56 odpowiedzi w tym temacie

[Vorlon]

Uzbrojenie kicha, ale za to ile ludzi ;/

nie taka znowu kicha. czołgi cienkie mają ale alianci zachodni w czasie 2 wś też mieli zabawki (ale było ich dużo) w porównaniu do niemieckich. jeżli chodzi o broń strzelecką to chińczycy maja kałachy. pocisk od kałacha przebija 50 cm drzewo m16 nie da rady. o samolotach juz pisałem, flocie też. nalezy dodać jeszcze znajomość terenu (duuuuuuuuużo gór i wyzyn gdzie czołgi sobie nie pojeżdżą) jednym słowem usa nie są w stanie chinom zagrozić w azji be uzycia atomówek.

[limonka]

II wojna światowa była już jakiś czas temu Nie znam się na tyle na uzbrojeniu, by wygłaszać fachowe opinie, ale mam wrażenie, że Chińczycy idą na ilość, nie na jakość, co nie bywa pozytywne.

[Vorlon]

II wojna światowa była już jakiś czas temu Nie znam się na tyle na uzbrojeniu, by wygłaszać fachowe opinie, ale mam wrażenie, że Chińczycy idą na ilość, nie na jakość, co nie bywa pozytywne.

masz rację w pewnym sensie ale nie wiem czy znasz powiedzenie "każdy szermierz dupa kiedy wrogów kupa" wbrew pozorom chińczycy dysponują nowoczesnymi technologiami i amerykańska przewaga jakościowa nie będzie w stanie zniwelować chińskiej przewagi liczebnej tym bardziej że nie będą walczyc przy pomocy proc... było kiedyś takie mocarstwo. rzym się zwało. nabrali smaka na persję efektem były porazki rzymskich legionów i pojmanie cesarza do niewoli. zreszta te dywagacje o konflikcie chiny vs usa są bezpodstawne bo za duże zyski oba państwa czerpią z wzajemnej wymiany handlowej. komu by sie taki konflikt opłacał?

[limonka]

o Rzymie studentce historii mówić nie musisz
powiedzenia nie znam, według tego co mówicie wychodzi, że W RAZIE CZEGO i tak Chiny wygrywają

[Vorlon]

o Rzymie studentce historii mówić nie musisz
powiedzenia nie znam, według tego co mówicie wychodzi, że W RAZIE CZEGO i tak Chiny wygrywają

raczej zwycięzców by nie było bo skończyłoby sie na atomówkach a wtedy wszyscy mielibyśmy przekichane

[limonka]

Ale to zakładając, że na aż tak drastycznych krokach się nie skończy, wątpię by ktokolwiek ryzykował, choć mogą to być złudne nadzieje.

[2007]

Armia chińska jakby co będzie atakować małymi plutonami, po 25 milionów każdy

[Ano]

Się z wami niezgodzę. Widziałem gdzieś filmy jak szkolone jest wojsko w chinach. Poddaja tych ludzi największym wysiłkom, testują ich wytrzymałość na ból, ćwiczą na poligonach brudniejszych niż te za czasów wojny, ćwiczą wszelkie sztuki walki i ani na moment nie przestają. Nie mają może dobrego wyposażenia, ale jako wojownicy mogą prześcignąc wszystkie inne kraje. (chyba mi nie powiedzie ze wojsko usa to super bohaterowie )

[Mr. Mojo Risin']

Hehe, jak karabinki się zatną, chinole założą czarne pasy i rzucą się do walki wręcz

[AndiDVB]

a co tu gdybac nad jakoscia wojska chinskiego

mamy prosty przyklad ochrony znicza olipijskiego

tak tak ci w niebieskich dresikach wokol sztafety

w niemczech i angli okreslili ich jako cyborgow

nikt nie wie co to za elita ale wiadomo ze sa to super wyszkoleni zolnieze z jednostek specjalnych

[Paweł]

Nie ma co porownywac ile mln Chinczykow moze stawic sie pod bron, bo w obecnych czasach przewaga ilosciowa niwelowana jest przez technike. W przypadku konfliktu Chiny - USA, najwieksze znaczenie mialaby ilosc posiadanych rakiet balistycznych. Nikt sie chyba nie spodziewa, ze Chiny przeprowadza desant milionow zolnierzy na amerykanskie wybrzeza. Tak samo USA nie wysle armii na terytorium Chin dopoki nie zaniknie opor ze strony wroga. Dzisiejsze metody walki opieraja sie glownie na nalotach bombowych.

[mevq]

Dzisiejsze metody walki opieraja sie glownie na nalotach bombowych.

Amerykańskie metody walki... Rosjanie ciągle walczą jak za starych dobrych lat
Niemieccy dowódcy w II WŚ mawiali ,,Jankesi nie walczą, gdy napotykają opór - wzywają lotnictwo i idą dalej"
Coś w tym jest ... Chyba do dzisiaj stosują tą taktykę (Irak, Afganistan)
Porównajcie zajmowanie Afganistanu z Czeczenią ... W pierwszym wypadku naloty w drugim czołgi ...
Co do Chin nie wierzyłbym tym danom...
Jeżeli ilość lotniskowców jest 50 krotnie większa niż w rzeczywistości to inne dane tez mogą być przesadzone
Lotniskowców oficjalnie Chiny nie maj, a nieoficjalnie trudno utrzymać taki fakt w tajemnicy... Sprawdzałem jednak na forach militarnych i wychodzi że może jakiegoś staruszka Rosji przerabiają na lotniskowiec
Co do uzbrojenia nie jest takie złe.. BTW co od zacinania broni... Prędzej zatnie się amerykańska m-ka niż stary poczciwy Kałasz. W Wietnamie amerykańscy żołnierze wyrzucali swoją broń i brali tą produkcji radzieckiej ...
Wnioski wyciągnijcie sami. Chiny nie potrzebują wcale aż takiej przewago liczebnej. Zachód (w tym my) odzwyczaił się od wojny i w konwencjonalnej Chiny miały by ogromne szanse na zwycięstwo.

[snemies]

Żadna wojna USA czy Europy z Chinami nie jest możliwa. USA w tej chwili nie dałoby rady opanować Iranu a co dopiero Chiny, można by ich zbombardować, zniszczyć dużą część instalacji wojskowych i co? I nic, żadnego efektu by to nie dało, żadna wojna konwencjonalna nie wchodzi w grę z uwagi na zbyt duże odległości. jedyne co jest możliwe to atak Chin na Tajwan lub na wschodnią Rosję i tu Chiny by spokojnie dały sobie rade, tyle że prędzej Chińczycy kopią sobie jakieś bezludne tereny niż będą je atakować. Natomiast Tajwan za jakiś czas gdy potęga ekonomiczna chin kontynentalnych jeszcze wzrośnie to zacznie się rozważać pokojowe zjednoczenie. Chiny się zbroją ale przede wszystkim bogacą, mają coraz większe wpływy w Afryce i Ameryce Południowej, uzależniają świat ekonomicznie i to im wystarczy zwłaszcza że Europa biednieje z socjalistycznego ucisku a USA zamiast myśleć o gospodarce to wydają miliardy na wojny i kolejne miliardy na rosnący socjał. Zwycięstwo Clinton lub Obamy oraz powstanie Europaństwa od 2009 roku to najlepsze wiadomości dla Chin.

[+.....]

"Daily Telegraph": Chiny mają tajną bazę dla atomowych okrętów podwodnych

ulast, PAP 2008-05-01, ostatnia aktualizacja 2008-05-01 19:56:16.0

W rejonie miasta Sanya na południowym wybrzeżu wyspy Hajnan Chiny zbudowały tajną podziemną bazę morską, zdolną pomieścić do 20 atomowych okrętów podwodnych - poinformował w czwartek na swej stronie internetowej brytyjski dziennik "Daily Telegraph".
Gazeta opublikowała satelitarne zdjęcia tego obiektu, otrzymane od ośrodka badawczego Jane's Intelligence. Widać na nich okręty wojenne różnych klas, stojące przy nabrzeżach oraz skierowane w morze wyloty tuneli. Dwa biegnące równolegle mola mają po 950 metrów długości, co pozwala na cumowanie bardzo dużych jednostek, jak lotniskowce lub desantowe okręty-doki.

Jak przypomina "Daily Telegraph", Amerykanie szacują, że około roku 2010 Chiny dysponować będą pięcioma atomowymi okrętami podwodnymi typu 094 z 12 nuklearnymi rakietami balistycznymi JL-2 każdy.

Według dziennika największe zaniepokojenie Pentagonu wywołują dużych rozmiarów wejścia do tuneli, zbudowane u stóp schodzącej w morze góry. Wejścia te, sięgające 20 metrów wysokości, mogą prowadzić do sztucznych jaskiń, chroniących okręty podwodne.

Eksperci Jane's uważają, iż baza na Hajnanie może być wykorzystywana zarówno do operacji zaczepnych, jak i obronnych, jak też do przesunięcia chińskiego strategicznego potencjału ofensywnego bliżej kluczowych, szlaków morskich o żywotnym znaczeniu dla gospodarki krajów Azji.

Oczekuje się, że w ciągu najbliższych pięciu do 10 lat Chiny zbudują do sześciu lotniskowców - informuje "Daily Telegraph".

http://wiadomosci.ga...69,5174064.html

[tatik]

Nie dziwota że Chiny potrzebują Tybetu ze względu na najbogatsze złoża uranu na świecie
Co do tych atomowych okrętów podwodnych kiedyś pisałem na forum że Putin zdobył fundusze na utylizację zaledwie 130 przestarzałych jednostek atomowej floty podwodnej (na około 60 nie wystarczyło)
A gdyby pogadać z Putinem żeby pozostałe darował nam ? Trochę farby i lakieru (ze względu na koszta załogę dałby gratis). A uran ? Mamy wystarczającą ilość w Sudetach lecz po traktacie ktoś inny będzie wydobywał !

A tak na marginesie:
Nasz Wielki Biały Brat zazdrości Putinowi stanu technicznego i ilościowego atomowej floty podwodnej Północnej z Siewieromorska i rejonu Pacyfiku z bazą w Pietropawłowsku Kamczatskim

Zaraz się rozlegną głosy o zacofaniu armii rosyjskiej