Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dylemat Matrixa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Niebieska czy czerwona (110 użytkowników oddało głos)

Wiem że jestem w Matrixie i

  1. Głosowano wolę tam pozostać żyjąc w idealnej imitacji świata realnego. (40 głosów [36.36%])

    Procent z głosów: 36.36%

  2. Głosowano wolę wyjść i żyć w ruinach żywiąc się papką ale w świecie prawdziwym. (70 głosów [63.64%])

    Procent z głosów: 63.64%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1

Percepcja.
  • Postów: 363
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio wypowiedź jednego z forumowiczów zainspirowała mnie do sprawdzenia waszego zdania. Forumowicz ten usilnie negował wszystko nawet to co uważał za dobre tylko dlatego że miało to być rzekomo rzucone mu przez system by go mamić.

I tu rodzi się moje pytanie. Załóżmy. Stało się tak że żyjemy w Matrixie który jest (nie inaczej jak w filmie ale nakreślę dla pewności) idealną imitacją świata rzeczywistego tak dokładną że ludzie w nim żyjący nie wiedzą nawet że to tylko imitacja. Podczas gdy nasze "iluzoryczne" ciała żyją sobie, jedzą, pracują, cieszą i smucą nasze ciała prawdziwe wykorzystywane są by dawać energię maszynom.

Dowiadujemy się że to tylko złudzenie i wasza decyzja:

Czy wolelibyście żyć dalej w świecie sztucznym który przecież sensorycznie i tak nie różni się niczym od prawdziwego?
Czy za wszelką cenę wolelibyście wyjść do świata realnego. Żyć w okropnych warunkach, żywić papką ale jednak być "wolnymi".

Jeżeli taki temat był (szukałem nie znalazłem) to proszę o link na PW i skasowanie tego
  • 0

#2

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ten świat jaki jest każdy widzi. Po co mam żyć w jeszcze gorszej rzeczywistości? Ale ja bym zrobił tak jak jedna postać z filmu - sprzedałbym rebeliantów za zapomnienie świata realnego i szczęśliwe i bogate życie z wyimaginowanym :)
  • 0

#3

Opiart.
  • Postów: 202
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wolałbym żyć w świecie wykreowanym, czasami lepiej jest nie wiedzieć.
  • 0

#4

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja wybralem ta druga opcje - czyli zycie w gorszych warunkach ale prawdziwych. Wolalbym znac najgorsza prawde niz zyc w "piaskownicy".
Ciekawe jak mozna byloby teoretycznie sie wydostac z tego matrixa w sposob chcem - wychodze. Ten idealny swiat mnie juz nudzi i odrzuca... trzeba poznac prawde! (inni moga zostac, ale ja nie :) )
  • 0

#5

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prawda kusi, ale nie jestem typem pioniera ktory rzuca się pierwszy w nieznane terytorium.
  • 0



#6

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Prawda kusi, ale nie jestem typem pioniera ktory rzuca się pierwszy w nieznane terytorium.


To ma tez dobre strony :) Zawsze jest sie jednym z pierwszych.
  • 0

#7

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wyszedłbym bez większego wahania. Ciekawość by mnie zmusiła do poznania głębszego poziomu Matrixu ;)

Ten świat jaki jest każdy widzi. Po co mam żyć w jeszcze gorszej rzeczywistości?

Rzeczywistość jest taka jaką się chce mieć, to tylko kwestia postrzegania.

Ciekawe jak mozna byloby teoretycznie sie wydostac z tego matrixa w sposob chcem - wychodze. Ten idealny swiat mnie juz nudzi i odrzuca... trzeba poznac prawde!

Można to zrobić ;)

Edit:
Zadam jeszcze dodatkowe pytanie, wyszlibyście z matrixu samotnie, czy razem z kimś?
  • 0

#8

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Można to zrobić ;)


Gdyby to bylo takie proste jak powiedziec wychodze...
W takich sytuacjach czuje sie jakbym probowal dostac sie na drugi koniec galaktyki bez zadnego sprzetu lub rzeczy typu OOBE.

Edit: Ja - samotnie :mrgreen: - zawsze tak robie w roznych sytuacjach.
  • 0

#9

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wyszedłbym, sprzedał morfeusza i bandę i żył w luksusie w matrixie :D
  • 0



#10

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Natychmiast chce uwolnienia - nawet jeśli mam tam umrzeć, wole to zrobić ze świadomością wolnego wyboru.
  • 0

#11 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Iluzja jest dla frajerówi i dla tych, którzy marzą, że ktoś coś za nich zrobi. Wolę wizję pioniera zdobywcy bo nikt lepiej o mnie nie zadba na tym świecie niż ja sam.
  • 0

#12

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wolę wizję pioniera zdobywcy bo nikt lepiej o mnie nie zadba na tym świecie niż ja sam.


Równie dobrze można nazwać frajerami pionierów i odkrywców. ;) Przygotowywują w niesprzyjających ciężkich warunkach, często ze środkami zbyt małym do potrzeb i na skraju przeżycia, teren dla innych którzy przyjdą po nich.

Chciałbym widzieć jak porzucacie wszystko co macie dla marzenia. ;) Wątpie czy ktoś z was by się odważył. Bo jeśliby miał się odważyć, to by was tu nie było tylko żylibyście wolni, gdzieś hen daleko.
  • 0



#13 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Jeśli jesteś pierwszy to nie możesz nic stracić ale wszystko możesz sobie wziąć.

"Nie dajcie im niczego, ale zabierzcie im wszystko!"
  • 0

#14

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli jesteś pierwszy to nie możesz nic stracić ale wszystko możesz sobie wziąć.


Nie możesz nic stracić? Podejmujesz ryzyko. Można wygrać lub przegrać. To jest jak hazard, postawienie wszystkiego na jedną karte. Ilu było pionierów zabitych przez tubylców, niesprzyjającą przyrode, czy nieznane choroby?

Wyruszając w nieznane zostawiasz wszystko za sobą, a szansa wygranej jest niewielka. To że są ludzie legendy którym się udawało to tylko potwierdza regułe.
I tak ludzie pionierzy nie kończyli życia w dostatku, szczęściu itp. Gineli wyruszając jeszcze dalej, będąc już niepotrzebnymi byli zostawiani samym sobie a inni którzy mieli środki do zkonsumowania ich sukcesu wzieli ster do rąk.

Pionierzy mają przesrane. Jedyne co czasem dostają to pamięć przyszłych pokoleń, ale co im po tym? ; ))
  • 0



#15

Percepcja.
  • Postów: 363
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawie ciekawie, choć dyskusja powędrowała w nieco inną stronę niż się spodziewałem. Miałem na myśli bardziej wybór pomiędzy byciem "bateryjką" ale w świecie nie odróżnialnym od naturalnego czy bycie wolnym w świecie naturalnym prawdziwie ale już zniszczonym.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych