Skocz do zawartości


Zdjęcie

23 minuty w piekle


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

#46

sharwood123.
  • Postów: 141
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wyjąłeś mi to z ust
  • 0

#47

ciasteczkowypotwor.
  • Postów: 96
  • Tematów: 2
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

A powiedzcie mi w jaki sposób mieli by nagrać te odgłosy z piekła? Czym zrobili odwiert na głębokość 3700mil? I jak spuścili tam mikrofon? 3700mil kabla? Wiecie ile by to ważyło? Jaka by to musiała by być dziura w ziemi aby line zmieścić? Poza tym najgłębszy odwiert w Ziemi ma 12,5km i nic tam nie nagrywano.
  • 0

#48

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W Efezjan 4:9 jest napisane, że Jezus zstąpił do podziemi."


Ja tam widziałem:

"9: Ale to, że wstąpił, cóż jest, jedno iż pierwej był zstąpił do najniższych stron ziemi"

A to jak NAJNIŻSZE STRONY ZIEMI ktoś sobie zinterpretuje to już jego sprawa.
  • 0

#49

Indygo.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Spodziewałam się fantastycznych rewelacji związanych z opowieścią tego Pana, ale jest to po prostu kolejna żenująca próba nastraszenia ludzi, ale z całą pewnością znajdą się tacy na, których zrobi to zamierzone wrażenie.Nie ma się co nawet zastanawiać czy jest to prawda, bo takie rzeczy może opowiadać każdy z Nas i to dużo, dużo lepiej...
  • 0

#50

Rosi.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zapoznałem się z tekstem w całości i pozostaje mi tylko powielenie wcześniejszych opinii- gość zmyśla. Tekst jest naszpikowany banałami, które mają wzbudzić przestrach w czytelnikach... a przynajmniej w tych mniej rozgarniętych. Autor powinien rozpocząć terapię z użyciem leków psychotropowych i więcej takie wizje już mu się nie będą powtarzać ;)
  • 0

#51

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

http://pl.youtube.co...h?v=85arDt3mH70

Odgłosy z odwiertu na Syberii, ciekawe i trochę straszne


Przesłuchałem to, i nie przekonuje mnie za bardzo. Ot, dźwięki, w których można doszukać się wszystkiego - od odgłosów piekła, aż po głośną rozmowę kilku ludzi. Nagrałem kiedyś nawet w szkole film telefonem, w którym zwyczajny zgiełk brzmiał dokładnie tak samo. Brzmiałoby w taki sam sposób nagranie hałasu na dworcu, albo w tunelu w Gdańsku (przy dworcu głównym)
  • 0



#52

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ech w sumie nie ma żadnej teorii na temat życia po śmierci, która przekonałaby mnie. jednak z największą stanowczością odrzucam życie pozagrobowe zgodne z zasadami znanych nam religii. że niby bóg wybrał chrześcijan? a za co ten dar-za krucjaty? a może wybrał wyznawców Islamu? lecz na jakiej zasadzie. oczywiście: "Bóg może wszystko", "Bóg wie co dla nas dobre". każdy tak mówi. nikt nie chce oddawać czci okrutnemu bóstwu, te czasy minęły. po części wskazuje to na swoistą metamorfozę jaką przeszła ludzkość, wszak rozwój etyki i moralności w pewnym sensie szedł w parze z rozwojem cywilizacji. może tylko na tej zasadzie że nie jesteśmy przyzwyczajeni do krwi. ale zamysł iż bóg wybiera pupilków których z niewiadomych powodów obdarowuje swym błogosławieństwem jest dla mnie absurdem. i pozostanie dla mnie absurdem niezależnie od tego jak szpetne będą demony w wizjach wierzących. ponoć na niebo musimy sobie zasłużyć. idea chrześcijan jako "narodu wybranego" przeczy boskiej sprawiedliwości. swego czasu interesowałam się wizjami powstającymi w czasie śmierci klinicznej. były one różne. pomieszanie z pogmatwaniem, jedni mówili o Jezusie, inni o nieokreślonym bycie prosperującym bez religii. jeśli miałabym wybierać uznałabym za bardziej prawdopodobną drugą opcję. bóg z samej swej definicji istnieje bez religii, jest mu ona zbędna. w pewnym sensie nawet bardziej zaburzałaby obraz boga, gdybym w niego wierzyła rzecz jasna. skoro istnieje niezależnie od religii i poza nią to znaczy że każda z religii zawierałaby ziarno prawdy i... kłamstwa. więc najlepszym sposobem zbliżenia się do tegoż bóstwa byłoby oderwanie się od religii i sięgnięcie do samego źródła (co niestety w praktyce, jak wiadomo, wychodzi z marnym skutkiem, każdy człowiek ma bowiem nieco inny ogląd na boga i świat). czym by więc były religijne wizje? trudno powiedzieć. gdybym wierzyła w boga powiedziałabym że ludzie zbyt skupiają się na tym co dzieli religie a nie na tym co je łączy. może gdyby ludzie przestali patrzeć na podziały to ta cała otoczka okazała by się zbędna. cel uświęca środki? możliwe. ponieważ nie wierzę w boga muszę zrzucić na siebie powinność naukowego wytłumaczenia zjawiska wizji. teraz nie będę tego robić. wiem że trochę chaotyczne to wszystko napisałam. chciałam tylko dodać coś więcej niż "ech sama coś takiego bym wymyśliła" bo to takie pisanie dla pisania...
  • 0

#53

Podróżnik.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witaj,

może pomogę trochę odpowiedzieć w tym temacie.

Piekło bez wątpienia istnieje. Jeżeli tylko wierzysz, że dusza jest nieśmiertelna, to lepiej też uwierz w piekło, musisz uznać że piekło również jest.

W zależoności od tego kto się zajmuje tematem inaczej przedstawia piekło. Jednak mianownik jest wspólny.
Nie będę się w dawał w szczegóły, kto inteligentny zrozumie.

Niezwykły opis piekła znajduje się w zapiskach świętej Faustyny. Ona jednak opisywała piekło przez pryzmat własnej mocnej wiary, jako katoliczka przebywająca w klasztorze. To uwarunkowało sposób w jaki je przedstawiła, jak opisała.

Pozwolę sobie "wkleić" ten opis a następnie przełożyć na bardziej "ludzki" język )przy okazji):

> Świadomie wybierają piekło...W piekle najwięcej jest dusz, które nie
> dowierzały,że piekło istnieje.
> Pan Jezus ukazał siostrze Faustynie przerażającą wizję PIEKŁA i
> polecił jej, aby ją opisała ku przestrodze tych wszystkich, którzy
> przestali wierzyć w możliwość wiecznego potępienia i żyją tak, jakby Bóg
> nie istniał. Św. Faustyna pisze: \"Dziś byłam w przepaściach piekła,
> wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest
> obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką,
> która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugą - ustawiczny wyrzut
> sumienia; trzecią - nigdy się już ten los nie zmieni; czwartą męką jest
> ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to
> straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piątą
> męką jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest
> ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko
> zło innych i swoje; szósta męka - jest ustawiczne towarzystwo szatana:
> siódma męka - jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia,
> przekleństwa, bluźnierstwa. Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią
> razem, ale to nie jest koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są
> mękami zmysłów: każda dusza, czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny
> i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna
> męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk,
> gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim
> zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą. Piszę o tym z
> rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo
> tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest. Ja, siostra Faustyna, z
> rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i
> świadczyć, że piekło jest. (...) Szatani mieli do mnie wielką nienawiść,
> ale z rozkazu Bożego musieli mi być posłuszni. To, com napisała, jest
> słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam: że tam jest
> najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jes
> t piekło. Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia,
> jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o
> nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich. O
> mój Jezu, wolę do końca świata konać w największych katuszach, aniżeli bym
> miała Cię obrazić najmniejszym grzechem\" (Dzienniczek, 741).




Człowiek bez ciała, bez swoich przedmiotów, domów, pozycji społecznej, rodziny, znajomych, bez wykształcenia jest z punktu widzenia tamtej rzeczywistości niczym. Nic nie może, jak dziecko tuż po narodzinach.


Jak wielki musi być jego strach i przerażenie, kiedy okazuje się, że "żyje" dalej, ale nie może nic ze sobą zabrać na tamtą stronę, wszystko co miał utracił.
  • 0

#54

Ferdynand.
  • Postów: 143
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niestety to prawda co powiedział Cahir. Niby ludzie wierzą w boga, a robią coś przeciwko jego wiary, więc na co się taka wiara zdaje. Religia jednak prowadzi nas ludzi do złego, stara się nami sterować itp rzeczy.


Bzdury. Każdy z nas jest tylko człowiekiem. Każdy ma swoje wady i zalety. Życie bez grzechu jest niemożliwe. W którymś momencie potknie nam się noga świadomie lub nie. Mamy takie szczęście, że Bóg przebaczy wszystkie grzechy dopóki żyjemy na ziemi. Dopóki żyjemy, mamy szanse na wspaniałe życie po śmierci. Trzeba tylko tego chcieć, szczerze rozmawiać z Bogiem i starać się być lepszym człowiekiem.


'23 minuty w piekle' jest ciekawą historią, a czy prawdziwą, to nie wiem. Bardziej przemawia do mnie św. Faustyna. Już to kiedyś czytałem, dzięki Podróżnik za przypomnienie. Zastanawiam się nad ludźmi, którzy nie wierzą w piekło.

Czy te osoby rzeczywiście nie wierzą, a może nie chcą wierzyć ?
  • 0

#55

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przede wszystkim nie można wierzyć we wszystko co nam ktoś powie,napisze,nagra . Ja Szczerze w tą sytuację nie wierzę ...
  • 0

#56

AwAke.
  • Postów: 95
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jakoś nie wydaje mi się żeby ktoś mógł udać sie na wycieczkę do piekła xD a te niby odgłosy z piekła... już o tym było dowiedziono że to fake.
  • 0

#57

Cirilla.
  • Postów: 140
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Moja mama mówi, że piekło to my mamy za życia na ziemi, czyli głód, wojny, zarazy, chciwość, egoizm, złodziejstwo itp itd. Szczerze mówiąc to nawet ją popieram (a co).
Po co się rozwodzić nad piekłem we wnętrzu ziemi skoro istnieje tam ponoć drugi świat i cywilizacja o której nie mamy pojęcia??? Jedni próbują udowodnić piekło we wnętrzu Ziemi, drudzy że tam istnieje cywilizacja (na co są rzekome dowody..), głowa normalnie mała się robi.. Dla jasności: dla mnie i piekło i cywilizacja są za małe aby się zmieściły w takiej małej planecie :) (jeszcze dwie naraz to byłby dopiero szok :P )
  • 0

#58

Klajcor88.
  • Postów: 141
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

A dla mnie totalnie żenujące jest zastanawianie się o fizycznym piekle... i to do tego takim we wnętrzu ziemi... i rozpatrywanie "czy to możliwe, że dźwięki z odwiertu są prawdziwe ? hmmm.." popierając to dowodami, że niby się kiedyś nagrało filmik komórką i że dźwięk w tle brzmiał tak samo... No proszę Was, ludzie!
  • 0

#59

~Diego.
  • Postów: 141
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pieklo jest na ziemi, glod, przemoc, walka o przetrwanie, itd itp. Tego doswiadcza wiekszosc ludzkosci, wiec pieklo jest tutaj, gorzej (na pewno !) nie moze byc po smierci. Wiec nie rozmieszajcie mnie bzdurami o demonach itd.
  • 0

#60

Hutter.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

witam!

Zaglądam na to forum co jakiś czas i w końcu się zarejestrowałem. Może przeoczyłem coś czytając ten temat, ale zadam pytanie z innej beczki: Czym człowiek zasłużył sobie, by Bóg, który jest miłością, skazywał go na wieczną mękę w piekle? Wg mnie nie ma takiego grzechu. Piszemy o piekle, ale z perspektywy głównie katolicyzmu, który swego czasu lubiał straszyć piekłem a duszę uznał za nieśmiertelny twór. Tymczasem to Bóg tę duszę stworzył i potrafi ją zniszczyć. Dla mnie sprawa jest chyba prosta, czytałem Apokalispę św. Jana, która to ładnie formułuje wszystko: nie ma wiecznego potępienia, jest tylko życie albo śmierć. I jak byk jest napisane, że grzesznicy i diabeł zostaną strąceni do piekła, w którym spłoną. Więc jaki sens ma rozważanie na temat piekła i tego co w nim jest, skoro napewno to nie jest miejsce na ziemi, ani w jej wnętrzu tym bardziej?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych