53 odpowiedzi w tym temacie

[Paweł]

Proponuję poszperać w historii i obczaić kto wprowadził pieniądze do obiegu. (...) symbolem ich swastyka, cechą charakterystyczną brak serca i błękitna krew; wzrok gadzi

Jaszczury?

Dobrze że już niedługo, więc nie mów Pakerzyk że tak będzie zawsze ....
Pozdrawiam

A co, rewolucja się szykuje?

[maribot]

W czym problem? Nie chcecie mieć długów? nie bierzcie kredytów - proste. Lachon, piszesz że ten system jest zły i upadnie? Graj na krótką pozycję i się bogać.

Pieniądz pojawił się w VII w p.n.e. banki nowoczesne od XIV w. (w starożytności domy bankowe istniały od ok. VI w. p.n.e.) - rozumiem, że tyle samo lat liczy spisek dążący do wszczepienia chipów wszystkim ludziom

[Trajan]

@maribot
Pieniądz istniał i owszem od dawna, ale kruszcowy. Tutaj natomiast rozchodzi się o pieniądz fiducjarny, nie mający odpowiednika w jakichś konkretnych dobrach materialnych. Pieniądz kruszcowy uniemożliwiałby istnienie opisywanego mechanizmu.

Co do spisku - to trudno powiedzieć, czy spisek istnieje, czy też może mamy do czynienia z samonapędzająca się machiną finansową, której bynajmniej nikt specjalnie nie wprowadził w ruch w celu zniewalania ludzi, a jedynie niektórzy wykorzystując naiwność i ignorancję większości zbijają na tym kasę. Tym niemniej problem istnieje naprawdę.

[Lachon]

@maribot
Pieniądz istniał i owszem od dawna, ale kruszcowy. Tutaj natomiast rozchodzi się o pieniądz fiducjarny, nie mający odpowiednika w jakichś konkretnych dobrach materialnych. Pieniądz kruszcowy uniemożliwiałby istnienie opisywanego mechanizmu.

Co do spisku - to trudno powiedzieć, czy spisek istnieje, czy też może mamy do czynienia z samonapędzająca się machiną finansową, której bynajmniej nikt specjalnie nie wprowadził w ruch w celu zniewalania ludzi, a jedynie niektórzy wykorzystując naiwność i ignorancję większości zbijają na tym kasę. Tym niemniej problem istnieje naprawdę.

Jeżeli to nie spisek to dlaczego np. Bank Rezerw Federalnych jest PRYWATNY, stoi ponad prawem i konstytucją amerykańską ?

[Cumulonimbus]

Wdeplismy zbyt gleboko w te szambo, aby sie z niego wydostac, musialaby nastapic jakas wojna, lub kataklizm. Wtedy gospodarka by sie zalamala i bydlo mogloby cos zrobic, jakas wieksza rewolucje. Na razie musimy zyc i jakos to wszystko przebolec.

[Trajan]

Jeżeli to nie spisek to dlaczego np. Bank Rezerw Federalnych jest PRYWATNY, stoi ponad prawem i konstytucją amerykańską ?

Ja nie wiem czy celem jest ubezwłasnowolnienie mas, czy nie. Po prostu nie wiem, ze wszystkich teorii spiskowych ta właśnie wydaje się być w miarę sensowna. Ale dziwi mnie, że tak łatwo przychodzi ludziom do głowy, że ktoś chce zamienić ich w jakichś niewolników, podczas gdy istnieje prostsze wyjaśnienie - żądza pieniądza, opisywany mechanizm pozwala niektórym żerującym na tym finansistom osiągać ogromne dochody. Gdyby nie ten mechanizm, nie mieliby takiej możliwości, także proszę wsiąść pod uwagę choćby możliwość, że prawda jest o wiele bardziej prozaiczna

Nie wiem, czy ten mechanizm jest, czy nie jest elementem jakiegoś spisku. Niektóre elementy teorii nawet mnie przekonują, ale widzę na co dzień, że społeczeństwa zachodu doskonale radzą sobie same w wyzbywaniu się swojej wolności i suwerenności, nie potrzeba nam do tego żadnych spiskujących bankierów. Chcę jedynie ażeby osoby węszące wszędzie spiski przyjęły do wiadomości, że możliwe jest także inne, mniej fascynujące i tajemnicze, ale za to być może bardziej prawdopodobne rozwiązanie W moim przekonaniu, jeżeli chce się naprawdę zrozumieć i odkryć jakieś autentyczne spiski, to wymaga to najpierw duuużo sceptycyzmu w podejściu do mnogich i często wydumanych teorii spiskowych. Tej teorii przyglądam się z uwagą i radzę to też innym, przyglądać się, rozważać, szukać argumentów za i przeciw, a nie ślepo wierzyć, ze zaraz nas ktoś doszczętnie zniewoli.

Nie wiem też co konkretnie ma wynikać z tego, że Bank Rezerw Federalnych jest prywatny i że stoi ponad prawem i konstytucją. Od czasu, gdy USA stała się z republiki kolejną demokracją ich konstytucja jest traktowana dość instrumentalnie, wiele instytucji w każdym kraju stoi ponad prawem itd. Z tego, że Bank Rezerw Federalnych jest taki a nie inny jeszcze nic nie wynika.

[Y2K12]

Sorry za offtop, ale już dawno czekałem na taki obrót dyskusji. Właściwie to co napisze nadaje się na dyskusję w osobnym temacie.

Pakerzyk, piszesz że ludzie są bydłem, które siedzi w zagrodzie i z tego powodu mają się z tym pogodzić??!! Tylko Ci co tak myślą są bydłem, ty również się nim stałeś i życzę Ci abyś nie zdechł jak bydło w zagrodzie. Ludzie różnica polega w sposobie myślenia. Przyzwolenie społeczne na taki obrót spraw czyni z ludzkości bydło. Ci którzy mają nas "w kieszeni" chcą żebyśmy tak myśleli. I nie karzę nikomu zaraz oflagować się i z pikietami zacząć strajk. Tu należy dobrze się zorganizować i zyskać masowe poparcie do nowego sposobu myślenia. Myślenia, które przywraca człowiekowi moc kreowania rzeczywistości, żeby już nikt nigdy nie był jak bydło w zagrodzie.

Berith, mylisz się, bo to pieniądze, a raczej Ci co posiadają fortuny rządzą światem. Nasza wyimaginowana demokracja jest wyłącznie ładnym opakowaniem prawdziwych rządów i biznesów odbywających się za kurtyną. Jesteśmy jak marionetki, każda pozbawiona przyszłości na jaką zasługuje. Każdy ma wolną wolę co do wyboru drogi życiowej ale spośród tych, które są nam podsuwane i na świecie jaki ktoś bez naszej zgody tworzy.

Trajan, wartość pieniądza fiducjarnego czy kruszcowego zawsze była umowna. Kwestia w tym,że przez to materia wśpółcześnie jest więcej warta od myśli, Boga, życia ludzkiego, szczęścia czy czegokolwiek o co warto by było walczyć.

Radosław, proszę Cię znajdź wreszcie jakieś porządne źródło, bo tak nikt nigdy nie będzie chciał Cię słuchać, a masz wiele ważnego do powiedzenia.


Moim zdaniem kwestia we wszystkim co tak bardzo ciekawi nas na tym forum i człoiwieka w ogóle leży w tym, że nikt nie ma odwagi by to zmienić. Czy to że żyjemy w materialistycznym świecie pełnym próżnych zachcianek jest właściwe tylko dlatego, że tak jest od zawsze? Czy to oznacza że nie wolno nam myśleć o lepszej rzeczywistości? Fakt że jest dobrze wcale nie oznacza, że nie może być lepiej. To że człowiek ma wolną wolę żyjąc w zagrodzie nigdy nie powinien mu wystarczyć i odciągać go od osiągnięcia pełnej wolności. Czy my naprawdę potrzebujemy Mesjasza żeby uczynić świat takim jakim być powienien?

[Lachon]

Jeżeli to nie spisek to dlaczego np. Bank Rezerw Federalnych jest PRYWATNY, stoi ponad prawem i konstytucją amerykańską ?

Ja nie wiem czy celem jest ubezwłasnowolnienie mas, czy nie. Po prostu nie wiem, ze wszystkich teorii spiskowych ta właśnie wydaje się być w miarę sensowna. Ale dziwi mnie, że tak łatwo przychodzi ludziom do głowy, że ktoś chce zamienić ich w jakichś niewolników, podczas gdy istnieje prostsze wyjaśnienie - żądza pieniądza, opisywany mechanizm pozwala niektórym żerującym na tym finansistom osiągać ogromne dochody. Gdyby nie ten mechanizm, nie mieliby takiej możliwości, także proszę wsiąść pod uwagę choćby możliwość, że prawda jest o wiele bardziej prozaiczna

Nie wiem, czy ten mechanizm jest, czy nie jest elementem jakiegoś spisku. Niektóre elementy teorii nawet mnie przekonują, ale widzę na co dzień, że społeczeństwa zachodu doskonale radzą sobie same w wyzbywaniu się swojej wolności i suwerenności, nie potrzeba nam do tego żadnych spiskujących bankierów. Chcę jedynie ażeby osoby węszące wszędzie spiski przyjęły do wiadomości, że możliwe jest także inne, mniej fascynujące i tajemnicze, ale za to być może bardziej prawdopodobne rozwiązanie W moim przekonaniu, jeżeli chce się naprawdę zrozumieć i odkryć jakieś autentyczne spiski, to wymaga to najpierw duuużo sceptycyzmu w podejściu do mnogich i często wydumanych teorii spiskowych. Tej teorii przyglądam się z uwagą i radzę to też innym, przyglądać się, rozważać, szukać argumentów za i przeciw, a nie ślepo wierzyć, ze zaraz nas ktoś doszczętnie zniewoli.

Nie wiem też co konkretnie ma wynikać z tego, że Bank Rezerw Federalnych jest prywatny i że stoi ponad prawem i konstytucją. Od czasu, gdy USA stała się z republiki kolejną demokracją ich konstytucja jest traktowana dość instrumentalnie, wiele instytucji w każdym kraju stoi ponad prawem itd. Z tego, że Bank Rezerw Federalnych jest taki a nie inny jeszcze nic nie wynika.

A no z tego wynika , że Bank Rezerw Federalny może zrobić jedną katastroficzną rzecz - zażąda spłaty kredytu który sam dla państwa stworzył. To sytuacja identyczna jak Czarny Czwartek na giełdzie USA w 20-tych latach.
A najgorsze jest to, że jeżeli FED zażąda spłaty nikt od tego nie ucieknie, i nawet państwo z tym nic nie zrobi bo TO PAŃSTWO "zapożyczyło" się poniekąd w FED.

I jeszcze jedno Trajan zobacz : gdybyś stał ponad konstytucją mógłbyś zabić kogo tylko chcesz, okraść kogo tylko chcesz. Gorzej by było gdyby twój największy wróg stał ponad konstytucją. Mógłby zrobić z tobą co mu się podoba ale przecież wtedy prawo go by nie obowiązywało...... Tak samo niestety jest z FED-EM... Nawet prezydent, armia i cały rząd muszą działać zgodnie z konstytucją ( chociaż wiadomo, że to i tak nie prawda) a taki FED stoi ponad nią ....

[Paweł]

Pakerzyk, piszesz że ludzie są bydłem, które siedzi w zagrodzie i z tego powodu mają się z tym pogodzić??!! Tylko Ci co tak myślą są bydłem, ty również się nim stałeś i życzę Ci abyś nie zdechł jak bydło w zagrodzie. Ludzie różnica polega w sposobie myślenia. Przyzwolenie społeczne na taki obrót spraw czyni z ludzkości bydło. Ci którzy mają nas "w kieszeni" chcą żebyśmy tak myśleli. I nie karzę nikomu zaraz oflagować się i z pikietami zacząć strajk. Tu należy dobrze się zorganizować i zyskać masowe poparcie do nowego sposobu myślenia. Myślenia, które przywraca człowiekowi moc kreowania rzeczywistości, żeby już nikt nigdy nie był jak bydło w zagrodzie.

No cóż, zaliczam się do "bydła" tak jak większość populacji, ale przynajmniej zdaję sobie z tego sprawę. Nieco gorzej mają ci co o tym nie wiedzą. Najlepszym niewolnikiem jest ten co nie wie, że jest zniewolony. Jeżeli sądzisz, że to zależy wyłącznie od sposobu Twojego myślenia to uważam, że jesteś nieco naiwny. Owszem, są jednostki, które potrafią się wybić i osiągnąć poziom niedostępny dla innych. Ale to są jednostki! Ich sukces polega na tym, że wyróżniają się z "szarości". Co z tego, że mówisz: "nie jestem niewolnikiem", każdy może tak mówić. Samo myślenie, niepodparte żadnym działaniem do niczego nie prowadzi. Więc, jeżeli Ty uważasz, że nie zaliczasz sie do tych mas, to zapewne jesteś z tych co trzymają NAS w "zagrodzie" - Ty rządzisz, albo Tobą rządzą. Innej możliwości nie ma.

[Y2K12]

I jeszcze jedno Trajan zobacz : gdybyś stał ponad konstytucją mógłbyś zabić kogo tylko chcesz, okraść kogo tylko chcesz. Gorzej by było gdyby twój największy wróg stał ponad konstytucją. Mógłby zrobić z tobą co mu się podoba ale przecież wtedy prawo go by nie obowiązywało...... Tak samo niestety jest z FED-EM...

Lachon ale Ty czegoś tu nie rozumiesz, takiego Trajana czy Pakerzyka to nie obchodzi bo nic im przecież nie grozi dopóki siedzą cicho i żyją swoim życiem. Gorzej jeśli kiedyś zapragną ujawnić jakąkolwiek niewygodną prawdę i poczują że prawo ich nie ochrania. Większości z nas nic nie grozi i dlatego wolimy się tym nie interesować, wolimy przejść obojętnie koło takiego problemu. Powinniśmy zacząć, zastanowić się co i jak i zacząć się organizować. Informowanie jest dobre, to początek, ale potrzebna jest grupa do której ludzie mogą się przyłączać. Inaczej zawsze będziemy mówić, że tak poprostu jest i nie da się z tym nic zrobić.

[Lachon]

Dokładnie Y2K12 ludzie nigdy nie osiągnął szczęście bo szczęście to właśnie prawda której nie chcą odkryć nawet za cenę poświeceń i cierpień.

Wracając do FED. Za intrygowała mnie jedna ciekawostka - wiecie że przed powstaniem FED w 1917 roku świat nie znał i nie wiedział co jest pojęcie INFLACJA. A po utworzeniu tej cholernej instytucji codziennie się z tym słowem spotykamy ...

[Trajan]

Y2K12

takiego Trajana czy Pakerzyka to nie obchodzi bo nic im przecież nie grozi dopóki siedzą cicho i żyją swoim życiem. Gorzej jeśli kiedyś zapragną ujawnić jakąkolwiek niewygodną prawdę i poczują że prawo ich nie ochrania

Cechą charakterystyczną dla większości oszołomów jest to, że gdy już przeczytają kilka artykułów i poznają skrywaną przed całym światem i znaną jedynie im i garstce innych jedyną, absolutną, tajemną, skrywaną przed światem PRAWDĘ jest to, że gdy pojawia się ktoś, kto zadaje pytania albo zgłasza wątpliwości, to zostaje nazwany albo agentem mrocznych sił, który chce ukryć prawdę, albo nie chcącym znać prawdy zaślepionym propagandą konformistą... Cóż, może powinienem się cieszyć, że przynajmniej Pakerzyk i ja nie zostaliśmy mianowani forumowymi agentami na usługach FEDu.

Jak wiele wiesz o mnie i o moim zainteresowaniu tematem, żeby określać mnie jako niechcącego znać prawdy konformistę? Może powinieneś na drugi raz zastanowić się zanim napiszesz coś takiego. Mówię poważnie, uważaj żebyś w pewnym momencie nie popadł w paranoję i nie zaczął odpowiadać zaprezentowanemu przeze mnie powyżej opisowi oszołoma. Postrzegając dyskurs na ten temat w taki sposób jak to zaprezentowałeś, jesteś na najlepszej drodze do tego.

Co właściwie proponujesz? Akcję informacyjną? Wyjść do ludzi, którzy nie są wstanie przeczytać ze zrozumieniem umowy zawieranej z bankiem, albo podpisują cokolwiek im się przedłoży pod nos? Chcesz im wyjaśniać, że inflacja jest ukrytym obciążeniem podatkowym?
Uważasz, że skoro tłumowi dało, daje się i w przyszłości też da się wcisnąć dowolną bzdurę typu globalne ocieplenie, czy alfabet politycznej poprawności, to akurat Ty wyjdziesz poza nieliczną grupkę osób zainteresowanych tematem?

A nawet jeśli, to co zrobisz? Ruszysz palić banki? Jaką alternatywą dla obecnego, faktycznie toksycznego i nieuczciwego systemu przewidujesz. Skoro likwidujemy to co jest, to co w zamian? Zastanawiałeś się w ogóle nad tym? Czy tylko będziesz wypisywał teksty w stylu "uświadommy ludzi i zróbmy "coś" z tym"?

@Lachon

Wracając do FED. Za intrygowała mnie jedna ciekawostka - wiecie że przed powstaniem FED w 1917 roku świat nie znał i nie wiedział co jest pojęcie INFLACJA. A po utworzeniu tej cholernej instytucji codziennie się z tym słowem spotykamy ...

Pojęcie inflacji, czyli spadku siły nabywczej pieniądza,jest znane odkąd się pieniędzy używa.Inflacja była jedną z przyczyn degeneracji Imperium Rzymskiego w pierwszych wiekach naszej ery, kiedy to cesarze emitowali duże ilości pieniędzy na pokrycie wydatków niewydolnego państwa. Inflacja znana jest z czasów, kiedy władykowie wybijający monety zmniejszali ilość metali szlachetnych w wybijanych monetach. Wielka inflacja miała miejsce w XV i XVI wieku, kiedy to Europę zalała duża ilość pieniądza kruszcowego z Nowego Świata.
No tak... ale inflację wymyślił wstrętny, zły FED... nawet jeżeli dotykasz prawdy i dotykasz poważnego tematu na jaki większość ludzi nie zwraca uwagi, to wypisując takie rzeczy nie dodajesz wiarygodności swoim wywodom...

I jeszcze jedno Trajan zobacz : gdybyś stał ponad konstytucją mógłbyś zabić kogo tylko chcesz, okraść kogo tylko chcesz. Gorzej by było gdyby twój największy wróg stał ponad konstytucją. Mógłby zrobić z tobą co mu się podoba ale przecież wtedy prawo go by nie obowiązywało...... Tak samo niestety jest z FED-EM... Nawet prezydent, armia i cały rząd muszą działać zgodnie z konstytucją ( chociaż wiadomo, że to i tak nie prawda) a taki FED stoi ponad nią ....

Bardzo bym prosił żebyś mi wyjaśnił, co właściwie rozumiesz przez stwierdzenie, że FED stoi ponad konstytucją USA.

A najgorsze jest to, że jeżeli FED zażąda spłaty nikt od tego nie ucieknie, i nawet państwo z tym nic nie zrobi bo TO PAŃSTWO "zapożyczyło" się poniekąd w FED.

Po pierwsze, jeżeli jakiekolwiek państwo zapożyczyło się w jakimkolwiek banku, czy u kogokolwiek innego, to jego obowiązkiem jest zwrócenie pożyczonej sumy wraz z odsetkami. Nie możesz mieć pretensji do pożyczkodawcy, że udziela pożyczki komuś, kto tego chce, a następnie oczekuje wywiązania się ze zobowiązania.

Realnym i znanym z autopsji zagrożeniem jakie niesie za sobą opisywany system udzielania kredytów jest scenariusz argentyński, czyli sytuacja, kiedy wszyscy klienci banku zażądają zwrotu pieniędzy złożonych w banku. Bank oczywiście nie jest w stanie wypłacić takich sum, bo jego aktywa mają charakter wirtualny i w związku z tym upada, a po nim upadają kolejne aż do banku narodowego.

[Lachon]

Y2K12

takiego Trajana czy Pakerzyka to nie obchodzi bo nic im przecież nie grozi dopóki siedzą cicho i żyją swoim życiem. Gorzej jeśli kiedyś zapragną ujawnić jakąkolwiek niewygodną prawdę i poczują że prawo ich nie ochrania

Cechą charakterystyczną dla większości oszołomów jest to, że gdy już przeczytają kilka artykułów i poznają skrywaną przed całym światem i znaną jedynie im i garstce innych jedyną, absolutną, tajemną, skrywaną przed światem PRAWDĘ jest to, że gdy pojawia się ktoś, kto zadaje pytania albo zgłasza wątpliwości, to zostaje nazwany albo agentem mrocznych sił, który chce ukryć prawdę, albo nie chcącym znać prawdy zaślepionym propagandą konformistą... Cóż, może powinienem się cieszyć, że przynajmniej Pakerzyk i ja nie zostaliśmy mianowani forumowymi agentami na usługach FEDu.

Jak wiele wiesz o mnie i o moim zainteresowaniu tematem, żeby określać mnie jako niechcącego znać prawdy konformistę? Może powinieneś na drugi raz zastanowić się zanim napiszesz coś takiego. Mówię poważnie, uważaj żebyś w pewnym momencie nie popadł w paranoję i nie zaczął odpowiadać zaprezentowanemu przeze mnie powyżej opisowi oszołoma. Postrzegając dyskurs na ten temat w taki sposób jak to zaprezentowałeś, jesteś na najlepszej drodze do tego.

Co właściwie proponujesz? Akcję informacyjną? Wyjść do ludzi, którzy nie są wstanie przeczytać ze zrozumieniem umowy zawieranej z bankiem, albo podpisują cokolwiek im się przedłoży pod nos? Chcesz im wyjaśniać, że inflacja jest ukrytym obciążeniem podatkowym?
Uważasz, że skoro tłumowi dało, daje się i w przyszłości też da się wcisnąć dowolną bzdurę typu globalne ocieplenie, czy alfabet politycznej poprawności, to akurat Ty wyjdziesz poza nieliczną grupkę osób zainteresowanych tematem?

A nawet jeśli, to co zrobisz? Ruszysz palić banki? Jaką alternatywą dla obecnego, faktycznie toksycznego i nieuczciwego systemu przewidujesz. Skoro likwidujemy to co jest, to co w zamian? Zastanawiałeś się w ogóle nad tym? Czy tylko będziesz wypisywał teksty w stylu "uświadommy ludzi i zróbmy "coś" z tym"?

@Lachon

Wracając do FED. Za intrygowała mnie jedna ciekawostka - wiecie że przed powstaniem FED w 1917 roku świat nie znał i nie wiedział co jest pojęcie INFLACJA. A po utworzeniu tej cholernej instytucji codziennie się z tym słowem spotykamy ...

Pojęcie inflacji, czyli spadku siły nabywczej pieniądza,jest znane odkąd się pieniędzy używa.Inflacja była jedną z przyczyn degeneracji Imperium Rzymskiego w pierwszych wiekach naszej ery, kiedy to cesarze emitowali duże ilości pieniędzy na pokrycie wydatków niewydolnego państwa. Inflacja znana jest z czasów, kiedy władykowie wybijający monety zmniejszali ilość metali szlachetnych w wybijanych monetach. Wielka inflacja miała miejsce w XV i XVI wieku, kiedy to Europę zalała duża ilość pieniądza kruszcowego z Nowego Świata.
No tak... ale inflację wymyślił wstrętny, zły FED... nawet jeżeli dotykasz prawdy i dotykasz poważnego tematu na jaki większość ludzi nie zwraca uwagi, to wypisując takie rzeczy nie dodajesz wiarygodności swoim wywodom...

I jeszcze jedno Trajan zobacz : gdybyś stał ponad konstytucją mógłbyś zabić kogo tylko chcesz, okraść kogo tylko chcesz. Gorzej by było gdyby twój największy wróg stał ponad konstytucją. Mógłby zrobić z tobą co mu się podoba ale przecież wtedy prawo go by nie obowiązywało...... Tak samo niestety jest z FED-EM... Nawet prezydent, armia i cały rząd muszą działać zgodnie z konstytucją ( chociaż wiadomo, że to i tak nie prawda) a taki FED stoi ponad nią ....

Bardzo bym prosił żebyś mi wyjaśnił, co właściwie rozumiesz przez stwierdzenie, że FED stoi ponad konstytucją USA.

A najgorsze jest to, że jeżeli FED zażąda spłaty nikt od tego nie ucieknie, i nawet państwo z tym nic nie zrobi bo TO PAŃSTWO "zapożyczyło" się poniekąd w FED.

Po pierwsze, jeżeli jakiekolwiek państwo zapożyczyło się w jakimkolwiek banku, czy u kogokolwiek innego, to jego obowiązkiem jest zwrócenie pożyczonej sumy wraz z odsetkami. Nie możesz mieć pretensji do pożyczkodawcy, że udziela pożyczki komuś, kto tego chce, a następnie oczekuje wywiązania się ze zobowiązania.

Realnym i znanym z autopsji zagrożeniem jakie niesie za sobą opisywany system udzielania kredytów jest scenariusz argentyński, czyli sytuacja, kiedy wszyscy klienci banku zażądają zwrotu pieniędzy złożonych w banku. Bank oczywiście nie jest w stanie wypłacić takich sum, bo jego aktywa mają charakter wirtualny i w związku z tym upada, a po nim upadają kolejne aż do banku narodowego.

Zobacz, że FED "stworzył" walutę i POŻYCZA JĄ NA PROCENT AMERYCE. Czyli jeżeli zażąda spłat to wszystkie pieniądze jakie tylko są w obiegu Ameryka będzie musiała oddać. Złota i innych kruszców nie - bo właśnie FED je ma jako "pokrycie pieniędzy" .. hmm trochę dziwne ? ...

Bardzo bym prosił żebyś mi wyjaśnił, co właściwie rozumiesz przez stwierdzenie, że FED stoi ponad konstytucją USA.

Podlegać konstytucji = działać ZGODNIE Z PRAWEM
Stać ponad konstytucją = ROBIĆ CZEGO DUSZA PRAGNIE BEZ ŻADNYCH KONSEKWENCJI.