25 odpowiedzi w tym temacie

[Darkan]

no mogło by tak być, nie znam się na tym zbyt dobrze. tylko że właśnie nie jestem pewny czy taka komora może być taka mała? A zeby stanąć na Księżycu i tak będą musieli ubrać te swoje kosmiczne kubraczki

[rgppanc]

No też właśnie... Chyba że dodać by takie mechaniczne ramiona do zbierania próbek

[FCrimson]

Opisana przez Was technologia jest używana w pojazdach podwodnych, głównie badawczych.

Pojazd pod pewnymi względami rzeczywiście przypomina łódź podwodną. Ważne, że jest to prawdopodobnie niewykończona wersja, więc nieostateczna. Prawdopodobnie wiele się jeszcze zmieni. W końcu po to są testy, żeby dopracować wszystko do najmniejszego szczegółu.

Musimy przestać myśleć stereotypowo. Wyobrażamy sobie kosmonautę w ciężkim, nieporęcznym kombinezonie z wielkim plecakiem. Wygląda na to, że czas to zmienić .

[Dager]

Po to wymyślono tę koncepcję, by nie było trzeba łazić z plecakiem na piechotę za byle kamieniem. Ja to tak rozumiem.

[Aquila]

Bardzo fajna myśl, ciekawe czy znajdą w ogóle na to miejsce za pierwszym razem, w misji załogowej, czy doleci to jakoś bezzałogowo razem z jakimś zaopatrzeniem albo cośw tym stylu. Tak właściwie to nawet nie wiem - czy to jest tak, że pierwsze misje (ileś tam) polecą z załogą, a w międzyczasie będą loty bezzałogowe wyłącznie po to, aby dostarczyć tam więcej samego sprzętu (jak np ten łazik)?

[SolarWarden]

Przypominam, że oficjalnie pierwszy raz człowiek stanął na księżycu 39 lat temu i parę latek później tam już jeździli samochodzikami.
Jak wyglądały komputery 40 lat temu, jak wyglądały samochody, ktoś miał palmtopa wtedy albo słuchał mp3,a może korzystał z komórki?


Wow jaka to niesamowita technologia kosmiczna przez te 40 lat się rozwinęła, no no...

[1q2w3e4r5t6y7u8i9o0p]

Mam trzy pytania :
- z "czego" są zrobione szyby, bo wątpię, że ze zwykłego szkła?
- a co, jeśli to pudło przewróciłoby się na np. kamieniu?
- z jaką prędkością się porusza?

[zygix]

''up''

- może np. z przezroczystego,kilkudziesięcio centymetrowego pleksiglasu?
- no raczej ,,rozstaw osi'' nie wskazuje na to...a w razie ''w'' lewarek...
- rekordu na 1/4 mili na tym nie pobijesz

[FCrimson]

Mam trzy pytania :
- z "czego" są zrobione szyby, bo wątpię, że ze zwykłego szkła?
- a co, jeśli to pudło przewróciłoby się na np. kamieniu?
- z jaką prędkością się porusza?

1. Szyby zrobione są z przeźroczystego styropianu
2. Wtedy Panowie bez skafandrów wyjdą i przewrócą go z powrotem na koła
3. Zależy ilu murzynów siedzi w komorze silnika

A tak na poważnie na google.pl można znaleźć bez problemów podstawowe rzeczy

Szyby prawdopodobnie nie są zrobione ze szkła. Pewnie z jakiegoś tworzywa.
Pojazd został zaprojektowany tak, żeby nie był w stanie wjechać na kamień przez który mógłby się przewrócić.
Te pojazdy nie mogą rozwijać dużych prędkości z powodu ograniczonej energii oraz wagi. Silnik nie może być ciężki, ale jednocześnie musi napędzać cały pojazd.

Mam rację? Jak nie to niech ktoś poprawi.

[Dager]

'FCrimson'

To nie zupełnie tak.
Pojazd ma po przeciwnej stronie sekcję, gdzie mocuje się kombinezony ciśnieniowe. Ich konstrukcja jest pomyślana na bazie rozwiązań rosyjskich, gdzie kosmonauta "wchodzi" do wnętrza kombinezonu przez otwór odchylanego plecaka.



Podczas jazdy, kamienie należy omijać, a nie wjeżdżać na nie. Prędkość nie musi być duża, natomiast ważny jest zasięg, zależny od pojemności akumulatorów. Tego typu pojazdy mają indywidualne silniki elektryczne w każdym zespole jezdnym (kole).

[Pędnik NieŁągiewki]

Ciekawe jak się zachowa taki pojazd, kiedy walnie np. w jakiś kamień albo w drzewo na Księżycu(ja wierzę że tam rosną, i koniec! a kto nie wierzy - niech mi udowodni że tam - albo na Marsie! - nie rosną!).
Cyt:

"Już raczej jest to wmówienie sobie wymyślonych przez siebie teorii (które nie istnieją, ale chciałoby się aby była to prawda).

Toż to czysta definicja... wiary!!!

A takie coś bardzo ciężko wyleczyć bez specjalisty, a tym bardziej przez słowo pisane.

Strach się bać...Ja bym się tak jawnie i wprost wysyłaniem ich do specjalistów parafianom, opartemu o "słowo pisane'!! Episkopatowi ani innym mułłom nie narażał...

Apel do radosława (i innych):
Przedstawiając swoje teorie sprzeczne z ogólno przyjętą wiedzą zwyczajnych ludzi, podawajcie dowody!

Nie żądaj dowodów od wierzących, bo narazisz się im oraz tym tam... Marsjanom i posługującym im kapłanom... a poza tym czy do kultywowania wiary potrzebne są wierzącemu dowody skoro do wierzenia wystarcza... wiara?

W przeciwnym wypadku będę takie coś kasował i nie przyjmował reklamacji.

Uuuuu'lala...zapachniało mi tu siarką, chrustem i ogólnie Św.Officjum.
Zawsze dziewica!