemne, a dla pasażerów bardzo komfortowe właśnie ze względu na powierzchnię nośną <= to tak apropro samego lotu na tak niskim pułapie.Rozumiem, że wierzysz w to, że samolot z ogromnymi przeciążeniami przy prędkości 800km/h-950km/h z wysokości 100 metrów wypoziomował lot na wysokości 4 metrów i to w 3 sekundy?? Niewiarygodne.
Użytkownik olorin edytował ten post 16.02.2010 - 15:25
Gość_Muhad
Napisano 16.02.2010 - 15:37
Boże człowieku to jak pracował w Pentagonie do 1996 roku to jak mógł brać udział w ćwiczeniach, które się odbyły w 2000 roku ?
Mam wątpliwości co do tej prędkości bo nie umiem sobie wyobrazić takiego byka jak Boening lecącego własnie 800 km/h, ale być może moja wyobraźnia to jedno, a to co potrafi taki Boening to drugie. Wydaje mi się, że sam lot tej maszyny na niskim pułapie jest jak najbardziej możliwy. Wielkość tego samolotu, jego powiezchnia nośna jest na tyle duża że poduszka powietrzna jaka się pod nim wytwarza jest w stanie stabilnie nieść "bydlaka". Kiedyś czytałem wywiad z pilotem Airbusa. Koleś który wywiad prowadził spytał go jak się taką maszyna ląduje, czy jest to duże wyzwanie, czy ciężko to zrobić. Pilot odpowiedział, że wylądować Airbusem niedość że jest dość łatwo, to jest to bardzo przyjemne, a dla pasażerów bardzo komfortowe właśnie ze względu na powierzchnię nośną <= to tak apropro samego lotu na tak niskim pułapie.
Pomimo moich wątpliwości to i tak to co pozostawił po sobie samolot, mam na myśli te wszystkie ślady uszkodzeń latarni, generatora przekonują mnie bardziej niż spisek rządowy, niż jacyś tam agenci podpiłowujący latarnie czy uszkadzający generator, jednym zdaniem: maskujący uderzenie samolotu właśnie w ten sposób. Uważam, że nie idzie takich rzeczy ukryć przed opinią publiczną, mediami i to w tak publicznym miejscu, to zwyczajnie wcześniej czy później by wyszło.
Napisano 16.02.2010 - 22:46
No teraz to mnie trochę podłamałeś. Leciałeś kiedyś samolotem? Ja latałem dziesiątki razy.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem, samą prędkość 800 km/h to wyobrazić sobie umiem, ale nie bardzo potrafie wyobrazić sobie Boeninga lecącego "parę" metrów nad ziemią właśnie z tą prędkością. Niemniej tak jak napisałem, wyobraźnia to jedno, a fakty to drugie.Nie umiesz sobie wyobrazić 800km/h.
Czyli obniżał lot nie wytracając prędkości, ok, rozumiem.Otóż jest to prędkość przelotowa, czyli taka, która jest odpowiednia do lotu horyzontalnego kiedy możesz już odpiąć pasy i kiedy jest faza lotu - czyli piekielnie szybko. Ta sama prędkość była zarejestrowana przez FDR, nawet 950km/h kiedy obiekt znajdował się ok 100m nad ziemią a potem na wysokości 55 metrów.
A nie mógł płynnie podczas opadania podnosić tego dzioba? Inaczej, żeby "pikować" musiał stery ustawić w sposób który umożliwił tak manewr. Kiedy samolot zareagował na manew pilot ustawia stery przeciwnie, praktycznie natychmiast aby samolot płynnie lotem horyzontalnym w ten Pentagon wbić. Nie znam się na tym, ale wydaje mi się że taki manewr nie jest niemożliwy.Wyobraź sobie prosty schemat: Wysokość 100 m. prędkość 800km ujemny kąt nachylenia (dziób w kierunku ziemi) oraz --> po 2 sekundach nagle uzyskuje wysokość 23 metry by sekundę później mieć 4 metry. W 3 sekundy nikt nie podniesie dzioba przy takiej prędkości.
Mimo wszystko dzieki za wyjaśnienia i dyskusje.Ok. Ja daję sobie spokój z tym. To tłumaczenie tak prostej rzeczy jest bezsensowne.
Gość_Muhad
Napisano 17.02.2010 - 00:47
A nie mógł płynnie podczas opadania podnosić tego dzioba? Inaczej, żeby "pikować" musiał stery ustawić w sposób który umożliwił tak manewr. Kiedy samolot zareagował na manew pilot ustawia stery przeciwnie, praktycznie natychmiast aby samolot płynnie lotem horyzontalnym w ten Pentagon wbić. Nie znam się na tym, ale wydaje mi się że taki manewr nie jest niemożliwy.
Napisano 18.02.2010 - 21:38
Wiesz... ja gdybym był takim sprzedawczykiem w USA, to potrafiłbym ogłupić w internecie 95% społeczeństwa rozsiewając te propagandy rządowe, ale tu mamy Polskę, gdzie ludzi mamy inteligentniejszych i takie sprzedawczyki mają problem z inteligentnym Polakiem. Zobacz co robi QQriver. Obraża mnie w każdym poście. Chyba za pomocą drugiego kąta w ten sposób rozładowuje swoją frustrację - ktoś
Gość_Muhad
Napisano 18.02.2010 - 22:34
Napisano 18.02.2010 - 23:32
Użytkownik Lynx edytował ten post 18.02.2010 - 23:33
Gość_Muhad
Napisano 18.02.2010 - 23:37
Użytkownik Muhad edytował ten post 18.02.2010 - 23:38
Napisano 18.02.2010 - 23:48
Przykro mi.Z nikim się nie kontaktuję
Gość_Muhad
Napisano 19.02.2010 - 00:21
Napisano 19.02.2010 - 14:24
Ale już propaganda zwolenników teorii spiskowych jest oparta na czystej prawdzie i nie ma w niej żadnych manipulacji i przekłamań? Daj spokój.Dla Twojej wiadomości - partie polityczne na różnych forach internetowych mają swoich ludzi od propagowania ich wartości. To jest stosowane od dłuższego czasu. Jest też identyczne zjawisko w odniesieniu do zagadnień niewygodnych.
Gość_Muhad
Napisano 19.02.2010 - 14:28
A list of names on a piece of paper is not evidence, but an autopsy by a pathologist, is. I undertook by FOIA request, to obtain that autopsy list and you are invited to view it below. Guess what? Still no Arabs on the list. In my opinion the monsters who planned this crime made a mistake by not including Arabic names on the original list to make the ruse seem more believable.


Użytkownik Muhad edytował ten post 19.02.2010 - 14:39
Napisano 19.02.2010 - 16:27
Ale wytykanie nieścisłości teorii spiskowej jest już według ciebie propagandą, tak? Bardzo faworyzujesz TS, naprawdę.inicjatywy ludzi , którzy poruszają zagadnienie teorii spisku odnośnie dnia 9/11 nie są propagandą, tylko wytykaniem nieścisłości
Na razie niewiele, bo praktycznie żaden przywoływany w tekście link nie działa. Nie mogę nawet sprawdzić jakie nazwiska są w odpowiedzi na zapytanie FOIA.A co powiesz o tej rewelacji?
Część z tych świadków widziała duży samolot, część z nich słyszała "coś jakby rakietę", a jeszcze część "wiedziała, że to zamach bombowy". Ich słowa (krótkie zdania, być może wyrwane z kontekstu) wzajemnie się wykluczają. Co więcej, nic nie wiadomo na temat ich zeznań: ani gdzie i kiedy je składali, ani kto je spisywał. Słowem - brak im rzetelności.A na koniec relacje kolejnych po duńskim ministrze świadków i ludzi z lotniska.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych