44 odpowiedzi w tym temacie

[lukasz9]

Linki nie działają... poza tym nikt cie wyzwiskami nie będzie tu obrzucał

[Paris]

Faktycznie nie działają. Może ktoś mógłby mi pomóc jak je wrzucić inaczej na neta?

[lukasz9]

http://imageshack.us/ spróbuj tam umieścic zdjecia

[shizo91]

Szkoda, że tak daleko ode mnie bo bym sobie zwiedził taki domek. Jakbyś mogła to nagraj ten filmik i przy okazji popraw linki do zdjęć to się czegoś więcej dowiemy i będziemy mieć zarys tego domu. A tak poza tym to krzyż nic nie zrobi duchowi

[Paris]

http://img193.images...piap1050453.jpg

http://img219.images...5/p1050454y.jpg

http://img232.images...87/p1050455.jpg

http://img199.images...5/p1050458y.jpg

http://img266.images...56/p1050463.jpg

http://img444.images...19/p1050481.jpg

http://img294.images...0/p1050466r.jpg

http://img216.images...1/p1050467j.jpg

Zdjęcia robione jedno po drugim. Na pierwszym widać mgiełkę w oknie
http://img406.images...31/p1050475.jpg

http://img248.images...0/p1050476m.jpg

Teraz działają?

[pawaw1]

Teraz działają... Hmm a możecie tam zostawić jakąś kamerę na kilka godzin w dzień... i wyjść z tego domu oczywiście nie odchodzić daleko żeby nikt kamery nie zakosił... może coś się nagra ... ?

[Paris]

Jak namówię kumpelę, żeby ze mną poszła, to zostawimy aparat na schodach i włączymy na nagrywanie.
Ale ona coś po tych zdjęciach mamrała, że już tam nie pójdzie. Ale namówię ją

[dżek]

Tak czy siak było to warte opisana. A nóż okazałoby się, że tam naprawdę coś jest nie tak?

eee liczysz, że sami eksperci teraz wyjdą i powiedzą Ci że dom jest nawiedzony?
kobieto, dowody i jeszcze raz dowody.. choć i to nie pomaga czasem uwierzyć
w 95% wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć..

Ale spróbujcie sobie cwaniaki wejść tam

przepraszam bardzo, ale narazie Ty nam ubliżasz.. a w niejednym nawiedzonym domu bylem i nie jedno widziałem..

co do zdjęć.. na pierwszych widać sporo ORB'ów..
poproszę o dane techniczne sprzętu jakim wykonałaś zdjęcia..

na kolejnym z "mgiełką" tło jest czarne jakby była noc, na wcześniejszym widać niebo po zachodzie słońca więc nie do końca chyba jest robione jedno po drugim..

Użytkownik dżekson edytował ten post 22.07.2009 - 15:06

[Paris]

Nie liczę...
Jestem po prostu ciekawa waszego zdania na ten temat i sama napisałam, że nawet jeśli nic się tam nie dzieje, dom sam w sobie jest interesujący, bo ciekawi mnie to, że trzy osoby próbowały go dokończyć, czwarta dała se siana a i tak nie wiele jest tam zrobione. No i nocą wygląda strasznie... ^^

Nie ubliżam, jestem miła. Nie uważam słowo "cwaniaki" za ubliżanie komuś...
Zdjęcia z mgłą były robione jedno po drugim, to z mgłą było pierwsze, niebo to może wina aparatu bo robione zdjęcia z lampą.
A co do tych orbów, jest ich więcej na innych zdjęciach których nie dałam, bo jestem tam ja jak stoje w drzwiach i te kółka są wokół mnie. A na drugim gdzie stoje w tym samym miejscu ich nie ma. Na kilku innych też są.

[dżek]

ponawiam pytanie..
poproszę o dane techniczne sprzętu jakim wykonałaś zdjęcia..
telefon, aparat?


stosunkowo ORB'y widać, z Twoich aktualnych zdjęć, przed domem i to daleko, więc mogą to być jakieś pyłki.. trawy i drzewa teraz pylą mocno.. mogą to być również refleksy świetlne spowodowane przez szyby w oknach, jeśli takowe są..
dawaj kolejne zdjęcia, chętnie przeanalizuje.. szkoda, że mieszkam tak daleko.. nie sądzę, żeby tam było coś niezwykłego, ale chętnie by się tam z Tobą wybrał

[Paris]

Aparat cyfrowy, mojej kumpeli, dokładniej ci o nim podam jak będzie na gg.

Pewna osoba powiedziała mi, że to nie są orby. Może to i dobrze, bo bałabym się zostać sama w domu znowu... .

Postaram się zasłonić siebie na tym zdjęciu i wgram tutaj

dam to na którym są te kółka obok mnie, na reszcie nic nie ma bo fotografowałyśmy okna

http://img193.images...piap1050489.jpg

[Witchfinder General]

Fajny dom, ale spodziewałem się, że jest jednak starszy. Niedaleko mnie też jest taki niby nawiedzony domek, w którym zmarła cała rodzina. Może się tam kiedyś wybiorę... Co do zdjęć to faktycznie mogłabyś się tam wybrać w dzień i porobić je wewnątrz domu.

[Paris]

W dzień bardziej, ale to jutro. Później moja kumpela jedzie, a że jestem w tej wsi od niedawna nikogo nie znam, kto by ze mną poszedł, a sama napewno nie pójdę...

[Ciocia]

Mnie zastanawia jedno.. Pisałaś że tam zmarł kolega dziadka a wcześniej jeszcze ktoś inny.. Pisałaś też że w piwnicy były jakieś ciuchy.. Ale jak dla mnie ten dom nie wygląda na kiedykolwiek zamieszkiwany.. raczej na taki który jest dopiero wykańczany

[Paris]

Pisałam wcześniej, że poprzedni właściciele wykańczali go ale nie skończyli, jeszcze poprzedni też coś z nim robili. Teraz facet, który zmarł też go wykańczał i dom przeszedł na jego córkę, ale ona go nie chce i wyprowadziła się z tej wsi.
Każdy po trochu i żaden jakoś nie wykańcza...
A myślcie sobie co chcecie porobię kolejne zdjęcia i zobaczymy, czy coś wyjdzie

Piper, czytałeś to co chciałeś i tak to zrozumiałeś...
Dostał zawału, ale nie zmarł. Drugiego dostał w domu gdzie obecnie mieszkał, niedaleko mnie i tam zmarł.
I mała poprawka, samobójstwo i morderstwo było w innym starym domu Dużo tu takich chat po pożarach i innych takich. Mi się trochę myli, a są jeszcze ruiny innego już daleko w polu, gdzie nikt nie chodzi... ale zachowała się studnia i piwnica