25 odpowiedzi w tym temacie

[bialy]

ale żeby płatki kukurydziane powodowały raka ...

żegnajcie Nestle : (

[Who.Am.I]

Nie rozumiem idei jedzenia chipsów regularnie - rozumiem na imprezach, albo czasem sobie kupić z kumplami na mieście, ale codziennie? Myślę, że jak jem chipsy ok. 3-4 razy w miesiącu to mi nie zaszkodzą

Co do szkodliwości jedzenia - wszystko jest szkodliwe - w nadmiarze. WSZYSTKO (nie tylko jedzenie) jest w jakimś stopniu szkodliwe. Może nawet minimalnym, ale zawsze. Obawianie się tego wszystkiego to PARANOJA, więc po co się zamartwiać, trzeba żyć chwilą i korzystać

[zak]

Polscy naukowcy dowiedli, że chipsy szkodzą zdrowiu

NO FUCKING WAY!

sorry, nie moglem
pierwsze zdanie i rozwala na lopatki.

[bialy]

Polscy naukowcy dowiedli, że chipsy szkodzą zdrowiu

NO FUCKING WAY!

sorry, nie moglem
pierwsze zdanie i rozwala na lopatki.

nie wierzysz w zdolności naszych naukowców ?

[.:ICHIGO:.]

Kiedyś usłyszałem że chips (nie wiem tylko jaki paprykowy,serowy, cebulowy, bekonowy nieważne ), aby całkowicie rozpuściły go soki trawienne w żołądku potrzebuje 1 miesiąca!!!! ( osobiście nie dociekałem prawdy).
Akurat tak się składa, że studiuje Ochrone Środowiska, i wiem to i owo, jeśli chodzi i zdrową żywność ( ale nie będę tutaj wam wykałdu robił). Powiem wam tylko jedną ciekawostke, ostatnio profesor powiedział nam, że w przyszłości ludziom wszczepi się chlorofil ( grupa organicznych związków chemicznych), dzięki czemu do życia będzie nam potrzebna tylko woda i światło słoneczne, oczywiście będziemy zieloni jak hulk (jeśli ktoś nie kojarzy, przypomnijcie sobie lekcje z podstawówki o procesie fotosyntezy)

[Kacperxy]

Kiedyś usłyszałem że chips (nie wiem tylko jaki paprykowy,serowy, cebulowy, bekonowy nieważne ), aby całkowicie rozpuściły go soki trawienne w żołądku potrzebuje 1 miesiąca!!!!

To źle słyszałeś, bo niestrawione resztki tego co zjesz zostają wydalone z organizmu już po 3-4 dniach.

ostatnio profesor powiedział nam, że w przyszłości ludziom wszczepi się chlorofil ( grupa organicznych związków chemicznych), dzięki czemu do życia będzie nam potrzebna tylko woda i światło słoneczne, oczywiście będziemy zieloni jak hulk (jeśli ktoś nie kojarzy, przypomnijcie sobie lekcje z podstawówki o procesie fotosyntezy)

To bardzo ciekawy pomysł. Tylko że w takim wypadku do życia nie będzie nam potrzebna tylko woda i światło słoneczne, bo żeby tak było to musielibyśmy stać na słońcu bez ruchu jak rośliny. Jak by się dało tak zrobić to byśmy mogli dużo mniej jeść i mniej oddychać ( nadprodukcja tlenu i glukozy u roślin jest spowodowana ich bezruchem, bo dzięki temu nie potrzebują dużych ilości energii w przeciwieństwie do nas).

Co do szkodliwości jedzenia - wszystko jest szkodliwe - w nadmiarze. WSZYSTKO (nie tylko jedzenie) jest w jakimś stopniu szkodliwe. Może nawet minimalnym, ale zawsze. Obawianie się tego wszystkiego to PARANOJA, więc po co się zamartwiać, trzeba żyć chwilą i korzystać

I to jest najzdrowszy pogląd, bo takie zamartwianie się o wszystko jest chore. Żeby było jasne że WSZYSTKO szkodzi to powiem jeszcze, że nawet tlen szkodzi (poczytajcie o wolnych rodnikach), a także woda w nadmiarze (był przypadek że ktoś pił za dużo wody i zszedł)

[Asieńka]

Problem polega na tym,że spożywanie takiej żywności nie przynosi skutków od razu, a po wielu latach.
Kiedy już jako dzieci, a przecież to dzieci obecnie są chyba największą grupą spożywającą czipsy i frytki, zaczynamy opychać się tym co nam szkodzi to efekty tego ujawnią się około 30.
Kiedy ma się kilka lub kilkanaście lat to wydaje nam się że 30 letni ludzie to starocie,ale tak nie jest, to taki wiek kiedy człowiek żyje pełnią życia i nie powinien cierpieć z powodu nadwagi, chorób serca i raka. Jak się ma naście lat to bagatelizuje się to, bo nie myślimy o tym co będzie gdy będziemy dorośli mieli rodzinę i kiedy to my będziemy odpowiedzialni za siebie i innych.
Jak już wspomniano w temacie wszystko nam szkodzi i dlatego należy się odżywiać z rozsądkiem, tak jak z rozsądkiem powinno się podchodzić do pracy i uprawianych sportów.

[.:ICHIGO:.]

w ciągu 70 lat życia człowieka spożywa (teraz uważajcie):
1,9 t białka
2,3 t tłuszczu
9,5 t węglowodanów
0,6 t składników mineralnych
63,8 t wody!!!!

są to prawdziwe dane (dowiedziałem się dziś na wykładzie )

t ---> tona

ciekawe jaki % tych obliczeń stanowią same chipsy?

[Caffeine//+]

A Chipsy ani smaczne ani zdrowe więc można przeżyć bez nich. Za to życie bez czekolady to nie życie. Nie wytrzymuje bez niej dłużej niż 3 dni. Inne słodycze? Nic mnei nie obchodzą! Ja chce mleczna czekoladę. Nawet jakby mózg niszczyła to bym ją jadł w ogromnych ilościach