Skocz do zawartości


Zdjęcie

Piorun kulisty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#46

Jequon.
  • Postów: 116
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ciekaw jest to, że wszystkie to historie 'przeżyły' nasze babcie, sąsiedzi, znajomi. Nie ujmując nic bliskim, uważam to za swego rodzaju zabobon i nie wierzył bym we wszystkie tego typu przekazy. Nie neguje istetnienia piorunów kulistych, ale niezbyt wierze w częste odwiedzanie mieszkań przez takie kulki.
  • 0



#47

Artemus.
  • Postów: 83
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio podczas burzy jakieś pół godziny gapiłem się przez okno, wiadomo czego wyczekując. :P Wkońcu zobaczyłem zielony rozbłysk nad dachem budynku. Byc może była to eksplozja rzadkiej wersji pioruna kulistego. (okresla sie ich pospolitosc na podstawie koloru) Niestety nie widziałem samego pioruna i trudno miec pewnosc co to było... Zresztą z takiej odległosci trudno byłoby dostrzec kulke o srednicy ok 10 cm, do tego nie świecą zbyt jasno.
  • 0

#48

Combo.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakies 2 tygodnie temu pod koniec strasznie wielkiej burzy widzialem piorun kulisty. Mieszkam w wiezowcu i patrzalem sobie na las (z nodow chyba bo internet i telewizja nie dzialala) i nagle cos wystrzelilo z lasu. Taka biala kulka wystrzelila z lasu w niebo. To chyba byl piorun kulisty, a moze UFO. Nie wiem. W kazdym badz razie to byl ciekawy widok :smile: .
  • 0

#49

Zeus.
  • Postów: 28
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja gdzieś o tym piorunie gdzieś czytałem tylko nie pamiętam gdzie... :wow:
  • 0

#50

=BamBino=.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mojej babci też przytrafił się piorun kulisty. Wparował jej do domu przez okno, a że chatka była z drewna (stare czasy) to wszystko poszło z dymem... Zostało pół ściany tylko na dowód istnienia tego domu...

Sama jednak pioruna kulistego nie widziałam i wydaje mi się, że nie chce go zobaczyć... :mrgreen:

Sądze natomiast, jak większość osób, że to zwierzę bez kształtu albo po prostu całkowicie inny typ pioruna. Tylko dalej nie rozumiem czemu pojawia się także w ładną pogodę... :-|
  • 0

#51

OliviaValentine.
  • Postów: 363
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moja Babcia zawsze podczas burzy mówiła mi : " zamknij okno ,bo piorun kulisty wleci"


To chyba z lekka nimożliwe.

Olivia mnie babcia podobne historyjki opowiadała. Myśle że to coś w stylu babajagi.


jak najbardziej możliwe , ostatnio miała okazje obserwować takie zjawisko , piorun kulisty wpadł przez otwarte okno do mieszkania , spalił firanki , osmalił ściany i wypadł tylnymi drzwiami , potem czytaliśmy na ten temat w internecie , był nawet taki przypadek w Polscie , kiedy to piorun kulisty wpadł przez otwarte okienko w strychu i spalił całe poddasze wydają przy tym straszne dźwięki ...
  • 0

#52

Krell.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro piorun jest wyładowaniem, ba! można powiedzieć że czystą energią, czemu nie zastanowić się nad tym czy przypadkiem piorun kulisty nie jest faktycznie "zwykłym" piorunem odpowiednio wysterowanym (dla realistów - naturalnie, dla fanów teorii spiskowych - ręką ludzką, dla UFO-fanów - pozaziemsko).

Prąd elektryczny można modelować ciekawiej niż dowolną "materię"... Np: prąd o wysokiej częstotliwości nie przenika przez skórę :surprised: czego dowodem jest cewka Tesli (odpowiednio zbudowana i wysterowana pozwala praktycznie wejść w pole rażenia domowych piorunów o napięciu kilku MEGAVOLT !!).

Co do przenikania piorunów kulistych przez okna, ściany, gniazdka elektryczne, ręce, nogi stoły, samochody czy sedesy to (powtórzę się) piorun jest energią a wg. teorii (chyba nawet pana Einsteina) wszechświat zbudowany jest tylko z energii.

Na koniec: możliwe że pioruny kuliste zabijają (zależy od charakterystyki prądu) ale też "słyszałem że..." człowiek, który zaspany jeszcze wszedł do własnej łazienki nie zorientował się że coś jest nie tak i odsunął ręką mały piorun kulisty, który eksplodował na podłodze i dopiero wtedy bohater tej opowieści odczuł to boleśnie (ale żyje).
Poza tym sam jestem dowodem że 12 000 V nie musi być śmiercionośne (ja+domowy projekt+nieuwaga=porażenie :mrgreen: )

Pozdrawiam.
  • 0

#53

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Poza tym sam jestem dowodem że 12 000 V nie musi być śmiercionośne (ja+domowy projekt+nieuwaga=porażenie :mrgreen: )

Miałeś baardzo, ale to bardzo dużo szczęścia. To chyba zależy od tego w jakiej pozycji znajduje się serce. Tzn skurczowej, czy rozkurczowej. :surprised:
  • 0



#54

Krell.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Otóż nie kolego... to kwestia raczej natężenia prądu i jego częstotliwości (nasze gniazdkowe 50Hz jest teoretycznie najniebezpieczniejszą dla życia częstotliwością ale i najbardziej ekonomiczną). Wgłębiając się w temat można rozważać jeszcze jaką drogą "przeszedł" prąd i w jakiej kondycji był sam porażony ale nie słychałem nigdy aby miało to związek z aktualną fazą skurczu. ;-)
  • 0

#55

Emanuel.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

kiedy to piorun kulisty wpadł przez otwarte okienko w strychu i spalił całe poddasze wydają przy tym straszne dźwięki

może to płonący nietoperz?
  • 0

#56

Tony Montana.
  • Postów: 33
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Byl kiedys taki program gdzies o tego typu piorunach...byl przyklad ,ze przez chalupe nawet przelecial i nic nikomu sie nie stalo...
Mama mowila jak kiedys bodajze z gniazdka taki piorun wylecial jak byla dzieckiem ,wytracil komus ,kto cos wtedy kroil na stole (niepamietam juz kto obok niej wtedy siedzial) noz z reki i polecial prosto do drugiego gniazdka...oczywiscie gniazdka byly popalone.
Conajmniej dziwne to zjawisko ,mysle ze te pioruny kieruja sie do innych zrodel pradu typu gniazdko ,moze jakies przyciaganie jak przeciwne bieguny magnesow ? Musial bym jeszcze na ten temat poczytac bo akurat malo wiem o tych piorunach to troche trudno pisac no ale ja tak to wszystko widze.


O widze Krell ze tez z nienacka jestes :lol :
  • 0

#57

OliviaValentine.
  • Postów: 363
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

może to płonący nietoperz?


taaaaaa ....
  • 0

#58

Gagatek.
  • Postów: 233
  • Tematów: 17
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

przypomniało mi się coś....jak mialem dwa lata to zostalem u ciotki pod opieka, spalem w pokoju przylegajacym do korytarza...do tego korytarza wpadl wlasnie piorun zjaral conieco i osmolił ściany. Myślicie że to byl piorun kulisty? musze sie dopytać o szczegoly ciotki.Jak ja odwiedze to zrobie foty pomieszczenia. Przeżyłem to...nie bylo tak źle ;)
  • 0

#59

Emanuel.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Musial bym jeszcze na ten temat poczytac bo akurat malo wiem o tych piorunach

to życzę ci powodzenia w szukaniu bo myślę że i mało znajdziesz konstruktywnych rzeczy

Emanuel napisał/a:
może to płonący nietoperz?
taaaaaa ....

a czemu nie?
  • 0

#60

M@ti.
  • Postów: 47
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli chcecie, tu jest poradnik jak zrobić taki piorun w kuchence mikrofalowej:

http://www.myzlab.pl/eim/pkulisty/


NIE PONOSZE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WSZELKIE SZKODY! ROBICIE EKSPERYMENT NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych