47 replies to this topic

[Vaherem]

My wszyscy chcemy opowieści o opętanych racjonalistach! Jeszcze nie widziałem jak się wygania makaronowego demona z takiego racjonalisty!



/Nadal jestem za tym, że amulety to bujda, ale lubie swój wisiorek;)

[IO]

A jesteś wszechwiedzący?

Nie, ale Ty jesteś póki co gołosłowny.

[zygix]

On w to wierzy,Ty nie ale trzeba uszanowac kazda osobe wypowiadajaca sie na PARANORMALNE.PL No i w koncu ,,wiara czyni cuda''

[Cnb]

jeśli chodzi o amulet to wierzę w tylko jeden
gwiazda dawida
heksagram

[Blackhorn]

Podobno dobrym talizmanem, który chroni od wszelkiego zła to pierścień atlantów. Możesz o nim poczytać
tutaj.

[Retired]

Pierścień atlantów? Wyobraź sobie ich zdziwienie, gdyby się o nim dowiedzieli... To podobno amulet wymyślony przez jakiegoś jubilera, coby zarobki podbić. Rozpowszechnił mit, poprosił znajomego pisarza czy tam kogoś o dopisanie historii... I tak powstał Chocapic... Czy coś takiego.

[Blackhorn]

Oczywiście, tak jak kolega powiedział, ten pierścień może być po prostu mitem. Niemniej jednak są ludzie, którzy wierzą w jego nadprzyrodzoną moc, a i na religii mieliśmy lekcjię o pewnych gadżetach, które chronią człowieka przed złem, wśród których pierścień był. Oczywiście katechetka zdementowała pogłoski, jakoby dawały one dobrą aurę i podkreśliła, że wszystkie takie emblematy są narzędziem zła itp. Uwierzcie, że wśród omawianych znaków była nawet biedna pacyfka Inne jej nazwy to "noga kurza" i "złamany krzyż Nerona" (sic!).

[rewolucjonalista]

A ja sądzę, że za dużo się naoglądałeś np. Constantine

[Blackhorn]

A ja sądzę, że za dużo się naoglądałeś np. Constantine

A ja sądzę, że nigdy nie oglądałem tego filmu i nie wykazuję specjalnego zainteresowania okultyzmem.

[Technik analityk]

Amulety nie istnieją. To coś podobnego do placebo. Wierzymy, że zadziałają to działają. Choćby nie wiadomo jaki dobry amulet to nie pomorze , gdy się w niego nie wierzy.

[Mr. Mojo Risin']

Choćby nie wiadomo jaki dobry amulet to nie pomorze

Oczywiście, że nie Pomorze, tylko Podkarpacie.

[MoonlightShade]

Słyszałeś kiedyś o jakichś opętanych racjonalistach...

Tak, wiele razy słyszałem o ludziach nie wierzących w rzeczy paranormalne, którzy zmieniali zdanie po traumatycznych przeżyciach. To może przydarzyć się każdemu tylko jeden nazwie to po imieniu- opętaniem, a drugi- chorobą psychiczną z którą nie może sobie dać rady żaden psychiatra.

Ps. dzieci chore psychiczne miały siłę rzucać własnymi, cięższymi o ponad 50< kg ojcami, tak samo jak ludzie opętani.

Przecież szatan podobno opanowuje ciało ofiary i tylko nim steruje, więc IMO tak czy inaczej dziecko miałoby siłę rzucić 50kg cięższym człowiekiem tylko może nie potrafi tej siły użyć. Ale to tylko moja sugestia.

A co do amuletów - jak już inni pisali wiara czyni cuda Weź jakiś przedmiot, np. fajnie wyglądający kamień, postaraj się uwierzyć, że może cię on ochronić przed demonami, złymi mocami etc.

Pozdrawiam.

[shatan 6699]

Pentagramy np ja osobiści mam i mi dobrze służy

[bruXaaa]

TU masz całą masę "magicznych" talizmanów...
co do pentagramu to faktycznie dobrze służy ;D

[Cierń]

W demony wierzę ale w talizmany i amulety, nie. Jeśli mam się czemuś przeciwstawić to niekoniecznie muszę używać jakichś symboli.