Skocz do zawartości


Zdjęcie

A jeśli nic sie nie wydarzy ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#136

awjp.
  • Postów: 112
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No się kończy i już. Pewnie Majowie wierzyli, że dożyją tej wiekopomnej chwili, a może dlatego właśnie się kończy, że nikt z ich cywilizacji się nie spodziewał dożyć, a kalendarz trzeba było wykonać na zamówienie, bo terminy goniły (wiadomo jak to jest, jak trzeba, to trzeba, zapewne za Majów kary umowne dotyczyły życia, nie pieniędzy). A jaką inną datę mógł taki kalendarzo-wykonawca wybrać, jak nie koniec jakiejś Ery. W dodatku tak odległy punkt w czasie autor wybrał zachowawczo, gdyż jego zdaniem jego cywilizacja nie dotrwałaby do tego dnia. No i się chłop nie pomylił, ponieważ jak to każdy wie, cywilizacja Majów już dawno nie istnieje. Na nieszczęście współczesnego społeczeństwa jego zapobiegliwość poskutkowała kolejną teorią na temat końca świata. W ten sposób jego persona została dwukrotnie przeklęta- przez jego cywilizację, bo nie dotrwa do tego dnia, a także naszą, z powodu bandy paranoików, którzy przeżyli już kilkanaście końców świata, wieszczą nowe, co tylko wnerwia lub powoduje przymrużenie oka, porównywalne z tym, jakie jest wywoływane słuchaniem pomylonego w szpitalu psychiatrycznym, u tych normalnych.
Jesli wierzyć we wpływ ludzkiej świadomości w przysżłe wydarzenia, to już mamy drugi powód, żeby nie reagować na tego typu ciekawostki w jakiś bardziej zaangażowany sposób.
  • 0

#137

Mariusz70.
  • Postów: 105
  • Tematów: 9
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z proroctw, które już się sprawdziły, wymienię dwa:

1. Proroctwo księdza Markiewicza

3 maja 1863 w Przemyślu, grupa młodzieńców spotkała na ulicy tajemniczego chłopca o promieniującej twarzy, z różańcem w ręku, który odezwał się tymi słowami:
"Pokój wam, słudzy i służebnice Pańscy! Ponieważ Pan najwyższy was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z waszych grzechów stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej w zupełności grzechów swoich".

Następnie powiedział on, co czeka Polskę i świat w przyszłości, a jedną z wiadomości była ta:
"Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu wielkiego papieża".

Uważa się, że osobą, która objawiła się uczniom przemyskiego gimnazjum był anioł, być może nawet był to Anioł Polski. Nie jest jasne, czy Bronisław Markiewicz, który miał wówczas 20 lat, był świadkiem tego zdarzenia czy też jedynie usłyszał o nim od swojego przyjaciela i kolegi ze szkoły, Józefa Dąbrowskiego, to on jednak umieścił to proroctwo w swoim dramacie "Bój bezkrwawy", opublikowanym w roku 1908.

2. II tajemnica fatimska

13 lipca 1917 w Fatimie Matka Boża powiedziała do dwójki dzieci:
"Wojna zbliża się ku końcowi, ale jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga wojna, gorsza. Kiedy pewnej nocy ujrzycie nieznane światło, wiedzcie, że jest to wielki znak od Boga, że zbliża się kara na świat za liczne jego zbrodnie. Będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca św. Aby temu zapobiec, przybędę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Dobrzy będą męczeni, a Ojciec św. będzie miał wiele do cierpienia".

W nocy z 24. na 25. stycznia 1938 r. widziano w Europie na północnym niebie nadzwyczajne światło. W następnym roku, jak wiemy, wybuchła II wojna światowa. Matka Boża zapowiedziała również powstanie w Rosji programowego ateizmu i jego ekspansję na inne kraje.
  • 0

#138

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z proroctw, które już się sprawdziły, wymienię dwa:

1. Proroctwo księdza Markiewicza

3 maja 1863 w Przemyślu, grupa młodzieńców spotkała na ulicy tajemniczego chłopca o promieniującej twarzy, z różańcem w ręku, który odezwał się tymi słowami:
"Pokój wam, słudzy i służebnice Pańscy! Ponieważ Pan najwyższy was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z waszych grzechów stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej w zupełności grzechów swoich".


Na czym polega ten "wzór dla innych narodów i ludów"? Nie za bardzo rozumiem, w czym inne kraje miałyby się wzorować na Polsce (wyjątek - upadek Stalinizmu w Europie i Związku Radzieckim, co zaowocowało, oprócz reformy gospodarki etc., także wprowadzeniem demokracji - jednego z najgorszych ustrojów, jakie do tej pory wymyślono - do państw postradzieckich. W tym przypadku jednak powątpiewałbym, czy bunty w innych krajach były w jakikolwiek sposób podsycane przez bunty w Polsce. Prędzej czy później i tak by doszło do rewolt przeciwko Stalinizmowi, głównie ze względu na sypiącą się gospodarkę).

Przy okazji widać także boską "sprawiedliwość" - jak widać bóg najbaridzje "miłuje" jednostki z danego kraju (czyli te, które miały szczęście urodzić się na danym kawałku gruntu/rodzice wpoili im tożsamość narodową z określonym krajem. To by było na tyle, jeśli chodzi o to, że katolicki bóg "kocha wszystkich tak samo"). I ciekawe gdzie ta "kara"? (druga wojna światowa była raczej zbrodnią)

Ogółem proroctwo to zdaje się być dosyć mocno oparte na romantycznych ideałach (za datę zakończenia romantyzmu w Polsce uznaje się rok 1864), szczególnie z ideą "Polska mesjaszem narodów".

Następnie powiedział on, co czeka Polskę i świat w przyszłości, a jedną z wiadomości była ta:
"Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu wielkiego papieża".

Domyślam się, że każdy kraj miał proroctwo w rodzaju "dacie światu wielkiego paieża", podobnie jak praktycznie każdy kraj ma proroctwa, według których zostanie zniszczony/jest lepszy od reszty/wybrany przez [twoje ulubione bóstw] etc.

Uważa się, że osobą, która objawiła się uczniom przemyskiego gimnazjum był anioł, być może nawet był to Anioł Polski.(...)


Ciekawe, tej postaci nawet w Biblii nie ma (no chyba, że Polska istniała kiedy pisano Biblię - czyli na długo przed pojawieniem się pewnego homo sapiens sapiens wiszącego na krzyżu). Oczywiście opcji, że był to zwykły dzieciak robiący sobie żarty, albo że historyjka jest nieco podkoloryzowana (w końcu nie wiadomo nawet dokładnie, kto widział to "zdarzenie") nie wzięto pod uwagę.

2. II tajemnica fatimska

13 lipca 1917 w Fatimie Matka Boża powiedziała do dwójki dzieci:
"Wojna zbliża się ku końcowi, ale jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga wojna, gorsza.


Wynik pierwszej wojny w 1917 był właściwie przesądzony - w kwietniu USA dołączyło się do wojny, a w lipcu (czyli mniej więcej w tym samym czasie, kiedy - ponoć - poznano treść "tajemnicy fatimskiej") Niemcy zaczęły przegrywać wojnę na morzu.

Pontyfikat Piusa XI trwał od 1922 rok do 10 lutego 1939. W czasie drugiej wojny światowej papieżem był Pius XII. Jeden Pius w tą czy tą - co za różnica. xP

Kiedy pewnej nocy ujrzycie nieznane światło,

[ironia]Nieznane światło - racja, przed 1938 nikt nie widział czegoś takiego jak "zorza polarna". [/ironia]

wiedzcie, że jest to wielki znak od Boga, że zbliża się kara na świat za liczne jego zbrodnie. Będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca św. Aby temu zapobiec, przybędę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Dobrzy będą męczeni, a Ojciec św. będzie miał wiele do cierpienia".

W nocy z 24. na 25. stycznia 1938 r. widziano w Europie na północnym niebie nadzwyczajne światło. W następnym roku, jak wiemy, wybuchła II wojna światowa. Matka Boża zapowiedziała również powstanie w Rosji programowego ateizmu i jego ekspansję na inne kraje.


Tak jak napisałem wyżej - nie nazwałbym drugiej wojny światowej "karą", tylko zbrodnią (a konkretniej - uwolnieniem się skondensowanej głupoty). No chyba, że zagładę (teoretycznie) milionów "niewinnych" (jasssne - nie ma czegoś takiego jak "niewinny człowiek" xP) ludzi uważa się za karę.

Głód był na tym świecie od zawsze - jeśli powiem, że w 2012/2020/2050 będzie głód, to prawdopodobnie też będę miał rację - ludzie zawsze zagnieżdżą się w jakimś miejscu, gdzie nie ma żarcia (a inni nie będą im chcieli tego żarcia dać).

Ciekawi mnie też, kiedy "bezbożna propaganda" (domyślam się, że chodzi o propagandę w ZSRR) wywołała jakąkolwiek wojnę - wprawdzie kilka razy było blisko (kryzys kubański etc.), ale oprócz Wietnamu i Afganistanu nie przypominam sobie konfliktów, które zostały wywołane przez ZSRR, nie wspominając o wywołaniu ich przez samą propagandę. Prześladowanie kościoła można uznać za szczęśliwy traf (bardzo ogólne, poza tym katolicy byli prześladowani nie tylko w ZSRR, ale czasem także w krajach muzułmańskich etc. - jak widać, pasuje).

Nie za bardzo rozumiem, czym miało być to "przybycie Marii" - czyżby chodziło o to, że ktoś miał zwidy i zobaczył podobną do człowieka zjawę w białych/niebieskich szatach z aureolką na łbie? xP

I na koniec parę słów nieco bardziej zbliżonych do tematu wątku:

A jesli rok 2012 minie normalnie nic sie nie wydarzy Obcy sie z nami nie skontaktuja, nie wybuchnie wojna, nie bedzie zadnego globalnego kataklizmu co wtedy??? czy przestajesz wierzyc w rzeczy tego typu w te wszystki przepowiednie i teorie ???

bo ja nie ukrywajac troche bede zdziwiony :o :o :o


Oczywiście że coś się wydarzy. Znaczy się - dojdzie do jakiegoś wydarzenia, które nie będzie bardziej znaczące niż te z poprzednich lat (mam tutaj na myśli coś w rodzaju WTC, Tsunami w Azji, jakieś trzęsienie ziemi, huragan, którego dobrą znajomą jest Catrina etc.), ale zostanie zinterpretowane jako zwiastun wielkich przemian/końca rodzaju ludzkiego/kolejnej wojny światowej/kontaktu z Obcym/powrotu Super Mechanicznego Jezusa Śmierci 2000/czegoś takiego. I w ten oto sposób, chociaż nic się nie wydarzy, zwolennicy 2012 będą twierdzili, że coś się jednak wydarzyło.

Jeśli o mnie chodzi - cóż, na razie nie przewiduję jakichś zmian w swoich poglądach czy trybie życia po 22 grudnia 2012.
  • 0

#139

SoulreaperS.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po tylu niesprawdzonych przepowiedniach wciaz w to wierzycie? Jeszcze te proby usprawiedliwienia, ze nie bylo naukowych dowodow, ze to ze tamto... Ludzie litosci, po 2012 kiedy ktos wymysli przepowiednie na 2020 powiecie to samo? Ilez mozna.
  • 0

#140

Mariusz70.
  • Postów: 105
  • Tematów: 9
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tekeeus!
Chcesz, żebym Ci odpowiedział czy tylko chciałeś się ponabijać z tego, co napisałem?
Bo tutaj na forum jest przewaga ateistów i jest taki trend, że krytykują oni wszystko, co dotyczy religii, mówiąc "bzdury, bzdury!"
  • 0

#141

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tekeeus!
Chcesz, żebym Ci odpowiedział czy tylko chciałeś się ponabijać z tego, co napisałem?
Bo tutaj na forum jest przewaga ateistów i jest taki trend, że krytykują oni wszystko, co dotyczy religii, mówiąc "bzdury, bzdury!"


Ja tylko staram się patrzeć na wszystko w miarę logicznym, zimnym okiem i nie wierzyć nikomu na słowo - jak dla mnie takie podejście to zaleta. Nie wychodzę z założenia, że rzeczy typu przepowiadanie przyszłości, UFO etc. nie istnieją - po prostu uznaję, że jakieś 99% (albo i więcej) rzekomych zjawisk paranormalnych to oszustwa, halucynacje i inne całkiem zwyczajne rzeczy, więc trzeba naprawdę mocnych i niezbitych dowodów, aby dany "fenomen" zaklasyfikować do tego niewyjaśnionego jednego procenta.

Jeśli twierdzisz, że przepowiednia rzeczywiście się spełniła, to powinieneś podać dowody, przywołać konkretne wydarzenia historyczne czy postacie, które przemawiają za tym, że przepowiednia była trafna.

Poza tym sama przepowiednia powinna być w miarę konkretna. Jeśli jej słowa można dowolnie interpretować (a tak jest w zdecydowanej większości przypadków), to znaczy, że tak czy owak się spełni (a jej autor nie miał nic konkretnego na myśli/kłamał/miał przywidzenia/coś_takiego), bo szanse na to, że dojdzie do jakiegoś wydarzenia, które można pod nią "podpiąć" (czyli: zinterpretować ją tak, aby pasowała do danego wydarzenia), są naprawdę duże. Zdecydowana większość przepowiedni zalicza się właśnie do takiego grona "swobodnie interpretowalnych", zaś tylko niewielka część wskazuje na to, że homo sapiens sapiens są w stanie przewidywać przyszłość (albo jeden z jej wariantów)/mózg podświadomie tworzy "drzewo" możliwych, najbardziej prawdopodobnych posunięć.
  • 0

#142

Wupa.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może też być tak że kosmici przylecą sobie żeby oglądnąć ten nasz koniec przecież codziennie nie giną całe rasy, no nie ??
  • 0

#143

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Masz dowody na "gnięcie tych całych ras"? Bo jak mi wylecisz ze Star Trekiem to Ci głowę zmyje...
  • 0

#144

Wupa.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie,nie o to chodzi poprostu jeśli w 2012 coś się stanie niespodziewanego to Obcy może to potraktują jako taką przejażdżkę do kina 3D??
  • 0

#145

Frez.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nic się nie wydarzy w tym 2012 i pewnie znow będzie :
"KONIEC SWIATA 2018" TO JUZ KONIEC...
  • 0

#146

Englishman.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sugeruje, że mogą to być trzęsienia Ziemi, kontynenty które już się zbliżają do siebie (kiedyś prawdopodobnie mają się połączyć) się połączą klimat zacznie się ochładzać plus jeszcze nie wątpie dojdzie panika wielu ludzi... osobiście sam usłyszałem wiele teorii na temat roku 2012 ale w co mam wierzyć nie wiem. A co jeżeli data 21.12.2012r. nic nie znaczy? nic się nie stanie?
  • 0

#147

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

a jesli cos sie wydarzy? :D...


Drogi Globusie, jeżeli już się coś wydarzy, uważam że Masz wielkie szanse aby przetrwać.
Musisz jedynie nabyć pewnych umiejętności potrzebnych do przeżycia.

Przede wszystkim, należało by dobrze skakać, sam wiesz że ziemia będzie się wszędzie rozrywać,
więc skakać trzeba będzie często i naprawdę daleko, nie radzę tu wzorować się na Adamie, bo w tej wersji końca świata, śniegu będzie raczej mało choć to grudzień ( lawa, erupcje, po prostu będzie za ciepło ;-).

Topografia europy i azji powinna być raczej wkuta na blachę, mapy będzie kupić ciężko, gdyż będzie to ostatnia sobota przed świętami, sklepy będą pełne ludzi i poza tym wszyscy będą płacić bonami.

Szybka jazda samochodem, nie tylko do przodu, trzeba będzie się nakręcić, wszędzie będą spadać jakieś elementy budynków.

Kolejną bardzo ważną umiejętnością będzie opanowanie sztuki latania, i to raczej na wielu maszynach, nigdy nie wiadomo gdzie ktoś zostawi jakiś samolot lub helikopter.

Bardzo ważne w tym dniu będzie jakieś termiczne wdzianko, ach te spływy piroplastyczne ;-)

Ale najważniejsza będzie umiejętność szybkiego pływania, jak już dotrzesz do arki w Himalajach, może wystąpić jakiś problem z zamknięciem włazu, różnie to bywa.

Podsumowując wszystko, raczę już zacząć uczyć się odpowiednich umiejętności, bo czasu mamy coraz mniej…

Acha zapomniałem dodać o nauce języka Tybetańskiego ;-)

sory za ten oftop, ale nie mogłem sie powstrzymać, i być może uratowałem Globusowi życie ;-)
  • 2



#148

Najunet.
  • Postów: 51
  • Tematów: 15
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem....

21.12.2012 - Albo się coś wydarzy natychmiastowo , kataklizm, wybuch, zmiana biegunów... etc.

Lub

21.12.2012 - Dopiero się zacznie...
  • 0

#149 Gość_Ferdynand

Gość_Ferdynand.
  • Tematów: 0

Napisano

Moim zdaniem....

21.12.2012 - Albo się coś wydarzy natychmiastowo , kataklizm, wybuch, zmiana biegunów... etc.

Lub

21.12.2012 - Dopiero się zacznie...


Albo ten rok będzie podobny do nadchodzącego, czyli nic specjalnego. Ale rozumiem, że tej opcji nie bierzesz pod uwage...
  • 0

#150

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ludzie zbyt dosadnie traktują słowa. Uzbdurali sobie, że tego 21 coś się musi stać i tyle. A czy ktokolwiek bierze pod uwagę, że wszelkie zjawiska na Ziemi mają postać długofalową i cokolwiek się może stać, skutki tego zobaczymy dopiero po iluś tam latach? Globalne zmiany nie zachodzą w ciągu dnia.

Użytkownik Lia edytował ten post 30.12.2009 - 10:49

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych