Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rok 2012: Transformacja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
109 odpowiedzi w tym temacie

#46

norainbow.
  • Postów: 64
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

krótko cytując chciałbym przedstawić pewien punkt widzenia na powyższy temat ...
i choć nie do końca precyzyjnie to może komuś bardziej rozjaśni pewne kwestie


/// Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń.
W 1909 roku na uniwersytecie w Manchesterze Ernest Rutherford przeprowadził doświadczenie ukazujące wnętrze atomu. Naukowcy byli zszokowani tym, że atom jest niemal w całości pustą przestrzenią.Powstało pytanie: Jak ten pusty atom tworzy materialny świat dookoła nas. Nasza prawdziwa świadomość nie znajduje się w głowie ani w naszych ciałach. Ale iluzja naszych indywidualnych ciał i ciągła dezinformacja o naszym prawdziwym pochodzeniu stworzyła koncept, że wszyscy myślimy niezależnie. Dzięki temu nieporozumieniu, wydaje się niemożliwe udowodnić naukowo: telepatii, sprzężenia umysłów, medium i innych fenomenów polegających na przesyłaniu informacji bez fizycznej komunikacji.Ale jeśli zrozumiesz, że istnieje duchowe powiązanie pomiędzy wszystkimi rzeczami we wszechświecie , a my jesteśmy częścią jednej boskiej świadomości, to żaden fenomen nie będzie niewytłumaczalny.
To proste zrozumienie wypełnia luki współczesnych religii wyjaśnia reinkarnację, deja-vu, przewidywanie przyszłości i każde wydarzenie kiedykolwiek doświadczane przez ludzkość. Pusta materia stanowiąca podstawowy budulec widzialnej egzystencji jest budowana i modelowana poprzez intencje. To oznacza, że świadomość kształtuje naszą rzeczywistość. Zrozumiałe, iż dla większości wydaje się to trudne do zaakceptowania. We współczesnych czasach jesteśmy od dziecka uczeni jak myśleć racjonalnie i intencjonalnie. Jest to lewo- półkulowa metoda edukacji czyniąca więcej szkody niż się wydaje . Lewa półkula odpowiada za : logikę, detale, fakty, wzory, praktyczność, naukę i matematykę. Prawa półkula odpowiada za : uczucia, intuicję, symbole, obrazy,podejmowanie ryzyka,filozofię i religię.
Dzięki nieustającemu wpływowi rządu na program nauczania kolejne pokolenia młodych są zmuszane do koncentrowania się tylko na faktach, figurach i liczbach. Powtarzanie wykorzystywane jest aby podświadomie
trenować dzieci w przyswajaniu programu. Dzieci nie nagradza się za kwestionowanie tego, czego są uczone.
Dzieci, które ślepo akceptują informacje jako prawdę i przywołują ją na komendę podczas sprawdzianu później podejmują decyzje w rządzie o naszym prawie, w medycynie , biznesie i na każdym innym wpływowym stanowisku. Najbardziej szkodliwym efektem odejścia od holistycznego pojmowania całym mózgiem i myślenia tylko lewą półkulą jest stłumienie aspektu żeńskiego.Nie ma to nic wspólnego z mężczyzną czy kobietą. To aspekty lewej i prawej półkuli. Yin i Yang, czarne i białe, jasne i ciemne, oraz inne dualizmy Oba są istotne dla naszego duchowego i fizyczne zdrowia.
Stłumienie aspektu żeńskiego i zmuszanie ludzi do myślenia lewą półkulą zamknęło ludzi na naturalną zdolność czucia ziemskiej, kosmicznej i osobistej energii. Każda religia tłumaczy, że jesteśmy dziećmi Boga i mamy jego cząstkę w sobie.
Jeśli wymażesz antropomorficzne pojęcie Boga i załapiesz, że Bóg to nic więcej jak duchowa sieć łącząca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabiorą sensu. Nasze ciała to tylko statki przenoszące nasze dusze zbierające doświadczenia dla boskiego umysłu. Tak właśnie jest możliwa ewolucja.
Naukowo udowodniono, że wszystkie gatunki rozwijają się w bardziej złożone istoty.Pamięć gatunkowa wszystkich istot pozwala nowo narodzonym istotom automatycznie znać szczegółowe nawyki, których matka nie musi ich uczyć.
Tak więc ta wiedza pozwala gatunkom rozwijać się w bardziej złożone istoty. Lyall Watson stwierdził, że japońscy naukowcy zaobserwowali 'efekt setnej małpy' w 1952 r. Odkryli, że nowe umiejętności nabyte przez pewien procent małp stają się naturalną umiejętnością gatunku. To kolejne świadectwo kolektywnej świadomości pośród gatunków.
Wszystko ma naturalne wibracje: od atomów po krańce wszechświata. Aby zobaczyć powiązania między Ziemią a naszymi ciałami, przyjrzyj się centrom harmonijnym - lepiej znanym jako czakry. Podobnie jak punkty harmoniczne strun gitary, są to miejsca, w których skupiają się nasze wibracje. W filozofiach wschodnich, owe siedem czakr używa się do przywracania równowagi w ciałach fizycznym i duchowym. Nasza Ziemia także posiada 7 czakr położonych w równych odległościach od siebie. Na każdym kontynencie jest jedno takie centrum.
Tak więc nieuchwytna część naszego istnienia - emocje, są częścią prawdziwej rzeczywistości wyższej świadomości. Jeżeli emocje są częścią sfery, której nie doświadczamy pięcioma zmysłami, to jak to się dzieje, że jesteśmy świadomi swoich emocji? To co większość osób uważa za emocje, tak naprawdę nimi nie jest . Doświadczamy tylko fizycznych przejawów tych emocji. Złość powoduje zakłócenia w psychice, które objawiają się jako Ego. Takie przejawienia wywołują przyspieszenie akcji serca, wzrost temperatury ciała, oraz wiele innych fizycznych objawów świadczących o złości. Tak, jak muzyka z radia, jest fizyczną manifestacją niematerialnego sygnału, tak samo nasze doświadczanie emocji jest przejawieniem niematerialnego sygnału. Wykazano, iż nasze emocje mają określone częstotliwości wibracyjne. Co więcej, są tylko dwa rodzaje emocji jakich doświadczają ludzie: Strach i Miłość. Wszystkie inne wywodzą się bezpośrednio od nich. Strach, ma długą i powolną częstotliwość wibracji, podczas gdy miłość ma bardzo szybką i wysoką częstotliwość. Żeby zobrazować wibracje - podstawę naszego bytu, Hanz Jenny w latach 40' opracował Cymatykę by wykazać, że gdy wibracja dźwiękowa przechodzi przez jakiś nośnik pojawi się pewien wzór. Gdy zwiększa się częstotliwość, wzór staje się bardziej złożony.To właśnie dzieje się z Ziemią i z Ludzkością.
Jest 64 potencjalnych kodów aminokwasów w naszym DNA, złożonym z 4 elementów: węgla, tlenu, wodoru i azotu. Zgodnie z logiką, powinniśmy mieć aktywne wszystkie 64 kody w naszym DNA. Jednak obecnie aktywne jest tylko 20. Spośród wszystkich 64 możliwości wygląda na to, że jedynie 20 tych kodów jest teraz włączone. 20 aminokwasów. Istnieje przełącznik, który je włącza i wyłącza.Tym przełącznikiem jest to, co zwiemy emocją. Po raz pierwszy widzimy bezpośredni związek wzorców emocjonalnych z ludzkim materiałem genetycznym. Strach jest długą, powolną falą emocji.Tak więc ta fala jest długą, powolną falą, która dotyka relatywnie niewielu punktów łańcucha DNA.Tak więc osobnik żyjący w strachu jest ograniczony ilością tych antenek, dla niego dostępnych. Osobnik żyjący w miłości - jak widać jest to wyższa częstotliwość o krótszej fali, dlatego ma więcej potencjalnych miejsc do kodowania wzdłuż tego genetycznego wzorca. Te informacje są zdumiewające,|bo po raz pierwszy mamy namacalny związek między emocjami i genetyką. Warto to pojąć, gdyż inny badacz - Władimir Poponin zmierzył ilość cząsteczek światła zwanych fotonami wewnątrz próżniowej probówki. Fotony były rozproszone. Gdy włożono do probówki fragment kodu DNA i ponownie zmierzono fotony, odkryto iż fotony zgromadziły się wokół kodu DNA. Po usunięciu próbki DNA fotony pozostały ustawione w jego kształcie, pomimo iż DNA już nie było.Był to tzw. Eksperyment Fantomowego DNA. Naukowcy wypełniają dziś istotną lukę między światem fizycznym a eterycznym, czy duchowym. Nasze emocje wpływają bezpośrednio na strukturę naszego DNA, które kształtuje świat fizyczny doświadczany przez nas na co dzień. Przekazy pozostawione nam przez starożytnych, były czymś więcej niż tylko przepowiedniami ogólnoświatowego rządu, czy Nowego Porządku Świata.
Teraz rozumiemy, czemu studiowanie ciał niebieskich było takie ważne. Rotacje i orbity wszystkich ciał naszego wszechświata, służyły jako zegar wyznaczający wszystkie zmiany. Pomagało to starożytnym zrozumieć, że zmiany ciał niebieskich, są lustrem zmian całego istnienia. 21 Grudnia 2012 to po prostu naturalne przejście z jednej formy energetycznej do innej. Transcendentalna ewolucja człowieka. Data ta znana jest jako punkt zero. Nasze Słońce, jak i Ziemia tracą swoje pola magnetyczne, a ruch obrotowy Ziemi zwalnia. W tym samym czasie jej częstotliwość rezonansowa zwana 'Rezonansem Schumana' wzrasta zgodnie z przewidywalną sekwencją ciągów Fibonnacci'ego. Na poziomie komórkowym, nasze ciało reaguje na puls elektromagnetyczny. Komórki otrzymują ten puls z mózgu, który dostaje go z serca, które odbiera swój puls z Ziem . Jej puls bierze się z Układu Słonecznego, a ten z Galaktyki, a w końcu z całego wszechświata. Dosłownie dzielimy ten puls z całą egzystencją.To kolejny przykład na to, że wszystko jest jednym.
Odkąd naukowcy zaczęli zapisywać ziemski puls, pozostawał on na poziomie ok. 7,8 cykli na sekundę.Była to wartość stała, aż do roku 1986/1987. Wtedy gwałtownie zaczął wzrastać do ok. 9 cykli/s w 1996 roku.Tak więc w ciągu dziesięciolecia wzrósł o 2 cykle/s. Do 2012 roku cykl ten wyniesie około 13 cykli/s zgodnie z teorią Fibonacci'ego. Co to oznacza dla ludzkości? Tak jak w Cymatyce wyższe częstotliwości powodowały bardziej złożone struktury, tak teraz doświadczamy początku wielkiej zmiany wibracji fizycznych i duchowych.Trudno pojąć co dokładnie stanie się z naszymi ciałami fizycznymi, ale starożytne teksty, religie pogańskie i monoteistyczne, szkoły mistyczne i tajne zakony - wszystkie podają wskazówki jakie to będzie doświadczenie.Transcendentalny okres kolosalnych zmian dla ludzkości. Ludzie nieprzystosowani, nie będą w stanie poradzić sobie z gwałtownymi zmianami w psychice. Jedynym sposobem by przygotować się na to co ma nadejść jest to,czego poszukiwaliśmy całe życie: Prawda.Nie prawda o rządzie, handlu, religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnętrznym, ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu.
W zachodniej kulturze, jesteśmy uczeni, że bycie normalnym oznacza bycie tylko szczęśliwym, nigdy smutnym. Bycie tylko kochającym i nigdy wściekłym. Wybaczającym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest. Nie powinniśmy tłumić żadnych negatywnych emocji, gdyż wywołuje to nierównowagę. By stawić czoła naszym emocjom, musimy się im poddać a nie zwalczać je. Musimy je uznać i pozwolić im spełniać swoje zadania ucząc się od nich. Starożytni Esseńczycy pozostawili nauki sięgające 6000 lat wstecz. Uczyli, że nasze relacje z innymi, że światem i wydarzeniami są lustrem części naszej psychiki, która wymaga oczyszczenia. Autor Gregg Braden wspaniale wyjaśnia te kwestie w swoich pracach. Jego prace i studia nad tą tematyką, przyczyniły się znacząco do|połączenia nauki i duchowości. Ważne jest by zrozumieć, że gdy boisz się straty, śmierci, wojny, terroryzmu czy zmian, w oparciu o te lęki, dajesz innym sposobność kontrolowania ciebie. Gdy walczysz z biedą, rasizmem, czy o wolność, zewnętrznie starasz się stłumić problem, któremu powinieneś stawić czoła w swoim wnętrzu. Takie sytuacje są lustrami naszych lęków. Dlatego ważne jest, by kochać i tylko kochać. Kochać tych, którzy są nam przyjaźni, ale w szczególności kochać swoich wrogów. Nie patrz na swoje lęki jako na zagrożenie, tylko zrozum, że ten materialny świat jest tylko fizyczną manifestacją lęku lub miłości obecnych w twojej świadomości.To proste. Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed tobą.Gdy chcesz zobaczyć jakie są twoje prawdziwe wewnętrzne lęki, przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania.
Ron Sekley z wydziału Chemii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazał iż DNA działa jako antena zarządzająca rozwojem komórkowym. Pierwotnej funkcji, którą spełnia DNA. Jest emiterem i odbiornikiem fotonów - światła oraz fononów - dźwięku. Dla rozwoju komórkowego, co oznacza, że spiralne zwoje DNA odbierają duchową energię miłości i emitują ją, manifestując w polu kwantowym, czyli fizycznej materii ciała.
Posiadanie tej wiedzy, tych częstotliwości dawało możliwość tworzenia, destrukcji i czynienia cudów upoważnionym osobom, które miały do niej dostęp. Większość ludzi zastanawia się jak pojedyncza osoba może robić różnicę. Pytają, czy skoro wszystko to jest takie proste, a informacje te są dostępne czemu ktoś nie stawił czoła swoim lękom i nie zmienił świata dla innych? To najtrudniejsza i najpiękniejsza zagadka w naszym życiu.Twoja rzeczywistość dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawość doprowadziła Cię do tych informacji, by spełnić pewne zadanie w Twoim życiu. By zrozumieć jak wszechświat jest prawdziwym hologramem,profesor matematyki z Uniwersytetu Yale opracował wzór, który potem obliczają komputery. Nazwany od jego nazwiska 'Zbiorem Mandelbrota' wydaje się być na pozór zdezorganizowany. Lecz niezależnie jak bardzo przybliżysz całą strukturę, zawsze odnajdziesz taki sam kształt w całości. Każdy fraktal dzielony w nieskończoność, zawsze przedstawia obraz całości. Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, cała struktura zmieni się razem z nim. To oznacza, że nie trzeba budzić całego świata. Nie ma sensu informować 6 miliardów ludzi świata o tym przesłaniu Ważne jest tylko byś Ty sam nauczył się stawiać czoła swoim wewnętrznym lękom i nauczył się kochać. Gdy widzisz swoje lęki takimi jakimi są i panujesz nad emocjami, wtedy i tylko wtedy będziesz tak naprawdę wolny. ///


żródło ''esoteric agenda'' / film leży na kilku stronach z torrentami /
  • 0

#47

----.
  • Postów: 359
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tekst norainbowa mowi prawde , ludzie powinni wiedziec o tym
  • 0

#48

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Skąd wiadomo że jakiś kalendarz Majów na prawdę istnieje? A jeśli nawet, to ten cały rok 2012 może być wymyślony. Pytanie tylko po co?
  • 0

#49

Cher.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skąd wiadomo że jakiś kalendarz Majów na prawdę istnieje? A jeśli nawet, to ten cały rok 2012 może być wymyślony. Pytanie tylko po co?



Skąd wiadomo? x] Bo istnieje:

http://pl.wikipedia....alendarz_MajĂłw

I rok 2012 nie może być wymyślony bo został zapisany w kalendarzu majów a ów kalendarz istnieje.Ta data została wyznaczona jako granica pomiędzy starym światem a nowym w tym że nie chodzi tu o świat jak go odczytujemy ale o pewien etap jego trwania.
  • 0

#50

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Chodziło mi raczej o to, iż ten cały Kalendarz Majów jest ściemą. A jeśli istnieje jest fałszywy. Chodzi mi o prawdę. Każdy może sobie wymyślić co tylko chce...
  • 0

#51

Cher.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chodziło mi raczej o to, iż ten cały Kalendarz Majów jest ściemą. A jeśli istnieje jest fałszywy. Chodzi mi o prawdę. Każdy może sobie wymyślić co tylko chce...



Tylko po co starożytna cywilizacja miała by coś sobie wymyślać?Przecież nic by tym nie zyskali.To tak samo jakbyś powiedziała że nasz kalendarz jest wymyślony.Oni go traktowali tak jak my nasz.

Polecam zapoznanie się z lekturą o planecie Nibiru historie zarówno Majów jak i powstania kalendarza oraz wszystkiego co dotyczy 2012r.Zrozumiesz wtedy powagę daty 2012 oraz jej wiarygodność i zainteresowanie nią.
  • 0

#52

Cthulhu.
  • Postów: 406
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

...

Świetny tekst, mógłby nawet być na stronie jako artykuł. Zachęciłeś mnie do obejrzenia "Esoteric Agenda". :)
  • 0



#53

Farmer.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Irey- Widzisz, to kwestia wiary i punktu widzenia. Przeciwnicy kościoła, twierdzą, że biblia to ściema, Jezus miał żonę a papieże tylko ciągną kaske...n/c I teraz musisz sobie odpowiedzieć, czy dowody na prawdziwość przepowiedni, proroctw i samego kalendarza Ci wystarczają? Najlepiej poczekaj te 4 lata. Powiem tak, jeżeli jest to prawda- pozostaje nam już tylko modlitwa (Mówię to jako katolik, jeżeli nie chcesz możesz np. trzymać kciuki :D ). Jeżeli jednak nic się nie wydarzy- popiszemy sobie na tym forum 22 grudnia. Zostały już tylko 4 lata, wtedy przekonasz się co jest prawdą. Wyjścia są dwa, uświadomisz to sobie siedząc w fotelu albo patrząc na zbliżającą się, kilkumetrową falę. Po prostu nie ma się co martwić na zapas, popatrz na to z innej strony- ale będą widoki! xDD

Pozdrawiam :)
  • 0

#54

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Farmer - jeśli to prawda, to trudno. Carpe Diem :)

Fala... hmm

Jedyna śmierć której się boję najbardziej, to uduszenie się. Odczucie podczas gdy brakuje tlenu jest takie przerąbane. Najlepiej dostać kulkę w łeb, podobno nic nie boli, to tak przy okazji...
  • 0

#55

DziewczynkaBezZapalek.
  • Postów: 42
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po glebszym przemysleniu tresci w tym wywiadzie doznalam oswiecenia. Wiec to o tym byla mowa kilka lat temu! Wlasnie kilka lat temu bylam studentka prof. Andrzeja Brodziaka. Na wykladach z psychologii przytaczal niezrozumiale mi wtedy pojecia, mowil o kosmosie, o DNA, staral sie cos przekazac. Jednak prawie nikt z tak wielkiej grupy sluchaczy nie wierzyl w to, co mowil, nie sluchali go i co gorsze - nie dali sluchac innym. Przerywali glupimi komentarzami i przeprowadzanie jego wykladow bylo praktycznie niemozliwe :( Wiekszosc uwazala teogo profesora za swira, ja czulam, ze on jest geniuszem. Sluchajac tego, co ma do powiedzenia slepo wierzylam w jego slowa, ani jedna rzecz nie wydala mi sie dziwna, chociaz wczesniej tego nie znalam. Teraz zaglebiajac sie w jego ksiazki robie coraz wieksze oczy i zaluje, ze nie przeczytalam ich wtedy, kiedy mialam mozliwosc bezposredniej rozmowy z tak madrym czlowiekiem.

Udostepnil on w sieci wiele swoich ksiazek, warto je przeczytac i poznac punkt widzenia polskiego geniusza :)

Oto jedna http://freemen.d2.cz...a_szczescia.htm
  • 0

#56

leonardo49.
  • Postów: 84
  • Tematów: 21
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wlasnie zaczelam czytac , czy mozesz podac wiecej linkow?
  • 0

#57 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Kto wie? Byc może piętnowani coraz to częstszymi wizjami konca świata świadomie czy też nie stajemy sie inni. To nic że większośc dat okazuje się blagą ale pozostaje coraz to większy po nich pogłos. To tak jak pod koniec kazdego kalendarzowego roku dokonuje się w wiekszości nas jakaś duchowa przemiana i choc chwilowa to jednak. Niektórym się udaje zrealizowac postanowienia i nawet niech bedą banalne to czy w ich odczuciu nie czynią ich samych lepszymi od siebie z perespektywy minionych lat? Może to właśnie o to w tym wszystkim chodzi? Dojrzewamy fizycznie. Na przełomie wieków wydłużył się nasz okres życia. Jesteśmy więksi. Oczywistym jest też fakt rozwoju intelektualnego. Jaki bodziec może miec wpływ na nasz rozwój duchowy? Może jednym z elementów jest odmierzanie czasu i jego nieuchronnych następstw w postaci objawień, wizji kataklizmów? Czy takim motorem napędowym przy takich założeniach może byc kolejna data - 2012? Byc może. Pożyjemy zobaczymy.
  • 0

#58

xeophyte.
  • Postów: 151
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wlasnie zaczelam czytac , czy mozesz podac wiecej linkow?

Tez zaczalem czytac zmotywowany lekko cytatem norainbow. Posiadam 8 ksiazek A. Brodziaka. Jesli chcesz wysle ci je.
Ten "esoteric agenda" wyglada bardzo ciekawie i chyba sproboje znalezc go w pelnej polskiej wersji.
  • 0

#59

2007.
  • Postów: 256
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po glebszym przemysleniu tresci w tym wywiadzie doznalam oswiecenia. Wiec to o tym byla mowa kilka lat temu! Wlasnie kilka lat temu bylam studentka prof. Andrzeja Brodziaka. Na wykladach z psychologii przytaczal niezrozumiale mi wtedy pojecia, mowil o kosmosie, o DNA, staral sie cos przekazac. Jednak prawie nikt z tak wielkiej grupy sluchaczy nie wierzyl w to, co mowil, nie sluchali go i co gorsze - nie dali sluchac innym. Przerywali glupimi komentarzami i przeprowadzanie jego wykladow bylo praktycznie niemozliwe :( Wiekszosc uwazala teogo profesora za swira, ja czulam, ze on jest geniuszem. Sluchajac tego, co ma do powiedzenia slepo wierzylam w jego slowa, ani jedna rzecz nie wydala mi sie dziwna, chociaz wczesniej tego nie znalam. Teraz zaglebiajac sie w jego ksiazki robie coraz wieksze oczy i zaluje, ze nie przeczytalam ich wtedy, kiedy mialam mozliwosc bezposredniej rozmowy z tak madrym czlowiekiem.

Udostepnil on w sieci wiele swoich ksiazek, warto je przeczytac i poznac punkt widzenia polskiego geniusza :)

Oto jedna <a href="http://freemen.d2.cz/texty/luka_szczescia.htm" target="_blank">http://freemen.d2.cz/texty/luka_szczescia.htm</a>


Książka prof. Brodziaka, którą czytałem mając kilkanaście lat to: "Jesteś nieśmiertelny" - wtedy oczywiście z racji mojego wieku niewiele z niej rozumiałem, gdyż ogólnie jest trudna w odbiorze, nie mówiąc już o laikach. Pisał również o 24 aktywności słonecznej, nadchodzi sztorm słoneczny czy jakoś tak; jeszcze nie czytałem.

Odnośnie transformacji to wiodącym elementem ma być zmiana / mutacja naszego DNA i coś mi się wydaje, że ktoś tego boi się jak ognia.

Fragment z ebooka "Przygotujcie się na wielkie udręczenie i erę pokoju" - John L.

"Stopniowo mogłem widzieć coraz dalej i wreszcie ujrzałem wielkie światło. W promieniach tego światła zobaczyłem, skręconą w kształcie gwintu śruby, podwójną strukturę obrazującą cząsteczkę DNA. Pan Jezus powiedział:
"Mój ludu, jak wtedy gdy dałem Mym apostołom zobaczyć przez chwilę chwałę w czasie przemienienia na górze Tabor, tak i teraz przez Mych wizjonerów pokazuję wam, jak wspaniałe będzie wkrótce życie po odniesieniu przeze Mnie triumfu nad złem. Teraz doświadczacie czasów ciemności ze względu na wpływ zła. Nadejdzie jednak wkrótce czas, gdy Moje światło mądrości oświeci wszystkich Mych wiernych. To właśnie światło nowej ery widziałeś teraz w swej wizji. Będzie to era oświecenia, w której zło zostanie pokonane, a wy w swym rozwoju będziecie mogli przybliżać się do doskonałości.
Ta nowa struktura cząsteczki DNA w wizji oznacza, że zmienią się wasze ciała, a duch wasz będzie w ściślejszej więzi ze Mną. Żyć będziecie dłużej niż obecnie i będziecie nadal posiadać wolną wolę.
W erze pokoju będziecie mogli dobrze przygotować się do życia w niebie, ponieważ będzie wam dana sposobność żyć według Mojej Boskiej woli, o ile tylko taki będzie wasz wybór. Ja pojawię się przy każdym z was na każdą prośbę czy wołanie, i wszystkie wasze potrzeby będą zaspokajane, tak jak to było w ogrodzie Edenu."

Jest też jeszcze opis używania haarp oraz planów wprowadzenia jednej religii a także globalnego rządu, nadejście kresu obecnych - złych czasów.
  • 0

#60

DziewczynkaBezZapalek.
  • Postów: 42
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kuszaca jest ta wizja przedluzenia zycia i ogolnych zmian, zycia w milosci. Naprawde chcialabym tego doswiadczyc. Niestety moze sie okazac, ze te zmiany beda trwaly naprawde dlugo i nie zdazymy sie o tym przekonac w obecnym zyciu. Mimo wszystko uwazam, ze powinnismy zaczac od zmiany siebie (tak jak nam proponuja) zajac sie swoja duchowoscia. Moze za kilkadziesiat lat podyskutujemy o tym, co sie stalo w inny sposob ^^ Telepatycznie? Byloby to ciekawe...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych