30 odpowiedzi w tym temacie

[Gnomek]

Ojej , chodzi mi tu o to, że 17 rok to kamień milowy w naszym rozwoju psychicznym czy duchowym. Fakt, że to źle sformułowałem nie musi być aż tak podkreślany :3

[Azure]

Nie no, ale zrobiliście Offtopa :3 Jednak, nadal myślę, że gdy człowiek osiąga 17 wiek zdolności paranormalne się otwierają. Moim zdaniem jest to tak samo jak z pełnoletnością, gdy uzyskujesz 18 lat stajesz się pełnoprawnym obywatelem, a gdy 17 stajesz się w pełni dojrzały psychicznie. Moim skromnym zdaniem oczywiście. O i prosiłbym, żeby sceptycy nie pisali za wiele, bo i tak wiemy co powiedzą... i nawet nie musimy używać telepatii O_o

A moim zdaniem wiek tu nie ma nic do rzeczy.
Btw to 17 to takie symboliczne. Prawie jak w Harrym Potterze

[holi]

rozwój tych zdolności wiąże się z rozwojem świadomości.

Niektórzy są aż tak świadomi, że potrafią powiedzieć o swoich magicznych zdolnościach, ale nie potrafią ich pokazać.

[Głodomoor]

Jestem w nikłym wieku (co można stwierdzić oglądając mój profil). Uważam że wiek fizjologiczna ma się nijak co do energii (no chyba że za jakimś pośrednictwem, np. dorastanie>niestabilność psychiczna>chaos energii, że to tak nazwę) Przykład? Proszę bardzo: Jeden z moich kolegów potrafi dużo z PSI mimo że jest starszy ode mnie jedynie o rok... Drugi kolega ma lat dokładnie 17 (się zgrał) i PSI nie idzie mu ni w ząb, chociaż obaj ćwiczą mniej więcej tyle samo. Ja tak uważam, może dlatego że ma na to wpływ to, że nie chciałbym wierzyć iż jest inaczej.

[holi]

Jeden z moich kolegów potrafi dużo z PSI

Konkrety proszę, umie już lewitować albo kręcić młynki długopisami?

[Avion]

Dorosłość i dojrzałość tak jak wiele innych słów to pojęcia względne. Ja nigdy nie mogłam dogadać się z rówieśnikami. mając zaledwie 14 lat zaprzyjaźniłam się z 32 letnią ezoteryczką.
Faktem jest że interesowałam się tym od młodego wieku. Jak miałam 13 - 14 lat rzucałam klątwy i było to dla mnie zabawą, wiecie miałam kaszankę z mózgu . Teraz mając 19 lat podchodzę do tego bardzo poważnie. Z rówieśnikami nadal nie mogę się dogadać. I nie prawdą jest że dojrzewamy w 17 lat. Można dojrzeć do związku, miłości, życia. Czasami dorastamy w końcu do wszystkiego lub nie.
Piechu to młodziutki jesteś Następny dowód na to, że wiek nie ma znaczenia.

[Popek]

Elo, elo, trzy, dwa, zero... Ja mam 11 lat. Może i to co napisze będzie głupie itd. Moim zdaniem liczy się bardziej wyobraźnia. Takie 7, 6 letnie dziecko, które by się tym interesowało to napewno by było w tym dobre o ile by to zrozumiało. Ma bujniejszą wyobraźnię i dzięki temu by lepiej pobierało energię. Rozumiecie chyba no nie? Im lepiej sobie to wizualizuje tym więcej energii!

[Reita]

Wyobraźnia też ma tutaj duże znaczenie. Uważam że wiek tutaj nic nie znaczy. Też mam 15 lat i potrafię robić psi ball'e niewidoczne, ale wyczuwalne. (tak się pochwalę, ale poza tym nic więcej)

[holi]

Też mam 15 lat i potrafię robić psi ball'e niewidoczne, ale wyczuwalne. (tak się pochwalę, ale poza tym nic więcej)

Nie zapomnij o tym, że są wyczuwalne tylko przez ciebie.

[Cher]

To chyba nie zależy do wieku.Ja przez całe życie wiedziałam kiedy się urodzi jakieś dziecko(w którym dniu) .

[Reita]

Nie zapomnij o tym, że są wyczuwalne tylko przez ciebie.

Dzięki za przypomnienie

[--kuba111--]

Moim zdaniem wiek nie ma znaczenia. Ja mam 10 lat i potrafię tworzyć PSIballe tak silne że potrafią przewrócić 2,5 litrową butelkę Pepsi Max. Potrafię też zagotować wodę w czajniku siłą woli. Ale bez obrazy Reita bo Pisałem ten post razem z twoim, i na dodatek naprawdę mam takie zdolności (zacząłem trenować w zeszły poniedziałek)

[Pyziak]

ŁAŁ, wymiatasz! Ale lepiej nie pisz już w tym temacie, bo robisz z siebie pośmiewisko.

[apo5]

Jest taki chinczyk stary, o którym juz tutaj była masa filmów na forum - ludzie już prawie mu uwierzyli, że miota psibalami aż tu nagle się okazało, że ma magiczny stolik, który przewraca przedmioty kuba 111 idź pograj z kolegami w piłkę a nie psujesz oczy w wieku 10 lat wypisując bzdury