31 odpowiedzi w tym temacie

[mariuszm]

Oglądaliście Knowing 2009 ?

1. Katastrofa samolotu - było
2. Zderzenie w metrze w USA - było
3. Rozbłysk słoneczny - ..............?

Ciekawi mnie czy macie podobne spostrzeżenia na temat obecnego działania komórek i GPS (tracą zasięg, słaba jakość głosu, a GPS - podprowadzanie pod głupiego chate) - w filmie ten wątek też jest :-)

[Cthulhu]

Na innym forum już analizowałem właśnie to co się działo w tym filmie I tak myślałem, czy na jakiejś innej planecie nie mógł wydarzyć się podobny scenariusz i ludzie musieli potem zasiedlić Ziemię przy pomocy obcych

[22z]

Jestem tylko ciekaw jednej rzeczy - jezeli wszystko bedzie tak jak w tym filmie to jakie szanse sa na przetrwanie w podziemiach i w ogole czy mozliwe bedzie zycie w warunkach porozblyskowych czy nie trzeba bedzie siedziec ze 100 lat w schronach?

[C4Dick]

W przypadku takiego rozbłysku jak ukazali w filmie żaden schron nikomu by nic nie dał
To by była istna zagłada (:

[22z]

I to jest interesujace, nie wiemy jaka bedzie moc rozblysku i nie wiemy czy da sie przezyc. W ogole czlowiek mysli ze wszystko dzis moze, a jednak sa rzeczy ktore zaskakuja i robia ten swiat bardziej interesujacym i zagadkowym.

[C4Dick]

Możemy przewidzieć pewne sytuacje i wydarzenia, ale "oficjalna" technologia nie jest w stanie ewakuować całej planety w bezpieczne miejsce ... Miejmy nadzieję tylko, aby taka katastrofa nie nastąpiła zbyt szybko (2012), a może będziemy już w stanie przemieszczać się w kosmosie - albo i faktycznie obca cywilizacja nam pomoże

Drugim ciekawym wątkiem w tym filmie jest "rozpoczęcie od nowa" pod koniec filmu ... Jeżeli człowiek był już tak rozwinięty, to ciekawe czy później nastąpiła by ewolucja i w jakim stopniu ... A może celowo tylko młode pokolenie ewakuowano ...

[22z]

Ale skoro majowie mowili o nadchodzacym piatym sloncu to pewnie ktos przezyje? No chyba ze kazde slonce dotyczy innej planety.

[Lia]

Jestem właśnie po seansie filmowy. Końcówka mnie powaliła, miałam deja-vu z "The Day The Earth Stood Still". Film zapowiadał się ciekawie, ale właśnie ten koniec... mam jakiś niesmak. Wszędzie muszą wcisnąć tych kosmitów, szczególnie do ostatnich filmów. Niedobrze mi już. Jakby nie mogli wymyślić czegoś nowego.

Co do Słońca itp. Takich rzeczy nawet naukowcy nie są w stanie przewidzieć. Pewnego dnia może po prostu być koniec.

[crc]

W dniu ktorym ziemia przestala sie krecic (czy jakos tak) kosmici uratowali wszystkie zwierzeta, a ludzi zostawili samym sobie. Tutaj nie bylo pokazane ilu ludzi zabrali ze soba, wiadomo, ze dwojke napewno, ale statkow lecialo duzo.
Sam film jak dla mnie jest super, niewiem dlaczego ma noty na poziomie 6.5/10 (filmweb), skoro pierwsze pol godziny jest rewelacyjne, pozniej jest niewiele gorzej.
Rowniez klimat filmu jest interesujacy, do konca niewiadomo czy glowny bohater czasem nie zwariowal, generalnie film warty polecenia, tym bardziej osobom, ktore lubia filmy katastroficzne.

[Smok]

Super film, oglądałem go dzień po premierze. Nie byłem zaskoczony, wiedziałem, że ta produkcja będzie świetna - i była. Tak samo podobał mi się The Day the Earth Stood Still, podobne klimaty.

[Pomaranczka]

Ja właśnie uwielbiam filmy katastroficzne i mam zamiar dzisiaj obejrzeć "Knowing" bo dopiero dzisiaj go ściągnęłam ale za to "The Day the Earth Stood Still" to moim zdanie padaczka jakich mało i w ogóle nie poleciłabym tego filmu mi się on wcale nie podobał.

[crc]

Zgodze sie z Toba, poza dwoma motywami, ktore sa ciekawe w filmie. Pierwszy jak spadaja kule i nikt niewie o co chodzi, a drugi lepszy jak cale miasta sa zjadane przez "szarancze", poza nimi to nic ciekawego nie wylapalem.

[Max Powel]

Ten film minie po prostu rozbawił na koniec nie rozumiem jaki interes mieli by obcy żeby nas przesiedlić na kolejną planetę.... Czyżby kolejna piaskownica którą zniszczylibyśmy wojnami, wydobyli wszystkie surowce a potem... sru znów by coś pierdykneło i kolejna planeta. Żadni obcy nigdy nas nie uratują bo po co mieli by to robić. Nie róbcie se nadziei jeśli grozi nam jakaś zagłada to jest ona nieunikniona i tylko my możemy zrobić coś aby jej zapobiec

[Oomek]

Ten film minie po prostu rozbawił na koniec nie rozumiem jaki interes mieli by obcy żeby nas przesiedlić na kolejną planetę.... Czyżby kolejna piaskownica którą zniszczylibyśmy wojnami, wydobyli wszystkie surowce a potem... sru znów by coś pierdykneło i kolejna planeta. Żadni obcy nigdy nas nie uratują bo po co mieli by to robić. Nie róbcie se nadziei jeśli grozi nam jakaś zagłada to jest ona nieunikniona i tylko my możemy zrobić coś aby jej zapobiec

Zakładając że nas osiedlili to i nas przesiedlą, spokojna Twoja rozczochrana...

[mariuszm]

Ten film minie po prostu rozbawił na koniec nie rozumiem jaki interes mieli by obcy żeby nas przesiedlić na kolejną planetę.... Czyżby kolejna piaskownica którą zniszczylibyśmy wojnami, wydobyli wszystkie surowce a potem... sru znów by coś pierdykneło i kolejna planeta. Żadni obcy nigdy nas nie uratują bo po co mieli by to robić. Nie róbcie se nadziei jeśli grozi nam jakaś zagłada to jest ona nieunikniona i tylko my możemy zrobić coś aby jej zapobiec

Zakładając że nas osiedlili to i nas przesiedlą, spokojna Twoja rozczochrana...

Ciekawe spostrzeżenie pojawia się na tle biblii.
Jeśli tak ma wyglądać wzięcie do nieba, to czym jest piekło ? A może dusze są związane z ekosystemem planety (jakikolwiek by był, nawet martwy) i piekło błąkanie się po zrujnowanej planecie - a na horyzoncie czarna dziura (stąd wieczność cierpienia)

Jeśli jednak spojrzeć na to z drugiej strony biblijnej (że istnieje zło osobowe) to to, kto kręci takie filmy może dać do myślenia - zły przysposabia nasze umysły do oddania się bez obaw 'wzięciom' w chwili zagrożenia.