Oto Twoje wyniki:
Wolność gospodarcza: 34
więcej od 60.1% uczestników testu
Tradycjonalizm:-7
więcej od 27.9% uczestników testu
Wolności obywatelskie:14
więcej od 40.9% uczestników testu
Najbliższa Ci ideologia to: Komunizm (stalinizm)Komunizm jest ustrojem totalitarnym, opartym na naukach Karola Marksa, Fryderyka Engelsa i Włodzimierza Lenina. System ten neguje własność prywatną, zwłaszcza środków produkcji. Komuniści głoszą walkę klas, mającą doprowadzić do stworzenia społeczeństwa pozbawionego podziałów ekonomicznych (bezklasowego) i etnicznych, co nazywane bywa "sprawiedliwością społeczną". Jest to najkrwawszy ustrój totalitarny w historii ludzkości, odpowiedzialny za około 100 milionów ofiar.
Cytat:Kim jest komunista? Jest to ktoś, kto czyta Marksa i Lenina. A jak nazwać antykomunistę? To ktoś, kto rozumie Marksa i Lenina. - Ronald Reagan
LOL
Test jest do niczego. Wyszedł mi komunizm (lol) czyli system tak daleki moim poglądom jak to tylko możliwe.
Być może uważam, że można trochę zabrać bogatym i dać biednym. W żadnym wypadku nie uważam jednak, że wszyscy powinni być równi ani też, że wszystko należy upaństwowić!
Ale właściwie nie jestem zdziwiona z wyniku - od początku wiedziałam, że nie mam co liczyć na miarodajny osąd. Większość pytań nie zawierała odpowiedzi odpowiadających moim poglądom.
Chociażby to o szkolnictwie.
Uważam, że powinny istnieć zarówno szkoły prywatne jak i państwowe przy czym szkoły prywatne powinny mieć prawo do odrzucenia podstawy programowej MEN i ustalenia własnego programu nauczania. Takiej odpowiedzi nie ma.
Albo z tymi zasiłkami.
Jak dla mnie zasiłki dla bezrobotnych nie są same w sobie rzeczą złą. Człowiek po utracie pracy musi z czegoś żyć ale przepisy dotyczące prawa do zasiłku powinny zostać zaostrzone. Obecnie człowiek zarabiający po 3000zł miesięczne, mający kilkadziesiąt tysięcy oszczędności po zwolnieniu się z pracy dostając odprawę w wysokości 50000zł dostaje po 600zł co miesiąc od urzędu (ciekawe na co, na przysłowiowe waciki?
) mimo, że nie ma zamiaru znaleźć pracy i stawia się tylko na przyznane terminy - żyjąc z oszczędności i wysokiej pensji małżonka (byłam świadkiem takiej sytuacji więc nie rzucam tu słów na wiatr) podczas kiedy hipotetyczna samotna, młoda matka zatrudniona za marne grosze ledwo wiążąca koniec z końcem po zwolnieniu nie dostaje ani grosza zasiłku bo pracowała na czarno mimo, że wciąż robi wszystko by znaleźć jakąkolwiek pracę. To jest chore. I ponownie odpowiedzi pasującej do moich poglądów nie ma - "Zasiłki dla bezrobotnych powinny zostać zachowane przy ustanowieniu bardziej restrykcyjnych przepisów ich przyznawania." czyli "Zasiłek dostaje ten kto go potrzebuje i na niego zasługuje.". Co tu zaznaczyć?
Albo to o podatku dochodowym:
Uważam, że jak kogoś nie stać na płacenie podatków/składek to nie powinien ich płacić (konkretnie chodzi o zarabiających mniej niż "płacę minimalną" - co powinno być możliwe ponieważ niektóre prace nie są po prostu warte płacenia za nie 1300zł miesięcznie przez co uderzają w pracodawców i nakręcają bezrobocie, nie będę więcej tłumaczyć bo mówi o tym chociażby Wikipedia). A od tego kogo na to stać powinno się pobierać symboliczną kwotę - podatek progresywny powiedzmy od 2 do 18% dochodów (obecnie jest to zdaje się 18% od "zwykłego zjadacza chleba" i 32% od "bogaczy") ze skokiem o 4% co "płacę minimalną" (1płaca minimalna, np. te 1300zł+ - podatek dochodowy 2%, 2płace (2,6tys+) - 6%, 3płace (3,9tys+) - 10% , 4płace (5,2tys+) - 14%, 5płac (6,5tys+) - 18%) - pozostawiając decyzję o podzieleniu się większą kwotą podatnikowi (w przypadku nadpłaty po prostu nie byłoby zwrotu nadpłaconej kwoty - państwo uznawałoby to automatycznie za dobrowolną dotację do budżetu).
No i którą odpowiedź tu wybrać?
Przykładów jest znacznie więcej.
Użytkownik Ana Mert edytował ten post 24.05.2011 - 23:25
