32 odpowiedzi w tym temacie

[cisz]

Proszę o komentowanie artykułu, a nie dywagacje nt "szybkie, łatwe i niebezpiecznie przyjemne samobójstwo"

[Darkan]

no temat juz chyba został wyczerpany i nic nowego nie wymyslimy niż to rozluźnienie i amortyzacja ( poduszki powietrzne w wozie ). dziwna ta dyskusja o samobujstwach się z tego tematu zrobiła.
P.S. osobiscie to chciałbym walnąć w ściane z wieeeelgachną prędkością, np na motorze

[apslok]

Uważam ,że to jest cud ,bo jak skoczył z 11 piętra i w dodatku w samochodzie i sie nie zabił. hehe szczęście:)

[Ana Mert]

skoczył z 11 piętra i w dodatku w samochodzie i sie nie zabił.

W takich chwilach żałuję ,że złotej maliny nie ma. Kto powiedział ,że on w samochodzie skoczył? W ogóle jak można skoczyć samochodem? Można z czegoś zjechać, ewentualnie wyskoczyć z rampy. Ale skoczyć samochodem?

[frosti]

To nie jest szczęście/cud tylko PECH. Ironia losu. Nawet nie ironia tylko już chichot. Podejrzewam, że ten koleś mógł byc 'dzieckiem indygo' i ochroniła go kosmiczna siła po to żeby dał nauczkę wszystkim 'normalnym' ludziom 21 grudnia 2012.

[MaryJane]

Dla niego to pewnie nie był cud... Tylko kolejny pech. Nie dość, że tak załamany życiem to jeszcze może za szkody płacić..

[judas666]

Większego nieszczęścia mieć nie mógł Współczuję. Jak będę skakał z wiaduktu to muszę wymierzyć pod pociąg

[voice]

Widać, tudzież szczęśliwca nie potrzebują ani w piekle ani w niebie ;-) Poza tym jest to lekko dziwna sytuacja, nie wiem co może Ci dać rozluźnienie mięśni przy upadku z taką prędkością.

[kyrys]

Fiaty mają stosunkowo miękkie zawieszenie i zwykle modele jak uno mają taka puszkowaną budowe wiec wszystko się poddało uderzeniu.
Gdyby spadł na Bawarke serii3 na bank by nie wstał.

[Pomaranczka]

Kiedyś chodziłam do szkoły z chłopakiem, który spadł z dachu 11 piętrowego wieżowca i złamał tylko nogę. Tu można mówić o szczęściu bo on nie chciał się zabić tylko z głupoty spadł.

[rgppanc]

Pewnie uno miał hydrauliczne zawieszenie typu lowrider
A swoją drogą czemu Magik (liczę, że ktoś tu go kojarzy) nie mógł mieć takiego szczęścia i nie trafił na żaden samochód...

[holi]

Na pewno skoczek zgadał się z właścicielem tego fiata! Prosty sposób na wyłudzenie AC. Zastanawiam się tylko, jaką dolę z wypłaty ubezpieczenia dostał niedoszły samobójca

PS
Nie mogłem się powstrzymac.

[judas666]

A swoją drogą czemu Magik (liczę, że ktoś tu go kojarzy) nie mógł mieć takiego szczęścia i nie trafił na żaden samochód...

Skoro Magik chciał się zabić i mu się udało, to miał szczęście. Gdyby przeżył szczęście mieliby jego fani, a pewnie po tym nie chciałby więcej tworzyć i ci sami fani opłakujący go po śmierci zaczęliby na nim wieszać psy. Bo idol jest idolem dopóki robi to, czego chcą fani. Jeśli przestanie z jakiegoś, dla nich prozaicznego powodu, to staje się obiektem ataków. Gdybym lubił Magika to cieszyłbym się, że teraz ma spokój.

[rgppanc]

Skoro Magik chciał się zabić i mu się udało, to miał szczęście.

Do końca nie wiadomo właśnie, czy on chciał się zabić, bo krąży też wersja, że zaćpał jakieś gówno, wkręcił mu się jakiś chory schemat i wyskoczył.

[judas666]

Ja w takich przypadkach zawsze mówię: dobrze, że ćpun zabił siebie zanim zabił kogoś. Jakby przeżył, to następnym razem mogłoby mu się wkręcić, że skoro przeżył to jest niezniszczalny, wsiadłby w samochód i pojechał 200km/h przez miasto.