Skocz do zawartości


Kolejny Airbus spadł do oceanu. 153 osoby nie żyją


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Za TVN24:

Airbus 310 należący do jemeńskich linii lotniczych rozbił się w rejonie archipelagu Komorów na Oceanie Indyjskim. Na pokładzie były 153 osoby - poinformował przedstawiciel linii lotniczych. Najprawdopodobniej nikt nie przeżył.


  • 0

#2

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kolejny Airbus... Wątpię, żeby była to jakaś usterka fabryczna, A310 lata już jakiś czas, jest maszyną sprawdzoną... Katastrofa zdarzyła się przy podejściu do lądowania, a właściwie w trakcie naprowadzania samolotu na pas przez kontrolę. Potwierdza się zasada, że start i lądowanie to najniebezpieczniejsze fazy lotu. To linia jemeńska, a tam zwykle maszyny używa się do oporu, niemalże do "zalatania na śmierć" zaś serwis jest traktowany po macoszemu. Nie wiem jak wygląda polityka akurat tej linii, jednak znając życie pewnie robiono wszystko, aby spełnić międzynarodowe przepisy, utrzymać się poza czarną listą przewoźników i... zrobić tylko tyle, nie pozostawiając większego marginesu błędu. Myślę, że UE wspólnie z ICAO powinni pospieszyć się z wzięciem pod lupę tych, którzy znajdują się poza owymi "czarnymi listami". Szczególną uwagę należy zwrócić właśnie na przewoźników afrykańskich i bliskowschodnich.
  • 0



#3 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Myślę, że w czasie obecnego kryzysu będzie tylko gorzej w tej kwestii i czeka nas cała seria katastrof lotniczych.
Brak pieniędzy będzie powodem oszczędności w serwisowaniu co skutkować będzie większa awaryjnością poszczególnych samolotów.
Czym bardzie napchany elektroniką tym bardziej niebezpieczny, bo kosztowniejszy w serwisowaniu.
Tak mi się wydaje jako laikowi.
  • 0

#4

Patron.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak przed wtc znów rozbitki i pare szczątek.
  • 0

#5

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie jestem skory do wiary w tego typu przepowiednie, ale Pana Jackowskiego kupuje. Nie wiem czemu, ale to niemożliwe żeby kłamał tak dobrze, że jeszcze nie wpadł. Obawiam się w takim razie końcówki sierpnia, bo Jackowski mówił, że właśnie wtedy wydarzy się coś złego. A co sądzicie o tym, że Jackowski mówił wcześniej, że te katastrofy samolotów będą miały związane coś z Ukrainą? Czyżby pomyłka, a może nie znamy wszystkich okoliczności?
  • 0

#6

Thunderr.
  • Postów: 106
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Katastrofa Airbusa: Z wody wyłowiono 14-latkę, a nie 5-latka
Po katastrofie Airbusa A310 jemeńskich linii lotniczych z wody wyłowiono 14-letnią dziewczynkę, która przeżyła. Wcześniej informowano, że uratowaną osobą jest 5-letnie dziecko.
Dziewczynka obecnie znajduje się w szpitalu El Maarouf w Moroni, stolicy Komorów. Jak poinformowała rzeczniczka komoryjskiego Czerwonego Krzyża Ramulati Ben Ali jej stan "nie jest niepokojący".

Rzeczniczka podkreśliła, że 14-latka jest jedyną osobą którą odnaleziono po katastrofie. Wcześniej służby medyczne informowały, że uratowaną osobą jest 5-letni chłopczyk , którego wydobyto z wody.
  • 0

#7

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wątpię, aby kryzys odbił się w jakiś sposób na jakości serwisu. Tak mechanik jak i pilot są przecież pracownikami przewoźnika. Jeden chce być na wolności, drugi żyć. Nawet jeśli coś wysiądzie i technik rozłoży ręce, to kapitan ma obowiązek odmówić lotu niesprawną maszyną, a każda organizacja go poprze. Niewesoło będzie zaś miał przewoźnik, który do takich praktyk by zmuszał.
  • 0



#8

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

^Arkadiusz w jakim ślicznym świecie ty sobie żyjesz nie to co mój - u mnie by tego co odmawia pracowania wywalili i zatrudnili kogoś kto będzie pracował bez szemrania i jeszcze podziękuje :<
  • 0

#9

Thunderr.
  • Postów: 106
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

^Arkadiusz w jakim ślicznym świecie ty sobie żyjesz nie to co mój - u mnie by tego co odmawia pracowania wywalili i zatrudnili kogoś kto będzie pracował bez szemrania i jeszcze podziękuje :<

To znajdź mi drugiego pilota na takie maszyny w ciągu 24h
  • 0

#10

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

<Bawi się w Jackowskiego> Katastrofa tego samolotu miała jakiś związek z paliwem. Tak widziałam w swojej wczorajszej wizji (śniło mi się wczoraj ,że jakiś samolot pasażerski - którym de fakto we śnie sama kierowałam a przynajmniej widziałam wszystko oczami pilota - spada bo mu się paliwo skończyło lub zatkał się przewód paliwa, coś w tym stylu ;) ).
  • 0



#11 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Za niedługo okaże się, że ta 14-letnia dziewczyna, to 60 letni facet.
Media to mają dobrze namieszane. W pogoni za newsem niczego dokładnie nie sprawdzą byle być pierwszym na rynku z nowymi wiadomościami.
  • 0

#12

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

<Bawi się w Jackowskiego> Katastrofa tego samolotu miała jakiś związek z paliwem. Tak widziałam w swojej wczorajszej wizji (śniło mi się wczoraj ,że jakiś samolot pasażerski - którym de fakto we śnie sama kierowałam a przynajmniej widziałam wszystko oczami pilota - spada bo mu się paliwo skończyło lub zatkał się przewód paliwa, coś w tym stylu ;) ).


To teraz Ana przewidz to pol roku wczesniej przed takimi zdarzeniami ;)


@Osiris, fakt znowu sie zacznie trabienie caly dzien, przynajmniej o politykach bedzie cieszej dzisiaj...
  • 0

#13

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To teraz Ana przewidz to pol roku wczesniej przed takimi zdarzeniami ;)

Niestety (a może właśnie "stety"), moje jasnowidzenie ogranicza się do 3 dni przed zdarzeniem (najczęściej sen występuje 2 dni przed zdarzeniem, drugi w kolejności jest przypadek gdy sen ma miejsce w nocy/nad ranem gdy zdarzenie ma miejsce) ale przynajmniej jest dość dokładne (ten konkretnie przypadek nie będzie bo sen słabo pamiętam, ale miałam już przypadki przewidzenia jakiejś katastrofy ze wszystkimi szczegółami takimi jak dokładna godzina z minutami).

Poza tym właśnie przewidzenie czegoś pół roku wcześniej jest o wiele łatwiejsze niż najdłużej 3 dni przed zdarzeniem. Bo dziwne żeby w czasie pół roku żaden samolot nie spadł a w przeciągu 3 dni dziwne żeby spadł ;). Zauważ jakie prawdopodobieństwo.
  • 0



#14

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kolego frosti pilot liniowy to nie jest pracownik fizyczny czy biurowy, na którego miejsce czeka pięciu następnych. Do prowadzenia samolotu pasażerskiego wielkości Airbusa licencja ATPL nie wystarcza, bo stwierdza ona jedynie, że pani/pan X jest pilotem liniowym i może w tym zawodzie pracować. Potrzebny jest jeszcze szereg uprawnień, świadectwo radiooperatora z zaświadczeniem o możliwości prowadzenia rozmów w języku ojczystym i obowiązkowo angielskim oraz ważne przeszkolenie na typ, a nawet model. Większość z tych kosztów pokrywa lub refunduje linia, resztę pracownik zdobywa wcześniej, zanim rozpocznie latanie liniowe. Każdy pilot w stopniu kapitana jest więc inwestycją firmy, oraz dźwiga ogromny bagaż doświadczenia bez którego w tym zawodzie ani rusz. Przepisy w lotnictwie są o wiele bardziej rygorystyczne niż te, które dotyczą innych zawodów.
Ponadto dochodzi rotacja załóg - załoga, która weszła na pokład w przypadku jego opuszczenia nie może już tam powrócić, musi być zmiana. Niedobory kadrowe powodowałby utrzymywanie w ciągłej rezerwie masy ludzi, którzy przecież też chcą odpocząć, mają rodziny i swoje prywatne sprawy. Pilot przemęczony to bomba z opóźnionym zapłonem. Okres letni jest najbardziej pracowity, jest wiele czarterów, a i regularne połączenia mają zwiększone częstotliwości. Samolot, aby na siebie (i firmę) zarobił, musi latać, a sam tego nie zrobi.

Samolot pozbawiony paliwa nie spadnie jak kamień. Dzięki dużej prędkości postępowej przy zapasie wysokości może szybować, a raczej poruszać się lotem ślizgowym. Im maszyna lżejsza, tym lot ślizgowy będzie dłuższy. To stara lotnicza prawda - dopóki mamy oba skrzydła i zachowaną sterowność, nie jest tragicznie :) Piloci liniowi zwykle rozpoczynali swój związek z lotnictwem przez szybownictwo i w przypadku zaniku mocy maszyna staje się dla nich trochę większym i cięższym szybowcem. Brak paliwa to spory plus w lądowaniu awaryjnym czy wodowaniu, bo zminimalizowane jest ryzyko wybuchu i pożaru. Zresztą Ten Airbus rozbił się tuż przed lądowaniem, a na tym etapie tak prędkość jak i wysokość jest niezbyt duża. Gwałtowny spadek ciągu na jednym silniku może mocno zdestabilizować maszynę, ale do takich sytuacji piloci są szkoleni. Tu zaś wracamy do punktu wyjścia - w liniach w tej części świata z tym wyszkoleniem bywa różnie.
  • 0



#15

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak zwykle musiało najpierw dojść do tragedii,żeby coś się ruszyło..

Czarne skrzynki w czasie rzeczywistym

Tom Enders, prezes Airbusa, poinformował, że przedsiębiorstwo prowadzi studia nad wprowadzeniem bezpośredniego przesyłu danych o parametrach lotu do naziemnych centrów kontroli.

Po ostatniej katastrofie A330 nad Atlantykiem, ciągle nie można znaleźć rejestratorów lotu, zatopionych na dnie oceanu (zobacz: A330 – awaria wszystkich systemów). Ich brak był podstawową przyczyną, dla której francuskie biuro badania wypadków lotniczych BEA, nie było w stanie określić przyczyny tragedii, w oficjalnym oświadczeniu z 2 lipca. To z kolei uniemożliwia sformułowanie zaleceń dla załóg i konstruktorów samolotów pasażerskich.

Sytuacja ta spowodowała, że władze Airbusa rozpoczęły prace nad budową systemu, który byłby zdolny przekazywać wszystkie dane, gromadzone w czarnych skrzynkach, na bieżąco, do naziemnych centrów kontroli lotów. Już obecnie część danych przekazywana jest automatycznie, w przypadku wystąpienia uszkodzeń systemów samolotów. Pozwala to na przygotowanie się do ewentualnych napraw ekipom mechaników, a przez to, do skrócenia czasu pozostawania samolotów poza normalną eksploatacją (zobacz: Ostatnie minuty A330). Dane te są jednak niewystarczające do określenia przyczyn ewentualnych wypadków.

Prezes Airbusa ujawnił, że za prace koncepcyjne odpowiedzialni są Patrick Gavin, szef inżynierów europejskiego koncernu i Charles Champion, szef służb serwisowych. Maja oni zaprosić do współpracy zakłady przemysłowe, ośrodki badawcze i władze lotnicze.
Rozwiązanie problemu wymaga zastosowania zupełnie nowych systemów przesyłu danych. Obecnie wykorzystywane mają za małą przepustowość, dla przekazywania na bieżąco danych, gromadzonych w rejestratorach lotów.

www.altair.com.pl
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych