Skocz do zawartości


Zdjęcie

Robert the doll


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1

Bacha.
  • Postów: 13
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Historia Roberta zaczyna się w 1896 roku w domu państwa Otto. Jedna ze służących miała za zadanie opiekować się synem państwa Otto. Robert Eugene Gene zwany był przez całą rodzinę Gene. O kobiecie krążyły plotki, że zajmuje się voodoo... Nie dotarły one jednak do właścicieli domu. Tymczasem kobieta miała już dość surowego traktowania (żeby nie użyć słowa okrutnego) i postanowiła coś z tym w końcu zrobić. Zrobiła lalkę dla Gene'a. Zabawka miała długość około 3 stóp (1m) i była wypchana sianem. Wszyscy w posiadłości byli zaskoczeni nie tylko doskonałą precyzją wykonania i podobieństwem do człowieka, jak również tym, że lalka natychmiast stała się nieodłącznym towarzyszem chłopca. Gene dał jej imię Robert. Wszyscy przebywający w domu – służący, członkowie rodziny, goście – często słyszeli jak Gene mówi do swojej lalki podczas zabawy na górze. Byli jednak nieco przestraszeni, gdy chłopiec odpowiadał sobie zupełnie innym głosem niż jego własny...

Dziwne rzeczy zaczęły się dziać w posiadłości państwa Otto. Sąsiedzi twierdzili, że widzieli Roberta poruszającego się od okna do okna, kiedy rodzina była poza domem. Gene zaczął obwiniać Roberta o różne wydarzenia, które się zdarzyły. Ludzie przyrzekali, że słyszeli lalkę chichoczącą i widzieli, jak obserwuje ona dom. Gene zaczął mieć koszmary nocne. Jego krzyki ściągały rodziców do pokoju niemal co noc. Kiedy wchodzili do pokoju swojego syna, znajdowali tam powywracane meble, Gene'a w stanie absolutnego przerażenia, Roberta na najdalszym końcu łóżka. Jedyne co chłopiec był w stanie wypowiedzieć, to „Robert to zrobił”. Gdy rodzice doszli do wniosku, że dość już tych koszmarów i nocnych pobudek, lalka została odesłana na strych, gdzie spędziła wiele lat.

Dołączona grafika

Gdy Gene dorósł i odziedziczył dom po śmierci swoich rodziców, Robert został odnaleziony na strychu. Okazało się, że wpływ lalki na Gene'a wcale nie osłabł przez lata. Żona nowego właściciela domu uznała, że Robert jej się nie podoba, nie pasuje do wystroju i generalnie go nie lubi i kazała ponownie umieścić go w schowku. Gene nie zgodził się na to. Nie tylko nie pozwolił odesłać na strych, ale zdecydował, że Robert potrzebuje dla siebie całego pokoju. Oddał mu pokoik na wieżyczce, gdzie posadził go przy oknie. Nie minęło wiele czasu, gdy zdrowe zmysły Gene'a zostały zakwestionowane.

Coraz więcej ludzi słyszało o Robercie i jego sztuczkach. Twierdzili, że kiedy mijali dom państwa Otto lalka z pokoju na wieżyczce obserwowała ich i robiła do nich miny. Dzieci w wieku szkolnym bały się przechodzić obok domu samotnie. Gene mówił, że znalazł kiedyś Roberta na bujanym fotelu tuż przy oknie. Lalka była... niezadowolona ze swojego domu. W końcu Gene miał dość. Jednak Robert miał inne plany. Goście odwiedzający dom mogli słyszeć odgłosy kroków, jakby coś chodziło po strychu tam i z powrotem oraz dziwne chichoty. Coraz mniej osób miało ochotę bywać w domu państwa Otto...

Gene zmarł w roku 1972, a dom został sprzedany. Robert ponownie został odnaleziony, tym razem przez dziesięcioletnią córkę nowych właścicieli. Niewiele czasu minęło, a lalka zaczęła okazywać swoje niezadowolenie... Dziewczynka mówiła, że Robert torturował ją i zamienił jej życie w piekło. Nawet po 30 latach kobieta nadal twierdzi, że „lalka była żywa i chciała ją zabić”.

Robert jest wciąż ubrany w swój biały mundurek marynarski i w rękach trzyma swojego wypchanego lwa. Obecnie znajduje się w Key West Martello Museum. Pracownicy placówki donoszą czasami, że lalka kontynuuje swoje sztuczki. Odwiedzający twierdzą, że wyraz jego twarzy zmienia się od czasu do czasu i że widać na niej oznaki starzenia się. Niektórzy ludzie są przekonani, że kapłanka voodoo przeklęła zabawkę i umieściła w niej duszę złego człowieka. Nikt jednak nie wie, jaka jest prawda.

Ciekawi mnie jedynie czy to już siła autosugestii dzieciaka lub wymyślony przyjaciel, ale z drugiej strony wierząc zeznaniom czy dziecko byłoby w stanie samo poprzesuwać meble? Historia ciekawa nie zaprzeczę ale do tego podchodzę akurat sceptycznie

Dla tych którzy chcą zobaczyć, załączam filmik na ten temat:

http://www.youtube.c...feature=related



źródło: http://www.mastermin...lalka..562.html
  • 0

#2

Nath.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo interesujące. Jeżeli pierwsze zdjęcie jest faktycznym wyglądem tej lalki, to nie rozumiem jak takie coś mogło podobać się dziecku... Toż to wygląda dziwnie.
Chodząca i śmiejąca się, przesuwająca meble lalka. Torturowała dziecko, a jednak rodzice trzymali ją w domu, w najlepszym wypadku na strychu. Coś tam łaziło, ale jakoś specjalnego odzewu ludzi nie było.
Do tego czy to właśnie ona doprowadziła, jak mniemam, do choroby psychicznej, można mieć wątpliwości. Jeżeli opiekunka była źle traktowana, to może młody chłopiec też? Może rodzice nie byli stworzeni do tej roli (rodzicielskiej)? Może to rodzice byli chorzy?
Jeżeli w 1896 roku miał kilka lat i mógł mówić (obwiniać lalkę o niektóre czyny), a zmarł dopiero w 1972 roku to żył długo, więc lalka jako tako była nieszkodliwa. Straszyła i to wszystko.
Ale czy to prawda?
Później jeszcze oglądnę film, bo teraz piszę z telefonu, więc dokładniej skomentuję.
  • 0

#3

Buger.
  • Postów: 66
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gene urodził się w 1900 rok a jego historia z lalką rozpoczęła się w 1906 a nie 1896, taki błąd znalazłem w tekście
  • 0

#4

Juleekk.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe, ale lalka jest brzydka - takie coś by mi się nie spodobało...
A tak poza tym, to ciekawe... trzeba znaleźć tą lalke i włączyć kamere i światło na noc :))
  • 0

#5

Bacha.
  • Postów: 13
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gene urodził się w 1900 rok a jego historia z lalką rozpoczęła się w 1906 a nie 1896, taki błąd znalazłem w tekście



rzeczywiście popełniłam błąd z góry przepraszam ^^
  • 0

#6

+......

    Wędrowiec

  • Postów: 710
  • Tematów: 125
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Źródło???
Tematy bez źródeł mogą być kasowane przez moderatora bez ostrzeżenia. Jeśli jesteś autorem tłumaczenia lub opracowałaś tekst, zamieść odnośnik do wersji źródłowej.
  • 0



#7

Ciocia.
  • Postów: 58
  • Tematów: 7
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Interesujące.. Obejrzałabym sobie tą lalkę z bliska xD
  • 0

#8

ryba666.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

w Pierwszej chwili jak to przeczytałem przypomniał mi się pewien "horror" na którym momentami nie wytrzymywałem ze śmiechu :mrgreen: , a mianowicie " Powrót laleczki Chuky" :mrgreen: tam tez lalka chodził po domu, śmiała się, przesuwała meble i zabijała ludzi... a historia warta uwagi :)
  • 0

#9

Mariner.
  • Postów: 79
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

trochę mi się kojarzy z filmem "W kręgu tajemnicy" (czy jakoś tak) tam też była służące zajmująca się Woodo(ale w dawnych czasach) w czasie filmu była rypnieta na łeb babka;-) opowieść ciekawa nawet jeśli nie prawdziwa.

a nie przepraszam tamto nazywało sięHoodo
  • 0

#10

Geniusz.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Temat bardzo ciekawy. Nie jestem specjalistą w tych sprawach, ale właściciele tego domu musieli chyba być niezłymi [bardzo złymi ludźmi], gdyż z tego co wiem, to laleczki voodoo można zrobić by dręczyć tylko złych ludzi.
  • 0

#11

Ro-Bhaal.
  • Postów: 89
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Na wstępie chciałbym się przywitać, gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum.
Odnośnie samego tematu: Historia jest wg. mnie bardzo ciekawa, opisana dokładnie. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Czy Robert w czasie, w którym był zamknięty na strychu nie wykazywał żadnych przejawów "życia"?
  • 0

#12

MrTrouble.
  • Postów: 25
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Historia fajna, ale wątpię, że coś takiego rzeczywiście miało miejsce. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić lalkę o wysokości 1 metra przesuwającą meble. A co do wyglądu lalki, w dawnych czasach dzieci nie miały kolorowych i ładnych zabawek, więc i takie rzeczy mogły je cieszyć. A zakładając, że lalka była voodoo mogła wywierać jakiś wpływ na dziecku, więc nie byłoby mowy o podobaniu się, a o omamieniu. Ale zamotałem ;)
  • 0

#13

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Słynna demoniczna lalka otwiera oczy? :

Ciekawy jestem waszego zdania na ten temat..


tutaj artykuł z paranormalne.pl czym albo kim jest ta lalka: http://www.paranorma...obert-the-doll/

Użytkownik Vaas edytował ten post 28.06.2013 - 19:56

  • 0

#14

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A co w tym ma być niezwykłego ? Bo nie do końca rozumiem.
  • 0

#15

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

0.29

a no to, że lalka otwiera oczy..
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych