126 odpowiedzi w tym temacie

[Cashpoint]

Tragedia, co dzieje się z ludźmi szukającymi wrażeń... to niedorzeczne, że jedna mała (idiotyczna) wzmianka o tsunami na Bałtyku powoduje takie zamieszanie.

1. Aby tsunami było potężne, musi być wynikiem przesunięcia się płyt tektonicznych. Hmm.. jakie to płyty mamy w pobliżu M. Bałtyckiego, w których znajduje się strefa subdukcji? No! jest! płyta indyjska.

2. A teraz epicentra na przestrzeni lat (mnóstwo ich na Bałtyku)



Już większe prawdopodobieństwo jest, że to Rosjanie stworzą nam sztuczne tsunami przy pomocy projektu HAARP

[Jarecki]

W sumie wszystko jest możliwe, ale Bałtyk jest płytkim (do 460 metrów, średnia tylko 52 metry) morzem i dlatego tsunami byłoby raczej niewielkich rozmiarów. Pomimo tego, mogłoby wywołać znaczące zniszczenia, szczególnie w portach.
Osobiście obstawiałbym na jakieś spektakularne wydarzenie raczej na Morzu Północnym,ewentualnie na Atlantyku.

[sechmet]

Zgodnie z danymi Instytutu Oceanologii PAN miało miejsce zdarzenie, gdy wielka fala przeniosła statek na kilkaset metrów w głąb lądu.

Co prawda zdarzenie miało miejsce kilka wieków temu, ale miało miejsce. Zasłanianie się prawdopodobieństwem nie ma tu nic do rzeczy, chociaż prawdopodobieństwo podobnego zdarzenia jest stosunkowo niewielkie.

Jako możliwą przyczynę wskazać można przede wszystkim jakieś nagłe "wypiętrzenie" - trudno powiedzieć ?

Jeśli chce się Wam pomyszkować i odnaleźć materiały źródłowe - chętnie poczytam.

[Jarecki]

W przeszłości zdarzały się na południowym wybrzeżu Bałtyku m.in. na Pomorzu wstrząsy sejsmiczne – choć nie tak silne jak trzęsienie z 21.09.04.

l 23.08.1409 r. wystąpiło trzęsienie ziemi od Mazur do Lubeki trwające „trzy ojcze nasz”.
l 1625 r. – w kaplicy zamkowej w Szczecinie spadł świecznik i miecz jednej z figur; nastąpiło zapadnięcie fragmentu murów miejskich i jednej budowli.
l w grudniu 1628 r. wystąpiło trzęsienie ziemi w Meklemburgii.
l 25.02.1648 r. jedna z wież kościelnych w okolicy Szczecina została przesunięta o 7 metrów bez uszkodzeń.
l 1.11.1755 r. odnotowano wstrząsy od Lubeki po ujście Odry – było to echo silnego trzęsienia ziemi w Lizbonie.
l 3.04.1757 r. w okolicy Trzebiatowa wystąpiło tsunami – spiętrzone przez trzęsienie ziemi fale Bałtyku przeniosły w głąb lądu zacumowany w porcie duży prom.
l 7.03.1779 r. – wysoka fala – tsunami zalała część Łeby i osadziła statki z portu na lądzie. W Kołobrzegu 3 godziny później wody Bałtyku cofnęły się odsłaniając dno morza.
l 5.02.1783 r. wystąpiło trzęsienie ziemi w Meklemburgii.
l 5 i 6.03.1821 r. wystąpiły wstrząsy w okolicach Greifswaldu (oddalonego ok. 50 km od Świnoujścia), po których pozostały pęknięcia gruntu do głębokości 4 m.
l 12.03.1883 r. odnotowano wstrząsy w Szczecinie.
l 16-17.05.1888 r. trzęsienie ziemi objęło zachodni Bałtyk.
l 23.10.1904 r. trzęsienie ziemi w Skandynawii w rejonie Oslo i Göteborga odczuwalne było na Pomorzu. Falowanie wód wywołane tym trzęsieniem dotarło do Szczecina.
l 7.12.1904 r. odnotowano wstrząsy na południowym i zachodnim Bałtyku.
l 9.07.1905 r. świeczniki w kościele św. Jakuba w Szczecinie uległy rozkołysaniu.
l 11-12.02.1909 r. wystąpiło silne trzęsienie ziemi w rejonie Koszalina – w pasie 60 km równolegle do brzegu Bałtyku. Powstały pęknięcia budowli a w zamarzniętej ziemi pojawiły się szczeliny szerokości 20 cm i długości 100 m.
l w grudniu 1912 r. wystąpił silny wstrząs w okolicy Łeby i Smołdzina.
Informacje pochodzą ze strony http://www.sprawynau...amp;art_id=1571

[mortyr]

Nord Stream odpali toksyczną bombę?
TONY TRUJĄCYCH DIOKSYN MOGĄ TRAFIĆ DO BAŁTYKU

źródło:
http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html


Zapytacie co ma piernik do wiatraka. Już wyjaśniam :

Bałtyk to składowisko broni chemicznej i niebezpiecznych toksyn. Znajduje się tam także wiele min i niebezpiecznych materiałów wybuchowych.

Jeśli rzeczywiście na dnie Bałtyku dojdzie do trzęsienia ziemi tak potężnego jak w tych opisywanych wizjach, lub katastrofę wywoła jakiś kosmiczny obiekt, to może zaistnieć znacznie gorszy kataklizm.

Te pojemniki z bronią chemiczną i odpadami ulegną rozszczelnieniu. Cały Bałtyk zostanie zatruty, a fala tsunami rozniesie ten cały syf na tereny zamieszkałe.

I tu kolejna zbieżność z wizjami pana Jackowskiego. Ta "wielka beka" to może nie reaktor, tylko taka przenośnia. Może chodzić o tysiące beczek z bronią i chemikaliami, które zostały zatopione w Bałtyku.
I oczywiście zbieżność z wizją exodusu polaków z terenów zatrutych bronią chemiczną.

[Profundis]

http://wiadomosci.on...67,12,item.html



Trzęsienie ziemi we Włoszech. To może współgrac z potopami w kwietniu. Sam w te powodzie nie wierze i ten news do niczego mnie nie przekonał, jednak wstawiam. Ponoc we Włoszech często zdarzają się trzęsienia ziemi - rejon dosc aktywny, oczywiscie nie w w takiej skali ale zawsze.


Tylko bez paniki na temat , bo niektórzy z wątpliwej wiadomości robią już armagedon. Nie ma sie co bac bo jak widziałem po postach wiele z nas żyje w strefie największych zniszczeń.

[spiskowiec]

A moze te anonimowe wizjonerki ktore przepowiadaja tsunami to robota sluzb specjalnych ktore jesli nic sie nie wydarzy to w ten sposob chca w przyszlosci bagatelizowac i osmieszac ewentulane informacje o roku 2012.

[Jarecki]

Póki co dużym ignoranctwem wykazują się księża i drwią sobie z tych przepowiedni.

Mieszkańcy boją się tsunami na Bałtyku. Księża będą uspokajać

To nie żarty. Mieszkańcy nadbałtyckich miast, w które - według przepowiedni wróżek - miałoby w połowie kwietnia uderzyć tsunami, zwyczajnie się boją. Uspokajać będą księża podczas mszy.
Kołobrzeski Sztab Zarządzania Kryzysowego wydał oświadczenie w sprawie łódzkich wróżek przepowiadających tsunami na Bałtyku. Dlaczego? Bo w mieście, które obok Ustki i Świnoujścia - według wróżek - ma być spustoszone przez wielką falę i dorośli, i dzieci zwyczajnie się boją.
Więcej na http://www.mmtrojmia...ategory=depesze

[Rockmenka85]

Poczekamy zobaczymy,jak narazie to Włochy dostały porządnego
kopa od Matki Natury.

[Ana Mert]

Póki co dużym ignoranctwem wykazują się księża i drwią sobie z tych przepowiedni.

Mieszkańcy boją się tsunami na Bałtyku. Księża będą uspokajać

To nie żarty. Mieszkańcy nadbałtyckich miast, w które - według przepowiedni wróżek - miałoby w połowie kwietnia uderzyć tsunami, zwyczajnie się boją. Uspokajać będą księża podczas mszy.

No to mamy jasną stronę tego tsunami - jeżeli wystąpi to przynajmniej niektórzy zobaczą ,że nie wszystko co księża mówią na mszy jest prawdą


Edit:

Down \/
Oczywiście ja też. Po prostu we wszystkim trzeba znaleźć choć jedną pozytywną stronę . Nawet (a raczej zwłaszcza) jeżeli negatywnych jest dużo więcej.

[judas666]

Jakkolwiek nie lubię księży i chciałbym żeby ludzie ich nie słuchali, to jednak wolę żeby tego tsunami nie było.

[tybysh]

Miałem dziś sen,że jestem w Ustce,patrze na port,statek tonie i nagle zalewa mnie i znajomych wielka fala i się topimy i tak kilka razy.Wracam z wydziału,patrze na forum i zonk,jest do tego jakaś przepowiednia ~~

[Profundis]

http://www.newsweek....tsunami,37631,1

http://www.szkolnict...x.php?id=PU9042

kolejny artykuł , nic nowego , cały czas te same informacje. Nawet nie można znaleśc jakiś konkretnych opracowań dotyczących morza Bałtyckiego ,że tak powiem tylko ogólnikowo. A dostępu do zaawansowanej literatury na ten temat nie ma niestety bo trzeba by sie było do biblioteki choc by UG wybrac. No ale sami naukowcy i historia potwierdzają że takie tsunami jest możliwe choc nie w takiej skali jak to przepowiedziały wróżki. Najlepiej by było gdyby to wszystko było po prostu nietrafione i sie nie spełniło.


Mamy jednak predyspozycje do tego typu zjawisk co prawda nie jesteśmy na terenie aktywnym sejsmicznie jednak jak to potwierdzają naukowcy możliwośc taka może zaistniec w postaci wypiętrzania sie półwyspu skandynawskiego < w skutek topnienia pokrywy lodowej> , metanu uwięzionego na dnie. Kolejną niebezpieczną sprawą są dioksyny, miny i gazy bojowe na dnie Bałtyku które mogą wydostac sie na skutek "kontrolowanych" wybuchów prowadzonych w projekcie Nord Stream.


Denerwują mnie ludzie którzy gdy tylko mowa o jakimś zdarzeniu , katastrofie czy czymś takim zaraz opowiadają że mieli sen, przekaz channelingowy czy coś podobnego, opanujcie sie troche. Wiem że fanie by było miec w sobie cos z jasnowidza albo jakąś telekineze albo coś podobnego ale bez przesady

[Alkazam]

Denerwują mnie ludzie którzy gdy tylko mowa o jakimś zdarzeniu , katastrofie czy czymś takim zaraz opowiadają że mieli sen, przekaz channelingowy czy coś podobnego, opanujcie sie troche. Wiem że fanie by było miec w sobie cos z jasnowidza albo jakąś telekineze albo coś podobnego ale bez przesady

haha dokladnie otym samym chciałem napisac , naczytają się takie łebki o jakiś katastrofach i potem sie podniecają ze im sie cos podobnego przysniło...Podswiadomosc jest naszym wrogiem ,a sen jest jego prawą reką!!

Co do samej przepowiedni to niema co tu gdybac stanie sie lub nie