Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bierzmowanie i jego zwyczaje.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

#1

Polska.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam. Mam prawie 16 lat i idę teraz do bierzmowania. Mam parę pytań, na które odpowiedzi nie uzyskałem od księdza. Więc tak : Dlaczego za świadka nie może iść dziewczyna chłopakowi?? Mam siostrę, i nikogo z chłopaków starszych kto mógłby iść na świadka. Ksiądz pytał się na religii kto idzie komu na świadka, jak powiedziałem, że siostra to zrobił mi mare przy całej klasie, że to jest nie dopuszczalne a jak go spytałem dlaczego, to mi nie odpowiedział. Drugie pytanie : Dlaczego, gdy po bierzmowaniu idziemy do komunii, to co druga osoba musi klękać przed biskupem?? Nie można po prostu iść tylko musi co druga osoba klękać...
  • 0

#2

PilAAs.
  • Postów: 14
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tą 'co drugą osobą' to coś nie tak chyba. Zazwyczaj klęka każda osoba.
  • 0

#3

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

1. Jakieś widzimisię tego księdza chyba. Jak przystępowałem do bierzmowania były kobiety w roli świadków i jakoś problemów nie było. Jeśli siostra jest katoliczką, była bierzmowana i przystąpiła do sakramentu Eucharystii to nie ma najmniejszego ale.

2. Jak klękać przed biskupem? Jak się idzie do komunii to się klęka przed 'ciałem Chrystusa', a nie podającym i robi to każdy. Sprecyzuj bardziej.
  • 0



#4

Oski_m.
  • Postów: 88
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1.Tydzień temu byłem świadkiem bierzmowania u kumpla z klasy i widziałem jak u 2-óch kolesi świadkami były siostry. Ksiądz nie robił żadnego problemu.
2. Akurat tu prałat bierzmował i nikt przed nim nie klękał. Jak ja byłem u bierzmowania był (arcy)biskup i przed nim też nikt nie klękał. Może wasz ksiądz chce się przypodobać biskupowi.
  • 0

#5

Polska.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Har-Magedon - Chodzi o to, że jak idziesz to komunii, to co druga osoba PO przyjęciu ciała Chrystusa ma klęknąć przed nim. Ale tylko co druga...
  • 0

#6

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Powiedz temu co to wymyślił niech się w głowę puknie.
  • 0



#7

Polska.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ta ;> Tyle, że to jest mylące bo można się zapomnieć troche...Tak w ogóle u nas jakoś to bierzmowanie jest robiona na szybko. Dopiero dziś mieliśmy pierwszą próbę jak iść etc. a jutro już mamy bierzmowanie.

Dobra już wszystko wiem więc temat możecie zamknąć ;) Thx
  • 0

#8

KaśkaK.
  • Postów: 108
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dopiero dziś mieliśmy pierwszą próbę jak iść etc. a jutro już mamy bierzmowanie.

Nie trzeba Wam więcej prób, do komunii już szliście to wiecie jak się zachować ;p
  • 0

#9

Polska.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I tu się mylisz :P Dziś osoby które mają dawać dary, kwiaty dla księdza etc. Ustawiały się około 5 min. Non stop poprawiał.
  • 0

#10

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Próba bierzmowania?
Kolejna paranoja.
  • 0



#11

lukigl.
  • Postów: 73
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie całe to bierzmowanie to głupota!!!!!!!!!!! x|
W mojej parafi przygotowanie trwa aż 2 lata! A jak u was to wygląda?
  • 0

#12

SzpaQ.
  • Postów: 112
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja rok mialem przygorowanie, a i tak na koniec zamiast niesc jakies dary wzialem ze soba jakas lampe, dobrze, ze kolega w ostatniej chwili mi powiedzial "debilu! to znicz, TY NICZEGO NIE NIESIESZ!!!" (widac nie znam sie na zniczach) i odszedlem spod oltarza ze zniczem prawie gotujac sie ze smiechu, a bylem juz prawie przy biskupie jescze 2 osoby i ja bym to gowno mu dal...ciekawe jakby zareagowal:D.
A moim swiadkiem byla siostra.

P.S Ciekawe po co na polce z darami i kwiatkami, stal wypalony znicz? Do tej pory nie udalo mi sie tego ustalic.
  • 0

#13

Marvius.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

u mnie przygotowania trwały rok i trzeba było chodzić po każdej mszy (roraty, rekolekcje itp.) i spowiedzi po podpis do księdza a jak się nie miało odpowiedniej ilości to mogli cie nie dopuścić do bierzmowania
  • 0

#14

Sabbath.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pierwsza kwestia.

Dla mnie bierzmowanie (tak jak i wiele innych katolickich obrzędów) to jedynie teatrzyk. Tak, dziwmy się, jak zachowywali się ludzie starożytni czcząc swoich bożków, a popatrzmy na ludzi w kościele... To wstawanie - klękanie - śpiewanie - siadanie itp. to tylko wymysł człowieka, nie wola Boga - tak samo jest z tym bierzmowaniem. Ksiądz Ci nie odpowie czemu nie możesz mieć siostry za świadka, bo to tylko widzimisię jakiegoś wyżej postawionego duchownego.

Druga kwestia.

Przygotowywanie do bierzmowania to też jedna z najgłupszych rzeczy, jaką człowiek wymyślił. Nie dość, że musisz pozaliczać jakiś materiał, chodzić na msze, to jeszcze obowiązkowe jest uczestnictwo na próbach. Dla mnie to śmieszne - te próby kościelne niczym się nie różnią od prób w teatrze... Jeżeli miałbym iść katolickim tokiem myślenia, to ja chciałbym, aby zstąpienie Ducha Świętego było specyficzne, wyjątkowe, nie ustawiane przez nikogo wcześniej i przygotowywane.

Trzecia kwestia.

Chyba najbardziej znienawidzona i oklepana sprawa dotycząca kościoła... Otóż, też musieliście płacić za bierzmowanie? Bo ja tak... Nie pamiętam ile to dokładnie było pieniędzy, bo bierzmowany byłem parę lat temu, ale pamiętam natomiast, że tydzień po bierzmowaniu ksiądz zakupił sobie do samochodu nowe felgi. Ot, taka malutka, złośliwa uwaga.

Ja osobiście byłem wściekły, że muszę w tym wszystkim brać udział. Nie powiem, że jestem katolikiem, bo do ideału mi bardzo daleko, ale niewiernym też nie jestem. W każdym bądź razie chodzi o to, że całe te przygotowywania śmierdziały sztucznością i fałszem. To księża nas zmuszali do chodzenia do kościoła, do częstego spowiadania się. To był bezczelny warunek - albo przychodzisz na mszę/zajęcia/spowiedź, albo wylatujesz z bierzmowania. Pamiętam, że mieliśmy takie małe indeksy - jeżeli ktoś nie miał odnotowanych choć 3 spotkań (na 10), to dostawał 'karę', tj. jakieś roraty, czy inne cuś, i musiał chodzić po tym czymś do księdza po podpis. Może to śmiesznie zabrzmi, ale to jest gwałt na ludzkiej wolności. Wiem jedno - gdybym teraz miał iść do bierzmowania, to przez wzgląd na ten cały cyrk - zrezygnowałbym od razu.
  • 0

#15

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja osobiście byłem wściekły, że muszę w tym wszystkim brać udział. Nie powiem, że jestem katolikiem, bo do ideału mi bardzo daleko, ale niewiernym też nie jestem. W każdym bądź razie chodzi o to, że całe te przygotowywania śmierdziały sztucznością i fałszem. To księża nas zmuszali do chodzenia do kościoła, do częstego spowiadania się. To był bezczelny warunek - albo przychodzisz na mszę/zajęcia/spowiedź, albo wylatujesz z bierzmowania. Pamiętam, że mieliśmy takie małe indeksy - jeżeli ktoś nie miał odnotowanych choć 3 spotkań (na 10), to dostawał 'karę', tj. jakieś roraty, czy inne cuś, i musiał chodzić po tym czymś do księdza po podpis. Może to śmiesznie zabrzmi, ale to jest gwałt na ludzkiej wolności. Wiem jedno - gdybym teraz miał iść do bierzmowania, to przez wzgląd na ten cały cyrk - zrezygnowałbym od razu.



Niezłego dewota musiałeś mieć :lol Pierwszy raz słyszę o takich karach czy coś.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych