145 replies to this topic

[asp]

widzisz grubo się mylisz. Znam dokładnie tematyke o której mówisz, tym bardziej po czytaniu Twoich wypocin, uważam Cię za osobę niekompetentną do tego by kogokolwiek uzdrawiać, budzić, nawracać, czy zmieniać. Twoje posty są bełkotem, z których nie sposób się nie uśmiać po pachy. To, że biblia czerpie z dawnych ksiąg, nie oznacza jeszcze, że jest wiarygodnym źródłem czegokolwiek. Przepowiednie mają to do siebie że są w 90 procent przypadków zwykłymi bzdurami, naginanymi do miana prawdy, przez interpretacje różnych pomyleńców. Twoja wiara w te bzdury, potwierdza to, że masz niewielką wiedzę na tematy które chcesz poruszać. Telewizja to mnie akurat nic nie obchodzi, ja szukam wiedzy gdzie indziej, napewno nie u nawiedzonych nastolatków z portali społecznościowych.




Chciałbym zobaczyć wojne światową w najbliższych 25 latach, ale prędzej skisne na zawał, niż ją zobaczę


to właśnie ludzi takich jak ty trzeba budzić, z tych bzdur jakie serwują wam internetowe strony ze spiskami. Ja rozumiem, że to strona o zjawiskach paranormalnych, ale zaczyna tu brakować dobrego smaku, a zaczyna to przypominać, przechwalanki przedszkolaków, na największą bzdure jaką człowiek jest wstanie wymyśleć i wmówić ją słuchającym go osłom.

[thewake]

Zamiast sie klucic powinniscie pomoc chociazby najblizszym pokazac alternatywe dyskriminowana i osmieszana przez media - nie chodzi mi o wiare w cos na co nie mozecie dac dowodu. moze aukrat ktos w waszym otoczeniu osoby ktorym ufacie mialy wlasnie chociazby raz w zyciu jedno z takich doswiadczen paranormalnych ale boja sie o tym mowic zeby "otoczenie" nie wysmiewalo sie z nich ze sa INNI. Nie wielu z Was moze sie pochwalic doswiadczeniami "paranormalnymi" tudziez wielu "racjonalnie" myslacych uwaza to ze "ja" widuje rozne rzeczy niezrozumiale dla nich za bzdury, wrecz ich to drazni nawet i proboja osmieszyc ale sami nie sa do konca pewni a gdy sie im przytrafi cos czego nie umieja wyjasnic wtedy ignoruja to ze to tylko zwidy badz halucynacje wynikajace z niezjedzenia sniadania ))))))))))) " a gdyby faktycznie mial racje?" wiecie co to jest empatia?

Najpierw sprobojcie sie postawic w sytuacji takiej osoby co przezyla, a pozniej wyciagajcie wnioski i "oceniajcie" chociaz nie oceniajcie gdyz kazdy przezywa zycie na swoj indywidualny sposob dlatego beda roznosci a oceniac jest najlatwiej kogos byle nie siebie. Seroslav bynajmniej dostrzega to co sie dzieje i cos proboje z tym zrobic a nie zaklada rece i mowi ze nie da sie. Nie sprobojesz sie nie przekonasz ale wazne bys sie do tego przylozyl - efekty beda widoczne tylko wytrwalosc jest na wage zlota. Wielu podjelo probe, nie wielu wytrwalo do dokonania swojego celu.
Zeby miec dowody trzeba szukac, interesowac sie, analizowac a nie zapetlac i podkladac klody pod nogi... Ktos kto nie doswiadczyl "paranormalnosci" uwaza ludzi ktorzy doswiadczyli za ludzi niekompetentnych... Powstrzymajcie sie przed demotywowaniem. Zdemotywujcie ksiezy, badz politykow czemu im nie mowicie zrobia zle skoro sami to widzicie? Czemu nie walczycie o swoja godnosc skoro widzicie ze jestescie z niej obdzierani? Boicie sie?



Sami zobaczycie co bedzie, badzcie tylko cierpiliw... Kto ma sie przebudzic - przebudzi sie napewno
Lecz kto mieczem wojuje otrzyma smiertelny cios.

[Seroslav]

Znam dokładnie tematyke o której mówisz, tym bardziej po czytaniu Twoich wypocin, uważam Cię za osobę niekompetentną do tego by kogokolwiek uzdrawiać, budzić, nawracać, czy zmieniać.

Twoje posty są bełkotem, z których nie sposób się nie uśmiać po pachy.

To, że biblia czerpie z dawnych ksiąg, nie oznacza jeszcze, że jest wiarygodnym źródłem czegokolwiek.

Twoje pierwsze i trzecie zdanie oznaczają, że po prostu nie masz bladego pojęcia o czym piszesz, bo akurat Hopi żadnych ksiąg nie pisali (a może chodziło Ci o księgi Atlantów? ), a ich przepowiednie nie były znane w Europie, pomijając fakt, że Europejczycy (może z wyjątkiem Wikingów) nie mieli pojęcia o istnieniu Ameryki. Więc Twoje pisanie o tym, że Biblia czerpała z innych ksiąg w kontekście pisania o Atlantydzie i Hopi, jest całkowitą ignorancją.

Podobnie też jak inni Tobie podobni, Tekeeus, odstraszasz od dyskusji chamskim i pozbawionym szacunku zwracaniem się do forumowiczów, na co tutejsi moderatorzy widać patrzą przez palce. Drugie zdanie brzmi jak te spod budki z piwem, a nie z dyskusji ludzi inteligentnych akurat Dziwne, że takie obraźliwe teksty są charakterystyczne dla tzw. "sceptyków", którzy nie potrafią sobie poradzić z własnymi emocjami.

Tak samo złość jak i takie rzucanie inwektywami jest spowodowane zwykłą bezsilnością. To małe psy szczekają najwięcej, duże nie muszą, bo są pewne siebie (trochę zmienione duńskie przysłowie), więc przykro mi asp, ale ja sie z Tobą w obraźliwe przekrzykiwanie bawić nie będę, popróbuj szczęścia gdzie indziej. Tak samo ludzie się złoszczą gdy są bezsilni i nie potrafią inaczej wpłynąć na sytuację, zostaje im tylko płacz, krzyk i złość. Takie samo wrażenie mam po postach typu "jesteś dzieciakiem, nic nie wiesz, idź się pobaw do piaskownicy", którymi Ty m.in. tutaj czytelników raczysz.

Skoro moderatorzy nie widzą tego obśmiewania ciągłego i atakowania to sam muszę to wytykać, by ktoś czytający nie pomyślał, że to poziom dyskusji na jaki się godzę i pochwalam.

[asp]

ależ masz absolutną racje że cię nie szanuję. Bo nie szanuję ludzi którzy bełkoczą. Jeżeli nie skumałeś o co chodziło mi z biblią to cóż ja na to poradze, napiszę raz jak krowie na granicy: Jakim to biblia ma być wyznacznikiem, skoro jest przekłamana i sklecona ze starszych pism, podań, legend, starodruków i to w sposób niedokładny. W którym miejscu porównuje ją do Hopi ? To, że niemam do ciebie i tobie podobnych szacunku, to moja sprawa, nie używam wobec ciebie wulgaryzmów, a nazywanie twoich fanaberii bełkotem, jest moim prawem do wyrażania publicznie opinii na każdy temat na jaki mi przyjdzie tylko ochota, bo nie trawie osób które udają, że mają coś do powiedzenia i udają że są mądrzejsze, a w rzeczywistości są zagubione i same ze swoimi urojonymi problemami, bo za takowe twoje uważam.

[Seroslav]

ależ masz absolutną racje że cię nie szanuję.

Dobrze, że chociaż masz tyle autokrytycyzmu

Skoro moderatorzy zamykają i cenzurują takie tematy jak ten Apel Davida Icke, który być może lada moment zniknie z forum całkiem, a zawiera ostrzeżenie dla wszystkich. Wg mnie to jest nieodpowiedzialne, zamykanie ważnych tematów "otwierających oczy".

To wstawię tutaj link do jego ostrzeżenia. Jeśli do nas przyjdzie fala obowiązkowych szczepień, to będziecie już coś na ten temat wiedzieć

.

Z faktów na ten temat, Jane Burgermeister wspólnie z FBI, oskarżyła Światową Organizację Zdrowia - WHO (i to ma być zdrowie?), wspólnie z firmą Baxter AG, o próbę wywołania pandemii grypy, gdyż część szczepionek jakie przygotowali, zawierała nie osłabionego wirusa, mówiąc w skrócie, czyli takiego, który miał na celu zwiększyć epidemię i zabić część ludzi. Jane Burgermeister publikowała w takich czasopismach o światowej renomie jak Nature czy Scientist, oraz wielu innych, również znanych. To światowej sławy naukiec, a zbiór dokumentów i akt oskarżenia zawierał grubo ponad 100 stron.

Szczepionki przymusowe, to narzędzie, którego używają Illuminaci by przy okazji wszczepiać, dzieciom zazwyczaj, różne szkodliwe substancje. W USA i W.Brytanii, dziecko do lat 2 ma obowiązkowo przejśc około 25 szczepień, pod groźbą odebrania go rodzicom, gdy tego nie dopilnuje.

Jane Burgermeister twierdzi do tego, że szczepy grypy ze szczepionek zostały sztucznie stworzone po to by zebrać jak największe "żniwo". Były tak połączone, jak nie byłyby w stanie zmutować naturalnie. Zostały stworzone w laboratoriach firm farmaceutycznych. Już miliony szczepionek zostały wyprodukowane, np. Szwecja kupiła ich tyle, że na każdego obywatela wystarczy około dwóch sztuk. A Szwecja nie jest odosobnionym przypadkiem. Tak jak wg niektórych ekspertów HIV i SARS, tak i ostatnie mutacje kurzej i świńskiej grypy, są próbami ludobójstwa. SARS był tak stworzony by w największym stopniu atakował rasę żółtą, bo Illuminaci chcieli wyniszczyć Chiny głównie. Ponoć gdy Japonia i Chiny odkryły te działania USA, to zagroziły upłynnieniem ich rezerw finansowych w dolarach amerykańskich, co spowodowałoby wielką dewaluację dolara i sporo kłopoty ich gospodarki.

I tutaj asp możesz pisać, że bełkoczę. Ale sytuacja oskarżenia przez FBI, organizacji WTO o próbę wywołania światowej epidemii jest faktem. Jak ktoś zna angielski i wie gdzie szukać to znajdzie też wypowiedzi wirusologów światowej sławy np. o sztucznym wytworzeniu HIV. Zamiast poszukać Prawdy na ten temat, można pisać obraźliwe posty co nic nie wnosza do tematu, jak Ty asp, co kto woli.

Ja wolę nie dawać się okłamywać mediom, szczególnie jeśli będą mi kazać się szczepić jakimś syfem z firmy Baxter i pokrewnych. Od paru lat robi się nagonkę na coroczne szczepienia przeciw grypie. Ja się nie szczepię i jestem zdrowy. Bo kto mi zagwarantuje, że to co tam jest jest zdrowe, skoro nie raz firmy farmaceutyczne stosowały praktykę ich zatruwania, by tylko ludzie więcej ich leków kupowali? Przychodnia kupuje, nie wie co i wstrzykuje tak naprawdę.

Macie przykład na takie praktyki. Naprawdę więc uważajcie co Wam media mówią i każą. 50 lat temu lekarstwa brało się "od święta", teraz wielu bierze je na co dzień i to w sporych ilościach. Bez nich byliby wg mnie zdrowsi, bo organizm sam ma mechanizmy obronne i mechanizmy przywracające harmonię w ciele. Biorąc leki osłabiamy własny układ immunologiczny, tak samo jak ludzie którzy leżą cały czas, osłabiają swoje nogi - organ nie używany zanika.

!offtopic

[asp]

o jak ja lubie takie filmiki. Powiedz mi, które państwo w wyniku wprowadzenia jakichkolwiek szczepień, zmniejszyło drastycznie swoją liczbę ludności. Bo z tego co widzę, w moim bloku, jak wszyscy mieszkali tak mieszkają.

[Ivellios]

Proszę wrócić do tematu! Teat jest poświęcony projektowi Seroslava, a nie próbie dokonania ludobójstwa przez WHO.
I nie że cenzura czy cośtam w tym guście, po prostu na forum obowiązują regulamin oraz netykieta i należy ich bezwzględnie przestrzegać.

[kapuchy]

Jeszcze gdyby było do czego wracać.......

[asp]

Proszę wrócić do tematu! Teat jest poświęcony projektowi Seroslava, a nie próbie dokonania ludobójstwa przez WHO.
I nie że cenzura czy cośtam w tym guście, po prostu na forum obowiązują regulamin oraz netykieta i należy ich bezwzględnie przestrzegać.

więc napiszę Ci jak gimbus z 3 klasy. Skoro każesz przestrzegać netykiety, zacznij od siebie, przed "że" stawiamy przecinkek. Punkt regulaminu złamany. I to mnie zarzucają nie przestrzeganie ortografii pfffff

[Quidam]

Cóż, post miał być tydzień temu... Ale nic nie poradze, Ci co ferują wyroki też się mylą.

Drogi Seroslav, musze to napisać.
To ty nie zrozumiałeś mnie. Ja świetnie wiem o co Ci chodzi jestem jak najbardziej przeciw! Ale spokojnie, nie od razu, wyjaśnię jak umiem najlepiej.

Z czym ty chcesz walczyć? Przyjrzyjmy się temu:

Konsumpcjonizm. Płytkość pobudek. Brak wartości. Seks. Przemoc. Kasa. Ułuda. Brak duchowości. Głupota.

- Konsumpcjonizm - ja go uwielbiam! Kocham mieć i wykorzystywać. Od tego jest ta cała cywilizacja, by dać mi to czego chcę i bym mógł chcieć więcej. Czemu chcesz mi to odebrać? Kim ty jesteś, by odbierać mi możliwość skonsumowania owocu pracy mojej i innych?

- Płytkość pobudek - dobrze, ze o tym piszesz. Szkoda, żeś hipokryta. Widać, chciałbyś być uważany za nonkonformistę, takiego który wiele może. Ale ty nim nie jesteś, udowodniłeś to w tym wątku.
Poszedłeś na studia nie dla siebie, czy dla wyższych celów. Poszedłeś tam pod presją rodziny. Odebrałeś tym samym komuś możliwość edukacji, bo nie chciało Ci się sprzeciwić rodzinie.
Szukasz tu też poklasku, zamiast zakasać rękawy i iść do roboty. To nie jest nonkonformizm, to jest narcyzm pełną gębą.

- Brak wartości? A cóż się pod tym kryje? Brak twoich wartości u innych? Czy jeśli uważam, że embrion można wyskrobać, a twoja praca organiczna nic nie jest warta, to znaczy, ze nie mam żadnych wartości?

- Seks - już wyjaśniłeś, brzydzi Cie ten "przedmiotowy seks", ale ja go kocham! Uwielbiam uprawiać seks z moją dziewczyną, taki bezprzedmiotowy, nastawiony tylko na przyjemność i zaspokojenie. Zabierzesz mi go? Czemu? Bo Ci się to nie podoba? A kto Cie w ogóle wpuścił do mojej sypialni?

- Przemoc - śmiało, możesz z tym walczyć. Jak nawrócisz tych agresywnych? Rozmową i terapią? Wszyscy wiemy jak zwalcza się przemoc i że jest to jedyna możliwość.

- Kasa - "a wara Ci od niej"! Jestem kapitalistą, wierze w "wyzysk" klasy pracowniczej, nienawidzę bezmyślnej pseudorówności, w której pacan udający chorego przez 3/4 życia ma ten sam standard życia i możliwości co ja, osoba pracująca od 12 roku życia.

- Ułuda - czyli co? Już nigdy mam nie powiedzieć kobiecie w ciąży "Ładnie wyglądasz", gdy tak naprawdę zmienia się w wielkiego, spoconego potwora, który nie jest ani trochę pociągający? Zabij mnie, nie umiem.
Jeśli zaś mówimy o ułudzie społecznej. Co w niej złego? Póki Trzyma całe to stado pod kontrolą, sąsiad nie chce wyjeść mi mózgu, a kryzys określa moje zarobki - wiem co i do czego. Nie musze wiedzieć co pan Putin powiedział na ucho Obamie i że w tym czasie Jaruzelski znów objął władzę, nie obchodzi mnie to póki jest jak jest.

- Brak duchowości - dzięki ułudzie, kasie, konsumpcji i masie płytkich pobudek masz oto do dyspozycji... internet! Możesz przebierać w dowolnych odmianach duchowości, religii i bóg wie jeszcze czego. To, że nie wszyscy w two wierzą, to już nie twoja broszka.

- Głupota - kto wychodzi na głupiego, w świetle tego co piszę?


Teraz słówko ode mnie:
Jak już pisałem, jesteś narcyzem, w każdym razie tą stronę siebie prezentujesz mi w tym wątku. Nie wiem czy chcesz dobrze, ale dobrze to napewno nie wyjdzie.
Wy utopiści macie jedną wadę, poza waszą wizją nic się dla was nie liczy. A za coś takiego, dziękuję bardzo, "Lenin&Spółka" oraz "Hitler-Auschwitz - Dieta cud" już nam pokazali jak utopie mogą niszczyć wszystko co nimi nie jest.

Prosze nie ciskać we mnie gromami, pisze co myślę.

PS Zwracam uwagę moderacji, ze nie zawarłem w tym poście słowa "infantylny", "dziecinny" i "toll". Proszę uwzględnić to jako moją dobrą wolę. M.
PS PS Tęskniliście? :-) M.

[Cahir]

Coś dodam od siebie krótko. Mimo przeczytania wątku dalej nie wiem do końca czym jest ta 'Prawda'. Nie o tym jednak chciałem.

Konsumpcjonizm. Płytkość pobudek. Brak wartości. Seks. Przemoc. Kasa. Ułuda. Brak duchowości. Głupota.

Wybij 99% ludzi, a może nawet i więcej. Jedyna recepta.
Utopia utopię goni i utopią pogania Takie moje zdanie.

[Seroslav]

Wy utopiści macie jedną wadę, poza waszą wizją nic się dla was nie liczy.

Kolejny sceptyk, który nie potrafi nic napisać nie obrażając. Bardzo to dla Was charakterystyczne. Wciskanie komuś, że nie dość, że ludziom wciska jakąś ciemnotę - utopię, to jeszcze nic innego się dla niego nie liczy. Brakuje Wam podstawowego szacunku dla drugiego człowieka, może dlatego nikt Was nie słucha i musicie unosić się gniewiem, złością i obelgami by zwrócić na siebie uwagę.

No ale po kolei.

Utopia wg Słownika Języka Polskiego to "nierealny ideał społeczeństwa szczęśliwego". To samo mówi Wikipedia, że jest to projekt/ustrój idealny.

Porównując więc ten projekt Obudzenia Polski, do utopii, nie rozumiecie podstawowych założeń.

Po pierwsze nie mam na celu zmieniania ustroju, ani nic podobnego.
Po drugie utopia sobie najczęściej uzurpuje miano rozwiązującej wszystkie problemy i zapobiegającej wszystkiemu co złe, ja absolutnie nic takiego nie pisałem i tak nie twierdzę.
Po trzecie z powodu powyższego, utopia zazwyczaj jest w zamyśle dobra dla wszystkich, co też nie jest celem projektu.
Po czwarte nie twierdzę, że ten projekt jest idealny. Idealne może być bowiem tylko to co dobre dla wszystkich, a patrz punkt wyżej.

Projekt ma na celu pokazać alternatywę ludziom, alternatywę chociażby do tej ułudy, którą promują media masowe. Dotrzeć do nich z alternatywnymi ideami do tych, które były im przekazywane w szkole i które promowane są w pracy zawodowej - walcz o awans to najważniejsze w Twoim życiu, bo musisz zarabiać więcej by mieć lepszy samochód i tym podobne.
Jeśli ktoś jest zatwardziałym satanistą i myśli jedynie egoistycznie o zaspokajaniu własnych pobudek i nikt poza nim nie jest ważny, ma innych gdzieś, oddaje się używkom i jest mu z tym dobrze, wieść takie życie z jedynym celem hedonistycznym. Luz. Nic na siłę. Satanizm opiera się na całkowitym egoizmie i taki człowiek może się nie zainteresować ideami miłości czy pomagania innym. Jego sprawa.

Tak jak pisałem, nie da się kogoś przekonać. Każdy może się przekonać jedynie sam.

Warto ludziom pokazać alternatywy, Prawdę na temat:
- karteli farmaceutycznych
- mediów masowych
- istnienia światów równoległych, np. świata duchów
- reinkarnacji
- karmy
- Imperium Zła - USA
- Unii Europejskiej
- Illuminatów/masonów/NWO
- sensu istnienia
- oraz wielu innych skażonych zakłamaniem

Niektóre z nich można nazwać alternatywami, gdy kilka idei wydaje się być realnymi i nie ma pewności co do nich. Może znają tylko jedną, bo się wychowali w takimś środowisku i tak naprawdę nie znają tych bardziej prawdopodobnych. W innych przypadkach gdy nie ma wątpliwości co do tego co jest Prawdą, to mówić o tej jednej alternatywie.

Nie ma tu zatem nic z utopii. Nie ma jedynego i właściwego ideału. Nie ma ustroju politycznego. Nie ma uszczęśliwiania wszystkich.

Wasze porównywanie tego projektu do Auschwitz jest totalną ignorancją. Po prostu widać po Was, że mało rozumiecie, a chcecie po prostu nienawistnie i złośliwie zaszkodzić. Tak jak pisałem, złość jest skutkiem bezsilności, więc jedyne co Wam pozostaje to powyzywać innych. Żałosne to jest, bo moglibyście sobie np. obejrzeć trzygodzinny prawie wywiad np. z Leo Zagami w ramach Projektu Camelot i byście po tych trzech godzinach rozumieli, że istnieje ktoś taki jak Źli Illuminaci. Mam wrażenie, że Wam się nie chce, bo wolicie w swojej ignorancji opluwać idee, których nie poznaliście. A Prawda tam jest, każdy może do niej dotrzeć, tylko niewielu wie, że to co serwują media to Ułuda, stąd jej nie szukają. Wy już wiecie.

Myślę, że większość użytkowników robi i robiła to co ten projekt ma na celu: pokazywać alternatywy. Wystarczy, że po przeczytaniu/obejrzeniu czegoś, podzielili się nowym punktem widzenia ze swoim znajomym czy drugą połówką i o to właśnie chodzi. Tylko, że chodzi o większą skalę i wyjście poza najbliższy krok znajomych. Każdy z nas to robi, dzieli sie wiedzą z innymi, stara się ich uświadomić. Róbmy to razem, w sposób przemyślany i uporządkowany, to będziemy w tym efektywniejsi!

Tu na forum wg Regulaminu jest zakaz promowania innych forów, dlatego kto chce wspólnie uświadamiać innych, proszę o info na PW, tam podam namiary na forum projektu. Tam w spokoju, wśród osób świadomych będzie dużo łatwiej dopracowywać idee działania projektu. Więc kto chce... proszę o PW, od razu z krótkim info: imię, wiek i miejscowość. Ja jestem Marcin, mam 25 lat i jestem z Wrocławia.

Pozdrawiam!

[Rainbow Lizard]

Kiedy widzę wypowiedzi Seroslava, to aż mnie korci, aby założyć projekt w rodzaju "Obudźmy Polskę (ewentualnie grono osób wierzących w zjawiska paranormalne), czyli o obalaniu mitów", którego celem byłoby wykazanie, że NWO, Iluminaci, reinkarnacja, "Inside job 9/11" i tym podobne rzeczy nie są poparte jakimikolwiek dowodami, a następnie stworzenie portalu, na którym można by znaleźć artykuły obalające takie mity. Ktoś chętny?

(...)
Kolejny sceptyk, który nie potrafi nic napisać nie obrażając. Bardzo to dla Was charakterystyczne. Wciskanie komuś, że nie dość, że ludziom wciska jakąś ciemnotę - utopię, to jeszcze nic innego się dla niego nie liczy. Brakuje Wam podstawowego szacunku dla drugiego człowieka, może dlatego nikt Was nie słucha i musicie unosić się gniewiem, złością i obelgami by zwrócić na siebie uwagę.

No tak, nie ma to jak wrzucić wszystkie osoby, które się z tobą nie zgadzają do worka "źli sceptycy, obrażają mnie!". Pragnąłbym zwrócić uwagę, że tylko ty zarzucasz "sceptykom" obrażanie ciebie, zaś inni użytkownicy twierdzą, że ja, Quindam etc. nikogo nie obrażamy. Nikt tu nikogo nie opluwa - to jedynie ty widzisz obrazę, aby móc uniknąć krytyki.

No ale po kolei.

Utopia wg Słownika Języka Polskiego to "nierealny ideał społeczeństwa szczęśliwego". To samo mówi Wikipedia, że jest to projekt/ustrój idealny.

Porównując więc ten projekt Obudzenia Polski, do utopii, nie rozumiecie podstawowych założeń.

W języku potocznym "utopijny"/"utopia" oznacza ogółem coś, co w założeniach jest idealne i niemożliwe do spełnienia. To, co ty próbujesz zrobić również jest idealne (z twojego punktu widzenia - a tak przynajmniej wynika z poziomu twojej arogancji) i niemożliwe do spełnienia (bo nie da się wszystkim ludziom na tej planecie wcisnąć twoich poglądów).

Po pierwsze nie mam na celu zmieniania ustroju, ani nic podobnego.

Czyli nie masz zamiaru obalić owego "Imperium ZUA", jakim jest USA? Dobrze wiedzieć. xP

Po drugie utopia sobie najczęściej uzurpuje miano rozwiązującej wszystkie problemy i zapobiegającej wszystkiemu co złe, ja absolutnie nic takiego nie pisałem i tak nie twierdzę.

Nie? Przecież pisałeś w pierwszym poście, ze masz zamiar zwalczać "niemoralność", "przedmiotowy seks", chcesz nauczać "Prawdy" (czyli chcesz wygłaszać swoje poglądy, a nie obiektywną prawdę) etc.

Po trzecie z powodu powyższego, utopia zazwyczaj jest w zamyśle dobra dla wszystkich, co też nie jest celem projektu.
Po czwarte nie twierdzę, że ten projekt jest idealny. Idealne może być bowiem tylko to co dobre dla wszystkich, a patrz punkt wyżej.

Skoro twierdzisz, że nie jest idealny, to dlaczego swoje subiektywne poglądy nazywasz obiektywną "Prawdą" i skąd u ciebie taka arogancja?

Projekt ma na celu pokazać alternatywę ludziom, alternatywę chociażby do tej ułudy, którą promują media masowe. Dotrzeć do nich z alternatywnymi ideami do tych, które były im przekazywane w szkole i które promowane są w pracy zawodowej - walcz o awans to najważniejsze w Twoim życiu, bo musisz zarabiać więcej by mieć lepszy samochód i tym podobne.

Tak jak pisałem poprzednio. Owa "alternatywa" była już tyle razy przedstawiana, że jeśli kogoś to interesuje - to się tym zainteresował, a jeśli nie - to to olał. Są strony w Internecie, filmy w telewizji, artykuły w gazetach (chociaż twierdzisz, że media to ułuda... Czyli jeśli w telewizji pokażą film o reinkarnacji, to też jest to kłamstwo? ^.,,.^) i tak dalej, i tym podobne.

Jeśli ktoś jest zatwardziałym satanistą i myśli jedynie egoistycznie o zaspokajaniu własnych pobudek i nikt poza nim nie jest ważny, ma innych gdzieś, oddaje się używkom i jest mu z tym dobrze, wieść takie życie z jedynym celem hedonistycznym. Luz. Nic na siłę. Satanizm opiera się na całkowitym egoizmie i taki człowiek może się nie zainteresować ideami miłości czy pomagania innym. Jego sprawa.

Nie do końca jego sprawa. Kilka stron temu obraziłeś na przykład osoby, które należą do lóż masońskich, nazywając je "chorymi na głowę", "zwyrodniałymi" o ile mnie pamięć nie myli etc.

Gdyby ktoś chciałby się tym zainteresować, to już dawno by to zrobił.

Tak jak pisałem, nie da się kogoś przekonać. Każdy może się przekonać jedynie sam.

Warto ludziom pokazać alternatywy, Prawdę na temat:
- karteli farmaceutycznych
- mediów masowych

"Kartele farmaceutyczne" - wiadomo, każdy chce zarobić, taki już ustrój - demokracja + wolny rynek = zło. xP
Media masowe - a co od nich chcesz? Przeszkadza ci głupota w TV, przemoc w wiadomościach etc.? Przykro mi - wolny rynek, media dają ludziom to, co ludzie chcą oglądać. Prawo popytu i podaży - wstyd nie znać.

- istnienia światów równoległych, np. świata duchów

Oczywiście dowodów na to nie ma.

- reinkarnacji

Według mnie kombo brak dowodów + błędy logicznie całkowicie obala reinkarnację. Jak chcesz to sobie w to wierz, ale nie nazywaj tego "obiektywną prawdą".

- karmy
- Imperium Zła - USA
- Unii Europejskiej
- Illuminatów/masonów/NWO
- sensu istnienia
- oraz wielu innych skażonych zakłamaniem

Karma - patrz reinkarnacja. Imperium Zła - oczywiście dowodów brak. No chyba, ze za dowód uznasz "burial vaulty", które nie są przydatne do ludobójstwa ponieważ zajmują dużo miejsca, a ich przeznaczeniem jest zapobieganie zapadania się nagrobków (to miałbyć "niezbity dowód").
Unia Europejska - nie rozumiem tu czegoś. Przez tysiące lat ludzie byli podzieleni na państwa etc., wybuchały z tego powodu wojny, a kiedy pojawia się organizacja, która W KOŃCU może zjednoczyć jeśli nie ludzkość, to chociaż jej część - powstają teorie spiskowe, a ta organizacja jest uznawana za "złą". Osobiście jestem za tym, aby zlikwidować granice, wprowadzić w całej Europie jeden język i zmniejszyć różnice kulturowe, dzięki czemu ludzie będą mieli mniej pretekstów do tego, aby prowadzić wojny.
Iluminaci/Masoni/NWO - Teorie Iluminatów i Masonów to dwie teorie na temat NWO - jedne z wielu. Dlaczego nie chcesz "nauczać" teorii na temat NWO-IV Rzeczy albo NWO-Projekt Starszyzny Zionu? Wszystkie te teorie są równie wiarygodne i spójne.
Sens istnienia - aleś ty światły, ludzie od tysięcy lat zastanawiają się nad sensem istnienia, a ty nagle wyskakujesz i twierdzisz, że go poznałeś. Sens istnienia homo sapiens sapiens jest oczywisty - dorosnąć, rozmnożyć się, umrzeć. Przynajmniej technicznie. xP
"Skażone zakłamaniem" - czyli rzeczy, z którymi się nie zgadzasz.

No tak, nie ma naukowych, niepodważalnych dowodów na istnienie (albo na złe zamiary) powyższych rzeczy, ale ty i tak uparcie twierdzisz, że to jest "Prawda". Nazywanie swoich poglądów "Prawdą" to szczyt arogancji. Jeśli w coś wierzysz - to nazywaj to wierzeniami, a nie "Prawdą", i nie twierdź, że każdy, kto ma inne poglądy, jest "Kłamcą".

Niektóre z nich można nazwać alternatywami, gdy kilka idei wydaje się być realnymi i nie ma pewności co do nich. Może znają tylko jedną, bo się wychowali w takimś środowisku i tak naprawdę nie znają tych bardziej prawdopodobnych. W innych przypadkach gdy nie ma wątpliwości co do tego co jest Prawdą, to mówić o tej jednej alternatywie.

Słusznie to ująłeś - wydaje się być realnymi. Na przykład dla ciebie. Albo nie dla mnie.

Nie ma tu zatem nic z utopii. Nie ma jedynego i właściwego ideału. Nie ma ustroju politycznego. Nie ma uszczęśliwiania wszystkich.

Wasze porównywanie tego projektu do Auschwitz jest totalną ignorancją. Po prostu widać po Was, że mało rozumiecie, a chcecie po prostu nienawistnie i złośliwie zaszkodzić. Tak jak pisałem, złość jest skutkiem bezsilności, więc jedyne co Wam pozostaje to powyzywać innych. Żałosne to jest, bo moglibyście sobie np. obejrzeć trzygodzinny prawie wywiad np. z Leo Zagami w ramach Projektu Camelot i byście po tych trzech godzinach rozumieli, że istnieje ktoś taki jak Źli Illuminaci. Mam wrażenie, że Wam się nie chce, bo wolicie w swojej ignorancji opluwać idee, których nie poznaliście. A Prawda tam jest, każdy może do niej dotrzeć, tylko niewielu wie, że to co serwują media to Ułuda, stąd jej nie szukają. Wy już wiecie.

Dobra, pierwsze pytanie: dlaczego każdego, kto cię skrytykuje, nazywasz ignorantem (bo nie wierzy w to co ty?), twierdzisz, że chce ci zaszkodzić etc.? Nikt tutaj nie opluwa ani ciebie, ani twoich idei - a jeśli tak twierdzisz, to skorzystaj z przycisku "raportuj".

Co więcej - powinieneś dziękować, krytyka może być bardzo pomocna.

Co do filmików - widziałem dziesiątki filmów na temat NWO etc., i każdy z nich albo jest mało wiarygodny, albo da się bardzo łatwo obalić przedstawione w nim tezy, bo - na przykład - są nielogiczne.

Myślę, że większość użytkowników robi i robiła to co ten projekt ma na celu: pokazywać alternatywy. Wystarczy, że po przeczytaniu/obejrzeniu czegoś, podzielili się nowym punktem widzenia ze swoim znajomym czy drugą połówką i o to właśnie chodzi. Tylko, że chodzi o większą skalę i wyjście poza najbliższy krok znajomych. Każdy z nas to robi, dzieli sie wiedzą z innymi, stara się ich uświadomić. Róbmy to razem, w sposób przemyślany i uporządkowany, to będziemy w tym efektywniejsi!

Tu na forum wg Regulaminu jest zakaz promowania innych forów, dlatego kto chce wspólnie uświadamiać innych, proszę o info na PW, tam podam namiary na forum projektu. Tam w spokoju, wśród osób świadomych będzie dużo łatwiej dopracowywać idee działania projektu. Więc kto chce... proszę o PW, od razu z krótkim info: imię, wiek i miejscowość. Ja jestem Marcin, mam 25 lat i jestem z Wrocławia.

Pozdrawiam!

To coś na zielono - znowu zaczynają się puste hasełka... "Wśród osób świadomych", to znaczy takich, które mają takie same poglądy jak ty? Poza tym, skąd masz pewność, że ktoś nie zacznie rozdawać innym adresu na to "twoje" forum i na przykład niedługo zaroi się tam od agentów NWO?

Spoiler

NASZE Reptiliańskie oczy są wszędzie!

[Ill]

Do autora tematu.

Konsumpcjonizm. Płytkość pobudek. Brak wartości. Seks. Przemoc. Kasa. Ułuda. Brak duchowości. Głupota.

Każda z tych rzeczy to objawy Twojej własnej choroby. Widzisz te rzeczy i chcesz z nimi walczyć, co oznacza, że jesteś świadomy tego, że jest to złe.
Ale ta świadomość jest też niebezpieczna.
Ponadto trzeba pamiętać, że nie dla wszystkich np. konsumpcjonizm jest zły (inaczej, nie jest postrzegany jako zły).

Wasze porównywanie tego projektu do Auschwitz jest totalną ignorancją. Po prostu widać po Was, że mało rozumiecie, a chcecie po prostu nienawistnie i złośliwie zaszkodzić. Tak jak pisałem, złość jest skutkiem bezsilności, więc jedyne co Wam pozostaje to powyzywać innych. Żałosne to jest, bo moglibyście sobie np. obejrzeć trzygodzinny prawie wywiad np. z Leo Zagami w ramach Projektu Camelot i byście po tych trzech godzinach rozumieli, że istnieje ktoś taki jak Źli Illuminaci. Mam wrażenie, że Wam się nie chce, bo wolicie w swojej ignorancji opluwać idee, których nie poznaliście. A Prawda tam jest, każdy może do niej dotrzeć, tylko niewielu wie, że to co serwują media to Ułuda, stąd jej nie szukają. Wy już wiecie.

Widzisz? Ja widzę ignorancję u Ciebie.
Jesteś przekonany o słuszności tego co robisz i dlatego możesz nie dostrzegać własnych błędów.
Zawsze, ale to zawsze musisz mieć świadomość, że nie wiesz wszystkiego, że się mylisz.

Uświadom sobie, że każda z rzeczy które przytoczyłem w pierwszym cytacie jest reakcją świata na Twoje działania.
Nie świat jest zły, ale Ty, bo to Ty właśnie jesteś źródłem tych rzeczy, które uważasz za złe. Walcząc z innymi ludźmi i ze światem, walczysz z mirażem.
Czytałeś może książkę: "Czarnoksiężnik z archipelagu" autorstwa Ursuli K. Le Giun? Pewnie nie...
Ta książka była inspiracją braci Wachowskich, którzy elementy fabuły zawarli w "Matrixie", którego na pewno widziałeś. W części drugiej i trzeciej Agent Smith ma zdolność powielania się. W istocie sama postać Smitha jest ciemną stroną Neo, która jest reakcją matrixu na niego samego. Ostatecznie Neo pojmie, że walka nie jest wyjściem, bo ona tylko powiększa zło i czyni je silniejszym. Wyjściem jest zaprzestanie walki i zrozumienie, że obaj są tą samą osobą.
Zatem w Twoim przypadku walka z tym:

Konsumpcjonizm. Płytkość pobudek. Brak wartości. Seks. Przemoc. Kasa. Ułuda. Brak duchowości. Głupota.

spowoduje, że to skumulujesz.
Zrozum, że te rzeczy są częścią Ciebie i jeśli je sobie uświadomisz i zrozumiesz, będziesz mógł to zmienić i przestać to robić, a wtedy je osłabisz. Tego ucz ludzi, pokazując im gdzie tkwi źródło ich problemów.

Warto ludziom pokazać alternatywy, Prawdę na temat:
- karteli farmaceutycznych
- mediów masowych
- istnienia światów równoległych, np. świata duchów
- reinkarnacji
- karmy
- Imperium Zła - USA
- Unii Europejskiej
- Illuminatów/masonów/NWO
- sensu istnienia
- oraz wielu innych skażonych zakłamaniem

Druga rzecz, czym jest prawda?

Prawda ? cecha wypowiadanych zdań określająca ich zgodność z rzeczywistością. W mowie potocznej oraz w logice tradycyjnej prawda to stwierdzenie czegoś, co miało faktycznie miejsce lub stwierdzenie nie występowania czegoś, co faktycznie nie miało miejsca. (Wikipedia)

Jesteś pewien, że znasz prawdę na temat każdego z tych punktów? Pamiętaj, że prawda się zmienia w zależności od punktu widzenia.
Posiadasz twarde dowody, czy tylko domysły, poszlaki? Warto pokazywać fakty o historii, medycynie, rządach itd. ale jeśli domysły uznajesz za fakty, to lepiej nic nie mów.
Nie mam nic do pokazywania alternatywy, nawet cieszę się, że masz takie zamiary, ale nie rób z tego prawd objawionych.

Nie ma tu zatem nic z utopii. Nie ma jedynego i właściwego ideału. Nie ma ustroju politycznego. Nie ma uszczęśliwiania wszystkich. smile2.gif

Naprawdę? Jesteś tego pewien?

Myślę, że większość użytkowników robi i robiła to co ten projekt ma na celu: pokazywać alternatywy. Wystarczy, że po przeczytaniu/obejrzeniu czegoś, podzielili się nowym punktem widzenia ze swoim znajomym czy drugą połówką i o to właśnie chodzi. Tylko, że chodzi o większą skalę i wyjście poza najbliższy krok znajomych. Każdy z nas to robi, dzieli sie wiedzą z innymi, stara się ich uświadomić. Róbmy to razem, w sposób przemyślany i uporządkowany, to będziemy w tym efektywniejsi! smile2.gif

Jeśli o mnie chodzi, to w tym miejscu Cię popieram. Współpraca jest zawsze lepsza niż konkurencja.

Tu na forum wg Regulaminu jest zakaz promowania innych forów, dlatego kto chce wspólnie uświadamiać innych, proszę o info na PW, tam podam namiary na forum projektu. Tam w spokoju, wśród osób świadomych będzie dużo łatwiej dopracowywać idee działania projektu. Więc kto chce... proszę o PW, od razu z krótkim info: imię, wiek i miejscowość. Ja jestem Marcin, mam 25 lat i jestem z Wrocławia.

Adres strony możesz umieścić w profilu.
Osobiście się nie przyłączę poobserwuję i zobaczę jak Ci pójdzie.
Szczerze życzę powodzenia

[Seroslav]

Kiedy widzę wypowiedzi Seroslava, to aż mnie korci, aby założyć projekt
w rodzaju "Obudźmy Polskę czyli o obalaniu mitów"

Droga wolna. Może przynajmniej rzadziej będziesz wklejał tu swoje
mega-długaśne posty, które nic dobrego nie wnoszą. Powodzenia

To, co ty próbujesz zrobić również jest idealne (z twojego punktu
widzenia - a tak przynajmniej wynika z poziomu twojej arogancji) i
niemożliwe do spełnienia (bo nie da się wszystkim ludziom na tej planecie wcisnąć
twoich poglądów).

Naucz się czytać ze zrozumieniem to naprawdę przydatna umiejętność.

Bo przecież pisałem post wyżej, że nie mam zamiaru wszystkich przekonywać, tak?
No ai Ty próbujesz mi wmawiać, że uważam to za idealne, tak? A post wyżej
pisałem o tym, że nie.
To tak jak bym Tobie wciskał, że jesteś jakąś zieloną wściekłą krową.
Nie rozumiem
po co takie banialuki wypisujesz z nudów chyba.

Nie do końca jego sprawa. Kilka stron temu obraziłeś na przykład
osoby, które należą do lóż masońskich, nazywając je "chorymi na
głowę", "zwyrodniałymi" o ile mnie pamięć nie myli etc.

Jeśli po jednej z inicjacji, adept dostaje w nagrodę nagą prostytutkę
czekającą na niego za kotarą, przy czym reszta loży się przygląda temu co
zrobi, to wg mnie jest to nienormalne (to synonim zwyrodnienia) i chore na
głowę. Wszyscy bez względu na to czy są małżonkami są postawieni w
takiej sytuacji, manipulacyjnej. A inni patrzą jak się zachowa. Jednocześnie
jest to polityka "zbierania haków" na inicjowanego, by mieć czym go
szantażować, jakby chciał zacząć się dzielić z innymi tym co tam się dzieje.
Przykładów jest więcej, kto chce, poszuka i znajdzie. Może Ty o tym nie
wiesz, albo uważasz za normalne. W obu przypadkach nie masz racji

Sens istnienia - aleś ty światły, ludzie od tysięcy lat
zastanawiają się nad sensem istnienia, a ty nagle wyskakujesz i twierdzisz, że go
poznałeś. Sens istnienia homo sapiens sapiens jest oczywisty - dorosnąć,
rozmnożyć się, umrzeć.

Zatem dorośnij

A co do ludzi, to wielu było takich co poznało sens życia, Pitagoras,
Arystoteles, Jezus, Budda, Gandhi i wielu innych. Są całe doktryny
filozoficzne i miliony osób, które znają sens życia. Jak się poszuka części
wspólnych tego co mówi David Icke w "Cutting Edge", co mówi Budda, Jezus,
Pitagoras, Arystoteles, Różokrzyżowcy itp itd. to się okazuje, że wszyscy
mówią o tym samym. Czy np. Stephen Hawking, najsłynniejszy obecnie fizyk na
świecie TUTAJ.
Wszyscy mówią o tej samej Prawdzie, widzianej z różnych stron, czasem o
części a czasem o całości jej.

To nie jest mój wymysł. Ja tylko spędziłem mnóstwo czasu na szukaniiu,
by ułożyć całą tę układankę z tych wszystkich kawałków. Używając
przy tym logiki.
Gdy udało się wypełnić wszystkie puste miejsca to powstała układanka na dany temat, np. sensu życia. I taką układankę można nazwać Prawdą.

No tak, nie ma naukowych, niepodważalnych dowodów na istnienie
(albo na złe zamiary) powyższych rzeczy

Trzeba być chyba Tekeeusem by oczekiwać, że nauka poda niepodważalne
dowody na istnienie czegoś czego istnienia nie uznaje.
Gdzie tu logika, w tym co Ty piszesz??

nie twierdź, że każdy, kto ma inne poglądy, jest "Kłamcą".

Kolejne oszczerstwo wyssane z palca. Kłamcą to ja mogę Cię nazwać w tym
momencie i będę miał rację, bo nic takiego nie pisałem. Poczytaj o netykiecie

Dobra, pierwsze pytanie: dlaczego każdego, kto cię skrytykuje,
nazywasz ignorantem (bo nie wierzy w to co ty?)

Ignorantem nazywam osoby, co się wypowiadają na tematy o których nic nie
wiedzą. Tak jak Ciebie pytałem ile godzin czasu poświęciłeś na czytanie
o okultyzmie i magii, skoro twierdziłeś, że magia nie istnieje. Zbyłeś
to milczeniem, bo tak naprawdę Twoje przekonanie o nie istnieniu magii jest
taak samo wyssane z palca jak to co wyżej napisałeś. Akurat wszystkie
rytuały, jak np. msza chrześcijańska, garściami czerpią i korzystają z
wiedzy magicznej, mimo że wierni czy też sami księża o tym moga nie
wiedzieć. Wzywa tam się imię bytów, nie bez kozery i nie bez przyczyny. A osoba co
ma wyrobione zdanie na temat o którym nie wie, jest po prostu z definicji
ignorantem, bo takie znaczenie ma to słowo. Już rozumiesz? I nie jest tak,
że każdego kto krytykuje tak nazywam - to Twoje kolejne już oszczerstwo.

Co więcej - powinieneś dziękować, krytyka może być bardzo
pomocna.

Podziękuję, jak przestaniesz zaśmiecać mój temat, pójdziesz poczytać,
douczyć się, nauczyć zasad logicznego wnioskowania, kultury osobistej,
czytania ze zrozumieniem itp. A swoją szyderczą niekonstruktywną krytykę
zachowasz dla siebie, bo tu naprawdę nic nie wnosi.

Co do filmików - widziałem dziesiątki filmów na temat NWO etc., i
każdy z nich albo jest mało wiarygodny.

Jak dla Ciebie mało wiarygodna jest tak podstawowa, w tym temacie,
informacja o tym, że Illuminaci umieścili na Pieczęci Stanów Zjednoczonych, swój
symbol, który jest także na każdej jedno-dolarówce, to naprawdę nie
wiem co w "Twoim świecie" jest wiarygodne. Pewnie masz na to jakieś swoje
"racjonalne i sceptyczne" wytłumaczenie ale zostaw już to dla siebie albo
dla swojego "kontr-tematu" na forum. Nie musisz się z nami dzielić tą
"racjonalnością" już.

"Masz oczy a nie widzisz, masz uszy a nie słyszysz."

To coś na zielono - znowu zaczynają się puste hasełka... "Wśród
osób świadomych", to znaczy takich, które mają takie same poglądy jak
ty? Poza tym, skąd masz pewność, że ktoś nie zacznie rozdawać innym
adresu na to "twoje" forum i na przykład niedługo zaroi się tam od agentów
NWO?

W odróżnieniu od Ciebie uważam, że szacunek należy się wszystkim
ludziom, bez względu na rasę, stan materialny czy też światopogląd, bo
wszyscy oni zasługują na współczucie, jako że ludzkość jest jednością i
wspólnie tu inkarnowaliśmy w tym "Matrixie" (przez buddystów zwanym
samsarą). Wcale nie jest łatwo się obudzić z tego "snu", tej "iluzji
rzeczywistości". A Ty regularnie mnie obrażasz i obśmiewasz, co pokazuje płytkość
Twoich sceptycznych pobudek. Piszesz "puste hasełka" tak jak i rasiści
piszą "czarnuch" a faszyści pisali "żyd", jednocześnie siebie uważając za
kogoś lepszego od innych. Obejrzyj sobie , może TO przemówi Ci do rozsądku.

Osoby świadome to te co szukają Prawdy i ją zatem znajdują. Każdy szuka na swój sposób, więc znajduje lub nie, różne części Prawdy.

Piszesz dodatkowo o niskiej wiarygodności, a tak naprawdę mało wiarygodne to są
takie głowy, które gadają, że NWO nie ma, jak Twoja, podczas gdy podaje Ci się na tacy dowody. Wspierające tym samym
to całe okrucieństwo, bo największą rzeczą o której Zło (Szatan)
marzy, to to by ludzie uwierzyli, że go nie ma.

Tutaj jest aż śmieszny filmik, jak w 2004 politycy USA straszyli
Amerykanów broniami masowej zagłady, bronią nuklearną, masowymi grobami,
potwornymi zniszczeniami, globalnymi terrorystami i innymi z Iraku, łącznie z
Saddamem. A w praktyce sami wymordowali już ponad milion Irakijczyków w akcie
totalnego ludobójstwa, jakie wcześniej też przeprowadzili w Wietnami i innych
krajach, Panamie itd. A ludzie w to wierzyli, bo dla wielu jedynym
źródłem informacji o świecie są zakłamane media.

A ogrom Ułudy jest naprawdę ogromny. Dotyczy prawie każdego aspektu życia. Tu jest przykład dotyczący porodów - LINK. Stąd też i Prawda musi być ogromna, bo dotyczy tych wszystkich obszarów, które zostały zakłamane, pokazując jak jest naprawdę.