Skocz do zawartości


Szanowni Państwo, przypominam o konieczności zachowania ciszy wyborczej do godz. 21:00 w niedzielę 18 maja.


Zdjęcie

Wampiry


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#16

Daikin.
  • Postów: 248
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No cóż, moda to moda. Każde pokolenie ma swoich idoli z których potem wyrasta. Dla jednych to są wampiry, dla drugich Darth Vader. Pamiętam jak na ekrany kin weszło "Wejście smoka" (wiem, to było dawno...) i lawinowe zapisy na karate. Byli tacy którym przechodziło po paru treningach a byli i tacy którzy zaszli daleko.
Dzisiaj wampiry a jutro może jakaś odmiana Gumisiów.
  • 0



#17

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Daikin, to niemożliwe. Zauważyłem u moich dużo młodszych rówieśników (8,9,10 lat), że od dziecka próbują się upodobnić do dorosłych, co za tym idzie wśród dzieci furorę zawsze będzie robiła 16-letnia zagubiona w sobie dziewczyna, która spotyka romantycznego wampira :P. Ja pamiętam, jak sam bardzo szybko chciałem być duży, a teraz gdy mam 15 lat wiem, że zupełnie inaczej bym ten czas przeznaczył xD.

Założyłam się jedną z dziewczyn w klasie, że przeczytam Zmierzch, ale ona Władcę Pierścieni. Bo okazuję się, że napalają się na wampiry, ale Tolkiena nie znają wcale, czy chociaż innych, równie cudownych autorów czy książek. Ale taka przyszła moda, na pewne obyczaje, trendy, nawet w księgarniach. Ja jej nie zmienię, chociaż czasem bym chciała... wiem jednak, że skończyło by się to tylko wielką kłótnią. Sama na pewno nie jestem idealna, może ten Zmierzch warto przeczytać? Tyle, że nie interesują mnie nierealne romanse, taka tematyka.
Wątpię też, czy się zmuszę... I właśnie - z powodu i lenistwa i niechęci. :]

Ja ogólnie nie jestem przyzwyczajony czytać tego co robi furorę na rynku xD, ale lubię klasykę. Zamiast tego Zmierzchu wolałbym drugi raz przeczytać "Pułapkę na myszy" Agaty Christie, "Szkatułkę" Orsona, albo "Mgłę" ;]. Jakoś mnie do fantastyki nie ciągnie, chyba, że w grach MMO ;D. Pewnie masz rację. Zmierzchu nie czytałem, ale co mi szkodzi. Hehe, realistów nie ciekawię nierealne romanse.

PS.
Jeżeli temat będzie się toczył tak jak toczy to przeniosą go do Hydeparku
  • 1



#18

Yuna.
  • Postów: 115
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy ja wiem, jestem romantyczką! :D
Tylko irytują mnie dzisiejsze poglądy i niektóre, głupie gadanie ludzi...
  • 0

#19

Leviathan.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kilka razy próbowałem się nawet przełamać. Spróbować przeczytać ten cały "Zmierzch". Ale raz że książek prawie nie czytam. A dwa że ta saga nie ma żadnego sensu. Miłość nastolatków, z których jeden ma 109 i jest wampirem lat czy coś w ten deseń? (jestem ciekawy ile autorka wie o pochodzeniu mitów o wampirach i jak bardzo od nich odstępuje, a wręcz hańbi) Dobre sobie. Po co to tak udziwniać ? Swoją drogą gdy wyraziłem swoją opinię o tej powieści, zostałem zbluzgany, w dodatku podobno jestem niedojrzały i nie rozumiem przekazu. A żeby nie było off-topa. Ten cały wampiryzm wydaje mi się cholernie perwersyjny. Owszem, sam nawet fascynuję się lekko takimi sprawami. Tajemnice pociągają w jakimś stopniu chyba każdego człowieka. Ale raczej jako np. opowiastki, a nie wcielanie ich w życie. Zastanawiam się jak wielkie umiejętności perswazji musi mieć taki guru, żeby utrzymać to wszystko w ładzie. Psychologia to broń przyszłości.
  • 2

#20

Hekate.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(tylko, zebyscie nie pomysleli, ze ja tutaj jakims perwersyjnym cpunem jestem).

Dokładnie to sobie o tobie pomyślałam :/

Dziwię się, że na temat Zmierzchu (w sposób krytyczny) wypowiadają się głównie ci, którzy tego nie czytali. Sorry, ale takie rzeczy wkurzają mnie bardziej niż główna bohaterka tego "romansu". No więc, ja przeczytałam całą sagę (no, może ostatniej części nie mogę skończyć, bo jakoś mnie odrzuciło) i mam 21 lat. Też na początku byłam urzeczona przedstawioną tam historią i miłością, ale obecnie nie szaleję już tak za tym. Wampirami interesowałam się na długo przed pojawieniem się tej serii i wierzyłam w ich istnienie. Obecnie już nie wierzę. Nie rozumiem jednak czemu czepiacie się Zmierzchu. Może i wampiry nie żywią się tam ludzką krwią, może i są bogate i mieszkają w bogatym domku (sorki, ale nie na wzgórzu ;p ) i udają ludzi, ale co z tego? Czy wszystkie książki o wampirach muszą być jednakowe? Mi właśnie spodobało się to, że wampiry w owej książce nie chcą być potworami i nie zabijają ludzi. W Zmierzchu najbardziej negatywnymi postaciami byli dla mnie wszyscy ludzie - od Belli począwszy a na jej koleżankach i kolegach skończywszy. Czy wampiry zawsze muszą latać i wbijać głowy swoich ofiar na pal? Bo tak robił Vlad Tepes, który nie był wampirem, a jedynie masochistycznym dręczycielem? Są różne gusta i o nich się nie dyskutuje. Można oglądać i czytać różne rzeczy, jeśli podchodzi się do nich racjonalnie. A tym, którzy nie przeczytali książki radzę przeczytać (chociaż obecnie radziłabym przeczytać Szeptem zamiast nudnego Zmierzchu :D ). Meyer wiedziała tyle o wampirach pisząc Zmierzch, ile przeczytała w internecie - czyli prawie nic, bo wcześniej takie tematy jej nie interesowały. Zgadzam się, że może lekko hańbić wizerunek wampira, ale tylko tego złego, stereotypowego (chociaż świecenie w słońcu to lekka przesada).

Yuna - nie interesują cię nierealne romanse? A we Władcy to co niby jest? Aragorn i Arwena, he? ;) Szczerze mówiąc to nie cierpię twórczości Tolkiena, ale inne cudowne książki i autorów znam.

Jeśli chodzi zaś o główny temat to chciałabym zobaczyć jak taka wampirza społeczność funkcjonuje. Uważam, że tym ludziom po prostu wydaje się, że czerpią jakąś siłę lub moc z picia krwi, a tak naprawdę powinni się raczej przebadać. Jeśli nie robią komuś krzywdy to niech sobie istnieją, ale jeśli rzeczywiście gwałcą dziewczyny albo robią jeszcze inne rzeczy to powinni zostać zatrzymani jako normalni przestępcy.
  • 0

#21

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@up skończ dziewczyno, bo ranisz mój wzrok ;). Czytałaś kiedykolwiek , jakiekolwiek inne książki o moskitach? Zdaje mi się, że nie. Nie widzisz, że ta baba (autorka zmierzchu) upcheła romansidło w ryzach powieści wampirzej tylko po to żeby się dobrze sprzedać? Bezczelna będę a co, bo książki nie czytałam. Z tym, że potrafię odróżnić produkt czysto markietingowy od produktu, który niesie jakąś wartość. Ja generalnie nie lubię wampirów,oglądam i czytuje książki i filmy tylko z perspektywy łowców.

Co do tematu przewodniego; banda (tu wstaw okreslenie jakie chcesz), którym znudziło się życie codzienne. Człowiek ma czasami to do siebie, że w momencie zwątpienia, znudzenia zaczyna szukać sił i powoływać się na rzeczy, byty niematerialne. Zaczyna bawić się w tarota, okultyzmy, wampiryzmy i inne tego rodzaju... Z tym, że w po pewnym czasie zaczyna to przynosić marne korzyści.
  • 1



#22

Leviathan.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale z tego co pamiętam miłość Arweny i Aragorna nie stanowiła głównego wątku Władcy Pierścieni, więc to chyba nie do końca to samo, czyż nie? Wczoraj udało mi się obejrzeć "Zmierch". Po piętnastu minutach miałem ochote pochlastać się nachos. Nie wiem. Chyba jestem zbyt odbiegający od dzisiejszych norm, ale naprawdę nie zrozumiałem nic z tego filmu. Ani to dobry horror, ani film akcji, to nawet nie romans. To po prostu udziwniona na maksa historia miłości, nie wnosi nic do gatunku. Nie chcę nikogo obrazić, ale na takie filmy łapią się chyba tylko nastolatki z problemami, lub/i osoby zafascynowane pięknem Edwarda, tak bladego, że zlewał się ze sciańą, a w słońcu świeci się jak za przeproszeniem psu jajca. Takie wyobrażenie o dobrych wampirach chyba nijak ma się do takiego wampiryzmu jakiego dotyczy temat, ale jednak wampir jest wampir. Nawet taki metroseksualista jak Edward może skłonić do zainteresowania się tematem. A stąd dla psychofanów już czasem niewiele brakuje do wstępowania do takich dziwnych grup, nawet jeśli nie mają one nic wspólnego z wizerunkiem z filmu.

I wracając do głównego tematu. Czy przypadkiem picie krwi nie jest szkodliwe, czy nawet zagrażające życiu ? I czy substancje uwalniające do krwi w chwilach erotycznych uniesień, czy doświadczania bólu, nie mogą przypadkiem działać w sposób podbny do niektórych używek. Może źle interpretuje ten mechanizm. Ale załóżmy taka adrenalina ?
  • 1

#23

Makbet.

    The truth is out there

  • Postów: 983
  • Tematów: 93
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każdy kolejny post odnoszący się do "Zmierzch'u" będzie usuwany, apeluję o powrót do tematu.


  • 0



#24

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Leviathan jeśli chodzi o działanie pitej krwi to...przypuszczam zwykłe placebo, raczej psychiczny aspekt oddziaływania. Czyli w skrócie ; dewiza tych pseudo-wampirów "pij czerwone bedziesz wielki". Gorzej jak trafisz na wampira-chorobowca co to więcej zarazów we krwi ma niż osocza. Wtedy zdecydowanie wskazany lekarz. A niech ktoś zaspokoji moją ciekawośc, czy krew jest trawiona? Pytam, bo nie wiem czy ludzką krew można odnieśc do krwi zwierzęcej (krwisty stek powiedzmy), która trawiona jest z tymże nie występuje w ogromnych ilościach w mięsie.

edit Hekate wyrównałam minusowanie, pogląd masz naciągany moim zdaniem, ale to nie powód, żeby odrazu walić po reputacji.

Użytkownik +livin+ edytował ten post 27.01.2010 - 16:58

  • 0



#25

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Racja, zastanawiam się, czy taki wampir-chorobowiec byłby zdolny przenosić wirusa HIV :P, bo przecież jak podssiewa z krew kilku osób.
PS.
Dlaczego odniesienia do Zmierzchu miałyby być kasowane, bądź co bądź dotyczy on tematu wampirów, czyli tego tematu.
  • 1



#26

pawlo18.
  • Postów: 77
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wampiry były ogólnie w historii takim czymś czym straszono dzieci na dobranoc. W dzisiejszych czasach naprawdę nie wiem kto mógłby uwierzyć w istnienie wampirów. Podobnież kiedyś w artykule w ciekawym czasopiśmie, które zajmowało się tego typu sprawami mianowicie "Fantasy" były zamieszczone przypadki działań wampirów oraz wilkołaków. Raczej słabo były one poparte dowodami i dlatego myślę, że nie istnieją tego typu rzeczy.

Swoją drogą ciekawe rozważanie, czy krew ludzka jest trawiona przez nas organizm. Raczej tkanka łączna taka jaką jest krew prawdopodobnie jest trawiona.
  • 0

#27

skorpion.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wampiryzm to coś co fascynuje mnie od dzieciństwa. Towarzyszy w życiu codziennym (Jestem M.G w Wampirze Maskaradzie). Jeżeli by na prawdę istniały to moim marzeniem by było być jednym z nich. Niestety legendy o wampirach ostatnio są ekranizowane w śmieszny sposób :(
Jak chodzi o sekty tego typu to nie mam nic przeciwko każdy ma wolną wolę i wie co robi. Tylko nie powinniśmy robić nic na siłę. Są też inne organizacje gdzie odgrywa się rolę wampira a na co dzień normalnie żyje. Życie jest bardziej kolorowe. (chodzi mi o klany na podstawie wampira maskarady). Zachęcam do lektury;)

Użytkownik skorpion edytował ten post 03.02.2010 - 10:16

  • 0

#28

Senmara.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tu znalazłam dużo o wampiryźmie , o historii i społeczności wampirzej z portalu Simisti , czyli tej osoby, którą cytują na Onecie:

"Oblicza wampiryzmu
Wampiryzm w legendach i wampiryzm w subkulturach

Legenda mówi, że pierwszym wampirem był Kain. Został on skazany przez Boga na tułacze życie po zabiciu swojego brata, Abla. Został on "naznaczony" piętnem nieśmiertelności i wiecznym łaknieniem krwi. Skąd ta legenda i dziwny pomysł, że on żyje i ma nawet sporo swoich zwolenników nazywanych Kainitami? To jest "wina" Starego Testamentu. W Starym Testamencie , w Księdze Rodzaju {Rdz 5,1-32; 9,29; 11,10-26.32; 25,7.} nie ma wzmianki o długości zycia Kaina. Są informacje o wszystkich patriarchach, tylko nie o Kainie...Na tym opierają właśnie teorie o tym ,ze Kain dalej jest wśród nas.
Przedwieczny strach przed wampirami był zawsze. Fikcja literacka mieszała się z legendami i relacjami osób, które ponoć spotkały osobiście wampiry. Kto interesuje się odkryciami archeologicznymi dotyczącymi wątku istnienia wampiryzmu, ten wie, że natknięto się na szkielety przebite kołkiem drewnianym lub szkielety z odciętymi głowami. Nie odkryto jednak i nie udowodniono jakichś legendarnych cech wampirycznych, takich jak np. odmienne uzębienie. Fakt przebitych kołkiem szkieletów tłumaczono lękiem przez legendarnymi wampirami. Dawniej nie wiedziano, że po śmierci rosną włosy i paznokcie, a ten fakt tłumaczono zjawiskiem wampiryzmu.
Na różnych forach jest mieszana tematyka wampirów, czyli legendy ,tradycje i współczesne wiadomości o wampirach z grami RPG. W poważny sposób wymieniane są Klany wampirze które ktoś wymyslił sobie tylko do gier RPG i z historią o wampirach to nie ma nic wspólnego. Realnymi postaciami historycznymi, które są posądzane o wampiryzm jest Vlad "Palownik" i Elżbieta Batory. Trudno orzec, czy to byli chorzy ludzie czy to był wampiryzm, ale fakt picia krwi przez owe osoby wskazuje, że były to wampiry Sang.
Elzbieta Batory urodziła się w Transylwanii i była siostrzenica króla Stefana Batorego. Była to osoba bardzo inteligentna, wszechstronnie wykształcona i odznaczała się niezwykłą na swe czasy, nieprzeciętną urodą.
Wyszła za mąż w wieku lat piętnastu a męża wybrali jej rodzice jak to było zwyczajem w tamtych czasach.Męża często nie było w domu, wpadał od czasu do czasu pomiędzy jedną bitwą a drugą i dlatego nie zdawał sobie sprawy z tego,że jego żona to potwór. Pewnego dnia przechadzając się po przyzamkowym parku zobaczył zupełnie nagą, przywiązaną do drzewa i obsmarowaną miodem dziewczynę.Jej ciało obsiadły roje much, pszczół i mrówek.Żona wyjaśniła mu, że ta służąca została w ten sposób ukarana za kradzież. Kochajacy mąż nie uwierzył służbie opowiadającej o dziwactwach jego żony. Z czasem bezkarna Elzbieta zaczęła zachowywac się coraz okrutniej. Gdy u Elżbiety pojawiły się pierwsze objawy starości , wpadła w panikę . Jak wszyscy dobrze wiemy w tamtych czasach istniała silna wiara w tajemnicze eliksiry , które pozwalają zachować młodość i urodę . Okrutna księżna postanowiła wypróbować jeden z nich polegający na kapielach w ludzkiej krwi. W tym celu jej służba wyszukiwała młode dziewczyny , zabijała je , a ich krew wlewała do wanny.Tego typu kąpiele stały się stałym elementem toalety księżnej .W Transylwanii miała władzę absolutną i swoich mrocznych praktyk nie urywała. Zwłoki zamordowanych dziewczyn leżały na gościńcu zamkowym , pływały w okolicznej rzece i leżały w lasach.
Długimi latami pobłażano księżnej . Na jej upiorną kurację odmładzającą zwrócono uwagę dopiero wtedy , kiedy pojawiły się pogłoski o tym , że ma konszachty z diabłem i odprawia obrzędy satanistyczne. Stefan Batory niechętnie wszczął śledztwo , które wydobyło na jaw straszną prawdę . Przesłuchano przede wszystkim jej służbę a także naocznych świadków . Okazało się , że na polecenie Elżbiety Batory zabito około 650 młodych dziewczyn. Kilkanaście osób służby biorącej udział w zbrodniach natychmiast stracono, ale w obawie przed skandalem księżna uniknęła oficjalnej kary. Została zamknięta w swoim zamku w Csuj w jednej izbie , w której zamurowano okna i drzwi , a do podawania posiłków pozostawiono tylko mały otwór. Po trzech latach zmarła.

Obecnie istnieją w subkulturze kilka rodzajów rodzaje wampiryzmu .Najbardziej znane to wampiryzm emocjonalny , sang i seksulany.

Najbardziej kontrowersyjnym jest wampiryzm Sang. Sanguinarianie są to wampiry, które piją krew a zwykle jest to własna krew lub krew pochodząca od dawcy. Krew zawsze miała tajemniczą i mroczną symbolikę. Krew, według Sang, to jest źródło życia i posiada największe pokłady energii.
Dla wampira Sang picie krwi to sacrum, to jest część rytuału dającego moc i siłę. Picie krwi nieraz połączone jest z uprawianiem seksu z ukochaną osobą. W ten sposób zbliżają się jeszcze bardziej do siebie i stanowią większą jedność.
Krew dla wampira jest jak narkotyk. Ciągle jej pragnie i co pewien czas musi ją pić. Na forach wampirycznych są specjalnie założone tematy dla osób które poszukują dawcy. Spotykają się wtedy i dopełniają rytuału, który jest , według nich, potrzebny i stanowi część życia.

Emocje i uczucia są częścią naszego życia. Nie ma osób które byłyby obojętne na wszystko i nie odczuwały złości , lęku, frustracji. Wraz z tego typu negatywnymi emocjami tracimy energię i stajemy się przez to słabsi. Energię którą tracimy może pobierać wampir i żywić się nią (raczej czerpać satysfakcję z cudzego bólu), czerpać z niej siłę. Część wampirów specjalnie wywołują takie negatywne emocje i potem pożywiają się energią ofiar (cieszą się). Może to przejawiać się w bardzo różnoraki sposób , mogą wywoływać huśtawki nastrojów np. dawać nadzieję w jakiejś sprawie a później ją odbierać. W niektórych wypadkach ofiara wampiryzmu emocjonalnego może popaść w przygnębienie lub co gorsze, w depresje.
Wampiry niekoniecznie mogą żywic się energią wytworzoną z negatywnych emocji, mogą tez czerpać energię z emocji pozytywnych. Ważne jest, to aby było jak najwięcej huśtawek i zmian nastroju "dawcy". Zmiany nastroju powodują zwiększenie utraty energii i łatwiejsze "pobieranie".(czyli odczucie radości). Osoba taka niekoniecznie może być wampirem, ale może posiadać taki toksyczny dla otoczenia charakter. Jedno jest pewne, że przy wampirze emocjonalnym dawca czuje się źle.
Zachowanie takiego wampira powoduje skrajne wyczerpanie emocjonalne i po pewnym czasie taka ofiara zdaje sobie z tego sprawę.
Jaka obrona ? unikać takich ludzi przy których czujemy się źle i wręcz czujemy do nich niechęć i frustrację

Wampiryzm seksualny natomiast polega na pobieraniu energii, ale energii wytwarzanej podczas aktów seksualnych oraz towarzyszacych mu pieszczot. Wampir wytwarza specjalna wieź z partnerem i go od siebie seksualnie uzaleznia. Seks i pieszczoty są momentem, w którym kanały energetyczne ofiary są najbardziej drożne i otwarte. Pomimo specjalnych warunków, które trzeba wytworzyć do prowadzenia tego typu praktyk - wampiryzm seksualny pozwala zdobyć bardzo duże ilości energii.
Niektóre wampiry potrzebują silniejszej dawki energii i bardziej specyficznej, a wynikającej z pewnych dewiacji seksualnych.
Jednym z przykładów moze być pobieranie energii z aktu seksualnego nalezącego do grupy przemocy seksualnej czyli tzw. sadomasochizm. Pozwala czerpać energię z poniżenia, upokarzania, dominacji, agresji, brutalności i widoku krwi. Wiecej jest tego typu brutalnych form uprawiania seksu połączonego z czerpaniem energii, ale pozwolicie, że już o tym pisać nie będę."

by Simisti

"http://www.inholilem.xk.pl/
  • 0

#29

skorpion.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@UP

Wampiryzm jest pociągający. Senmara ten post jest bardzo dobrze napisany :) Ja osobiście powiem jedno. Nie widzę nic złego i nie przeszkadza mi picie krwi jeżeli nikt nie robi z tego przymusu :)

Sante [18.04.2010]I po co cytować cały post powyżej? Poprawione

Użytkownik Sante edytował ten post 18.04.2010 - 10:47

  • 0

#30

Olbrzym.
  • Postów: 273
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Jeszcze raz mi ktoś napisze o zmierzchu to zacznę raportować pokolei posty za pisanie nie na temat.Czyli, istnieją prawdziwe wampiry, które normalnie piją krew i żyją na niej. I to jest możliwe, przecież taka krew ma jakieśtam wartości odżywcze. Mnie ten temat bardzo zmotywował do zostania wampirem i chyba poszukam i wejdę do nich dla testu (chociaż najpierw poszukam kogoś, kto mi pozwoli wyjść). A co do złamania przysięgi, to trochę poprawię obronę fizyczną, zatrudnię prywatnych ochroniarzy i raczej nic mi nie będzie groziło (chybaże cały klan na mnie napadnie i pozabija mnie i all ochroniarzy). Tam obronę mam dobrą, mniej niż 20 osób raczej mi nic nie zrobi, no chybaże bronią palną. PS. wampiry, nie pić mojej krwi, nie jestem człowiekiem i może ona zawierać związki niebezpieczne dla wampirów.






PS. Czy te wampiry naprawdę są nieśmiertelne?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych