Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kto nigdy nie spał...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

#31 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

no i ile wytrzymaliście ?
  • 0

#32

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

no i ile wytrzymaliście ?


Ja na poczatku sie przygotowywalem: 2-3 godziny spania przez 5 dni, 6 dnia nie spalem przez 24h, ale dzisiaj przyszedlem do domu padlem na lozko i od razu zasnalem. Cholera, caly wysilek na marne :<
  • 0

#33

Detektyw.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja w swoim życiu tylko raz zarwałem tak porządnie nockę. Tylko raz. I powiem szczerze: ja bym się nie nadawał do bicia rekordu. Po całej zarwanej nocce przysypiałem na każdym kroku, miałem zamulony mózg. Najgorsze było cały czas, że chce się spać... aż w końcu przysnąłem (było lato), oparty o stolik w knajpie, 20 minut snu i o niebo lepiej się czułem :D. Inna sprawa, że ludzie ponoć posądzali mnie o pijaństwo kiedy spałem i wytykali palcami. :D

Naprawdę, jedna noc tylko, mogłem się położyć na betonie i bez przeszkód bym zasnął, a wieczorem po zarwanej nocce już mówiłem powoli i myślałem naaaaprawdę wolno... :) Nie polecam nikomu... ziew... zaraz idę spać, jutro o 9.00 muszę wstać. :D Moja norma to 9 godzin snu. Jeżeli mniej, to jestem niewyspany, jak więcej, to jestem przespany i w gruncie rzeczy efekt będzie takim sam, jak przy niewyspaniu (z tym, że nie będzie ciągle pragnienia snu, ale ospałość będzie).

Aha a co ciekawe, taka noc zarwana była okropna - ale w styczniu miałem wypadek, że spałem zaledwie dwie godziny. A nie było żadnego zamulenia, żadnego wolnego myślenia, nic! :) Tylko lekkie pragnienie snu było.
  • 0

#34

Heweliusz.
  • Postów: 186
  • Tematów: 14
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Jest jeszcze druga osoba która od siedmiu lat nie śpi.

Helen Quinlan

Helena Quinlan jest Irlandką, z wykształcenia pielęgniarką. Jest żoną i matką. Jako młoda kobieta bardzo ciężko zachorowała i po ośmiu latach spędzonych na wózku inwalidzkim, leżąć na łożu śmierci została w jednej chwili cudownie uzdrowiona! Stało się to wtedy kiedy zapragnęła odprawić nowennę Pompejańską jako modlitę o śmierć która da jej wolność od nieustającego bólu. Zamiast śmierci otrzymała nowe życie! Mówi o doświadczeniu obecności Maryi w tym czasie. Od tej pory stawiała kroki w wierze zawsze w gotowości serca aby być posłuszną Temu, który był dla niej najważniejszy. Bóg stawał się jej coraz bliższy. Od kilkunastu lat odpowiada na mistyczne wezwanie Boga do życia tylko Eucharystią. Jej jedynym fizycznym pożywieniem jest komunia święta. Helen nie przyjmuję żadnych pokarmów a także praktycznie nie śpi od 7 lat, spędzając noce na modlitwie. Często w swojej bliskości z Bogiem porównywana jest z Martą Robin choć ich misje się od siebie różnią. Helen przyjęła też stygmaty ran Chrystusa w niewidocznej postaci. Posługuje mówiąc świadectwo swojego życia, a także modląc się za innych. Wiele osób świadczy o potężnych uzdrowieniach jakich Bóg dokonał za pośrednictwem modlitwy Helen…

http://charyzmatycy....oslugujacy.html
  • 0

#35

Michalson.
  • Postów: 55
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

praktycznie nie śpi


czyli jednak śpi :)

No i cała jej historia wydaje się być mocno przesadzoną.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych