Skocz do zawartości


Zdjęcie

Problematyka religijna w szkołach...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Makbet
Liczę na to, że po kiepskim początku ustatkujemy tok tej dysputy


Może. Tyle tylko że w mojej ocenie nie ma już tu o czym prawić.
No chyba że o tym, co napisał Don Corleone. Zgadzam się z nim, że w repertuarze szkolnictwa są przedmioty „martwe”. No chyba że to kolejna pułapka z gatunku tych, co zwą „pisałem ironicznie”. W szkole o profilu podstawowym powinni uczyć pisania i czytania. Matematyki w zakresie wymagalnym do funkcjonowania (na grzyba pierwiastki i takie tam osobom, które nie aspirują do „stanowisk kierowniczych”. Oo, a tym, to dopiero pierwiastki są potrzebne:)). Dalej, geografii w zakresie podstawowym. Historii współczesnej. No może jeszcze czegoś, ale co ważniejsze przedmioty takie jak chemia, fizyka oraz rozwijanie (poszerzanie wiedzy) wcześniej wymienionych przedmiotów powinny dochodzić w gimnazjum. Potem już „specjalizacje” i pakowanie mózgownic w zakresie wybieranych profili. Oczywiście dodam jeszcze, że języki obce to podstawa. W końcu mamy erę globalizacji więc te uczyć już od podstawówki. Co do samej religii... ta powinna wrócić do sal katechetycznych przy parafiach, ale skoro już jest w szkołach, to raczej tylko od gimnazjum i to tylko jako lekcje dobrowolne. Niekoniecznie na końcu lub początku dnia. Środek jest też sensowny z uwagi na możliwość alternatywy przygotowania się do zajęć za 45min.

Jeżeli zabrzmiało to zbyt poważnie, to była to ironia. Jeżeli zaś jest w tym co napisałem jawna ironia, to pisałem to z absolutną powagą:)

p.s.
Pisałeś coś o stylu i minusach. Widzę że to prawda. Może więc czas coś z tym zrobić, skoro tak ci na tym zależy?
Peace
  • 0

#17

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak samo przydatny jak i chemia, czyli wcale.


Nie uwłaczaj chemii. Mało komu przydaje się zawiła chemiczna wiedza, jednakże połowa chemii to narzędzia kształtujące logiczne myślenie i stymulujące umysł do pracy i uelastyczniające go. Religia nie spełnia niestety takiej funkcji, a wręcz działa w przeciwnym kierunku.
  • 1

#18

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

religia w szkole to straszna chała i posmiewisko.
to kraj wyznaniowy?
  • 0

#19 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

[...]Największą wspólnotę religijną stanowi Kościół katolicki, do którego należy około 34,21 mln wiernych. W obrządku rzymskokatolickim ochrzczonych jest 34,158,305 obywateli RP, co stanowi około 89% populacji[...]

źródło: wiki

Wygląda więc na to że tak.
Dodać jeszcze należy, że zaraz po Malcie, mamy w europie najwyższy (choć z ciągłą tendencją spadkową) współczynnik praktykujących. Jeśli wierzyć temu samemu źródłu, to jest ich ok 40,4%.

Użytkownik Horror edytował ten post 20.11.2009 - 11:41

  • 0

#20

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ja jeszcze pamiętam czasy z 97% ochrzczonych. To były czasy !
Godny odnotowania i napawający nadzieją jest odsetek ludzi młodych (18-24) określających się jako głęboko wierzących, spadł on przez 10 ostatnich lat o... połowę.
Zawsze fascynował mnie fenomen Czech, przecież "startowaliśmy" z tej samej pozycji, graniczymy ze sobą (30% wierzących, 50% ateistów).

Użytkownik Bierdol edytował ten post 20.11.2009 - 12:33

  • 0

#21

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

religia w szkole to straszna chała i posmiewisko.
to kraj wyznaniowy?


Troszkę pohamuj swoje wypowiedzi, ta nagła nagonka na wiarę katolicką zaczyna mnie lekko irytować choć sam jestem ateistą. Gdzieście do licha byli kiedy ratyfikowano konkordat z Watykanem ? Tak właśnie.....od tej pory jesteśmy państwem wyznaniowym. Lecz czy ktokolwiek wie co zawarte jest w konkordacie? Śmiem wątpić. Umowa ta w sposób wybitny ograniczyła suwerenność Polski na rzecz Stolicy Apostolskiej. Zupełnie tak samo jak nasz ostatni traktat ograniczył suwerenność Polski na rzecz UE. Masowe zniechęcanie ludzi do wiary, legalizacja homoseksualizmu oraz aborcji i inne wynalazki "współczesnej demokracji" miały już miejsce w naszej historii, mianowicie chodzi o początki istnienia ZSRR. Bezmyślnie powielamy wzorce "globalizacji" wymyślone przez komunizm a kontynuowane w tej chwili przez Unię. Osobiście uważam że jest to ta sama "elita" zmieniły się tylko metody.

Komu przeszkadza powiedzenie "Bóg, honor i ojczyzna" ? Jak do tej pory rozmowy głównie kręcą się w temacie "bzdurnej" religii, a co łaskawie powiecie o słowach honor i ojczyzna ?
Nie lepiej od razu założyć Związek Wojujących Bezbożników na przykładzie ZSRR ? ( Союз воинствующих безбожников ) 8)
  • 1



#22

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nasz ostatni traktat ograniczył suwerenność Polski na rzecz UE. Masowe zniechęcanie ludzi do wiary, legalizacja homoseksualizmu oraz aborcji i inne wynalazki "współczesnej demokracji" miały już miejsce w naszej historii, mianowicie chodzi o początki istnienia ZSRR.


Wstępowanie do jakiejś wspólnoty chyba z definicji niesie w sobie przyjmowanie w wielu kwestiach wspólnych norm? Jakże ma tedy zwiększać to autonomię? Masowe zniechęcanie ludzi do wiary? Przez kogo? Legalizacja homoseksualizmu - to źle? Może lepiej dalej robić podziały i nakłaniać do nietolerancji i wytykania palcami? Może lepiej dalej odbierać części społeczności prawo do znalezienia sobie partnera/partnerki i do miłości i zaglądać im do sypialni, co jest sprawą intymną, bo w jakichś "świętych" księgach napisano, że tak jest be? To nieludzkie, wiesz? Aborcja - trudny problem, ale samowolki tu nie ma, a w wielu przypadkach jest jedynym wyjściem, by uratować komuś zdrowie lub życie.

Nie lepiej od razu założyć Związek Wojujących Bezbożników na przykładzie ZSRR ? ( Союз воинствующих безбожников ) 8)


Skąd te popadanie w skrajności? Zresztą, co ma komunistyczny ateizm państwowy (a propos, "ateizm" wydaje mi się tu nadużyciem) do ateizmu? Wiara w istotę potężniejszą od dyktatora, który sam kreował się na co najmniej półboga, była przeciwnikiem totalitaryzmu i głównie dlatego była zwalczana; dyktator taki wymagał pełnej lojalności i oddania wobec siebie i nikogo innego, komunizm to nie przykład szerzenia ateizmu tylko parareligijne ubóstwianie dyktatorów i z wartościami jakie szerzy ateizm, takie jak świecki humanizm, nie ma nic wspólnego.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych