Napisano 24.02.2009 - 14:08
Napisano 24.02.2009 - 15:48
Napisano 24.02.2009 - 15:56
Co ma wspólnego Al-kaida z arabskimi szejkami, którzy siedzą w kieszeni Amerykanów?To, co stało się ze światową ekonomią, to w moim odczuciu jest akt terrorystyczny ze strony świata arabskiego. Według mojej oceny wielu właścicieli pól ropy naftowej wycofało swoje pieniądze z amerykańskich banków.
Napisano 24.02.2009 - 16:01
kilka dni przed 11.09.2008 Al kaida w swoim oficjalnym komunikacie ogłosiła że szykuje "przyjemną niespodziankę" w siódmą rocznicę ataku :
Napisano 24.02.2009 - 16:04
Ano, bo widzisz, panie Pawle. Arab to Arab, wszystkie to takie fanatyki i pewnie kożdy ze sobom spokrewniony jest. Zaraz łatwo im to wymieszam i podom na talerzyku czerniny, ale powim, że to wizja. Uwierzą!Co ma wspólnego Al-kaida z arabskimi szejkami, którzy siedzą w kieszeni Amerykanów?
Napisano 24.02.2009 - 17:41
Napisano 24.02.2009 - 21:13
Napisano 24.02.2009 - 21:35
ale o ile ja dobrze pamiętam to kryzys w USA zaczął się od problemów z rynkiem kredytów hipotecznych. Banki udzielały owych kredytów w oparciu o zbyt luźne reguły i ludziska, których tam naprawde nie było stac aby sie zadłużac, zadłuzyli sie, a następnie z braku dochodów przestali je masowo spłacac i skończyło sie jak sie skończyło."Kryzys Gospodarczy jest wynikiem elektronicznego ataku na system bankowy w USA który miał miejsce w 7 rocznice zamachów terrorystycznych w dniu 11.09.2008 między godziną 9:00 a 11:00 wypłynęło z systemu bankowego USA 550 miliardów dolarów .....................
- Panie Krzysztofie, tyle jest teorii o tym, skąd wziął się ten kryzys. A co myśli o tym jasnowidz?
- To, co stało się ze światową ekonomią, to w moim odczuciu jest akt terrorystyczny ze strony świata arabskiego. Według mojej oceny wielu właścicieli pól ropy naftowej wycofało swoje pieniądze z amerykańskich banków. One tam wpływały od wielu lat i było to naprawdę dużo pieniędzy. W którymś momencie Amerykanie dopisywali tylko zera do kont. To były wirtualne pieniądze. Uznano, że tego od nich nigdy nikt nie zdoła wypłacić - takie to były wielkie sumy. A na te pieniądze za ropę udzielano pożyczek. I w którymś momencie te pieniądze z amerykańskich kont wypłacono. Stąd luka finansowa. Uzasadnienie moje jest takie - jeśli moja teoria jest bliska prawdy, to Amerykanie wiedzą, że to jest akt terrorystyczny, który kładzie ich gospodarkę. Czytelnicy sami widzą, że są państwa, które upadają, ale jest jedno państwo, które może im pomóc. I dlatego ten konflikt może przestać być kontrolowany.
Napisano 25.02.2009 - 00:02
ale o ile ja dobrze pamiętam to kryzys w USA zaczął się od problemów z rynkiem kredytów hipotecznych. Banki udzielały owych kredytów w oparciu o zbyt luźne reguły i ludziska, których tam naprawde nie było stac aby sie zadłużac, zadłuzyli sie, a następnie z braku dochodów przestali je masowo spłacac i skończyło sie jak sie skończyło
Napisano 25.02.2009 - 00:06
Napisano 25.02.2009 - 11:51
zajebiste:DHej!
Poprzednik ma rację, tutaj jest wszystko dokładnie opisane.
pozdrawiam
Napisano 25.02.2009 - 12:47
Hej!
Poprzednik ma rację, tutaj jest wszystko dokładnie opisane.
pozdrawiam
Napisano 25.02.2009 - 16:45
Oglądnąłem ten filmik i analizuję na bieżąco FAKTY dotyczące kryzysu.
Codziennie nabieram większej pewności, że taki film jak powyższy, który Pan przedstawił to maska, fałsz, propaganda, za którą kryją się o wiele bardziej mroczne (w sensie zgnilizny moralnej) siły, niż się Nam to przedstawia.
Dlaczego? Otóż scenariuszy, które przedstawiane są takiemu Ciemnogrodowi, jak MY wszyscy (a kim jesteśmy w wyniku totalnego braku informacji?) jest kilka - i z tego widać, wszystkie mają Nas wprowadzać w błąd.
Na owym filmiku pokazywany jest w konwencji satyrycznej spekulant/bankier/finansista, który opowiada grającemu głupkowatego prezentera dziennikarzowi.
I ów finansista przedstawia Nam wizję, jakoby to ci najlepsi, najbardziej wykształceni i najcwańsi ludzie na Ziemi - ekonomiści i spekulanci giełdowi, kupowali byle co - kota w worku a inny pół-debil np. z Japonii kupował ów worek ze śmieciami. Jestem przekonany, że ta teoria, to tylko misterna zasłona dymna (a właściwie jedna z zasłon) - a ów "finansista-satyryk" to jeden z tych, którzy mają na swoją pierś przyjąć ciosy i obelgi, za spowodowanie krachu.
No tak, nikt nie jest nieomylny, ale sam Pan przyzna że Alan Greenspan nie jest kojarzony jedynie z porażkami, to mimo wszystko ceniona osoba i to ceniona nie za czcze gadanie.Przyznanie się Alana Greenspana do krachu to oczywiście też balon próbny i maska - kto i co zrobi ekonomicznemu dziadkowi, ponad 80-letniemu? Samo rozpoczęcie ewentualnego procesu może potrwać -naście lat - co tu mówić o czymkolwiek...
Jak to??)I naprawdę wierzysz, wierzycie w to, że ci najbardziej cwani ludzie na Ziemi, którymi rządzą ci jeszcze bardziej cwani - żywiliby gospodarkę faktycznymi ochłapami bez celu?
M.in. dlatego dochodzi do kryzysów. Balon pompowany sztucznie (patrz instrumenty "future") kiedyś pęka. Kryzys to nic nowego, było ich już "pare" i w przyszłości także takowe będą sie powtarzać, to cecha gospodarki w której funkcjonujemy.Dzisiaj pomału staje się jasne, że ów krach po pierwsze miał na celu spowolnienie ekspansji Rosji (która przy cenie 150-200 $ za baryłkę) za 7-10 lat z lewej kieszeni wykupiłaby USA i pół Europy (zresztą już wykupiono bardzo dużo ziemi we Francji i Niemczech) - Izrael i jego duży Brat - Ameryka BARDZO obawiały się takiego scenariusza.
A co za tą ścianą oporową sie kryje??Owszem - to prawda o tych kredytach hipotecznych - ten zbrodniczy proceder miał miejsce. Ale wszystkie razem te błędne rzeczy (fałszywe i nadmuchane sztuczne kredyty) oraz spekulacje i lichwa - są tylko ścianą oporową chroniącą faktycznych zleceniodawców owego krachu.
NIE bądźmy naiwni - KTOŚ ten krach wygenerował, ktoś nim steruje, GDZIEŚ pieniądze, które wyparowały SĄ - jesteśmy bombardowani pseudo-informacjami w zmanipulowanych i w pełni kontrolowanych przez jakieś tajne grupy misternie tkające swoją grę (prawdopodobnie z tego wynika ogólnoświatowy rząd i tajne sekty) mediach, gdzie pseudo-dziennikarze, którzy zadają idiotyczne pytania bądź są totalnymi pieskami korporacji finansowych oszukują Nas fałszywymi debatami o krachu, gdzie zaprasza się tych...którzy guzik wiedzieli o zapaści albo tych, którzy być może mają coś wspólnego z owym krachem.
Ogólniki, to tylko ogólniki Panie Dominiku. A na sprawę tych krajów trzeba chyba troszkę głębiej spojrzeć....I gdzie są ci (już nie mówię o zagranicznych) polscy "profesorowie" i "eksperci" od ekonomii, którzy gadali banialuki jak to należy brać wzór z Łotwy i Estonii...które dzisiaj są totalnymi bankrutami?
fakt, wielu ekonomistów dało ciała przy prognozowaniu przyszłości ekonomicznej, ale na to można spojrzeć także z innej strony. Tu świetnie widać jak skomplikowany jest dzisiejszy sytem powiązań gospodarczych. Jest na tyle skomplikowany że ciężko powiedzieć coś z dużą dozą pewności, choć na obrone ekonomistów można powiedzieć że przebąkiwali o kryzysie od jakiś 2 lat i było kilka takich momentów kiedy było już "tuż tuż", ale gospodarka światowa sie jakoś wybraniała od "upadku"., to było świetnie widac na rynku giełdowym.Gdzie jest ów najdobitniejszy przykład Ryszarda Petru, tak ulubionego przez Tomasza Lisa "ekonomisty" - który co powiedział, było dokładnie na odwrót - i niedawno został wywalony z banku jako doradca, bo, jak powiedziałem - co powiedział, to spieprzył?
Opcje to hazard. Ci co poszli w ten hazard przez długi czas na nim zarabiali, ale jak to z hazardem bywa.....Jeszcze się na dodatek okazuje, że JP Morgan kazał Bieleckiemu i Stypułkowskiemu naprędce wciskać opcje walutowe w lato doskonale wiedząc, że krach i upadek złotówki wepchną w długi firmy!
Sam jestem ciekawy co on tam "nawyprawiał";o)Okazuje się, że Marcinkiewicz pracujący dla Goldman Sachs ma interesy prywatyzować polskie elektrownie! Polski premier pracuje dla obcego kapitału, który wyłuska polskie elektrownie.
ad.1 przewidzieć to przewidzieli tyle że nieprecyzyjnie;), a poważniej to obawiam sie że kryzysów zwyczajnie nie da sie przewidzieć, bo zależą one od zbyt dużej liczby czynników, które wpływają na obraz gospodarki.Podsumujmy fakty na temat krachu gospodarczego:
1) Nie przewidzieli go ekonomiści (teraz wyciąga się, że ktoś tam pisał gdzieś tam, ale nie oszukujmy się - gdyby wiedzieli, alarmowali by, bo taka tajemnica NIE da się utrzymać wśród tylu ludzi)
2) Otrzymujemy zasłony dymne informacji o krachu, jako tarczę strzelniczą i zderzak prezentując absurdalne teorie, że terroryści palący gnój wielbłąda żeby się ogrzać zaatakowali najbardziej strzeżone komputery świata. Nawet Andrew Lepper nie wymyśliłby lepszej teorii. Nawet "pomroczność jasna" syna Lecha Wałęsy, którzy jechał pijany i walną bodajże w słup - się kryje.
3) Jesteśmy i będziemy informowani przez fałszywe media, które ze 100% informacji prezentują się następująco:
- 99,8 % to propaganda
- 0,1 % to idiotyzmy
- 0,1 % to najprawdopodobniej prawda
Fakt, na świecie sie gra, robią to zarówno wielkie instytucje jak i te mniejsze, już taka natura ludzka że każe wykorzystywać wszystkie narzędzia jakie się ma pod ręką do osiągnięcia zwycięstwa.Jedyne, co możemy wiedzieć, to to, że jesteśmy okłamywani - a puzzle prawdy dopiero mogą wyjść na jaw za 2-10 lat - o ile wyjdą kiedykolwiek.
No dobrze, ale jak sprawdzić czy to co Pan napisał jest prawdą, a nie zwykłą "teorią spiskową"?? Ja jestem otwarty na dyskusje w tym temacie, ale nie mam pomysłu jak sie dobrać do odpowiednich informacji, tych które pozwolą mi sprawdzić Pańskie przypuszczenia.Jedyne, co faktycznie wiemy to również to, że NIC na świecie NIE dzieje się przez przypadek. Konkretny człowiek/ludzie stoją za kryzysem - a próba dojścia do prawdy jest obwarowana tyloma wersjami nieprawdy i tak pilnie zawoalowana, że wśród tylu informacji, pogubili się wszyscy.
Ależ debaty o Euro sie bez przerwy odbywają, no może nie "debaty", ale dyskusje, a czy prowadzą je "obszczymurki" to ja juz sam nie wiem, których ekonomistów (i nie tylko ekonomistów) Pan podpina pod to określenie.I gdzie są teraz te "mądre" głowy? Dlaczego nie debatują w TV o Euro, w jakichś rzetelnych rozmowach a wypuszcza się na antenę ekonomicznych obszczymurków, którym należy się sute lanie, za branie pieniędzy za nic?
Ale tak właśnie w USA było, "ich" polityka (przepisy) odnośnie udzielania kredytów była zbyt luźna. Kredyty przyznawano ludziom których na ich spłacanie było zwyczajnie nie stać.Pamiętajmy też, że ONI kryją własną nieudolność, że byli i są niedołęgami - a w TV sprawiają wrażenie takich, którzy kontrolują rynek, ekonomię - dlatego też wielu z nich popiera różne zasłono-dymowe teorie o pustych kredytach bez zabezpieczenia.
Patrz "piramidy finansowe" - Bernard Madoff szef Nasdaq Stock Market:)A pytanie, które należy sobie raz jeszcze zadać: czy naprawdę wierzymy, że jakikolwiek bankowiec, finansista, kiwnąłby palcem, gdyby miał kupić/nabyć pustą bzdurę? Nie dajmy się nabić w butelkę.
Pozdrawiam, dominik
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych