Skocz do zawartości


Tajemnice roku 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
189 odpowiedzi w tym temacie

#166

okusiek.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dominicus nie miejmy pretensji do ludzi ktorzy nie wierza, nie sa gotowi na cos takiego, jak pisalem w temacie dotyczacym demokracji, aby mentalnosc ludzka zmienila sie potrzebne sa traumatyczne wydarzenia, moj kolega kiedys mial sen gdy na niebie wlaczyly gdziwne pojazdy, wtedy dostal jak by przekaz w ktorym zapytal byt komunikujacy sie z nim " dla czego to sie dzieje ? " "dla czego jakies dziwne pojazdy zabijaja ludzi a inni staraja sie ich uratowac ? " Byt odpowiedzial ze tak musialo sie stac aby ludzie sie zmienili. Nie dziwi mnie nawet fakt ze coraz wiecej takich dziwnych histori sobie przypominam. Myslcie co chcecie, wierzcie lub nie. Czekajace nas wydarzenia obruca nasza planeta jak by naprawde nastapilo przebiegunowanie....
  • 0

#167

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sory gregory ale nie można mieć pretensji do ludzi że nie wierzą w każdy zapowiadany koniec świata ( chociaż niektórzy wierzą w każdy). Ten koniec świata ma tak samo wątłe podstawy jak reszta poprzednich. Wyciąga się koniec kalendarza majów twierdząc że zapowiada on koniec świata. A to jest zwykłe naciągactwo i manipulacja bo koniec jakiegoś kalendarza nie musi oznaczać końca świata.
Nie będzie żadnego przebiegunowania w tym roku bo takiego zdarzenia nie da się przewidzieć z dokładnością co do roku, a poza tym skutki takiego przebiegunowania są niepewne i trudne do przewidzenia.
Ciekawe co ma wiara w koniec w 2012 roku do możliwości przeżycia. I jeszcze odpowiedzialność za to co się mówi. Czyli wszyscy przepowiadacze końca w 2012 jeśli nic się nie wydarzy (bo nie ma ku temu podstaw) powinni pochylić głowy i przyznać się do oszukiwania ludzi i naciągania faktów. Ale oni tego nie zrobią, zamiast tego przesuną koniec na kolejne lata.
  • 0



#168

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tych końców świata było już tyle że niedługo będziemy nimi rzygali.
A prawda jest taka że obecna sytuacja polityczno-ekonomiczna doprowadzi do wojen i tak spadniemy w przepaść.
7 Miliardów ludzi... jak to w ogóle brzmi, a co do piero żeby Ziemia miała 7 mld takich wymagających istot utrzymać, wojny o jedzenie i wodę pitną moim zdanie są dosyć prawdopodobnym zakończeniem naszego gatunku, lecz nie końca świata. Ludzie z Ziemi znikną ale dlaczego Ziemia miała by zrobić to samo.

Mimo że wiele proroctw aż zawiewa brakiem logiki to mam pytanie do znawców fizyki.

>Przeciwny kierunek obrotu

Żelazny rdzeń ziemi jest magnetyczny. Z powodu przesuwającego się rdzenia magnetycznego ziemia zacznie się obracać w przeciwnym kierunku. Dlatego też zewnętrzna skorupa ziemi opadnie. Pojawią się gigantyczne trzęsienia ziemi. W skrócie, najstraszniejszy koszmar nie może być na tyle przerażający by opisać zniszczenia świata.



Czy to nie jest wbrew zasadzie zachowania pędu? Mnie się wydaje że jeśli Ziemia byś nie przestała obracać to już nie ma siły ruszyć w drugą stronę...

W ogóle co to za egoistyczne podejście by miało się to stać za naszego życia :P
  • 0

#169

Dominicus.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To wszystko staje się po prostu dziwne. Nawet ostatnio nachodzi mnie takie przeczucie, że koniec świata nastąpi w przeciągu 10 lat. Nie wiem dokładnie kiedy, ale miałem Sen w którym widziałem obrócone budynki w popiół i wybuchy nuklearne. Miałem tak silne przekonanie w tym śnie, że III wojna światowa to w cale nie fikcja literacka. Jesteśmy między młotem, a kowadłem. Dlaczego tak uważam? Ludzie, albo sami się wyniszczą wzajemnie, (bo ten system, w którym egzystujemy właśnie do tego zmierza) albo pochłonie Nas "Biblijny potop". Nie trzeba być geniuszem, albo Einsteinem, żeby zauważyć tak przykrą analogię. Z dwojga złego wolałbym jednak potop. Chociaż oczywiście najlepiej, żeby nic nie nastąpiło :P Bo nikt nie chciałby przeżywać takich momentów ;) Ja jestem raczej realistą niż optymistą stąd właśnie moje założenia. Zakładając, że została Nam w przeszłości przekazana wiedza od obcych cywilizacji to dochodząc do wniosku można zauważyć, że Kalendarz Majów w cale nie jest wynikiem manipulacji i nie wziął się "od tak sobie". Teraz zadałbym pytanie... Współcześni Naukowcy kontra obce cywilizacje. Jaki Waszym zdaniem byłby wynik takiego pojedynku? Załóżmy, że w przeszłości mogły Nas nawiedzać różne formy inteligentnego życia. Porównując zapiski Sumerów można dojść do wniosku, że mogli mieć do czynienia z Cywilizacją pozaziemską typu II albo III. Co to oznacza? A oznacza to to, że Nasz ludzki gatunek jest kilka, jak nie kilkanaście tysięcy lat za murzynami. Znaczy się Ufoludkami czy jakby tam ich nie nazwał :P Wniosek i ocenę pozostawiam Wam.

Użytkownik Dominicus edytował ten post 29.03.2012 - 23:34

  • 0

#170

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz niech każdy popatrzy na to

Większość z Was teraz przyzna.. "Ile to już Nam wmawiano tych końców świata i nic nie było :D" Odpowiadam bardzo prosto... Kalendarz Majów, Kalendarz Egipcjan jak również Chińska księga przemian Yijing się mylą co do obliczeń końca tego roku? Nawet na pewnym filmiku prezentującym Hipnozę na rok 2012 wynika jasno, że "coś" nastąpi w tym roku.


i na to

Nawet ostatnio nachodzi mnie takie przeczucie, że koniec świata nastąpi w przeciągu 10 lat.


czyli tak jak pisałem wcześniej. Już nie ma tak jednoznacznie postawionej sprawy. Niby z jednej strony jest mowa o 2012 a z drugiej o 10 latach. To albo majowie i cała reszta się myli albo nie.. Czyli jest furtka zostawiona.
Chyba nie trzeba pisać że to jest tania zagrywka w stylu tego kapłana z Ameryki co przepowiadał już wielokrotnie koniec świata.
  • 1



#171

Dominicus.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czyli tak jak pisałem wcześniej. Już nie ma tak jednoznacznie postawionej sprawy. Niby z jednej strony jest mowa o 2012 a z drugiej o 10 latach. To albo majowie i cała reszta się myli albo nie.. Czyli jest furtka zostawiona.


Dobrze byłoby odnieść się do CAŁOŚCI wypowiedzi, którą napisałem. Urwane wątki z kontekstu są wygodne dla osób, które szukają usprawiedliwienia dla siebie albo nie są zwolennikami teorii o końcu świata, bo nie wykluczone, że w ich świadomości przemawia wewnętrzny optymizm. Jeśli założymy, że jesteśmy w KROPCE, bo takie są fakty to z pewnością zaczniemy się zastanawiać jak będzie wyglądał ten koniec świata, bo to jest nieuniknione czy nam się to podoba czy nie. Zasadnicze pytanie nasuwa się tylko Kiedy... Jeśli założymy, że nastąpi to właśnie w grudniu to Majowie Byli naprawdę dobrymi analitykami, albo mieli wiedzę, która miażdży współczesne teorie naukowe. Równie dobrze może to nastąpić jutro, ewentualnie za 10 lat tak jak napisałem w temacie. Los leży w Naszych rękach i to my podejmiemy decyzję o wspólnej egzystencji. Furtka jak najbardziej znajdzie się Panie Wszystko lecz to my w głównej mierze o niej decydujemy. Pomijając anomalie Geologiczne i Hydrosferyczne, bo z przyrodą jeszcze nie potrafimy walczyć. Dlatego mamy dwie ewentualności, albo skończymy jako tanie "mięso armatnie" przez konflikty zbrojne na skalę światową, albo wykończy nas PRZEBIEGUNOWANIE. Najbardziej prawdopodobną hipotezą jest oczywiście ta dotycząca Grudnia tego roku. Taką teorię można postawić tylko, jeśli ma się jakąś wiedzę o świecie, a nie Hipnozie czy Przepowiedniach.
  • 0

#172

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dlaczego miało by nas wykończyć przebiegunowanie?
Czy są jakieś podstawy żeby wierzyć w 2012?
Z reguły nie jestem sceptykiem, mimo że każdy powinien się tak do każdej sprawy odnosić, ale ta sprawa 2012 jest dla mnie jak najbardziej bajkowata. Oczywiście nie sądzę że nic się w tym roku nie wydarzy bo obecna sytuacja polityczna jest dość nie pewna, nie wykluczałbym nawet wojny nuklearnej bo była by to ostatnia deska ratunku wielu przydwódców, ale uważam że nie miało by to żadnego odniesienia do daty bo mogło się to wydarzyć równie dobrze kilka lat temu, jak i może wydarzyć się za kilka lat.
  • 1

#173

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zasłaniaj się kontekstem. Najpierw piszesz że w roku 2012 ma się coś stać, jest na to wiele dowodów a potem piszesz że koniec nastąpi w ciągu 10 lat czyli niekoniecznie w 2012. To po co w ogóle nawijać o 2012 pisać że niedowiarkowie zginą, że są na to dowody a potem jakby samemu w ten 2012 nie wierzyć.
I taki fragment

Wracając do tematu chciałem podkreślić, że Majowie wiedzieli coś o czym my nie wiemy ówcześnie. Większość naukowców podchodzi z niedowierzaniem do roku 2012 (pomijając oczywisty fakt, że w ostatnich latach ze słońcem dzieje się coś dziwnego i "pretuberancje" przybierają na sile). Nawet jakby naukowcy znali prawdę to i tak nie wyszłaby prędko na jaw z oczywistych względów.

Ze słońcem dzieją się dziwne rzeczy i to nie od dziś i te wszystkie anomalie są dokładnie obserwowane.
Dobra starczy bo i tak nie dotrze.
  • 0



#174

Dominicus.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Panie Wszytko przytocz mi fragment, w którym jest napisane że nie wierzę w fenomen roku 2012? Gdzie jest wyraźnie napisane, że nie wierze w takie wydarzenia? Będę bardzo wdzięczny za uzasadnienie odpowiedzi :) Zajmij się jakąś konkretną analizą i przedstaw nam Wszystkim jakieś racjonalne wytłumaczenie. Z góry dziękuję i Pozdrawiam ;)

Użytkownik Dominicus edytował ten post 30.03.2012 - 20:57

  • 0

#175

lukasz245.
  • Postów: 89
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

przepraszam wszystkich że sie wtrącam ale chyba tak naprawde nikt nie wie kiedy tak wogóle zaczął sie kalendarz majów więc nie można też mówić o jego końcu że niby zakończy się w tym 2012 roku :) co do końców swiata to proponowałbym się nie przejmować bo jezeli nadejdzie gdzieś z przestrzeni i tak temu nie zaradzimy

p.s. jak na moje to wybijemy sie sami nim cos zdąży nas wybić lub odwiedzić
  • 0

#176

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@lukasz245
Co do zaczęcia kalendarza Majmów to myślę że ci co się tym zajmowali stosownie podeszli do tematu i faktycznie obliczenia mogły by podawać w naszym kalendarzu datę 2012, ale co z tego?
Komentując Twój dopisek do wiadomości to już prędzej pisałem. Masz racje to bardziej prawdopodobny scenariusz, ludzi w tym momencie jest tak dużo, że w pewnym momencie ludziom zacznie brakować wszystkiego i w tym momencie będzie musiała polać się krew. A kolejnym czynnikiem który mógłby wywołać działania zbrojne jest gospodarka światowa, ale chyba każdy z Was widzi co się dzieje :)
  • 0

#177

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No skoro jest napisane że koniec ma nastąpić w ciągu 10 lat to widocznie wiara w 2012 spadła. A czemu akurat 10, nie lepiej napisać od razu 20, bo tak to po tych 10 latach trzeba by znowu pisać o kolejnych 10 latach. To mi przypomina działania nautilusa gdzie też zaczęli przesuwać ten koniec świata na rok 2013 albo na późniejsze lata.
  • 0



#178

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Wszystko

Widocznie koniec świata to święto ruchome ;)
  • 0

#179

Andy-1970.
  • Postów: 345
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Fajny ten koniec świata co?

a teraz offtop:

Ostatnio zasiadłem do oglądania X-Files. Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek. Moulder powiedział: Majowie tak się przestraszyli inwazji, że ich kalendarz kończy się 22 grudnia 2012 roku. O ile w X-Files wszystko dotyczyło inwazji obcych, to przez te 11 lat nastąpiła reforma i koniec świata ma spowodować kataklizm.

Jestem ciekawy czy po 22 grudnia ktoś nie wyskoczy z tekstem w stylu: kurcze pomyliłem się, Majowie przewidzieli koniec świata na 1 kwietnia 2013 roku, błąd był spowodowany... :)
  • 0

#180

Ban.
  • Postów: 352
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Majowie nie Majowie, Illuminaci nam zgotują koniec świata. W końcu oni bardzo lubią bawić się w numerologię, na pewno już coś na ten grudzień mają przygotowane.

Wtedy ludzie będą myśleć - Majowie przewidzieli. I mamy ładne zamieszanie. :D
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych